Opinie użytkownika (8727)

GASTROMAX, firma z...
GASTROMAX, firma z Łupowa, miała swoje stanowisko kulinarne (objazdowe) w Kamieniu Śląskim, podczas targów ”Opolagra 2016”. Nie był to jedyny punkt gastronomii czasowej podczas tej imprezy, ale tutaj, razem ze znajomymi zaspokoiliśmy nasze potrzeby żołądkowe. Karczek, kiełbasa, szaszłyki z grilla, młode ziemniaczki, frytki, chleb i dodatki, były wystarczającymi ofertami, które cieszyły się powodzeniem, wielu obecnych. Oferty z grilla były bardzo smaczne, odpowiednio wypieczone i przystępne cenowo – słowa uznania. Natomiast krytyka, należy się za ceny dodatków, każdy 2 zł, np. trochę ketchupu, trochę musztardy, mały ogórek, trochę chrzanu, 2 kromki chleba i całkiem sporo, po 2 zł, się uzbierało. Nie liczę nikomu zysków, ale czasem – samo się nasuwa, jeśli jest jakiś absurd. Każda impreza ma swoje prawa, każdy sprzedawca ma prawo dyktować ceny, a konsument ma prawo do krytyki. Bardzo miła była obsługa, sprawnie zorganizowana – 3 stanowiska, więc rotacja kupujących nie denerwowała oczekujących. Wydawano paragony, ale całość zamówienia ograniczała się na nich do jednej pozycji - grillowej, choć wydane tacki zawierały po kilka, pozycyjnych zamówień. Dość niedbale eksponowany był wykaz ofert – kartka z odręcznym, mało estetycznym pismem. Całość stoiska barowego tworzyła jeden ciąg – grillowanie i obsługa. Pracownicy mieli odzież ochronna, a zamówione potrawy można było spożywać przy stolikach z ławami, ale o estetykę, trzeba było zadbać samemu. Jak na tzw. polowe warunki, bardzo przyzwoicie zorganizowano obsługę klientów- uczestników Opolagry.

DORA_1

30.06.2016

GASTROMAX

Placówka

Kamień Śląski, Lotnicza 5-7

Nie zgadzam się (0)
OPOLAGRA, to podobno...
OPOLAGRA, to podobno jest największe targi rolnicze w południowej części kraju, a ich coroczna organizacja mieści się w Kamieniu Śląskim na terenie dawnego lotniska. Prezentowane są tutaj maszyny, urządzenia i pojazdy rolnicze, a także zwierzęta hodowlane oraz wiele innych produktów, mających zastosowanie dla współczesnego rolnictwa. Moja obecność tutaj, była czysto bezinteresowna, podyktowana, jedynie ciekawością współczesnych technologii i możliwości rolniczej egzystencji, a także, jako towarzystwo dla osób, bliżej związanych z branżą. Poza tym, było to też wypełnienie sobotniego czasu wolnego. Targi trwały 3 dni, 10-12 czerwca, byliśmy tam 11-go. Nowoczesność, jaką prezentowali wystawcy, budziła wrażenie – wyspecjalizowane maszyny nowej generacji, nowoczesne pojazdy, bio-komponenty i wiele innych. Jak dla mnie, tylko do podziwiania, ale było wielu producentów rolnych, którzy przejawiali wielkie zainteresowanie, co można było usłyszeć, tu i ówdzie, bo prowadzono poważne rozmowy. W odrębnej części, swoje miejsce miały, także zwierzęta hodowlane, co było nie mniej interesujące. Współczesne rolnictwo, bardzo zmieniło się na przestrzeni lat, jest bardzo zmechanizowane. Organizatorzy, nie zapomnieli o najmłodszych, którzy towarzyszyli dorosłym i zapewniono im liczne atrakcje, np. malowanie krowy (atrapa), ujeżdżanie mechanicznego byka, dmuchany zamek, zjeżdżalnia i inne rozrywki. Były tez atrakcje dla dorosłych – można było odbyć jazdy próbne. Zadbano o gastronomię, a także zaplecze sanitarne i bieżącą wodę do celów higienicznych. Wydaje mi się, że w tym roku, zmniejszono opłatę wstępu do 5 zł za wjazd samochodem. To bardzo przyzwoicie, a służby kierowały do parkowania. Wjazd i wyjazd były bardzo dobrze zorganizowane, odbywały się w sposób płynny. Bywałam już wcześniej na tych targach, zawsze robiły na mnie wrażenie. Lubię wiedzieć, tak ogólnie, jakie są możliwości różnych dziedzin gospodarki, nawet, jeśli nie jest to moja, dziedzina zawodowa.

DORA_1

30.06.2016

OPOLAGRA

Placówka

Kamień Śląski, Lotnicza 5-7

Nie zgadzam się (0)
10 czerwca zatrzymaliśmy...
10 czerwca zatrzymaliśmy się tutaj, głównie po to by skorzystać z sanitariatów, ale na miejscu okazało się, że wizyta przybrała dodatkowy wymiar. Stało się tak, za sprawą, dostępnych w sklepie gadżetów piłkarskich Euro 2016, eksponowanych na wprost wejścia. Chwilę wcześniej byliśmy w Auchan, ale ceny, skutecznie zniechęciły do zakupu chorągiewki kibica, na samochód – były 3krotmie droższe. Dlatego, po wejściu, był to pierwszy artykuł, jaki ”chapnęłam” z półki. Obsługująca mnie Daria, zachowała takt i kulturę, oferowała dodatkowe produkty, w związku z Euro, otrzymałam/wybrałam sobie, naklejkę kibica. Obsługa przebiegła sprawnie, w miłej, komunikatywnej atmosferze. Ogólny wygląd stacji paliw, prezentował ład i estetykę, także w prezentacjach, zróżnicowanych ofert handlowych, dostosowanych, do ewentualnych potrzeb w podróży. Pozytywne odczucia z wizyty, skutkują pozytywnym wymiarem oceny.

DORA_1

29.06.2016

ORLEN

Placówka

Karczów, Droga Krajowa 46

Nie zgadzam się (0)
”Orient Menu”, ”orientuj...
”Orient Menu”, ”orientuj się, KFC”, są to nowe hasła umieszczone na koszulkach pracowników tej sieci placówek, typu Fast food. Zauważyłem je, już ostatnio, ale jakoś dokładniej się nie przyjrzałam. Tym razem (10 VI), stojąc w kolejce do obsługi, zauważyłam, że zmieniono całą, jakby wizualizację KFC. Niby, na pierwszy ”rzut” oka, nic nowego, jednak wiele nowości wizerunkowych. Jakby ta sama, a jednak inna, bardziej nowoczesna tablica menu i oferowane wyroby, własnej produkcji z kurczaków, dostarczanych ze Szczecina-taka informacja, też była widoczna w połączeniu z imionami osób, które je przygotowywały/smażyły. Z samej, bezpośredniej obsługi byłam zadowolona, choć musiałam odstać ”swoje” w kolejce, całkiem sporej. Jedynie dwa stanowiska były dostępne w obsłudze. To było znacznie za mało i nie raz pisałam o tym zjawisku, spowalniającym ogólną sprawność. Miejsce obsługi było uporządkowane i estetyczne, a zamówienie pakowano na moich oczach, tak jest to zorganizowane w każdym KFC. Zapytano mnie, czy drukować potwierdzenie płatności kartą, takie zachowanie zawsze krytykuję, bo klient ma otrzymać dowód zapłaty, bezwzględnie.

DORA_1

29.06.2016

KFC

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Rzadko się zdarza,...
Rzadko się zdarza, aby wizyta w Auchan, była ściśle określoną potrzebą - konkretem, jednak w dniu 10 czerwca, podstawowym powodem były gadżety związane z Euro 2016, które reklamowano banerami. Niestety, reklama nie była, w pełni adekwatna do oczekiwań, co było za sprawą oferowanych cen. chorągiewki na samochód w cenie prawie 18 zł, uznaliśmy za zbytnią przesadę, podobnie jak wiele innych artykułów, wywindowanych cenowo (kredki-opakowanie, długopisy, bloki rysunkowe, naklejki, ołówki i inne), tylko dlatego, że rozpoczynał się czas piłki nożnej, Euro2016. Jedyne, co kuliśmy z gadżetów, były to balony z wizerunkiem piłkarzy, narodowej reprezentacji. Uznanie dla tej placówki Auchan, w kwestii Euro, to zgromadzenie ofert w jednym, oznaczonym miejscu – koszulki, spodenki, kubki, flagi i inne, bez rozrzucenia asortymentowego po sklepie, ale ich ceny - przesada. Generalnie, Auchan jest przyjaznym sklepem, cenowo, ale w tym przypadku - "pojechali równo". Na wejściu do sklepu, skupiono napoje i przekąski związane z kibicami i tradycją kibicowania. W ogólnym ujęciu, sklep wypadł dobrze, bo reszta asortymentu, była przejrzyście eksponowana i nie zakłócała obecności, wielu kupujących/przeglądających, obecnych w placówce. Obsługa sklepowa, też była bez zastrzeżeń, uczynna w razie potrzeby. liczne, dostępne kasy, pozwalały na sprawną finalizację zakupów, a kasjer (gość41) wykazał profesjonalizm w znajomości standardów, obowiązujących w Auchan.

DORA_1

29.06.2016

Auchan

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Jakoś rzadko wstępuję...
Jakoś rzadko wstępuję na ten Orlen, choć często jest mi po drodze. 9 czerwca, byliśmy tutaj i głównie oferty Stop Cafe, nas interesowały. Co do samej obsługi, jako obsługi, nie mam zastrzeżeń, bo pracownica była miła i grzeczna, ale miała problem z naliczeniem punktów Vitay na dodatkowych kuponach, w pełnym rozumieniu, ostatecznie naliczyła tylko podstawowe. Przyjemna aparycja i grzeczna postawa, były sympatycznym akcentem obsługi. Na podjeździe i w sklepie/kasie było czysto, a ekspozycje handlowe były przejrzyście eksponowane. Przed wejściem do sklepu – płyny samochodowe, reszta w sklepie. Bogactwo i różnorodność zaopatrzenia, pozwala spełnić różne oczekiwania zakupowe – napoje, słodycze, papierosy, prasa, zabawki i inne. Całkiem przyzwoity czas postoju, 9 czerwca.

DORA_1

27.06.2016

ORLEN

Placówka

Wrzoski, Wrocławska 80

Nie zgadzam się (0)
Ha-Ko-Ja znajduje się...
Ha-Ko-Ja znajduje się w CH Karolinka i jest to niewielkie stoisko telefonii komórkowej i akcesoriów, związanych z tą branżą. Wielokrotnie je mijałam, będąc tutaj na zakupach, 10 czerwca, zatrzymałam się, bo miałam nowego smartfona i był mi potrzebny wygodny, ochronny futerał. Spotkałam się tutaj z profesjonalną obsługą, dokonaną przez młodego mężczyznę, który oferował, także szkło hartowane na ekran, ale nie chciał dać zniżki, więc pozostałam, tylko przy futerale. Miałam do wyboru różne kolory, wzory i materiał wykonania, mogłam założyć na telefon, wybrać najbardziej mi pasujący. Stoisko jest w kształcie prostokąta i zewnętrznie, na ladzie obsługi panował porządek i estetyka, jednak obsługa z każdej strony sprawia, ze widać to co znajduje się pod ladą, a tam nie było najestetyczniej, choć do wizualnej ”tragedii”, było bardzo daleko. Jednak bałagan (okruszki, papierki, kubek między nimi), był widoczny. Takie, to trochę, mało estetyczne na tle estetyki.

DORA_1

27.06.2016

Ha-Ko-Ja

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Było już po...
Było już po południu 9-go czerwca, gdy zadzwoniłam na infolinię NC+. Zawsze się wkurzam, gdy automatyczne komunikaty każą mi wybrać kolejne opcje numerowe, ale tutaj nie trwało to długo i trafiłam na czas oczekiwania, krótszy niż 3 minuty, co nie za-skutkowało rezygnacją z mojej strony, ani frustracją oczekiwania. Zgłosił się Dawid, powitał grzecznie i spytał, w czym może pomóc. Mój kontakt dotyczył EURO2016, a konkretnie transmisje wszystkich, rozgrywanych meczów. Krótko i zwięźle została przedstawiona mi oferta. Nie powiem, żeby była atrakcyjna cenowo, ale kibic piłki nożnej, ma to do siebie, że, bez względu na cenę i własne odczucia/krytykę, ofertę przyjmie. Uważam, że bardzo drogo sobie zażyczono – 99 zł, za miesięczny dostęp, dodatkowych kanałów – czas trwania Euro. To wykorzystywanie okoliczności piłkarskiej, na zbicie solidnego kapitału. Tym bardziej, ze mam pakiet abonamentowy, dodatkowo rozszerzony. Uważam, że drogo sobie zażyczono, tym bardziej, że nie-abonenci, też w takiej cenie mogli nabyć, okresowy dostęp (znajomi skorzystali). Choć nie miewam zastrzeżeń do tego operatora, tym razem skrytykuję ofertę, chociaż ją zakupiłam. Uważam, że wykupiony, stały abonament powinien dawać pewne przywileje cenowe. NC+ postąpiło bezwzględnie, postawiło na zysk, wykorzystując okoliczności. Czuję się złupiona, jako klient NC+ i winy nie ponosi rozmówca, który swoje zadanie wykonał profesjonalnie. Był miły, taki przyjazny i moja sugestia, co do ceny, spotkała się z uznaniem, aczkolwiek nie czułam się uprzywilejowana. Co miesiąc odprowadzam do NC+ niemałą kwotę, a kolejny miesiąc będzie horenda-lnie drogi, niestety. Choć kibic zapłaci każdą cenę, nie odbiera mu to prawa do krytyki, dlatego tym razem, będzie to, z mojej strony, skutkowało niezbyt wysokim uznaniem, choć pakiet nabyłam.

DORA_1

27.06.2016
Nie zgadzam się (0)
W barze Oskar,...
W barze Oskar, zjedliśmy dania obiadowe, już w porze, cokolwiek przed-obiadowej, będąc w Kórniku 4 VI. To rewelacyjna placówka, przypominająca mała, przytulną kawiarenkę w bardzo gustownie pomyślanej aranżacji. Jedna ściana i podwyższenie baru są w stanie surowej cegły, w kolorystyce wnętrza dominują brązy, beże i biel. Drobne elementy dekoracji są wykonane w metaloplastyki. W witrynie okiennej stoją zielone rośliny doniczkowe, między nimi dekoracyjne, starodawne lampy. Wnętrze sprawia wrażenie retro w polaczeniu współczesności. Jest tutaj fototapeta, przedstawiający dawny wygląd rynku miasteczka, są też mniejsze obrazy/widoki z przeszłości, nawet z 1960 roku. Na klientów czekały estetyczne stoliki, wraz z menu, o dość bogatej zawartości ofert. Zamówiliśmy i czekaliśmy na realizację, podziwiając dyskretnie wnętrze. Ciekawym dodatkiem zdobniczy, na ceglanej ścianie, były sympatyczne powiedzenia o kobietach, umieszczone na małych tabliczkach. Podane zamówienie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania, co do II dania. Skoro mąż nie dał rady schabowemu, to musiał być pokaźnych rozmiarów. Natomiast moje naleśniki, też ledwie ”zmogłam”, a estetyka podania była wprost proporcjonalna, do jakości. Z taką dbałością o sytość klienta, miałam do czynienia podczas urlopu nad morzem. Zwykle lokale gastronomiczne stawiają na, swego rodzaju minimum dania na talerzu. Stąd klient nie wyjdzie głodny i nie zapłaci ”słono”. Jestem pod wielkim wrażeniem, dziękuję za ponadstandardową, jakość. Polecam Bar OSKAR w Kórniku.

DORA_1

24.06.2016

Oscar

Placówka

Kórnik, Plac Niepodległości 38

Nie zgadzam się (2)
Jeśli nie korzystam...
Jeśli nie korzystam z sanitariatów, zawsze mogę wystawić wysoką ocenę (nie raz przekonałam się o tym), w jakości obsługi, bo takt, kultura i życzliwość dla klientów, są tutaj przestrzeganą normą. 4 czerwca z rana, korzystaliśmy z kilku ofert sprzedażowych, dostępnych na stacji paliw. Tankowanie mąż zrealizował sam, podobnie jak inni, nie było stosownego pracownika. Przy stanowiskach kasowych byli obecni 2 pracownicy: Józef i Patryk, którzy wzajemnie uzupełniali swoje czynności, łączone, także z gastronomią, marki Stop Cafe. Ten Orlen jest niewielki, jednak w czasie naszego postoju, nie stanowiło to niewygód, ilość klientów była znikoma. Sama obsługa kasowa przebiegła sprawnie, zadbano o przyjacielską atmosferę i kulturę względem obsługiwanego. Wizualnie, też było czysto

DORA_1

24.06.2016

ORLEN

Placówka

Bielany Wrocławskie, Autostrada

Nie zgadzam się (0)
W sklepach H&M-u...
W sklepach H&M-u panuje zawsze przyjemna atmosfera, którą tworzy, m.in. muzyka, dopełniająca komfort przeglądania ofert handlowych. Można tutaj swobodnie przeglądać asortyment, a wybrane rzeczy, przymierzyć w jednej z wielu kabin, znajdujących się w wyznaczonej części placówki. Jeżeli przymierzana garderoba nie spełnia oczekiwań, zostawia się ją w tej części, a pracownik zajmuje się odniesieniem na właściwe miejsce. Ekspozycje handlowe są często zmieniane aranżacyjnie, dba się o rotację kolekcji, wyprzedając, tzw. wychodzące czy kończące się. Obsługa jest bardzo grzeczna, klienta informuje się o możliwości zwrotu, a zakup pakowany jest do reklamówki firmowej, za którą nie pobiera się opłaty. Ten opolski sklep ma dodatkową, wydzielona część z asortymentem dziecięcym. Tu każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno modnego, ekstrawaganckiego, jak i klasycznego. Tą wizytę odbyłam w Dniu Dziecka, przebiegła przyjemnie, sprawiła radość mi i rodzinie.

DORA_1

24.06.2016

H&M

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Mały, bardzo jasny...
Mały, bardzo jasny i pachnący sklep kosmetyczny, gdzie pracują bardzo grzeczne kobiety, którym zależy, głównie na zadowolonym kliencie. Dba się tutaj o kulturę słowa i traktowania kupującego, a pracownice mają szeroką wiedzę nt. pielęgnacji i kosmetyki, chętnie się nią dzielą. Zakupy tutaj, są prawdziwą przyjemnością. Jakość produktów ma odbicie w cenach, które nie należą do niskich, ale dobry kosmetyk, zawsze ma swoją wyższą cenę. Jednak, tzw. stały klient ma swoje przywileje, ja z nich korzystam, dlatego, co jakiś czas, wracam na zakupy do YR, uzupełniając kończące się specyfiki kosmetyczno pielęgnacyjne. Placówka, zawsze jest bardzo estetyczna, wręcz dostojna – w całej swojej krasie. Za tę wizytę, 1 czerwca, należy się pochwała, także dla obsługującej, Aleksandry.

DORA_1

24.06.2016

Yves Rocher

Placówka

Opole, pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (0)
Zawsze dziwi mnie...
Zawsze dziwi mnie pytanie pracownika, ”czy wydrukować potwierdzenie zapłaty?”, a takie zadała mi pani Jola, gdy płaciłam kartą, za dokonany zakup, 1 czerwca. Przecież, klient powinien otrzymać dowód, dokonanej zapłaty. Co do sprawności obsługi, przebiegła bez zarzutów – grzecznie, miło, sprawnie. Można by się przyczepić do obsady pracowniczej – jedna osoba to zbyt mało, a oczekujących było sporo, choć mam wrażenie, że klienteli ubywa, co obserwuję od jakiegoś czasu. Sąsiadujący McDonald’s ”przeżywał” oblężenie, ale tam, wszystkie stanowiska były dostępne. Mam swoje upodobania, co do ofert KFC i jeszcze ich nie zmieniłam, wracam tu, co jakiś czas, jestem zadowolona z zakupu, podobnie jak moja rodzina. Co do wyglądu i estetyki, nie mam zastrzeżeń, bo stanowisko obsługi było uporządkowane, a wydane zamówienie, podane na tacy, zrealizowane sprawnie.

DORA_1

24.06.2016

KFC

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Tak się złożyło,...
Tak się złożyło, ze 31 maja byłam klientem, obu stacji paliw Orlenu, w Oławie. Ta znajduje się nieopodal sklepu Kaufland, należy do mniejszych, ale był tu obecny pracownik podjazdu, lecz nie tankowałam paliwa. Mój cel był nieco inny. Motoryzacyjny, owszem – zakup płynu do spryskiwacza. Osobisty – zaplecze sanitarne oraz zakup, czegoś słodkiego na drogę. Obsługę kasową stanowiły dwie panie: Dorota i Asia. Ta pierwsza miała okoliczność, dokonać mojej obsługi. Niestety, miała problem z naliczeniem punktów za zakupy, próbowała sugerować, że to wina mojej karty Vitay, była jakby zaskoczona, że mam ”złotą” kategorię. Jakby, zupełnie nie mogła sobie poradzić z tym. W efekcie naliczono mi, jedynie część należnych punktów, bo nawet druga pracownica, miała z tym, też jakby problem. Ogólny wizerunek dawał poczucie ładu i porządku, ale pomieszczenia sanitariatów, wymagały do-estetyzowania, zwłaszcza w zakresie aromatycznych odczuć. Coś takiego jak odświeżacz zapachowy, powinno być użyte. Orlen na ulicy Opolskiej, w tym zakresie jest nieporównywalnie ”wyżej”, niż ten na ulicy Wiejskiej.

DORA_1

24.06.2016

ORLEN

Placówka

Oława, Wiejska 1

Nie zgadzam się (0)
Każde mieszkanie może...
Każde mieszkanie może wyglądać inaczej, co jakiś czas, a ten niewielki sklep, może w tym pomóc, swoimi ofertami – m.in. tkaniny, zasłony, obrusy, firany, poduszki, efektowne dodatki. Ten sklep, był główną przyczyną, że zatrzymałam się w Oławie, bo kiedyś kupiłam tutaj, bardzo fajne dodatki do firan i teraz miała potrzebę, zmiany jeszcze czegoś w moim mieszkaniu. W czasie wizyty (31 maja), byli obecni dwaj pracownicy – pan zajęty dokumentami i pani, bardzo elegancka, komunikatywna i przyjemna w rozmowie, chętnie mi pomogła, doradziła, sugerowała. Sklep jest obficie zaopatrzony, wygląda estetycznie, a ceny jak ceny, można o nich dywagować, ale czasem, po co? Tutaj są do przyjęcia.

DORA_1

23.06.2016

Twój Dom Inaczej

Placówka

Oława, Strzelna 8 b/14

Nie zgadzam się (0)
Obok mamy tata,...
Obok mamy tata, to standard modelu rodziny, aczkolwiek wartość mamy/kobiety w każdej rodzinie jest bezdyskusyjna i niepodważalna, choć każdemu z osobna należą się pewne honory Niezależnie, jednak od tego, tata jest bardzo ważny i, też ma swój ”jedyny” dzień w roku – Dzień Ojca. Każdego roku, Google akcentuje ten dzień, zamieszczając tematyczne grafiki Doodle. W tym roku jest skromne, ale wymowne – na kolorowym dywaniku z Google znajdują się dwie pary obuwia, dorosłego mężczyzny i małego dziecka – tata z potomkiem być może za chwilę je założą i ruszą w codzienność, np. żłobek, przedszkole, praca, spacer, etc. takie symboliczne przypomnienie dla małych i dużych internautów, bo przecież każdy ma swojego tatę, któremu należą się życzenia/przyjemności, nie tylko od święta. Jeśli, ktoś nie ma pomysłu albo chce być nieszablonowy, może kliknąć w rycinę i znajdzie wszystko, co mieści się w temacie ”ojciec”, np. historia tworzenia obchodów, zwyczaje w różnych państwach, powiedzenia, treści życzeń itp. Google jest czymś, w rodzaju ”katalogu wiedzy”, z zasobami informacji wszelakich, które czyni powszechnie dostępnymi i na użytek każdego, kto lubi, chce, musi obracać się w tzw. wirtualnej przestrzeni. To, także komunikator, bez ograniczeń terytorialnych, to ”urządzenie” sprawne i szybkie, dające nieograniczone, bezpłatne możliwości, także językowe. Z Google, nie ma tajemnic. Stworzenie i administrowanie wyszukiwarką, jak dla mnie jest rewelacją.

DORA_1

23.06.2016

Google

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Kulturę traktowania klientów...
Kulturę traktowania klientów w Kauflandzie, chwaliłam już nie raz, a 31 maja, znów jej doświadczyłam, będąc w tej placówce. Rozglądałam się za miejscem ekspozycji świeczek zapachowych, nieopodal był pracownik zajęty wykładaniem towaru. Widząc moje wodzenie wzrokiem, podszedł i spytał, czy może mi pomóc i pomógł. To był pan Rysiek. Potem, jeszcze raz skorzystałam z jego wiedzy, ekspozycji towarów w sklepie. W placówce widoczni byli także inni pracownicy, którzy służyli innym klientów, gdy ci potrzebowali takiej pomocy. Sklep jest bardzo duży, tego dnia było wiele promocji cenowych, obok cen standardowych. Na pierwszy ”rzut” oka, widać było dbałość o wizualny wyraz – czysto, przestronnie i ład ekspozycyjny. Obsługa kasowa zorganizowana w sposób, umożliwiający, dość sprawną rotację kupujących – były czynne 4 kasy. Kasjerka Anna, witała/żegnała z uśmiechem, słowa grzecznościowe w jej ustach, brzmiały jak standard, a każdy (przede mną i ja), żegnany był sympatycznymi życzeniami, na resztę dnia.

DORA_1

22.06.2016

Kaufland

Placówka

Jaworzno, Jana Matejki 27

Nie zgadzam się (0)
Kompresor, myjnia, odkurzacz...
Kompresor, myjnia, odkurzacz to główne oferty motoryzacyjne, które są dostępne na stacjach paliw Orlenu, obok tankowania paliw, które należy do głównych i zazwyczaj podstawowych, które wykorzystują klienci. W ostatnim dniu maja korzystałam z kilku wymienionych. Było tu czysto i estetycznie, a obsługa miła, grzeczna, uśmiechnięta i przyjaźnie usposobiona. W czasie mojej wizyty obecne były pracownice - Agata i Kasia, nie było pracownika podjazdu, a foliowe rękawiczki jednorazowe, kończyły się – było kilka przy jednym ciągu dystrybutorów, a są tutaj trzy. Mojej obsługi dokonała Agata, proponując dodatkowe artykuły, a jej propozycje - jedna ubiegła mój zamiar, była to kawa. Karta punktowa Vitay, była standardem, o który pytano, każdego klienta. Ta wizyta przebiegła sprawnie, w atmosferze kultury, której obecnym pracownicom, nie brakowało. Jest tutaj także, wiele ofert poza-motoryzacyjnych i można zrobić pewne zakupy czy coś przekąsić, bo Stop Cafe stanowi jednolitą część, Orle-nowskich stacji paliw.

DORA_1

22.06.2016

ORLEN

Placówka

Oława, Opolska 31

Nie zgadzam się (0)
30 maja, Dzień...
30 maja, Dzień Dziecka był tuż, tuż, więc na pierwszym planie wejścia do sklepu, znajdowały się artykuły związane z ”radością”, jaką można sprawić dzieciakom. Auchan ma to do siebie, że zawsze, na wejściu eksponuje aktualne okoliczności. Dzięki temu, ekspozycje wejściowe są bardzo często zmieniane. Tym razem, ruszyliśmy od razu do tych artykułów, bo był to główny cel naszej wizyty, zrealizowany, niemal od razu. Bogactwo prezentowanych ofert sprawiło, że mogliśmy wybrać prezenty, dostosowane do wieku i zainteresowań dzieci, które zamierzaliśmy obdarować. Były bardzo duże obniżki cenowe, niektóre nawet 50%. To sprawiło, że atrakcje stały się jeszcze bardziej atrakcyjne. Tu w Auchan jest przestrzennie i wygodnie dla kupujących, można liczyć na pomoc pracownika, w razie potrzeby, można sprawnie sfinalizować swoje zakupy, bo organizacja kasowa prezentuje się na wysokim poziomie – liczne dostępne kasy, także z podziałem dla małych ilości artykułów czy osób uprzywilejowanych. Pracownicy przestrzegają standardów, obowiązujących w tej sieci, dopełniając atmosfery, swoją przyjazną postawą. Tego dnia, w kasie, gdzie finalizowała zakupy, był kasjer-obcokrajowiec (mówił ”łamaną” polszczyzną), świetnie przygotowany do swej roli. Wiedział, czym jest ”Skarbonka”, dbał o jej właściwą realizację, a także, o kulturę języka, w kontakcie z obsługiwanym.

DORA_1

22.06.2016

Auchan

Placówka

Bielany Wrocławskie, Francuska 6

Nie zgadzam się (0)
Tuż po północy...
Tuż po północy naszego czasu, 21 VI, słońce przeszło przez punkt Raka i tym samym rozpoczęło się astronomiczne lato, pora roku uwielbiana przez znaczną część osób, planujących urlopy/wyjazdy wakacyjne, bo lato to także wakacje. Ten dzień, to także, tzw. przesilenie letnie – najdłuższy dzień w roku. Jednak już dzień wcześniej, w ciągu dnia, Google zamieściło kolorową animację Doodle, zwiastującą letnią radość przyrody – fragment krajobrazu, zielone drzewko, wyskakująca wiewiórka, pojawiająca się, dorodna truskawka i mrugające figlarnie kamienie i głazy. Jeśli, ktoś nie skojarzyłby przesłania, najechany kursor wskazał ideę ”Pierwszy Dzień Lata 2016”, a kliknięcie otworzyło listę stron, związanych tematycznie, z tym zjawiskiem w astronomii. Takie Doodle, na głównej stronie utrzymano do ok. południa 21-go. Google, każdego dnia dostarcza wiedzy, aktualnie potrzebnej danej osobie. To sprawna wyszukiwarka, której używam, na co dzień, dzięki licznym, dostępnym narzędziom internetowym, modernizowanym, co jakiś czas, dającym nowoczesne możliwości wykorzystania w pracy, rozrywce, nauce. Spośród innych, dostępnych wyszukiwarek, ja wybieram Google.

DORA_1

22.06.2016

Google

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)