Opinie użytkownika (634)

Sezon ferii zimowych,...
Sezon ferii zimowych, przebywając w Krynicy wybraliśmy się kilka razy do Czarnego Potoku na wyjazd gondolą na Jaworzynę Krynicką. Parkingi przed kolejką dobrze oznaczone, z dala widoczni parkingowi, którzy wskazują miejsca do parkowania. Przed głównym wejściem kasy biletowe, kolejka spora, ale obsługa sprawnie obsługuje wczasowiczów, narciarzy. Cennik wyraźny, wywieszony. Opisane możliwości zjazdów. Przed kasami z boku budynku mapa stoku Jaworzyny, zaznaczone trasy narciarskie. Płatność za bilety na wyjazd kolejką możliwa tylko gotówką. Otrzymuję kartonik, który trzeba skrzętnie schować, aby nie przemoczyć /kod kreskowy wtedy uległby zatarciu i niemożliwym byłby powrót z góry/. Samo wejście do poszczególnych sektorów i wagoników na zlokalizowane jest na piętrze. Dobrze oznaczone. Przy wejściu obsługa kieruje poszczególne osoby do nadjeżdżających wagoników, pomaga załadować sprzęt. Podróż na górną stację trwa kilkanaście minut. Miejsce oceniam pozytywnie, mimo tłumów turystów, narciarzy warto się tutaj wybrać, by podziwiać piękne widoki. Bilety mogłyby być troszkę tańsze, karnety wielo-przejazdowe są dostępne. Zwróciłam uwagę, że w przypadku złej pogody, załamania się , nie bardzo jest gdzie schować się. Okoliczna kawiarnia jest jedna - miejsca zajęte, nie ma miejsca zadaszonego, by osłonić się przed silnym wiatrem. Dodam tylko, że kolej na Jaworzynę jest całoroczna.

czystairlandia

22.08.2011

Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka

Placówka

Krynica Górska, Czarny Potok 75

Nie zgadzam się (3)
Księgarnia zlokalizowana tuż...
Księgarnia zlokalizowana tuż przy deptaku krynickim. Maleńki sklepik, do którego postanawiam wejść. W środku kilka osób. Przy wejściu stojaki z widokówkami, z boku koło lady wyłożone w pudłach gry planszowe. Przeglądam asortyment, wybieram grę dla dzieci. Kieruję się w stronę półek z książkami. Starannie poukładane, tematycznie. Kieruję się do kasy- jest jedna Pani obsługująca cały sklep, widzę wystawiony na półce asortyment papierniczy. Pytam o pióro na naboje, niestety Pani grzecznie mówi, że nie ma dostępnych. Na pytanie, gdzie mogę znaleźć poleca sklep typowo papierniczy - tłumaczy lokalizację. Płacę za grę, kupuję także kilka widokówek /tańsze niż w innych sklepach i naprawdę ładne/. Otrzymuje paragon. Obsługa grzeczna, uprzejma. Ceny niewygórowane.

czystairlandia

22.08.2011

Ex Libris

Placówka

Krynica, Bulwary Dietla 8

Nie zgadzam się (5)
Sklep zlokalizowany w...
Sklep zlokalizowany w C.H.Czyżyny. Jest to francuska sieć odzieżowa, która specjalizuje się w sprzedaży detalicznej odzieży damskiej. Wybrałam się na zakupy odzieżowe w poszukiwaniu bolerka do sukienki wieczorowej. Uwagę moją zwróciły tuż przy wejściu wieszaki z asortymentem na wyprzedaży- zachęcające ceny. Wybrałam kilka rzeczy, udałam się do przymierzalni /przestronna, wygodna/. Jedynie co rozpraszało przymierzanie i zakupy to zbyt głośno puszczona muzyka /cóż, okres karnawału wtedy był w pełni/. Pochodziłam jeszcze po sklepie szukając czegoś dla siebie, rzeczy poukładane na wieszakach, Panie sprzedawczynie podchodzą i pytają, czy w czymś pomóc. Ceny na ubraniach zamieszczone, towar promocyjny opisany wyraźnie odróżniony na sklepie. Znalazłam na wieszakach bolerko, które stylem wykonania, materiałem pasowało do sukienki. Udałam się do kasy - obsługa jak najbardziej pomocna, towar zapakowano w reklamówkę, dostałam paragon.

czystairlandia

21.08.2011

CACHE-CACHE

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (11)
Przechodząc deptakiem krynickim...
Przechodząc deptakiem krynickim uwagę zwróciłam na reklamę w formie wystawionej planszy zachęcającą do odwiedzenia Muzeum Zabawek. W pierwszej chwili pomyślałam, że muzeum znajduje się tuż przy deptaku, dopiero na planszy zwróciłam uwagę, że adres jest inny - lokalizacja tuż za kościołem przy ul.Piłsudskiego. Obawy moje dotyczyły tez tego, czy muzeum jest czynne - bowiem był to poniedziałek, a większość tego typu placówek w ten dzień nie pracuje. Postanowiliśmy się przejść spacerkiem do tego magicznego miejsca. Muzeum w Krynicy jest filią słynnego Muzeum w Kudowie Zdroju. Po dotarciu na miejsce skorzystałam z szatni /szkoda, że jest to maleńkie wydzielone miejsce z boku kasy, dwa wieszaki, była zima, zwiedzających w środku dużo i odzieży tez dużo/. Przydałoby się, aby w zimie inaczej to zaaranżować - to jedyna moja uwaga. No może jeszcze to, ze przy kasie na stolikach wystawione do sprzedaży zabawki drewniane, figurki itp. Nie znam malucha, który nie chciałby dotknąć tego, co na wysokości jego oczu. Pani co chwilę prosi aby nie dotykać. Ta ekspozycja do sprzedaży mogłaby być lepiej zabezpieczona, bowiem łatwo niechcący strącić coś przypadkiem. Kupiliśmy bilety i ponad dwie godziny zwiedzaliśmy ten maleńki oddział.Pomieszczenia dobrze oświetlone, opisane. Pierwsza salka to ekspozycja dawnej szkoły. Fajnie zasiąść w drewnianej ławce i patrzeć jak dzieciaki rysują na tablicy kredą, jak próbują nakreślić wielkimi przyrządami geometrycznymi figury na tablicy. Nikt nie przegania. Kolejne ekspozycje w poszczególnych salach to wyśmienita zabawa dla dorosłych i dzieci. Jednak z wiadomych przyczyn ekspozycja za szklanymi witrynami. W korytarzu w części środkowej rozstawiona kolejka i panorama miasta Krynicy. Pani z obsługi podchodzi, włącza oświetlenie urządzenie i kolejka rusza. Można tak stać i stać i zamyślić się, jakie zabawki były dawniej. Po wyjściu proszę Panią z obsługi o pieczątkę okolicznościową na biletach. Widzimy rozłożoną księgę wpisów gości. Jest to miejsce maleńkie, nie wyglądające z zewnątrz jak muzeum. Oprócz szyldów Koziołka Matołka, Rumcajsa zachęcających do wejścia tuż przed muzeum nie ma widocznych reklam. Nie pomyślałabym, że troszkę z boku ukryta lokalizacja może kryć w swoich wnętrzach miejsce, które oczaruje niejednego dorosłego a przede wszystkim dzieci. Polecam, obsługa miła, miejsce przyjazne.

czystairlandia

21.08.2011

Muzeum Zabawek "Bajka"

Placówka

Krynica Górska, ul. Piłsudskiego 2

Nie zgadzam się (11)
Bardzo lubię robić...
Bardzo lubię robić zakupy w sieci Lidl. Zaprenumerowałam też newsletter. To wygodna forma sprawdzenia nadchodzących promocyjnych ofert w najbliższych dniach. Obserwacja moja dotyczy strony internetowej i usługi rezygnacji z newslettera. Co kilka dni jestem na stronie internetowej, dlatego uznałam, że zbyteczne jest zapychanie skrzynki mailowej. Wypisanie z newslettera działa szybko, firma jako nieliczna informuje mailem zwrotnym, iż dane adresowe zostały usunięte z systemu. to się ceni, bowiem są firmy, gdzie łatwo się zapisać do przyjmowania korespondencji, natomiast trudno usunąć dane - nie ma takiej opcji na stronach, ale tak jak wspomniałam tutaj wszystko działa dobrze. Sama strona internetowa jest staranna, kolorowa, graficzny układ jak najbardziej dopasowany do treści. Nie ma tzw. wyskakujących okienek promocyjnych, co czasami jest denerwujące. Zakładki tematycznie podzielone na ofertę, informację ogólne, przepisy. Nowością jest aplikacja na komórkę, pozwalająca odnaleźć sieć sklepów Lidl w całej Europie. Podane dane adresowe, godziny otwarcia.

czystairlandia

21.08.2011

LIDL

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Jako członek klubu...
Jako członek klubu Ikea Family otrzymałam drogą mailową najnowszy katalog sklepu Ikea. Podoba mi się to, że taka informacja została przesłana zanim wersja drukowana katalogu dostępna będzie poprzez system dystrybucji do mieszkań. W zaciszu domu pogłębiłam się w lekturze newslettera. Katalog jest także dostępny dla klubowiczów, którzy posiadają telefony z systemem Android lu b iPhon. Katalog opracowany starannie, ceny artykułów podane, dokładne opisy. Zarówno zdjęcia, jak i opisy i poszczególne strony w wersji internetowej można odpowiednio powiększyć, zobaczyć z bliska. Katalog w wersji on line opracowany został starannie, można wybierać pomiędzy poszczególnymi zakładkami /kuchnia, sypialnia, tekstylia/ ewentualnie oglądać i poruszać się po poszczególnych stronach. Wybrane strony można zapisać w pdf, lub zapisać cały katalog. Oferta przygotowana przez sklep jest co roku atrakcyjna. Jest to jedyny chyba katalog, który można trzymać w domu przez cały rok bez obaw, że ceny ulegną zmianie. Teraz mam wersję elektroniczną, którą można mieć przy sobie zanim ta drukowana będzie dostępna. Pomysł klubu Ikea Family, jak dla mnie rewelacyjny.

czystairlandia

21.08.2011

IKEA

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Obserwacja dotyczy tzw....
Obserwacja dotyczy tzw. Pijalni Głównej zlokalizowanej przy krynickim deptaku. Pobyt mój był w Krynicy, zimowe ferie w pełni. Pamiętam pijalnię sprzed lat - ruch, trochę gwarno tak było kiedyś. Kilka razy podczas zimowego pobytu wybrałam się na degustacje wody, ale raczej z przyzwyczajenia. W środku niewielka grupa osób, raczej kuracjusze. Udaję się na piętro do kasy, by zakupić wodę. Popularna słotwinka niedostępna /jakaś awaria z dostarczaniem ze źródła/, tak będzie do końca naszego pobytu. Wybieram wodę dla siebie, dla dzieci. Czytam informacje przy kasach, którą wodę można pić bez zaleceń lekarza. Przy kasach wystawiona woda butelkowana, woda w butelkach typu PET, zakupuję tą na miejscu rozlewaną. Cennik podany. Cena wysoka, powiem wręcz za wysoka jeśli dodamy do tego cenę kubeczka taniej wyjdzie kupować butelkowaną w sklepie /kubeczek malutki - standardowy plastik /. Przechodzę się po pijalni, szukam tzw. czynnego podgrzewacza z ciepłą wodą, bo woda w kubku lodowata. Długi spacer pośród zieleni oranżerii, wreszcie jest czynny podgrzewacz. W pijalni nieczynna aula w której odbywają się koncerty. Natomiast oko mogę na siłę nacieszyć kramami z regionalnymi produktami,biżuterią, ekologicznymi kosmetykami itp., które na parterze są niemal na całej długości, na piętrze też co chwilę mijam stoiska. Postanawiam przejść się do znanego mi kiosku z wyrobami pszczelarskimi zlokalizowanego przy schodkach na parterze. Kupuję kilka produktów. Wcześniej mijam stoisko z ciastkami i kawą. Zachwytu jednak we mnie nie wzbudza. Kilka, kilkanaście lat temu pijalnia miała swój charakter. Żyła swoim życiem. Dzisiaj jest tu pustka, pewno pora obiadowa zrobiła swoje, bo nie widać kuracjuszy. Szkoda jednak, że miejsce to traci charakter, staje się pomału "deptakiem" ze straganami, a przy okazji sprzedawana jest woda.

czystairlandia

21.08.2011

Uzdrowisko Krynica-Żegiestów

Placówka

Krynica, Nowotarskiego 9/4

Nie zgadzam się (0)
Obserwacja dotyczy strony...
Obserwacja dotyczy strony internetowej www.pkl.pl. Większość z nas na pewno podczas pobytu w górach czy to w Zakopanem, czy w Szczawnicy lub Krynicy korzystała z przejazdów kolejką krzesełkową lub kolejką terenową. Postanowiłam sprawdzić informacje na stronie internetowej gdzie jeszcze zlokalizowane są kolejki oprócz znanych mi ww tej spółki. Tutaj zaskoczenie, bowiem spodziewałam się informacji ogólnych. Strona bardzo ładnie i starannie wykonana. W górnej części strony sześć zakładek z lokalizacjami kolejek w poszczególnych miejscach. Cennik, rozkłady jazdy, galeria i historia poszczególnych miejsc opisana w kolejnych zakładkach. Kolorowe zdjęcia, mapy, funkcjonalne informacje a przede wszystkim łatwość wyszukiwania istotnych treści to zalety tego portalu. Wszystko to oprawione w starannej grafice, dobrane kolorystycznie. aktualności zawierają informacje dotyczące promocji, co ważne są aktualizowane, a nie jak na niektórych stronach nieaktualne cenniki sprzed sezonu. Dane adresowe zamieszczone, czytelne. Podoba mi się, że na poszczególnych stronach miejsc możemy sprawdzić aktualne warunki pogodowe, a mapka dojazdu jest bardzo profesjonalna. Strona warta polecenia, starannie wykonana, informacje przekazane w sposób konkretny i ciekawy.

czystairlandia

21.08.2011
Nie zgadzam się (1)
Obserwacja dotyczy działania...
Obserwacja dotyczy działania pubu, zlokalizowanego w Multikinie, po wejściu na korytarz sal, po lewej stronie. Miałam jeszcze kilkanaście minut zanim rozpocznie się seans, dlatego wybrałyśmy się ze znajomymi na małego drinka i piwo. Stoliki czyste, kilka przed barem. Zajmujemy miejsce, podchodzę złożyć zamówienie, Pani z obsługi przeprasza, ale robi teraz drinka i każe czekać, pyta, czy będzie piwo czy jeszcze oś dodatkowo. Widzę u niej straszne zdenerwowanie, jest sama, klienci czekają. Po chwili opuszcza miejsce za barem, idzie chyba w kierunku kas po pomoc. Przychodzi Pan po ok. trzech minutach. Pyta, co podać. Pani wraca do przerwanej czynności kompozycji drinka. zamawiam piwa, po zapłaceniu zanoszę do stolika. Jedno z zamówienia miało być butelkowe, wyraźnie muszę prosić, by nie było z lodówki. O to Pan nie spytał. Paragon otrzymałam, ale na wyraźną prośbę. Na kasie został nabity, odruch był tzw. wyrzucenia paragonu przez pracownika na bok. Zwróciłam uwagę jeszcze na to, że w karcie menu umieszczono opisy i cennik tylko drinków, alkoholu mocniejszego. O wybór piwa trzeba pytać przy barze, ewentualnie rozglądać się co jest na półce lub w lodówce. Obsługa trochę chaotyczna, był to środek tygodnia, w kinie nie było dużo klientów, zwłaszcza w tym miejscu, za długi czas oczekiwania.

czystairlandia

21.08.2011

Multikino

Placówka

Kraków, Aleja Generała Tadeusza Bora-Komorowskiego 35

Nie zgadzam się (3)
Nad Krynicą Zdrój...
Nad Krynicą Zdrój wznosi się Góra Parkowa, która jest terenem popularnego Parku Zdrojowego. Podczas mojego pobytu zimowego w Krynicy zdecydowaliśmy się na przejazd na górę kolejką linowo-terenową. Miejsce nie jest specjalne odznaczone, jeżeli idziemy od strony deptaku, dopiero przy pijalni wody Jana można zobaczyć tablicę informacyjną, którędy dojść do dolnej stacji. Srebrne wagoniki już są widoczne, udaliśmy się do środka, by zakupić bilety. Tablica informacyjna z cennikiem wywieszona. Szkoda, że nie ma przejazdów rodzinnych ewentualnie karnetów wielo-przejazdowych. Ulgi w cenniku wymienione. Kolejka kursuje co kilkanaście minut, gdyby nie było wystarczającej liczby osób odjazdy są co pół godziny. Czas przejazdu krótki /kilka minut/, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że jest to nietypowa atrakcja, to warto wybrać się z najbliższymi, by z góry zobaczyć piękne widoki na miasto. W czasie przejazdu fajnie byłoby posłuchać przez kilka minut nagrania głosowego o Krynicy, ale taka usługa jeszcze nie jest dostępna tutaj. Można zakupić bilety tylko na górę, ewentualnie opcja góra-dół. Cennik obejmuje tzw. sezon i ceny poza sezonem /dwa miesiące w roku /. W pobliżu górnej stacji kolei znajduje się teren zabaw dla dzieci i na który składają się „Rajskie ślizgawki”. Bilety na te atrakcje kupuje się w kasie górnej stacji, niestety ta przyjemność cenowo jest zbyt wygórowana, opłaca się zakupić karnety wielo-przejazdowe. Na górnej stacji dostępne miejsce restauracyjne, gdzie można napić się ciepłej herbaty, kawy. Wystawione też ławki, gdzie w przypadku pogody można odpocząć, opalać się. Teren czysty, zagospodarowany, urok tylko psują drewniane budy sprzedawców zlokalizowane niemal przy schodach.

czystairlandia

21.08.2011
Nie zgadzam się (3)
Wybrałam się z...
Wybrałam się z dzieciakami do kina.Przeglądając repertuar na stronie internetowej dzieci zdecydowały się na wyjście na seans Auta 2, chciały iść na Piratów, ale... Sens ten grany był w tygodniu o bardzo późnej porze, jeden raz dziennie a mianowicie o godz. 21.40 Film trwa ponad dwie godziny, byłby problem z powrotem do domu, a po drugie zbyt późna pora by nieco starsze dzieci o tej porze jednak były w domu. Ktoś, kto zatwierdza godziny seansów nie wziął pod uwagę tego filmu, że przydałaby się inna wcześniejsza godzina seansu. Obserwacja moja dotyczy obsługi przy kasach. Miałam zaproszenie do kina, które podlegało wymianie przy kasie na wybrany seans. Dwie kasy czynne, kolejka sprawnie obsługiwana. Podchodzę do kasy, obsługuje mnie Pani. Wybieram godzinę seansu, na podglądzie ekranu wybieram miejsca. Kilka minut trwa procedura wymiany biletów, pracownica sprawdza chyba w regulaminie, czy mogę otrzymać tzw. miejsca 3D, mimo takiego zapisu na zaproszeniu firmowanym multikinem. Po chwili prosi o pomoc drugą osobę, tamta Pani potwierdza nasz wybór. Otrzymujmy bilety, dzieciaki kierują się na salę. Obsługa miła, sprawność obsługi mimo tego, że chyba taka wymiana biletów dlal tej pracownicy zdarzyła się pierwszy raz.

czystairlandia

20.08.2011

Multikino

Placówka

Kraków, Aleja Generała Tadeusza Bora-Komorowskiego 35

Nie zgadzam się (2)
Gazeta Krakowska to...
Gazeta Krakowska to lokalne codzienne wydanie prasy z rejonu małopolski. Piątkowe wydanie, które kupuję jest dodatkowo atrakcyjne, bowiem wydawca przygotował dla czytelników konkurs sms-owy, w którym można wygrać nagrody: książki, kosmetyki, bilety do kina. Dostałam smsa zwrotnego, że mam do obioru bilety do kina w nadchodzącym tygodniu. Wybrałam się do recepcji, by odebrać nagrodę. Pan z recepcji bardzo miły i grzeczny. Po sprawdzeniu danych personalnych wydał mi bilety. Niespodzianką okazało się, że bilety mam ważne cały miesiąc, a nie tak jak w informacji drukowanej, że są ważne od poniedziałku do piątku. Sama redakcja mieści się w dużym budynku typu biurowiec, raczej jeśli nie wiemy, że jest tam wydawnictwo i siedziba redakcji trudno trafić, reklama niezbyt widoczna, przysłaniają drzewa, wejście z boku budynku. Obsługa tak jak wspomniałam bardzo profesjonalna. Recepcja czysta, wystawiony automat z drobnymi przekąskami typu wafelki, picie /płatny/. Szkoda, że na miejscu nie ma możliwości zakupu archiwalnych numerów gazet, zwłaszcza, gdy chcemy uzupełnić kolekcję map, które ostatnio były dodawane do prasy.

czystairlandia

20.08.2011

Gazeta Krakowska

Placówka

Kraków, Al. Pokoju 3

Nie zgadzam się (1)
Późne popołudnie postanawiam...
Późne popołudnie postanawiam wejść i dokupić kilka rzeczy spożywczych.Koszyki przed sklepem dostępne, ułożone pod zadaszeniem. Niestety sklep nie ma małych koszyków, widzę, jak niektórzy klienci niosą towar w rękach do kasy, gdy małe zakupy. Późna pora pieczywo dostępne, świeże. Na dziale warzywa, owoce są woreczki do pakowania towaru. Ceny na półkach umieszczone, są momenty, że trzeba długo się zastanawiać, która cena jest do czego - to raczej w koszach promocyjnych - obecnie wystawione artykuły szkolne. Drugi kosz artykuły przemysłowe,ubrania część powyjmowana z woreczków, porozrzucana w koszu. Próbuje znaleźć półkę z majonezami, kilka razy obchodzę sklep, rozglądam się za pracownikiem, ale nikogo nie widać. Podobnie jak nie ma czytników, które w znacznej mierze ułatwiłyby zakupy. Do kasy jedna długa kolejka, sprawnie obsługiwana przez Panią z kasy. Kasa tylko jedna czynna, a klientów dużo. Gdy nadchodzi moja kolejka Pani grzecznie mówi dzień dobry, proponuje zakup siatki, sprawnie kasuje zakupy. Płatność możliwa tylko gotówką, jest to utrudnienie, bo w przypadku większych zakupów możemy nie dysponować wystarczającą ilością gotówki.

czystairlandia

20.08.2011

Biedronka

Placówka

Kraków, Piastowska 13

Nie zgadzam się (1)
Program Payback to...
Program Payback to system zbierania punktów przy okazji robienia zakupów w internecie lub wybranych placówkach, które do programu przystąpiły.Punkty można potem wymieniać na nagrody z katalogu. W związku z tym, że często robię zakupy w sieci real, poprzedni program lojalnościowy został zastąpiony obecnym Payback kartę używam często. Obecnie nie jest to program opłacalny, raczej kwestia przywiązania. W newsletterze, który otrzymuję na adres mailowy oferowane są atrakcje typu dodatkowe kupony na zakupy, za które otrzymuje się ekstra punkty u wybranych partnerów, które to punkty zasilają moje konto.Newsletter pokazuje też aktualny stan punktów. Tak było tym razem. Przy okazji zakupów chciałam zamienić punkty na bony towarowe, miałam wystarczającą ilość. Jakie było moje zdziwienie, gdy podeszłam do czytnika w sklepie i system pokazał wartość punktów o wiele niższą, tak niską, że nie byłam w stanie odebrać żadnego bonu. Na szczęście płatność dokonałam kartą płatniczą. Pomyślałam przez chwilę, o tym co by było, gdybym miała zaplanowane zakupy i mniejszą gotówkę przy sobie. Wtedy zakupów w takiej ilości nie mogłabym dokonać. Po powrocie do domu sprawdziłam przez internet stan punktów bezpośrednio logując się na swoje konto. Wszystko się zgadza - wystarczająca ilość punktów na bony. Czyli informacje z maila jak najbardziej aktualne. Jednak widzę, maleńkim druczkiem zapis o tym, że kilka tysięcy punktów zostało zablokowanych u partnera (wstawiona różnica) do czasu rozliczenia transakcji. Transakcje dawno zapłacone, z przed kilku miesięcy. System nie wiem na co oczekuje, nie bardzo rozumiem, dlaczego w takim przypadku pokazuje stan punktów także tych nierozliczonych przez partnerów programu. Dlaczego to tak długo trwa. Uważam, ze jest to naciąganie klientów. Zwłaszcza informacje bezpośrednio mailowe pokazujące stan konta, który upoważnia nas już do odbioru nagród. Być może trzeba będzie czekać kolejne dwa miesiące, aż punkty pojawią się fizycznie na karcie. Zarabia na tym firma, która stworzyła program, klient jest bezradny. Program traktuję przy okazji, jak dla mnie praktyki te to naciąganie, aby zatrzymać klienta i nie przechodzić do konkurencji /inne programy, inni partnerzy podczas zakupów/.

czystairlandia

20.08.2011

PAYBACK

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Popołudniowe zakupy spożywcze,...
Popołudniowe zakupy spożywcze, osiedlowy sklep. Po wejściu biorę koszyk, które to wystawione są przy wejściu. Koszyki czyste. Udaję się na stoisko po prawej stronie - wydzielone pomieszczenie. Tutaj możemy kupić wędliny, mięso, warzywa, napoje. Warzywa mały wybór - wystawione skrzynki na podłodze. Uwagę zwracam na jabłka, wybieram kilka sztuk. Udaję się do stoiska z wędlinami, bowiem tylko tam Pani z obsługi może zważyć warzywa. Wędliny za szklaną ladą ustawione ładnie, ceny nie stanowią tajemnicy. Dość długo czekam, zanim Pani z obsługi podejdzie z drugiej sali. Za mną rośnie kolejka oczekujących. Obsługa miła, sprawnie obsługuje. Udaję się na salę, wybieram pieczywo i kilka potrzebnych artykułów, niestety jeśli chodzi o nabiał w lodówkach wybór asortymentu nie jest mocną stroną sklepu. Przy stoisku cukierniczym Pani z obsługi wystawia towar na półkach. Asortyment starannie ometkowany, niektóre towary dodatkowo na półkach wyróżniono promocją. Stojak z prasą tuż przy kasach, prasa starannie poukładana. Kolejka do kasy sprawnie obsługiwana. Miła obsługa, za każdym razem gdy tutaj jestem to atut tego sklepu. Płacę za zakupy kartą. Dostaję paragon. Po odejściu odruchowo sprawdzam, widzę, że cena owoców na paragonie jest inna niż ta na sklepie. wracam do kasy, Pani pierwsza pyta, czy coś się stało. Pokazuję i tłumaczę o co chodzi. Upewnia się, jaka jest cena obowiązująca, przeprasza, że miała inną cenę w kodach kasy, chwilkę czekam i otrzymuję różnicę. Słyszę jak prosi inne Panie, by zmienić w systemie kodów na prawidłową obowiązującą cenę. Takie sytuacje się zdarzają. Szybkość naprawienia pomyłki i słowo przepraszam rekompensuje chwilkę czkania.

czystairlandia

19.08.2011

Lewiatan

Placówka

Kraków, Aleja Generała Tadeusza Bora-Komorowskiego 42

Nie zgadzam się (2)
Obserwacja dotyczy sklepu...
Obserwacja dotyczy sklepu internetowego fantastic.pl.Trafiłam tutaj poprzez reklamę. Miejsce od razu zdobyło moje serce. Oferta to bogaty asortyment damskich torebek, dodatków typu rękawiczki, parasole itp. Strona internetowa bardzo ładnie zrobiona graficznie, układ zakładek jak najbardziej funkcjonalny. Katalog produktów podzielony ze względu na poszukiwany asortyment. Staranne opisy, podane wymiary asortymentu, dokładne zdjęcia, które można powiększyć. Filtrowanie w wyszukiwarce pod względem ceny, koloru, marki to usługa bardzo przydatna, co najważniejsze działa bez zastrzeżeń. Spędziłam kilkanaście minut na stronie zauroczona ofertą bogatego asortymentu i starannością wykonania. Cennik wyraźnie podany, dane adresowe nie stanowią tajemnicy. Wyróżniam najwyższą oceną, bowiem nie często spotykamy sklep, który działa bez nawet drobnych zastrzeżeń.

czystairlandia

19.08.2011

fantastic.pl

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Obserwacja dotyczy usługi...
Obserwacja dotyczy usługi zakupu biletów i rezerwacji miejsca poprzez stronę internetową. Potrzebowałam dokupić bilety na seans w najbliższych dniach, co ważne obok miejsc już wcześniej przeze mnie wybranych. Wcześniej z tym raczej problemów nie miałam. Dzisiaj jednak ta usługa - proces logowania, potwierdzania trwał bardzo długo. Z przyczyn ode mnie niezależnych system opuścił istotny element zakupu tj. skierowanie bezpośrednio do płatności. Po wybraniu interesujących mnie miejsc oznaczone one zostały jako już zajęte. Regulamin wyraźnie mówi, że proces potwierdzania płatności w przypadku braku wpłaty, z automatu po kilkunastu minutach zwalnia miejsca zarezerwowane a nie opłacone. Dobrze, ze się nigdzie nie spieszyłam. Zależało mi na miejscach sąsiadujących ale potwierdzenie, że nie doszło do transakcji trwało prawie dwie godziny. Kolejna próba rezerwacji, procedury od początku te same. Szkoda, że nie ma opcji np. założenia konta klienta, aby uniknąć wpisywania danych. Na szczęście odbyło się już bez problemów. Dostajemy kod biletu na komórkę, kod biletu na maila i informację, że należy z tym zgłosić się do kasy. Kolejne oczekiwanie zbędne w kolejce tuż przed seansem, gdzie okazuje się, że jest to zupełnie niepotrzebne. Nie bardzo rozumiem, dlaczego od biletów zamawianych przez internet pobierana jest opłata manipulacyjna. Unikamy kolejek, stania, pospiechu. Widać, że ktoś, kto taki regulamin zatwierdził, wyszedł z założenia, że trzeba zarobić na czymś, co już jest prawie codziennością.

czystairlandia

19.08.2011

Multikino

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Kilka razy wcześniej...
Kilka razy wcześniej zdarzyło mi się, że potrzebowałam doładować telefon na kartę poprzez stronę internetową. Po zmianie nazwy operatora była to moja pierwsza wizyta na stronie internetowej w celu zrealizowania tej usługi. Kilka minut trwało zanim odnalazłam potrzebną funkcję /nieczytelne zakładki/, w porównaniu do tego co było wcześniej usługa nie jest wyraźnie wyróżniona. Ale to nie koniec problemów. Czas realizacji zanim zasilimy konto został wydłużony maksymalnie poprzez częściowo zbędne procedury. by zasilić telefon nie dość, że musimy podać numer telefonu w celu potwierdzenia kodów, potrzebny też jest adres mailowy. Kilka minut zbędnego logowania, potwierdzania haseł. Niestety dwukrotnie po wpisaniu danych otrzymałam komunikat, że usługa w tej chwili jest niemożliwa do realizacji. Znowu wpisuję dane telefoniczne, mailowe, adresowe /to w celu identyfikacji karty/. Dostaję sms-a, że konto zostało doładowane, rozmowy mogę wykonywać. Operator chyba jednak nie nadąża ze zleceniem i kilka minut kolejnych muszę czekać, by móc nawiązać połączenie. Kolejny sms, tej samej treści, że konto zostało doładowane. Wreszcie udaje mi się wykonać połączenie. Czas jaki poświęciłam zanim doładowałam konto, wpisałam dane i telefon został odblokowany jest bardzo długi. Wcześniej odbywało się to w ciągu 2-3 minut. Po zmianach, które weszły u operatora ta usługa nie jest przyjazna, wręcz zniechęca, do korzystania poprzez stronę internetową.

czystairlandia

19.08.2011

T-Mobile

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Miałam do wykorzystania...
Miałam do wykorzystania kupon z grupowych zakupów na wizytę w salonie fryzjerskim. Nie raz słyszałam opinie, że salony nie chętnie chcą realizować coś, do czego się wcześniej zobowiązały, że klientki są upychane w niedogodne terminy, bowiem tak już mają dużą zniżkę. Dzień wcześniej zadzwoniłam do tego salonu ustalić termin. Miłe dzień dobry ze strony Pani, która odebrała telefon. Bez problemów zaproponowała wizytę na następny dzień, w dogodnej dla mnie porze. Po wejściu do salonu zobaczyłam, że jestem jedyną klientką /może to, że sezon urlopowy też zrobił swoje/. Pani zaproponowała, bym powiedziała, jak chcę obciąć włosy. Katalogi starannie rozłożone na czystej ławie, wygodna sofa, aby usiąść i zastanowić się . W tym czasie Pani z obsługi wzięła ode mnie kupon , odebrała też telefon, gdzie dzwoniła inna klientka. Miałam okazję porównać obsługę telefoniczną: grzecznie, miło, uprzejmie tak jak dzień wcześniej ja zostałam obsłużona. Salon czysty, bardzo ładnie urządzony, oświetlony, kilka stanowisk, duże lustra. W gablotach wystawione kosmetyki do pielęgnacji włosów. Pomieszczenie wygodne, by spokojnie usiąść z boku, zostawić torebkę, czy w okresie jesiennym płaszcz. Przestrzeń starannie zaplanowana, czuć świeżość, czystość, nie ma drażniących zapachów jak czasami bywa w tego typu miejscach. Rozmowa z Panią była przyjemna, Pani starała się aby wszystko zrobić tak jak prosiłam. Kilkanaście minut siedzenia przed lustrem po umyciu włosów i mogłam cieszyć się nową fryzurą. Fryzjerka bardzo miła, pracę wykonywała z entuzjazmem, starannie. Staranna fryzura tej Pani, ładny ubiór, czystość w salonie, czystość na półkach ze szczotkami i przyrządami do wykonywania czynności, ręcznikami świadczy o najwyższym poziomie.Z pewnością dodam ten salon fryzjerski do ulubionych, a przede wszystkim polecam, bowiem jakość obsługi tutaj jest na najwyższym poziomie.

czystairlandia

19.08.2011

Afrodyta

Placówka

Koziegłowy, os. Leśne 24

Nie zgadzam się (0)
Obserwacja dotyczy strony...
Obserwacja dotyczy strony internetowej hotelu www.astorhotel.pl. Trwa jeszcze sezon wakacyjny dlatego postanowiłam sprawdzić warunki i cennik pobytu w miejscu gdzie już byłam. Strona internetowa starannie wykonana.Oferty promocyjne wyróżnione, łatwo zapoznać się z warunkami pobytu w zależności od tego, która opcja nas interesuje. W działalności hotelu podoba mi się to, że niezależnie od sezonu wakacyjnego hotel stara się dopasować ofertę pod kątem rodzin, pobytów weekendowych czy też konferencyjnych. Zakładki na stronie internetowej zawierają wszystkie potrzebne informacje. Układ graficzny bardzo staranny, kolorystyka stonowana, łatwość poruszania się. Kontakt adresowy podany nie tylko do hotelu, ale także do poszczególnych działów np. dział odnowy biologicznej czy dział koordynacji konferencji. Istotną informacją jest aktualna pogoda w miejscowości. Pokoje i apartamenty dokładnie opisane, zrobiona wizualizacja w formie panoramy 360 - po takiej wirtualnej wycieczce mamy ochotę cym prędzej tam pojechać. Brakuje mi tylko na stronie mapki dojazdu, ewentualnie rozkładu komunikacji poza sezonem . tak się złożyło, że byłam w tym hotelu z rodziną podczas ferii zimowych. Jakość obsługi oceniam na najwyższym poziomie. Wszystko co było w ofercie internetowej na miejscu w praktyce okazało się na najwyższym poziomie. Pracownicy recepcji bardzo mili i pomocni. Obsługa gastronomiczna bez zastrzeżeń, posiłki atrakcyjne i smaczne. Atrakcje typu basen/ siłownia/ sauna dostępne - bez ograniczeń - wystarczy tylko wybrać na co mamy ochotę. Pokoje czyste, starannie dobrany wystrój, panie sprzątające grzecznie pytają, czy w danej chwili sprzątnąć pokój, wymienić ręczniki, czy może później podczas nieobecności. Hotel ten polecam nie tylko w sezonie, jest to obiekt czterogwiazdkowy, całoroczny. Wypoczynek tutaj jest przyjemnością. Ma swój urok nie tylko latem, lokalizacja blisko morza, z widokiem na okoliczne pasmo zielonych lasów. Przed hotelem duży parking.

czystairlandia

18.08.2011

Hotel Astor

Placówka

Jastrzębia Góra, ul. Rozewska 38

Nie zgadzam się (2)