W sklepie od wejścia unosił się silny zapach dymu z papierosów, na który jestem wręcz uczulona.
Na wejściu do sklepu były warzywa, owoce oraz lodówka z daniami na szybko. Były tam duże braki towarowe, a do produktów które były nie mogłam znaleźć etykiet cenowych.
Chcąc kupić lody na patyku ciężko było mi cokolwiek znaleźć, gdyż produkty byly wymieszane. W zamrażarkach były koszyczki aby posortować asortyment, lecz nie było to zrobione.
W nabiale oraz napojach energetycznych również była ta sama sytuacja co z produktami na wejściu - ogromnie braki w asortymencie oraz w etykietach cenowych.
Podczas obsługi Pani podająca się za "właścicielkę sklepu" bardziej była zajęta rozmową przez telefon niż obsługą mojej osoby. Wyglądała jakby musiała obsługiwać mnie za karę.
Nie usłyszałam z jej ust zarówno przywitania jak i pożegnania. Nie zapytała się mnie również o aplikację sklepu przez co straciłam możliwość zdobycia punktów. Nie chciałam sama proponować zeskanowania, gdyż Pani mnie obsługująca i tak nie zwracała na mnie uwagi, lecz na swojego rozmówce w telefonie.
Po zakupach paragon pozostał w drukarce i nie otrzymałam go.
Zakupów dokonywałam w biedronce w Płońsku na ulicy Młodzieżowej.
Sklep chaotyczny. Palety stoją w alejkach, co utrudniało mi poruszanie się, oraz dostęp do produktów których potrzebowałam.
Na moją prośbę jedna z palet została przestawiona kilka metrów dalej przez pracownika.
Sytuacja nie była jednorazowa, gdyż spotykam się z tym przy każdym zakupach w tej placówce.
Przyznać trzeba jednak, że wybór asortymentu jest duży. Obsługa sklepu moim zdaniem jest "uszczuplona" przez co ciężko jest znaleźć na sklepie pracownika, który pomógłby w doborze asortymentu oraz w ewentualnym odnalezieniu produktów.
Z wyjątkiem palet sklep wyglądał na czysty, nie zauważyłam dużego braku w etykietach cenowych. Zdarzały się braki asortymentu na sklepie, ale spowodowane to mogło być brakiem personelu na sklepie.
Obsługa przy kasie przebiegła sprawnie. Pani kasjerka poprosiła mnie o aplikację sklepu. Obsługa miła oraz szybka.
Zakupy robiłam w sklepie Żabka ZB960 w Zakopane.
Sklep czysty. Przeszłam kilkukrotnie po sklepie robiąc większe zakupy i zauważyłam, że sklep jest dobrze zatowarowany. Nie było widać pustych przestrzeni na półkach. Z lodówek z nabiałem oraz szybkimi przekąskami towar wręcz się wysypywał, co może świadczyć o dużym zainteresowaniu tą kategorią.
Ogromnym minusem były etykiety cenowe - były, ale nie od odpowiednich produktów przez co nie byłam w stanie dowiedzieć się co ile kosztuje aż do momentu podejścia do kasy. Kasy były 3. Dwie samoobsługowe oraz jedna standardowa.
Podczas obsługi Pani nie zapytała mnie o aplikację, mimo że posiadam ją i używam przy każdych zakupach. Zeskanowała ją na moją wyraźną prośbę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.