Opinie użytkownika (634)

Opinia, którą zamieszczam...
Opinia, którą zamieszczam dotyczy mojego kontaktu telefonicznego z wydziałem zasiłków chorobowych. Wbrew nieprzychylnym opiniom, jakie do tej pory słyszałam i jakie w większości dominują o instytucji określanej ZUS i często spotykanych nieprzyjemnych urzędnikach tam pracujących z tym urzędem i tym wydziałem mam kontakt od kilku lat, nigdy nie zostałam potraktowana nie przyjemnie. Zadzwoniłam zapytać, czy dokumenty przesłane pocztą /otrzymałam potwierdzenie odbioru/ są kompletne i właściwie wypełnione. Czas oczekiwania na połączenie króciutki. Pani z którą rozmawiałam bardzo miła, poprosiła pracownika odpowiedzialnego za moją sprawę - kolejna osoba kompetentna, grzeczna, udzieliła szczegółowych informacji. Nie był to pierwszy mój kontakt telefoniczny z tym wydziałem. Kilka lat temu zdarzały się sytuacje, że potrzebowałam załatwić sprawę tutaj. Nie raz była mocno "papierkowa robota" poprzez sprawdzanie złożonego wniosku, wymagało cierpliwości i czasu ze strony pracowników , ale zawsze na konkretne zapytanie telefoniczne dostawałam wyczerpującą odpowiedź, na jakim etapie jest decyzja. Pracownicy tego wydziału nigdy nie odmówili informacji, zasłaniając się obowiązkami, jak często się słyszy. Kompetencje, miła i grzeczna obsługa, uczynność zasługują na wyróżnienie pracowników wydziału zasiłków chorobowych, osoby te sprawują swoje obowiązki na wysokim poziomie. Czas obsługi jak najbardziej przyzwoity, nie można mówić o przewlekłości spraw. Informacje udzielane są dokładnie.

czystairlandia

25.11.2011

ZUS

Placówka

Kraków, Świętokrzyska 12

Nie zgadzam się (1)
W godzinach wieczornych...
W godzinach wieczornych zamówiłam pizzę przez internet. Strona internetowa firmy czytelna, jednak nie jest łatwa w obsłudze, jeśli chodzi o złożenie zamówienia poprzez internet. Chciałam skorzystać z promocji zamawiasz trzy pizze w cenie jednej. Zanim promocja "została nabita" w system minęło kilkanaście minut. Ułatwieniem mogłoby być złożenie zamówienia tak jak poprzednio, bowiem indywidualny system przypisany do klienta zapamiętał poprzednie zamówienie. Jednak tym razem chciałam wybrać coś nowego i nie było to takie proste. Na maila dostaję informację o złożonym zamówieniu, jaki jest czas oczekiwania na zamówienie. Minus jest taki, że w przypadku zmiany preferencji system wylogowuje i zaczyna się procedura od początku. W poprzednim zamówieniu nie dostałam sosów do zamówienia, mimo, że za nie zapłaciłam. W tym zamówieniu poprosiłam od odliczenie tej różnicy w cenie. Gdy zamówienie otrzymałam do domu faktycznie cena końcowa została pomniejszona o nadpłatę. Czas oczekiwania nieco dłuższy niż pokazuje system, na jakim etapie jest nasza pizza. Pizza w smaku dobra, ciepła ale nie gorąca. Zapakowana w małe pudełka. Szkoda, że firma nie daje przy odbiorze aktualnych ulotek, o paragonie też się zapomina. Kwota do zapłaty widoczna w informacji o złożonym zamówieniu przesyłanej na maila.

czystairlandia

20.11.2011

Telepizza

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Do tej pory...
Do tej pory nie wystawiałam opinii dla portalu w którym mam sposobność zamieszczania obserwacji. Uczestnikiem programu jestem od kilku lat. Dawniej za obserwację otrzymywało się punkty, uwarunkowania zgłaszanych audytów też były ściśle określone. W ostatnim czasie zmieniły się zasady zamieszczania obserwacji, raczej z korzyścią dla uczestników, bowiem zyskujemy podwójnie. Moim zdaniem obecnie zbyt łatwo zostać super obserwatorem, limit powinien być zwiększony. Są obserwacje, które nie powinny być zamieszczone, nie wnoszą nic co do jakości obsługi oprócz "wyładowania" w tym miejscu emocji obserwatora. Katalog nagród z pewnością jest czynnikiem motywującym, by w jakiś przyjemny sposób zrekompensować sobie czas, który tutaj poświęcamy. Miłą niespodzianką są konkursy i ankiety organizowane przez portal, gdzie Państwo prosicie o sprecyzowanie konkretnych własnych odpowiedzi na zadawane pytania. Z katalogu nagród miałam możliwość wybrać już sobie nagrodę, dokładnie doładowanie konta telefonu. Wszystko działa sprawnie, jak najbardziej bez zarzutów. Otrzymałam maila z informacją, iż konto zostało doładowane w ciągu kilku godzin. Sugerowałabym wprowadzić do katalogu możliwość jednorazowego zasilenia większą kwotą doładowania telefonu, tak by można było np. przedłużyć ważność konta. Jedyna moja uwaga dotyczy wpisywanych obserwacji. Na początku wakacji , nie wiem dlaczego nie zostało mi przyznane kilkanaście punktów za wpisane obserwacje. Warunki z mojej strony były spełnione - obserwacje zawierały wszystkie potrzebne elementy. Pisałam maila do Państwa w tej sprawie, brak niestety odpowiedzi.

czystairlandia

17.11.2011
Nie zgadzam się (1)
29.09.2021
Odpowiedź firmy
Czystairlandio, dziękujemy za obserwację. Otrzymaliśmy od Ciebie dwa maile w sprawie naliczania punktów w Klubie Super Obserwatora. Na pierwszą wiadomość z 5 lipca odpowiedzieliśmy 6 lipca, a na drugą z 7 sierpnia odpowiedzieliśmy następnego dnia, tj. 8 sierpnia. Wytłumaczyliśmy w nich, że naliczanie punktów było prawidłowe i jeszcze raz przedstawiliśmy zasady przyznawania punktów. Jeśli nie dotarły do Ciebie nasze odpowiedzi, prosimy o informację. Pozdrawiamy, zespół portalu.
Wizyta nagła w...
Wizyta nagła w szpitalu, bowiem dziecko złamało palca. Po upewnieniu się gdzie należy się udać do chirurga z dzieckiem wybrałam ta placówkę, z racji tego, że mamy bliżej /wybór miałam pomiędzy chirurgiem tutaj a szpitalem dziecięcym w Prokocimiu/. Kolejny blisko położony szpital Rydygiera nie ma oddziału chirurgicznego dla dzieci, stąd wybór tej placówki. Wejście dla osób z zewnątrz, które przychodzą indywidualnie słabo oznaczone - wejście główne szpitala wyprowadza nas na piętro, gdzie od portiera dowiadujemy się, że to nie tutaj. Oddział ratunkowy chirurgi jest na parterze, po prawej stronie, troszkę z boku. W środku w poczekalni bardzo dużo osób. Nie ma miejsca by usiąść. Udaje się do rejestracji ogólnej. Słabo oznaczona, szklane drzwi z okienkiem. Później widzę, że kolejne osoby zjawiające się pytają gdzie zgłaszać się do lekarza. Pani w rejestracji obsługuje szybko, każe czekać na wezwanie. Mijają ok. dwie godziny, pacjentów przybywa. Jeden lekarz ogólny przyjmujący do szpitala, po czym widzę inny gabinet, gdzie kolejka do chirurga powoli się porusza, ale by się tutaj dostać jeszcze długa droga. Pani doktor zanim skieruje do chirurga dokładnie pyta co się stało, wypełnia kartę. Grzecznie, bez zbędnych pytań, by w miarę szybko przyjąć pozostałych pacjentów. Dostajemy skierowanie do pracowni rtg, tam kolejne kilkanaście minut czekania, wracamy z powrotem do poczekalni na parter. Jest prawie godzina 21, nie ma gdzie usiąść, zmęczenie dnia daje się we znaki. Czekam w kolejce do chirurga. Poza kolejką przyjmowane są osoby, które dotarły do szpitala karetką, w asyście policji lub straży miejskiej. dziecko widzi, jak poza kolejką przyjmowana jest niejedna osoba pod wpływem alkoholu, jak policja przywozi kogoś, kto nie wygląda na mocno chorego, zdradzają go jednak założone na ręce kajdanki. Po kolejnej godzinie, a jest już po 22 proszę panią z rejestracji, aby ktoś wreszcie zlitował się nad dziećmi oczekującymi na przyjecie w poczekalni /jest zapis kartka na drzwiach, że dzieci do 14 r.ż. przyjmowane są poza kolejnością, ale tutaj to w praktyce nie działa/. Około 23 jesteśmy przyjęci. W środku gabinetu pan chirurg, dwie panie pielęgniarki. Wizyta trwa kilka minut, dostaje informacje kartę dla pacjenta o udzielonej pomocy, skierowania do kolejnej poradni chirurgicznej, dziecko ma zakładany gips. Mija prawie 6 godzin od naszego przyjazdu. Ledwo widzę na oczy, bowiem jestem już 19 godzin na nogach. Uwłaczające w działalności tej placówki jest to, że czas obsługi pacjenta jest tak długi. Nie pomogą wywieszki i napisy o tym, że oddział został wyremontowany z funduszy efs. Miejsc w poczekalni do siedzenia jest za mało, nie jest przyjemnym czekać na podłodze. Podobnie jak zapisy o tym, kto przyjmowany jest poza kolejnością. Dzieci małe jak i te gimnazjalne, nieco starsze czekają po kilka godzin, niemal płacząc z bólu, niewyspania na przyjecie. Nie polecam oddziału chirurgi jeżeli chodzi o dzieci, lepiej nadłożyć drogi i udać się do szpitala dziecięcego z drugiej strony miasta.

czystairlandia

16.11.2011
Nie zgadzam się (3)
Poprzez stronę internetową...
Poprzez stronę internetową grupon.pl korzystałam wiele razy, dokonując dogodnie dla mnie wybranego zakupu. System zakupów grupowych to spora oszczędność w domowym budżecie. Usługi oferowane do zakupu są zróżnicowane, w moim mieście np. od biletów do kina, usług fryzjerskich, kosmetycznych po kursy językowe, zniżki do restauracji, pubów. Przyznam się, że pierwszy raz miałam obawy czy to działa i sprawdza się w rzeczywistości - mam na myśli jakość oferowanej usługi, bowiem płacimy średnio połowę ceny. Nie mam krytycznych uwag do działania serwisu. Może tylko mała niedogodność: zdefiniowany sposób zapłaty gdy np.zapłata była kartą kredytową nie można zmienić. Przypisany został do konta, wymaga to odrębnej dyspozycji i zgłoszenia telefonicznego. Zgromadzone środki z polecenia przedawniają się po krótkim czasie. System sprawny, szybki, oferty ciekawe. Łatwo się przywiązać. Możliwość prenumeraty newslettera ofert z regionu. Strona czytelna, jasne zasady udziału w zakupach.

czystairlandia

16.11.2011

Groupon.pl

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Obserwacja dotyczy zakupu...
Obserwacja dotyczy zakupu biletów do kina poprzez stronę internetową a także samej wizyty w multikinie. Sobotni dopołudniowy poranek, postanawiam wybrać się z dziećmi do kina. Niewiele czasu zostało by znaleźć się na wybranym seansie, do kina możemy podejść w ciągu kilku minut na nogach dlatego, by uniknąć stania w kolejce po bilet dokonuję zakupu poprzez stronę internetową. Czas goni, a na maila nie przychodzi potwierdzenie zakupu, czekam kilkanaście minut, mimo tego, że transakcja była obciążona z karty od razu /sprawdzam w banku/ . Nie mam potwierdzenia mailowego, nie mogę wydrukować biletu. Dostaję po wyjściu z domu potwierdzenie transakcji smsem - link i kod dostępu do biletu. W kinie jesteśmy przed czasem, jednak radość nasza szybko się kończy, bowiem przez bramkę nie możemy przejść. System nie odczytuje smsa z kodem. Pani z obsługi tłumaczy, że są jakiś problemy z identyfikacją kodów. Nie mam przy sobie numeru rezerwacji. Czekam kilka minut, wreszcie jesteśmy wpuszczeni /film ma się za minutę zacząć/. Bilety kupowane on - line obciążone są dodatkowo opłatą za dostarczenie biletu. Zamiast ułatwić obsługę, iż nie stoi się do kasy po bilet płacimy za coś co nie do końca działa. Dodatkowo przydałaby się czytelna informacja, że bilety on line zakupione na seanse rodzinne są dużo tańsze, gdy seanse są do godz. 13 w weekend. Przy bezpośredniej transakcji przez internet ta informacja jest nieczytelna. Sam seans, gdy jest to film dla dzieci uważam, że powinien być ograniczony ilością reklam. Prawie 20 minut czekania i oglądania głośnych i wrzaskliwych reklam. Sala czysta, ale chyba nie dość wyciszona, bowiem były momenty gdy z sali obok było słychać film, który akurat był na ekranie.

czystairlandia

16.11.2011

Multikino

Placówka

Kraków, Aleja Generała Tadeusza Bora-Komorowskiego 35

Nie zgadzam się (0)
Na początku listopada...
Na początku listopada przyszedł na moją pocztę mailową newsletter zachęcający do wymiany zgromadzonych punktów w programie na nagrody. W newsletterze pokazany był stan moich punktów na dzień poprzedzający. Pomyślałam, że nie będę wymieniać punktów na nagrodę, jeszcze za wcześnie. Jakież moje było zdziwienie, gdy w przeciągu kolejnych dwóch dni otrzymuje następny newsletter i stan konta punktowego pokazuje 0 pkt. Widoczna data przyznania punktów jest datą z początku miesiąca, jeszcze wcześniej niż poprzedni newsletter wskazywał stan punktów. Pomyślałam, że chyba coś się w systemie im zawiesiło, punkty zbieram regularnie podczas codziennych zakupów. 15 listopada kolejny powtórzony newsletter zachęcający do zbierania punktów, stan punktów dalej pokazuje 0. W międzyczasie wysyłam maila z zapytaniem, co się stało, że punkty znikają. Po kilku godzinach przychodzi odpowiedź, iż w związku z nieudana próbą kontaktu telefonicznego ze strony Biura Obsługi Klienta Payback proszona jestem o kontakt telefoniczny itp. Podany numer telefonu 0801... oraz zapis, że koszt połączenia zgodnie z taryfą operatora, ewentualnie należy wypełnić formularz kontaktowy. Podane linki do aktualnej oferty, strony z nagrodami. Kontakt do mnie, z tej firmy był telefoniczny jeden raz /nie mogłam podjąć rozmowy, godziny pracy/. Operator sieci w której mam telefon nie udostępnił możliwości wykonywania połączeń na numery 0801.... Poprzez formularz się kontaktowałam z Payback, nie lubię się powtarzać, bowiem nie dostałam odpowiedzi na zadane pytanie, które ciągle pozostało aktualne. Obsługa klienta w tym programie na bardzo niskim poziomie. Zamiast odpisać na reklamację, zmusza się uczestników programu do ponoszenia dodatkowych kosztów /telefonu, czasu/. Newslettery wysyłane nie zawierają aktualnych informacji o stanie konta. Program na coraz gorszym poziomie.

czystairlandia

16.11.2011

PAYBACK

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Pierwszy mój kontakt...
Pierwszy mój kontakt z tym portalem był w kwietniu br. Potrzebowałam zakupić meble, a na tej stronie ktoś z uczestników oferował właśnie takie jakimi byłam zainteresowana, oczywiście po niższej cenie niż w sklepie. Strona jest reklamowana na jednym z serwisów aukcyjnych, zresztą z dnia na dzień przybywa coraz więcej użytkowników. Łatwo wyszukać potrzebne rzeczy po lokalizacji ustawiając np. województwo lub konkretne miasto. Kolejne zakładki pozwalają nam ustawić szukany asortyment. Wyszukiwarka segreguje ogłoszenia z podaniem dat, pokazuje czy ogłoszenie jest aktualne. Podane dane kontaktowe do osoby, która zamieściła ogłoszenie. Jako osoba zainteresowana nie muszę się logować, aby zobaczyć pełną treść ogłoszenia, a co zdarza się na innych portalach. Z tego co zauważyłam, jeśli chcemy dodać ogłoszenie nie musimy się także logować, można dodać zdjęcia. Portal jest bezpłatny. Funkcjonalność, szeroka oferta i duża baza ogłoszeń, dostępność stawiają tą stronę w czołówce tego typu stron. Jak dla mnie portal jest rewelacyjny.

czystairlandia

12.11.2011

OLX.pl

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Często chodzę do...
Często chodzę do kina, jednak do tej pory nie wystawiałam opinii dla tego miejsca. Specyficzne miejsce, bowiem jedyne kino, które zostało w dzielnicy Nowa - Huta, posiadające historię starego dobrego kina. Kino jest studyjne, mieści się w ośrodku kultury. Przytulne, maleńkie. Repertuar ten z bieżących afiszów i filmy, które są mniej znane, ale warte zobaczenia /np. z festiwalów filmowych/. Cennik jak najbardziej dostępny na kieszeń emeryta, ucznia, kogoś, kto kilka razy w miesiącu planuje wyjście do kina. Kino ma własne promocje, stałe karnety. Miejsce trochę na uboczu w dobie kompleksów multikin ale warto wybrać się tutaj w tygodniu bądź w weekend. Sala dobrze nagłośniona, wygodne fotele. Przed wejściem na salę dostępne w gablotach materiały dotyczące działalności ośrodka kultury, a także repertuar kina na najbliższy miesiąc w wersji ulotki, z opisem wyświetlanych filmów. W kinie od niedawna działa C-2 Południe Cafe, gdzie można napić się dobrej kawy, zjeść ciastko i np. podyskutować o filmie czy też spotkać się ze znajomymi. Oferta strony internetowej kina aktualizowana. Kino to także specjalne miejsce spotkań dla młodzieży /repertuar szkolny/ a także spotkań i seanse dla młodych mam. Polecam i wystawiam ocenę najwyższą, bowiem miejsce zasługuje na taką notę. Jedynie co warto tutaj zmienić to wydłużyć częstotliwość grania filmów, ewentualnie wprowadzić powtórki np. na życzenie.

czystairlandia

11.11.2011

Sfinks

Placówka

Kraków, Os. Górali 5

Nie zgadzam się (2)
Wracając po drodze...
Wracając po drodze z pracy, czekając na przesiadkowym przystanku autobusowym pomyślałam, iż zrobię zakupy spożywcze po drodze. Uwagę zwróciłam na sieć sklepów w pawilonie, szyld znanej marki Lewiatan upewnił mnie, że wybór na zakupy będzie dobry, bowiem z tej sieci sklepów spożywczych dość często korzystam. Na drzwiach sklepu czytelna informacja o godzinach otwarcia, umieszczone loga akceptacji zapłaty kartami płatniczymi. Sklep malutki, po wejściu widoczne koszyki duże - typu wózki, kilka sztuk małych koszyków, czyste. Wybieram prasę z witryny. Prasa starannie ułożona na półce. Kieruję się wzdłuż sklepu w poszukiwania stoiska z wędlinami. Po drodze rzucam okiem na lodówki z nabiałem, ceny umiarkowane, czytelnie opisany towar, niektóre artykuły wyróżnione odręcznie napisanymi kartkami, że cena jest promocyjna. Pomiędzy regałami są wąskie przejścia, zastanawiam się jak można kierować wózkiem, by nic nie strącić. stoisko z wędlinami obsługują dwie Panie. Przede mną jedna klientka. Oceniam czas, jaki mogę jeszcze spędzić w sklepie, by zdążyć na autobus. z dala widzę, ze dwie kasy czynne, nie ma kolejki, zakładam, że 10 minut wystarczy by spokojnie zakupić to co potrzebuję, zapłacić. Klientka przede mną obsługiwana jest równocześnie przez dwie sprzedające panie. Wybiera kilka rodzajów wędlin. Widzę, że nie wzięła koszyka, przed Paniami tłumaczy się, że przyszła tylko po majonez, po czym prosi jeszcze o kolejne towary, ucina pogadankę ze sprzedającymi, które to panie dalej we dwie obsługują jedną osobę. Klientka upycha po kieszeniach wybrany towar, przedłuża obsługę, panie niemal rozchichotane, bo tyle zakupów się zrobiło przed wolnym świętem, wreszcie jedna z nich podaje klientce woreczek, by zapakowała i podeszła do kasy. Waga i cena wędlin pisana jest ręcznie na naklejkach i naklejana na woreczki. Zerkam na wybór wędlin przez witrynę. Witryna lady chłodniczej czysta, towar opisany czytelnie. Bardzo skromny wybór mięsa, zostały tylko filety. Gdy nadchodzi moja kolejka mija sporo czasu, wręcz za długo ! Biorę to co chciałam i kieruję się w stronę kasy, mimo prośby, by sprzedająca dała mi całe dwa kawałki kupowanej kiełbasy widzę, że dorzuciła trzeci,niefortunnie ułamany, który pewno by się nie sprzedał. Nie mam już czasu na dyskusję, bowiem czas mnie bardzo goni. Przy kasie obsługa o niebo sprawniejsza, miła, dostaję paragon,sprawnie wydana reszta. Niewygodnym jest tylko to, że na taśmie kasowej wyłożone lizaki, które uniemożliwiają położenie małego koszyka, taśma nie przesuwa się. Z drugiej kasy od innej kasjerki dostaje bilety mpk i papierosy, pani z kasy dziękuje za zakupy. Odkładam koszyk po zakupach na miejsce. Prędko tutaj raczej nie wrócę. Gdyby nie fatalna obsługa na stoisku z wędlinami, oprócz niewygodnego poruszania się po sklepie z dużym koszykiem pewno nie miałabym uwag. Jednak 10 minut czekania na obsługę, gdy przede mną jest jeden klient to stanowczo za długo.

czystairlandia

11.11.2011

Willi

Placówka

Kraków, Młyńska 8

Nie zgadzam się (1)
Kompleksy Multikina kilka...
Kompleksy Multikina kilka lat temu wprowadziły do swojej oferty tzw. repertuar tylko dla Pań, odbywający się raz w miesiącu- w pierwszy wtorek miesiąca tzw. "Kino na obcasach". W porównaniu z tym, co było przed laty, od dłuższego czasu nie mam przychylnej opinii o tym, co reprezentowane jest w krakowskim Multikinie od kilku miesięcy. Repertuar jak najbardziej poprawny /premiery, nowości/. Moja krytyczna uwaga dotyczy części przygotowanej przez organizatorów przed seansem. Promocje sponsorów wieczoru: zazwyczaj maleńkie siłownie, zakłady fryzjerskie które chcą zaistnieć, firmy kosmetyczne, szkoły językowe, znana szwedzka sieć meblowa, czasami pizzeria. Bilety na ten wieczór są bez zniżek, cena nieznacznie podrożała w stosunku do lat poprzednich. Zanim przyjdzie nam oglądnąć wyczekany film jesteśmy przez ponad 1,5 godziny zmuszania do oglądania kompromitującego spektaklu w wykonaniu dwóch nieprzygotowanych "prezenterów". Panowie chcą być śmieszni na siłę, losowanie nagród pośród uczestniczek odbywa się w sposób prymitywny /wypadałoby znać przynajmniej ilość rzędów w danej sali - jeśli ostatni jest na literę N, tzn., że jest także na sali rząd L, a nie ma R. Pan publicznie potwierdził że nie ma L, po czym wywołał kolejny z końcowych liter alfabetu. Podobnie miejsca w rzędach, w każdym z nich numeracja jest nieco wyższa od 10. Losowanie kolejne typu rzucanie piłkami - mam wrażenie, że co lepsze nagrody rozchodzą się jak ciepłe bułeczki wśród znajomych "przyjaciółek". Z ciekawości spytałam jedną z Pań jaka wartość zaproszenia do kawiarni jest od znanej marki, o zgrozo - duży sponsor funduje jednoosobowe zaproszenie na filiżankę czekolady. wtorkowe spotkanie - przed seansem sponsor duża firma kosmetyczna rozdaje ankietę, w której prosi o dane /imię/ uczestniczki, telefon, adres mailowy. Podczas losowania kupony zawierające imię, bez nazwiska są odrzucane. Prowadzący po kilkuminutowym szukaniu kuponów z pełnym imieniem i nazwiskiem i głośną uwaga od pań z sali wreszcie uznaje przypadkowy kupon i wręcza jakąś tam nagrodę wylosowanej Pani. Sztuczne zachowania, brak jakiejkolwiek dykcji, dukanie, psujący się mikrofon i tzw. coraz większe pajacowanie w świetle reflektorów. Projekt uznawany za jedną z wizytówek Multikina oceniam na coraz słabszym poziomie. Reklama mówi o ty, że: stworzony z myślą o kobietach i ich specyficznych potrzebach, ma zachęcać Panie do aktywnego wypoczynku w kinie. Mnie wystarczająco zniechęcił. 1,5 godziny czekania zanim zobaczę dobry film. Szkoda czasu, bowiem obsługa na niskim poziomie, ani zabawna, ani śmieszna.

czystairlandia

09.11.2011

Multikino

Placówka

Kraków, Aleja Generała Tadeusza Bora-Komorowskiego 35

Nie zgadzam się (1)
Obserwacja dotyczy zakupu...
Obserwacja dotyczy zakupu biletów na przewozy regionalne pkp. Internetowy system sprzedaży to usługa wprowadzona niedawno, moim zdaniem jedyny pozytywny akcent w działaniu tej firmy. Bezpośrednio przez stronę internetową możemy zakupić bilet tzw. jednorazowo lub założyć własne konto, gdy preferujemy taki zakup i chcemy częściej korzystać z wybranej formy zakupu biletów. System łatwy w obsłudze, wprowadzamy datę przejazdu stację wyjazdu, docelową. Relacja pociągu na danej trasie pokazuje się w wynikach. Możemy zakupić bilet pojedynczy /potrzebujemy numer dokumentu tożsamości, którym będziemy się posługiwać/, ewentualnie gdy interesuje nas zakup kilku wspólnych biletów wybieramy potrzebną opcję pamiętając, że to właściciel wskazuje podczas kontroli osoby podróżujące wspólnie na podstawie tego jednego biletu. System po zapłacie wysyła do nas informację o zakupie biletu na adres mailowy. Wygodnie można wydrukować bilet z domu. Szkoda, że nie jest możliwy zakup na telefon komórkowy - np. poprzez przesłanie kodu transakcji. Nie zawsze w podróży dysponujemy miejscem do wydrukowania biletu. Rozwiązanie poprzez zakup internetowy jest na tyle wygodne, że pozwala uniknąć kolejek do kasy.

czystairlandia

01.11.2011

biletyregionalne.pl

Kontakt online

Nie zgadzam się (6)
Po zapoznaniu się...
Po zapoznaniu się z ofertą sklepu na stronie internetowej wybrałam się po zakup wybranych butów. Sklep dobrze oświetlony, po wejściu widoczne w tzw. części obuwia damskiego wyłożone starannie modele obuwia z gazetki promocyjnej, opisane ceny. Pudełka z obuwiem poukładane na środku sklepu równiutko, numeracją /to oferta promocyjna/. Widzę Panią z obsługi, która uzupełnia towar. Swobodnie można przechodzić pomiędzy regałami, ekspozycja bliżej witryny sklepu poukładana na tyle starannie, że nie musimy bać się, iż coś strącimy. Kilkadziesiąt minut poświęcam w sklepie na szukanie wybranych przeze mnie modeli obuwia, oglądam pozostały towar. Pani z obsługi grzecznie mówi dzień dobry, pyta czy w czymś pomóc. Proszę o pomoc co do konkretnego rozmiaru, bowiem nie widzę pudełka. Pani sprawdza, udaje się na inny regał. Podaje mi szukany rozmiar. Sklep zajmuje dużą powierzchnię - to sprzyja wygodzie zakupów, towar starannie wyeksponowany na półkach, opisany, gdy zniżki na wybrane modele - widzimy odróżniające czerwone naklejki. Jedyny minus jaki znalazłam to za mało miejsc do siedzenia i wygodnego przymierzenia obuwia. Przy kasie sprawna obsługa. Przede mną ktoś składał reklamację, byłam świadkiem rzetelnej obsługi klienta. Zapłaciłam za zakupiony towar, Pani z kasy zaproponowała zakup środka do pielęgnacji obuwia, bez problemu zapakowała pudło w dużą siatkę, poinformowała o przysługującej gwarancji i zwrocie obuwia. Profesjonalizm obsługi: miło, rzeczowo, szybko.

czystairlandia

01.11.2011

DEICHMANN

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (7)
Obserwacja, którą tutaj...
Obserwacja, którą tutaj umieszczam dotyczy sklepu internetowego mieszczącego się pod sieciowym adresem www.zapachdomu.pl. Otrzymałam w formie mailowej reklamy kupon rabatowy na zakup zapachowych świec. Strona internetowa wykonana w tonacji przyjaznej dla oczu, bez zbędnej kolorystyki. Łatwo się poruszać na stronie, bowiem treść i zakładki zawierają raczej wszystkie informacje. Zachęcona ofertą, a przede wszystkim ładną grafiką i obrazkami w górnej części strony postanawiam szerzej zapoznać się z ofertą kwiatową. Domyślam się, że tam powinie kryć się mój ulubiony asortyment lawendowy. Kolejna podstrona ukazuje artykuły z tzw. czytelni - zrobione z pomysłem, ciekawie. Następna zakładka: opinie o produktach wykonana starannie, opinie przydatne. Asortyment sklepu opisany starannie, ładna kolorystyka, zilustrowany. Podane ceny, np. w przypadku świec dodatkowo czas palenia, wysokość. Łatwo przemieszczać się pomiędzy stronami i odnaleźć produkty tego samego typu. Dane adresowe firmy podane, koszty wysyłki podane. Wysyłka jest kurierem, przynajmniej takie informacje są na stronie. Sklep posiada szeroki wybór asortymentu towarów, ceny jednak jak dla mnie są zbyt wygórowane, brakuje mi podstawowego parametru w opisie np. świec jakim jest waga artykułu.

czystairlandia

15.09.2011

zapachdomu.pl

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Dwukrotnie w ciągu...
Dwukrotnie w ciągu kilku dni kontaktowałam się mailowo z firmą transportową polski bus, za każdym razem odpowiedź zwrotna była szybka, rzeczowa i konkretna. Zawierała szczegóły o które pytałam. Podane dane kontaktowe. Sama strona internetowa firmy zawiera zakładkę związaną z pytaniami, jednak tam nie było zagadnienia, które mnie dotyczyło i interesowało. Szybkość działania pracowników odpowiedzialnych za kontakty z klientami /drogą mailową/ oceniam bardzo dobrze, kilka godzin przed wyruszeniem w podróż dostałam odpowiedź i nie musiałam się zastanawiać. Podobnie wysoko oceniam samą usługę przejazdu z której już kilka razy korzystałam i nie miałam żadnych uwag.

czystairlandia

15.09.2011

FLiXBUS

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Placówka poczty nr...
Placówka poczty nr 75 zlokalizowana w C.H.Czyżyny. Raptem dwa okienka do przyjmowania przesyłek. Dwa czynne. Jest to moja druga wizyta w ostatnich dniach na tej poczcie. Kolejka dwie osoby, sprawnie obsługiwana. Przed okienkiem na podłodze wystawione witryny szklane z asortymentem do sprzedaży, czyste, chociaż zastanawiam się, dlaczego blokują tak już niewiele pozostałego miejsca, czy nie lepiej było te gabloty ustawić pod ścianą? Placówka maleńka,dojście bezpośrednio z pasażu, nie jest to osobne pomieszczenie, czysto dobrze oświetlone. Przy okienku wystawione i opisane dokładnie to co na poczcie potrzebne /koperty, kartki/. Z boku przy ścianie wystawione druczki na listy awizowane,przekazy starannie ułożone.Przy okienku widzę naklejkę i informację, że jest możliwość zapłaty kartą. Pani z obsługi wyjaśnia zasady /pobierana prowizja/. Obsługa bardzo uprzejma, Pani dokładnie podaje mi, gdy proszę kwoty za poszczególne listy i paczki oddzielnie. Rewelacja jeżeli chodzi o standard obsługi i traktowania klienta. I to wszystko z uśmiechem, miło i sprawnie.

czystairlandia

15.09.2011

Poczta Polska

Placówka

Kraków, Plac Wszystkich Świętych 9

Nie zgadzam się (1)
Zmieszczona przeze mnie...
Zmieszczona przeze mnie opinia pewno jest pierwszą, która przyznaje telewizji publicznej - dla programu 1, maksymalnie najwyższą dobrą notę. Bardzo rzadko oglądam TV,a jeśli już mi się zdarzy to głównie programy informacyjne typu: Wiadomości,Teleexpress, czasami jakiś film. Pewno co poniektórzy pamiętają dawne czasy, gdy poniedziałkowy wieczór zarezerwowany był dla Teatru Telewizji. Wśród programów telewizyjnych TVP 1 na próżno można szukać obecnie takiego repertuaru. Jednak coś się zmieniło. 5 września br., tuż po Wiadomościach zachęcona króciutką zapowiedzią prezenterki postanowiłam nie wyłączać tv. Po kilkuletniej przerwie Teatr Telewizji powrócił na swoje dawne miejsce nieznacznie zmieniając godzinę na 20.20. Wyemitowana 5 września komedia „Namiętna kobieta” to rewelacyjny strzał w dziesiątkę ! Zachęta dla niedowiarków, by polubić taki gatunek, a dla koneserów... dobrze się przez chwilę bawić w zaciszu własnego domu. Różnorodność repertuarowa i gatunkowa, obok klasyki polskiej i obcej sztuka współczesna, adaptacje powieści, a także scenariusze wydarzeń współczesnych - to z zapowiedzi i tak było w kolejnym dniu emisji - dniu 12 września br., gdy dzień po kolejnej rocznicy ataku na WTC w NY wyemitowano współczesną sztukę o wydarzeniach tamtego dnia, życiu zwykłych ludzi. W przeciągu tygodnia TVP 1 dwukrotnie przyciąga mnie przed szklany ekran powrotem czegoś, co kiedyś było dobre. Dziś oceniam na bdb. Oby tylko osoby odpowiedzialne za dobór i emisję repertuaru nie poprzestały na laurach,by taka forma treści utrzymała się dla wszystkich planowanych emisji, a to co na wizji prezentowane w wybitnej obsadzie aktorskiej posłużyło każdemu odbiorcy.

czystairlandia

13.09.2011

TVP

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Otrzymałam promocyjną ofertę...
Otrzymałam promocyjną ofertę Parku Wodnego na maila. Oferta wydaje się atrakcyjna na pierwszy rzut oka, bowiem park obchodzi 11 urodziny. Jednak po przeczytaniu promocji dochodzę do wniosku, że oferta wcale nie jest tak atrakcyjna, bowiem obejmuje godziny w ogóle nie dostosowane dla rodzin, które mają dzieci w wieku szkolnym, przedszkolnym /w tym czasie większość dzieci spędza czas w szkole/. Promocje te z okazji urodzin są ograniczone czasowo. Postanawiam zapoznać się z cennikiem obowiązującym na stronie internetowej. W kalkulacji jednorazowego wejścia, przy dwójce dzieci nie jest atrakcją bilet rodzinny /cena taka sama, gdybym kupowała oddzielnie/. Strona internetowa parku zawiera informacje ogólne o parku wodnym, podane regulaminy, cennik. Zainteresowana byłam informacjami typu wymiary hali basenowej - troszkę informacje ukryte, ale starannie i dokładnie opisane. Oferta parku jak najbardziej staranna, ciekawa, dużo atrakcji.Jednak jestem zdania, że ceny są bardzo wysokie. Ciekawostką jest oferta łączona tzw. pakiet: wizyty w parku wodnym i zwiedzania muzeum podziemi rynku Krakowskiego. Szkoda, że nikt nie wspomniał podając kalkulację ceny, że w przypadku wizyt indywidualnych w muzeum nie istnieje obowiązek zamówienia przewodnika. Dla nieznających realiów, nie czytających regulaminów przy tej ofercie można nieźle popłynąć... na kasie.

czystairlandia

11.09.2011

Park Wodny w Krakowie

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (8)
Newsletter sieci Tchibo,...
Newsletter sieci Tchibo, który tym razem otrzymałam swoją ofertę kierował pod kątem zbliżającej się jesieni. Bieżąca kolekcja odzieżowa to zmiksowane kolory i tonacje, styl w barwach jesiennych a zarazem mojej ulubionej pory roku. Oferta najnowsza jak najbardziej poprawnie wyeksponowana - szeroki asortyment odzieży, dodatków. Staranne opisy, podane ceny, wymiary. Strona internetowa firmy Tchibo pośród zakładek z bieżącą ofertą zawiera zakładkę "sale", gdzie prezentowana jest oferta wyprzedaży drobnych artykułów urządzenia domu, łazienki, kuchni po odzież dla dorosłych i dzieci. Opisy staranne, bogate ilustracje - możliwość podglądu, obserwacji dostępnego rozmiaru. Łato złożyć zamówienie przez internet, podane koszty wysyłki. Strona internetowa aktualizowana na bieżąco, gdy towar jest niedostępny jest taka informacja na stronie internetowej.

czystairlandia

11.09.2011

Tchibo

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Przechodząc przez ul....
Przechodząc przez ul. Karmelicką dostałam kolorową ulotkę szkoły języków obcych Lincoln, której siedziba jest przy tej ulicy konkretnie w Pałacu Pokutyńskich. Postanowiłam dokładnie przeczytać informacje, bowiem szukam odpowiedniego kursu dla dziecka, gimnazjalisty. Ulotka wykonana starannie, rozkładana broszura, kolorowa, dobry papier. Informacje czytelne , zachęcające do skorzystania z oferty kursów. Odpowiednie kursy wyróżnione, opisane ceny, ilość godzin, system opłat ratalnych wyszczególniony. Zachęcona ofertą zapoznałam się także ze stroną internetową, chciałam odnaleźć więcej informacji na temat interesującej mnie konkretnej oferty. Strona internetowa ładnie wykonana, łatwo poruszać się i odnaleźć potrzebne informacje. Dane adresowe podane. Poszczególna oferta kursów opisana, podane ceny, osiągnięcia szkoły. Jednak mając informacje z ulotki o ofercie kierowanej do konkretnego odbiorcy tj. gimnazjalistów próbowałam taką ofert odnaleźć na stronie i zobaczyć warunki zapisów. Strona jednak nie ma takich informacji, a szkoda. Rok szkolny dopiero co się zaczął, cześć rodziców zastanawia się nad wyborem zajęć pozalekcyjnych. Przypadkowo wręczona mi ulotka zachęca do nauki ofertą kierowaną do gimnazjalistów, natomiast źródło informacji dostępne na co dzień tj. internet i strona internetowa milczy i ani słowa, że prowadzi takie zajęcia.

czystairlandia

11.09.2011

lincoln.edu.pl

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)