Opinie użytkownika (1020)

Wstąpiłam do salonu...
Wstąpiłam do salonu z bielizną marki Triumph żeby zobaczyć czy jest coś ciekawego w aktualnej ofercie bielizny. Wewnątrz sklepu była 1 pracownica, która przywitała mnie gdy wchodziłam, a po chwili podeszła do mnie i zaproponowała swoją pomoc. Sprzedawczyni była miła i przyjaźnie nastawiona do klienta. Pracownica pokazała mi kilka modeli biustonoszy, w tym produkty z nowej kolekcji, zmierzyła mój rozmiar i zachęciła do przymierzenia wybranego stanika. Gdy byłam w przymierzalni, pracownica wróciła do mnie i zapytała jak leży ten mierzony biustonosz. Nie byłam zdecydowana na zakup, a pracownica przyjęła moją decyzję bezproblemowo i dalej była miła dla mnie. Sprzedawczyni zaprosiła mnie do kolejnych odwiedzin w sklepie, bo często pojawiają się nowe kolekcje bielizny. Rzeczywiście, w sklepie był bardzo duży wybór biustonoszy, majtek oraz bielizny nocnej w wielu stylach i kolorach.

klientka_7

13.09.2012

Triumph

Placówka

Wrocław, Świdnicka 40

Nie zgadzam się (0)
Tym razem troszkę...
Tym razem troszkę dłużej musiałam poczekać na realizację mojego zamówienia na leki z portalu doz.pl. Zamówienie złożyłam w środę ok. godz. 18:00 i otrzymałam pierwszego maila z informacją o przyjęciu zamówienia do realizacji. Samo składanie zamówienia na stronie doz.pl przebiegło bardzo sprawnie - wybrałam leki, które już wcześniej zamawiałam i były one widoczne w historii moich zamówień, więc bez problemu je odnalazłam i włożyłam do wirtualnego koszyka. Na koniec wybrałam aptekę, w której będę odbierać leki i zatwierdziłam jednym kliknięciem. Teraz już pozostało mi czekać na maila i sms-a z informacją o realizacji. Drugi mail przyszedł w czwartek ok. godz. 6:30 i informował, że zamówienie zostało przekazane do wysyłki z hurtowni. Ostatni mail i sms przyszły jednocześnie w piątek po godz. 11:40 i zawierały informację, ze zamówienie jest gotowe do odbioru w aptece. Ostatnie kilka moich zamówień było szybciej realizowanych, ale i tak zmieściło się to w deklarowanym czasie dostawy 24-72 godziny.

klientka_7

12.09.2012

DOZ.pl

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Przyszłam do BOŚ...
Przyszłam do BOŚ banku, żeby dowiedzieć się o warunki uzyskania pożyczki. Oddział banku jest usytuowany na parterze domu handlowego Astra wśród kilku innych placówek bankowych. Gdy weszłam do banku, przy dwóch stanowiskach trwała obsługa klientów. Usiadłam więc i zaczekałam na swoją kolej. Po chwili zostałam zaproszona do stanowiska przez uprzejmą pracownicę. Pani poprosiła mnie o podanie kilku informacji nt. mojej sytuacji finansowej i przygotowała symulację pożyczki oraz poinformowała o jej kosztach. Pracownica przedstawiła mi ofertę w sposób nienachalny, powiedziała o dokumentach potrzebnych do uzyskania pożyczki, a także udzieliła informacji o ofercie konta osobistego. Pracownica była przyjaźnie nastawiona do klienta, mówiła bez nachalności czy sztuczności, spokojnym tonem głosu. Na koniec doradca zachęciła mnie do przemyślenia oferty i zaprosiła do ponownej wizyty.

klientka_7

10.09.2012

Bank Ochrony Środowiska

Placówka

Wrocław, Horbaczewskiego 4

Nie zgadzam się (0)
Przed weekendem przyszłam...
Przed weekendem przyszłam na zakupy spożywcze do Lidla. Gdy wchodziłam, nie widziałam kolejek do kas, ale w sklepie było trochę klientów, którzy powoli zmierzali w stronę kas. Zajęłam się zakupami, które rozpoczęłam od stoiska warzywa-owoce. Było ono dobrze zaopatrzone, a produkty były dobrej jakości. Wybrałam sobie trochę jabłek, które były w korzystnej cenie, i poszłam na dział nabiałowy. Spędziłam tu parę minut, wybierając produkty, które były mi potrzebne. W tym czasie zaczęły już tworzyć się kolejki do kas. Po znalezieniu wszystkich interesujących mnie produktów skierowałam się z zakupami w stronę kas. Były czynne 3 stanowiska, a do każdego stało po 4-5 osób z większymi zakupami. Kasjerzy dzwonili w celu otwarcia nowej kasy, ale dopiero po kilku minutach przyszedł pracownik i otworzył czwartą kasę. W sklepie panowała odpowiednia temperatura, dzięki czemu udało mi się wytrwać w kolejce do kasy. Gdy nadeszła moja kolej, pracownik miło mnie przywitał i sprawnie wykonał transakcję, a na koniec pożegnał uprzejmie.

klientka_7

10.09.2012

LIDL

Placówka

Wrocław, Braniborska 82

Nie zgadzam się (0)
W te wakacje...
W te wakacje na stacjach BP trwała promocja punktowa dla posiadaczy kart Payback - przy kolejnym tankowaniu otrzymywało się kupon na 2x, 3x i 4x więcej punktów Payback. Wzięłam udział w tej promocji i dziś podjechałam na stację, żeby zatankować i wykorzystać ostatni kupon. Przy dystrybutorach na podjeździe były plamy z rozlanego paliwa, ale udało mi się znaleźć miejsce z mniejszą plamą i ustawiłam się przy nim. Tankowanie przebiegło bardzo szybko i sprawnie. Po skończeniu tankowania poszłam do sklepu zapłacić za paliwo. Nie było tu kolejki do stanowisk obsługi. Były otwarte 2 kasy i zostałam zaproszona do podejścia do jednej z nich. Przywitała mnie sympatyczna pracownica z napisem "praktykant" na identyfikatorze. pani sprawnie wykonała transakcje, zeskanowała kartę Payback i kupon na ekstra punkty i poinformowała o liczbie punktów za dzisiejszą transakcję i miło pożegnała.

klientka_7

10.09.2012

BP

Placówka

Wrocław, pl.Grunwaldzki 34 34

Nie zgadzam się (0)
Będąc w okolicy...
Będąc w okolicy wstąpiłam po drodze na większe zakupy do Biedronki. Dawno nie byłam już w tym sklepie i zauważyłam, że przeszedł on remont/przemeblowanie i najbliżej wejścia znajduje się stoisko warzywa-owoce, tak jak w większości Biedronek. Już wchodząc do sklepu poczułam, że jest tu dosyć ciepło - nie działała klimatyzacja i nawet w okolicy lodówek z nabiałem nie było znacznie chłodniej. Sklep jest duży i przestronny. Nic nie utrudniało poruszania się szerokimi alejkami między regałami. W sklepie było niewielu klientów i nie tworzyły się kolejki do kas. Znalazłam wszystkie potrzebne mi produkty i z pełnym wózkiem skierowałam się w stronę kas. Były otwarte 2 stanowiska kasowe. W tej części sklepu było nieprzyjemnie ciepło. kasjerka poczekała aż wypakowałam całe zakupy z wózka na taśmę przykasową, miło mnie przywitała i rozpoczęła kasowanie. Na koniec obsługi pracownica wydała mi resztę i paragon i miło pożegnała zapraszając ponownie.

klientka_7

10.09.2012

Biedronka

Placówka

Olsztyn, Wyszyńskiego 15

Nie zgadzam się (0)
Zamówiłam leki przez...
Zamówiłam leki przez internet i dziś przyszłam je odebrać. Po raz pierwszy odbierałam je w tej aptece. Apteka znajduje się w pawilonie handlowym obok sklepu spożywczego. Przed wejściem było czysto i panował porządek. Na dworze było bardzo gorąco, a po wejściu do środka przywitał mnie bardzo przyjemny chłód klimatyzacji. W aptece nie było żadnego klienta oprócz mnie, a przy okienku za szybą siedział farmaceuta - młody mężczyzna w białym fartuchu - i robił coś przy komputerze. Farmaceuta przywitał mnie miło wstając przy tym z krzesła. Powiedziałam, że chciałam odebrać zamówienie z internetu i podałam swoje nazwisko. Pracownik poszedł na zaplecze, skąd zaraz wrócił niosąc moje leki. Farmaceuta nie proponował mi żadnego dodatkowego zakupu, tylko po zeskanowaniu kodów leków podał kwotę do zapłaty. po zapłaceniu otrzymałam paragon i zostałam miło pożegnana przez pracownika, który wrócił do swojego stanowiska przy komputerze i "zatopił" się w myślach przed monitorem.

klientka_7

09.09.2012

Apteka Parkowa

Placówka

Wrocław, ul.Wittiga 9

Nie zgadzam się (0)
Zobaczyłam, że kończą...
Zobaczyłam, że kończą mi się witaminy, więc postanowiłam je zakupić przez portal doz.pl. W tym celu w czwartek ok. godz. 14:00 złożyłam zamówienie przez internet. Tym razem wybrałam dostawę do innej apteki niż zazwyczaj i bez problemu udało mi się wybrać adres apteki z rozwijanej listy z adresami dla wybranego miasta. Po skompletowaniu zamówienia i jego zakończeniu otrzymałam mailem potwierdzenie jego złożenia. Pozostało więc czekać na informacje o jego realizacji. dziś rano ok. godz. 8:00 dostałam maila z informacją o wysłaniu zamówienia z hurtowni do apteki, a teraz, ok. godz. 15:40 przyszedł sms i kolejny mail z zaproszeniem do odbioru zamówienia w aptece. Na stronie portalu doz.pl jest podany czas realizacji zamówienia 24-72h, u mnie było to ok. 26 godzin, więc to bardzo dobry rezultat. Informacje przekazywane mailem i sms bardzo ułatwiają śledzenie postępów realizacji zamówienia.

klientka_7

08.09.2012

DOZ.pl

Placówka

Nie zgadzam się (0)
I znowu muszę...
I znowu muszę zapytać w jaki sposób są wybierane i zatwierdzane obserwacje na portalu JO? Dlaczego niektóre obserwacje są błyskawicznie publikowane na stronie, już w momencie kliknięcia "Zapisz obserwację", a inne wiszą i czekają po kilka dni na zatwierdzenie? Czym kierują się moderatorzy? Przykładowo, do dziś wieczór (3.09.) nie mam zatwierdzonych dwóch obserwacji z 29.08. spośród kilku, które wpisałam tamtego dnia, mam za to błyskawicznie zatwierdzone obserwacje z 30.08., kilka z 31.08., ale już ostatnia moja wpisana tamtego dnia obserwacja ciągle czeka na swoją kolej, za to wszystkie z 1.09. pojawiły się od razu na stronie jakoscobslugi.pl. Jestem bardzo ciekawa jak to działa, że niektóre obserwacje są w jakiś magiczny sposób przetrzymywane w próżni i czekają po kilka dni na publikację - jakim kluczem kierują się moderatorzy?

klientka_7

04.09.2012
Nie zgadzam się (0)
29.09.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za opinię! Już wyjaśniamy zasady akceptowania opinii: część opinii jest akceptowana błyskawicznie, gdyż spełniają wszystkie kryteria wymagane do umieszczenia opinii na portalu. Natomiast część opinii zostaje zatrzymana do ponownej weryfikacji i wówczas faktycznie - ten proces trwa dłużej. Tak się dzieje na przykład gdy uczestnik wpisze błędnie nazwę firmy i np. nie czekając na podpowiedź systemu, wybierze inną branżę i kategorię firmy. Obserwacje są także zatrzymywane z powodu podejrzenia napisanych wulgaryzmów, tak jak to się dzieje na prawie każdym forum w internecie. Pozdrawiamy - Zespół Jakość Obsługi :)
Miałam do zrealizowania...
Miałam do zrealizowania receptę na leki dla mojej mamy, więc poszłam do apteki na moim osiedlu. Były otwarte 2 stanowiska obsługi i przy każdym okienku była już obsługiwana 1 osoba. W aptece panowała przyjemna temperatura, było czysto i jasno. Leki i kosmetyki były estetycznie wyeksponowane na półkach i w gablotach. jest to tradycyjna apteka z okienkami za szybą. Musiałam poczekać kilka minut na swoją kolej, ponieważ obydwie obsługiwane klientki miały złożone dolegliwości i potrzebowały porady farmaceuty, co wydłużało obsługę. Gdy nadeszła moja kolej, pani farmaceutka przywitała mnie uprzejmie, znalazła leki z recepty, zapakowała je do woreczka i wręczyła wraz z paragonem i potwierdzeniem płatności. Na koniec obsługi farmaceutka pożegnała mnie miło.

klientka_7

02.09.2012

Apteka Orchowska

Placówka

Wrocław, Canaletta 21

Nie zgadzam się (0)
Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w Ferio Gaj wstąpiłam do sklepu CCC. Gdy wchodziłam, zostałam miło przywitana przez uśmiechniętą pracownicę spacerującą w okolicy wejścia. Było to dla mnie miłe zaskoczenie, bo do tej pory w sklepach CCC nie zauważyłam takiej aktywności ze strony pracowników. W sklepie panowała przyjemna temperatura i nie było tu żadnego zapachu (na szczęście, ponieważ gdy byłam wcześniej w innym sklepie CCC był rozpylony duszący zapach słodkich perfum). Sklep jest duży i przestronny i był w nim bardzo duży wybór obuwia, głównie damskiego. Część asortymentu była przeceniona i produkty posiadały dodatkowe oznaczenia cenowe. W sklepie było kilkoro klientów i 2 pracownice - jedna przechadzała się w okolicy wejścia do sklepu i kasy, a druga układała pudełka z butami na regałach. Zdecydowałam się na zakup klapek i podeszłam z nimi do kasy. Zaraz zjawiła się tu pracownica, przywitała mnie miło i zaproponowała środek do pielęgnacji obuwia. Na koniec transakcji otrzymałam paragon i buty zapakowane do firmowej reklamówki. Pracownica pożegnała mnie miło, uśmiechając się przy tym.

klientka_7

01.09.2012

CCC

Placówka

Wrocław, Świeradowska 51

Nie zgadzam się (0)
Sklep Triumph miał...
Sklep Triumph miał szczelnie zaklejone oba okna wystawowe plakatami z hasłem "sale" - wyglądało to z daleka jakby sklep był zamknięty (w remoncie), ale to tylko była zachęta z okazji wyprzedaży części kolekcji. Weszłam więc z ciekawości, żeby zobaczyć czy może coś uda mi się znaleźć dla siebie. Od razu po wejściu zostałam przywitana przez 2 pracownice porządkujące towar przy kasie. W sklepie nie było innych klientów oprócz mnie. Panie pozwoliły mi się rozejrzeć wśród ekspozycji i nie oferowały swojej pomocy. Część bielizny była przeceniona, ale większość asortymentu sklepu miała regularne ceny. Podeszłam do jednej z pracownic przy kasie i zapytałam o dostępność rozmiaru wybranego modelu biustonosza, który znalazłam w ofercie wyprzedażowej. Sprzedawczyni powiedziała, że wszystkie dostępne rozmiary są wywieszone, więc mojego rozmiaru po prostu już nie ma, bo się wyprzedał. Pracownica była przyjaźnie nastawiona do klienta.

klientka_7

31.08.2012

Triumph

Placówka

Wrocław, Świeradowska 51

Nie zgadzam się (0)
Przy okazji wizyty...
Przy okazji wizyty w Ferio Gaj wstąpiłam do sklepu JYSK zobaczyć poduszki i jaśki. Od razu po wejściu zostałam miło przywitana przez pracownika przebywającego przy stanowisku kasowym. W sklepie było kilkoro klientów. Widziałam dwóch pracowników, którzy byli zajęci montowaniem mebli na ekspozycji. Wewnątrz sklepu panowała optymalna temperatura, a w strefie wejściowej było przyjemnie chłodno. W sklepie panował porządek wśród produktów. Towary z aktualnej oferty promocyjnej posiadały dodatkowe oznaczenia cenowe. Znalazłam cały regał z różnymi poduszkami i jaśkami, z których część miała obniżkę ceny. Po obejrzeniu asortymentu pościelowego nie zdecydowałam się jednak na zakup i wyszłam ze sklepu.

klientka_7

31.08.2012

JYSK

Placówka

Wrocław, Świeradowska 51

Nie zgadzam się (0)
Do kolejnego tankowania...
Do kolejnego tankowania paliwa na tej stacji zmobilizował mnie kupon na dodatkowe punkty Payback oraz niższa cena benzyny. Podjechałam na stację, gdzie oprócz mnie był jeszcze 1 samochód na podjeździe, więc mogłam swobodnie wybrać dystrybutor, przy którym nie było rozlanego paliwa na ziemi. szybko zatankowałam odpowiednią ilość paliwa i udałam się do sklepu, żeby zapłacić. Były otwarte 2 stanowiska kasowe. Przy jednym był obsługiwany klient, a przy drugim przebywający tam pracownik miło zaprosił mnie do podejścia do stanowiska. Sprzedawca zapytał czy chcę zapłacić za paliwo punktami Payback i sprawnie wykonał transakcję kasową oraz wydał mi fakturę. Na koniec obsługi zostałam miło pożegnana przez przyjaźnie nastawionego pracownika.

klientka_7

31.08.2012

BP

Placówka

Wrocław, pl.Grunwaldzki 34 34

Nie zgadzam się (0)
Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w Koronie zajrzałam do sklepu Orsay, który przyciągał wzrok napisami "sale" w witrynach. Były to już raczej ostatnie momenty wyprzedaży, bo po wejściu do środka okazało się, że tylko na jednym regale są jeszcze dostępne przecenione sztuki odzieży. W sklepie było kilka klientek rozglądających się wśród asortymentu i 1 pracownica. Sprzedawczyni miło powitała mnie, gdy przechodziłam obok niej idąc w głąb sklepu. Ubrania były estetycznie powieszone na wieszakach i pogrupowane według stylów i kolorów. Przeważały kolory ciepłe, pastelowe. Ogólnie sklep sprawiał pozytywne wrażenie - było w nim czysto i panował porządek wśród ubrań. Również temperatura panująca we wnętrzu była przyjemna, a zapach neutralny.

klientka_7

31.08.2012

Orsay

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (0)
Wczoraj dostałam maila...
Wczoraj dostałam maila od Jakości Obsługi z informacją o realizacji mojego zamówienia na nagrodę z Klubu SuperObserwatora. Spodziewałam się więc, że dziś lub w poniedziałek skontaktuje się ze mną kurier, żeby dostarczyć mi tę przesyłkę. Byłam poza domem, gdy zadzwonił pracownik firmy kurierskiej DPD i powiedział, że ma dla mnie przesyłkę i jest teraz u mnie pod domem. Odpowiedziałam, że niestety nie ma tam ani mnie, ani nikogo innego z domowników, więc nikt nie może teraz odebrać tej przesyłki. Zapytałam też czy pan kurier będzie jeszcze dziś w mojej okolicy o innej porze dnia, na co pracownik odpowiedział, że raczej nie i zaproponował inne rozwiązanie, odpowiadające nam obojgu. Kurier był uprzejmy, a zaproponowany przez niego sposób doręczenia przesyłki był korzystny dla mnie.

klientka_7

30.08.2012

DPD Polska

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Uzbierałam trochę punktów...
Uzbierałam trochę punktów w Klubie SuperObserwatora i postanowiłam zamówić nagrodę z katalogu - bon Sodexo. Zamawianie nagród jest bardzo proste - wystarczy wybrać odpowiedni obrazek z nagrodą, dodać ją do koszyka i otwiera się nam formularz, w którym już są podstawione nasze dane. Jeśli nie chcemy zmieniać adresu do wysyłki, to wystarczy tylko kliknąć i już zamówienie jest zatwierdzone, a punkty za nagrodę automatycznie odjęte z naszego konta SuperObserwatora. Nagrodę zamówiłam 25.07. wieczorem i od razu dostałam na maila potwierdzenie zamówienia nagrody z podanym czasem realizacji 21 dni. Od tego dnia pozostało mi tylko cierpliwie czekać na kolejny mail z potwierdzeniem realizacji zamówienia. I właśnie dziś (9.08.) otrzymałam tego maila, w którym było napisane, że moja zamówiona nagroda zostanie dostarczona w najbliższych dniach za pośrednictwem kuriera. Czyli od złożenia zamówienia do jego realizacji upłynęło 15 dni - to całkiem przyzwoity wynik.

klientka_7

30.08.2012
Nie zgadzam się (0)
29.09.2021
Odpowiedź firmy
Klientko, cieszy nas to, że jesteś zadowolona ze sposobu zamawiania nagród w Klubie Super Obserwatora i czasu realizacji. Formularz zamawiania nagród został stworzony tak, by każdy mógł szybko i łatwo zamówić nagrodę dla siebie. Pozdrawiamy, zespół portalu.
Dostałam mailem nowe...
Dostałam mailem nowe kupony rabatowe na kilka produktów w drogerii Super-Pharm i chciałam wykorzystać 2 z nich. Akurat byłam w okolicy, więc podeszłam do drogerii w P.H.Młyn. Wewnątrz była średnia ilość klientów, co trochę mnie zdziwiło, bo zwykle w dzień powszedni jest tu pusto. Przy wejściu były dostępne aktualne gazetki reklamowe oraz koszyki. W sklepie panowała przyjemna temperatura i było czysto i jasno. Znalazłam kosmetyki, po które przyszłam i chciałam jeszcze kupić krem do rąk Nivea, ale nie było go na półce. Spytałam więc jedną z pracownic o jego dostępność. Konsultantka (ubrana w eleganckie czarne kimono) podeszła ze mną do regału z kremami i stwierdziła, że już nie ma tego produktu w sklepie, bo się sprzedał. Podziękowałam za pomoc i podeszłam do kasy. Były otwarte 2 stanowiska kasowe i obsługa odbywała się na bieżąco. Zostałam miło przywitana przez pracownicę, która sprawnie wykonała transakcję i na koniec pożegnała, jednocześnie witając następnego klienta i rozpoczynając obsługę kolejnej osoby.

klientka_7

24.08.2012

Super-Pharm

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 110

Nie zgadzam się (0)
Zajrzałam do sklepu...
Zajrzałam do sklepu CCC w poszukiwaniu klapek. Sklep z daleka przyciągał uwagę plakatami z napisem "sale". Weszłam więc zachęcona tymi przecenami i już od wejścia poczułam nieprzyjemny, dusząco-słodki zapach perfum unoszący się w powietrzu. Przeszłam w głąb sklepu, gdzie na szczęście ten zapach nie był tak mocno wyczuwalny. To chyba celowe działanie sklepu, żeby zwrócić uwagę klientów, ale mnie taki zapach odrzuca i zniechęca do przebywania w sklepie. Wewnątrz sklepu było dużo klientów, którzy tak jak ja przyszli skorzystać z przeceny. Personel był raczej mało widoczny - oprócz jednej pracownicy w kasie nie widziałam innych osób z obsługi sklepu. Chcąc przymierzyć buty wzięłam stopki z pudełka na regale i również te stopki były przesiąknięte zapachem słodkich perfum. Obuwie w sklepie było uporządkowane, produkty objęte obniżką posiadały czytelne oznaczenia z nową ceną. Mimo dużej ilości klientów wewnątrz, można było swobodnie się poruszać po sklepie, bo jego wnętrze jest duże.

klientka_7

24.08.2012

CCC

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (0)
Byłam bardzo zadowolona...
Byłam bardzo zadowolona po poprzedniej wizycie w tej Biedronce i postanowiłam przyjść do niej ponownie na większe zakupy. Przed sklepem jest parking dla klientów, na którym były wolne miejsca. Obok sklepu we wiacie znajdowało się bardzo dużo wózków. Wzięłam wózek i weszłam do środka. Była wczesna godzina i w sklepie znajdowała się mała ilość klientów, którzy robili raczej niewielkie zakupy. Bez trudu można było poruszać się między regałami - nic nie utrudniało dostępu do produktów. Przy lodówkach z jogurtami zastałam dwie pracownice sprzątające rozlane na podłodze jogurty (pracownica chcąc wstawić paletę z jogurtami na półkę, niechcący upuściła ją na ziemię). Panie bardzo sprawnie opanowały sytuację i usunęły zabrudzenie oraz zmyły posadzkę mopem, a klienci wykazali się spostrzegawczością i nie wdepnęli w jogurty. :) Po znalezieniu wszystkich potrzebnych mi produktów udałam się do kasy. Były czynne 2 kasy i obsługa odbywała się na bieżąco. Kasjerka przywitała mnie miło, sprawnie zeskanowała zakupy, wydała resztę i paragon i pożegnała zapraszając ponownie.

klientka_7

24.08.2012

Biedronka

Placówka

Sosnowiec, Goszczyńskiego 17

Nie zgadzam się (1)