W dziale odzieży damskiej (nie tylko tu, we wrocławskim Auchan) zawsze czuję się świetnie i chętnie przymierzę jeśli coś wpadnie mi w „oko”. Tym razem był to żakiet i przedłużany golf - tunika. Ten drugi świetnie leżał i potem, w wózku z zakupami się znalazł, niedrogi (29,99 zł i z tego 10% na „skarbonkę”) w kolorze pastelowej zieleni. Pracownica tego działu to miła i grzeczna, niewysoka kobieta, która przechodząc powiedziała „dzień dobry” i którą po chwili zapytałam: czy mogę przymierzyć orzynane w rękach ubrania; uśmiechnęła się i zaprosiła do kabiny. Dział odzieży damskiej był estetycznie uporządkowany i prezentował się przyjemnie: 3 ładnie ubrane manekiny i reszta odzieży na wieszakach (sukienki, bluzki, spódnice etc).
Dział odzieży męskiej we wrocławski Auchan, na wstępie (od strony środkowej alei) wita koszami wypełnionymi skarpetkami, slipami, bokserkami i spodniami. Dalej w głębi pozostała odzież umieszczona jest na wieszakach – katany, koszule, koszulki polo, bluzy i inne. Wszystko można swobodnie obejrzeć, nawet przymierzyć. Nieopodal znajduje się czytnik cen, gdzie można sprawdzić ich autentyczność z tymi, które znajdują się przy danym artykule. Na niektóre z nich obowiązuje oferta „skarbonka” – program lojalnościowy zwrotu niewielkich kwot, jeśli ktoś posiada kartę płatniczą Auchan (ja mam ten przywilej). W dziale obecna była pracownica, którą można było zapytać lub poprosić o pomoc, chętnie służyła swoją wiedzą i zaangażowaniem.
Działu artykułów motoryzacyjnych wrocławskiego Auchan, nigdy nie mijamy obojętnie bo zarówno ja jak i mąż przeważnie coś do wózka wrzucamy. Zwykle są tu liczne, fajne promocje i tego dnia też ich nie zabrakło. Zapachy samochodowe już na wstępie zwróciły nasze uwagi i ostatecznie, każde z nas coś wybrało za nie duże pieniądze. Ceny są tu konkurencyjne w porównaniu do innych sklepów oraz jest duży wybór asortymentu narzędzi, urządzeń i akcesoriów motoryzacyjnych (płyny, opony, apteczki, lewarki, klucze etc). Niestety nie widziałam pracownika działu, ale też nie potrzebowałam go więc nie było to żadną niedogodnością. Artykuły były uporządkowane i prezentowane kategoriami (np. żarówki razem, różne skrzynki narzędziowe podobnie), co oznacza że pracownicy posiadają niezbędną wiedzę i dbają o wizerunek tej części Hipermarketu Auchan.
Dział sportowy wrocławskiego Auchan to bogata oferta dla sportowców od najmłodszych do najstarszych wiekiem: rowerki, rowery, deskorolki, hulajnogi, rolki, kaski, rękawice, różnorodnego przeznaczenia piłki i wiele innych artykułów. Wszystko było pogrupowane i estetycznie prezentowane dla klientów, o ład i porządek handlowy zadbano tutaj w pełni. W dziale obecni byli pracownicy – dwaj młodzi mężczyźni, którzy mając baczenie na klientów, oferowali grzecznie swoją pomoc z uśmiechem, nie narzucając jej. Kompetentni ludzie na swoich stanowiskach.
Wśród wielu moich zakupów we wrocławskim Hipermarkecie Auchan, znalazły się także książki, których dział znajdował się zaraz po przejściu bramek, więc był to pierwszy etap wybieranych artykułów, które znalazły się w wózku. Ładne i estetyczne prezentacje na regałach sklepowych pozwalały na wygodne poszukiwanie, jeśli jednak czegoś nie mogłam znaleźć, pracownica działu chętnie, z uśmiechem i grzecznym słowem, zaprowadziła mnie do właściwego miejsca. Nie trudno było dostrzec pracownicę bo jej odzież firmowa wyróżniała ją wśród „buszujących” klientów. W dziale książek i artykułów szkolnych panował ład i porządek, swobodny dostęp do półek nie sprawiał problemu z przejechaniu wózkiem, także w chwil, gdy w danym miejscu był wykładany towar
Sklep Orsay-a w pasażu Auchan we Wrocławiu nie jest duży powierzchniowo, ale oferuje bogaty asortyment odzieży damskiej i dodatków. Jest tu bardzo zróżnicowana, sztuczna biżuteria do wyboru, paski, apaszki oraz inne artykuły. Gdy byłam e tym sklepie oferowano też ceny promocyjne na wiele artykułów odzieżowych. Sklep nie należy do tanich ale obniżki zmieniają ten stan rzeczy. Kupiłam bluzkę a sprzedawczyni miło i serdecznie mnie obsłużyła, pakując zakupy i paragon i z uśmiechem pożegnała, życząc miłego dnia. Znam sklepy Orsay-a i ich artykuły, są dobrej jakości i świetnie się je nosi.
To dość pokaźne rozmiarowo stoisko produktów do makijażu, znajdujące się w holu Centrum Handlowego wrocławskiego Auchan, tuż w pobliżu sklepu dziecięcego 5.10.15. Pracuje tu bardzo sympatyczna młoda dziewczyna. Zatrzymałam się aby obejrzeć cienie, po chwili ekspedientka zapytała: może coś pani doradzić? Skorzystałam, choć w ogromie prezentowanych ofert, ostatecznie na nic się nie zdecydowałam. Wszystko prezentowane jest estetycznie w oszklonych gablotach, ustawionych w kształcie prostokąta. Duży wybór cieni do powiek, różnorodnych tuszy do rzęs, pomadek, akcesoriów kosmetycznych itp. Ładne, kolorowe stoisko z kompetentnym pracownikiem.
To ogólnie renomowany sklep i znana marka handlowa artykułów dziecięcych. Praktycznie znajduje się on chyba, prawie we wszystkich centrach handlowych. We wrocławskim Auchan sklep jest całkiem spory, choć do wielkich nie należy. Wybór towaru jest bardzo duży i zróżnicowany, efektownie prezentuje się też witryna wystawowa. Ogólny wygląd wnętrza jest miły i estetyczny, a pastelowe kolory nadają fajną atmosferę zakupów. Wszystko jest ładnie eksponowane, a miła, sympatyczna i uśmiechnięta obsługa życzliwa, także dla maluchów. Pani Edyta – ekspedientka, chętnie pokaże daną rzecz, doradzi i nie obrazi się, jeśli klient nic nie kupi, tym razem.
Kolejne wydanie broszurki „inspiracje tygodniowe” to propozycja Biedronki na dwa dania: łopatka miodowo-cytrynowa i łosoś smażony z sosem jogurtowym. Są to krótkie opisy przyrządzenia, kalkulacje cenowe i czas przygotowania. Mogliby jeszcze kaloryczność tych dań zamieścić. Trzy rozkładane kartki formatu zeszytu szkolnego to ładne, kolorowe ilustracje, rzeczowa informacja i zachęty cenowe (okazje Biedronki – jedna strona) do odwiedzenia sklepu w okresie 10-16 września.
Kolejna gazetka Polo Marketu jest tradycyjnie z wyprzedzeniem dostarczana do klientów. Nr 37/2012 to okres cenowych promocji 12-18 września. 16 kolorowych stron i wielu ciekawych propozycji zakupów (20-46% obniżki), choć są też takie artykuły, które Mimo obniżki nie „przebijają” oferty handlowej Biedronki, np. olej Oliwier z 6,49 zł/litr jest o 1,50 zł droższy niż oferowała Biedronka (wiem bo sama kupiłam) ale pyzy ziemniaczane (mrożonka) za 2,99 zł/500 g to już oferta atrakcyjna, podobnie jak ziemia do kwiatów 1,29 zł/opakowanie 5 litrów. Artykuły są uporządkowane na kolejnych stronach, niektóre nawet mają hasła, np. „pora na grzybobranie”, „czar ogródka”. Są też „hity” cenowe, np. Bryza z gratisem. Wiele ciekawych ofert do przemyślenia zakupów z wyprzedzeniem.
Oferta wydawnicza gazetki z promocjami cenowymi na meble, sieci sklepów meblowych „abra” ma dość interesujące propozycje do urządzenia pokoi lub salonów. Można kupić pojedyncze elementy (szafki, fotele, komody etc) lub całe zestawy, których obniżki wahają się 50-250 zł. Duża różnorodność i ciekawe zestawienia kolorystyczne oraz modele z niespotykaną fantazją, np. krzesło „Piccolo”. 16 stonowanych kolorystycznie stron, pozwala na spokojne przemyślenie ewentualnego zakupu, bo oferowane w gazetce ceny zakupu będą obowiązywały 7-20 września. Hasłem gazetki jest zdanie „My wiemy jak”, coś w tym jest bo gazetkę mam od kilku dni w domu, więc wiem na pewno, że docierają do klienta odpowiednio wcześnie.
Zwracające uwagę, pomysłowe i „chwytliwe” są tytuły broszurek wydawniczych Biedronki. Przyniosłam ze sklepu broszurę pt. „Gdy liczy się czas” – sporo porad i przepisów, do przygotowania na tzw. „szybko” z wykorzystaniem produktów sprzedażowych z Biedronki, w cenach obowiązujących 12-25 września. Biedronka zawsze z wyprzedzeniem czasowym informuje klientów o promocjach i tym razem też tak jest. Ciekawie i przejrzyście opracowana szata graficzna pozwala na przyjemne oglądanie ilustracji i czytanie informacji zawartych na 32 kolorowych stronach. Przy każdej potrawie podany jest czas jej przyrządzenia (maks. do 22 minut) i nie duży koszt do poniesienia. To bardzo udany poradnik-oferta, także zakupowa.
Z każdym rachunkiem za telefony w Orange otrzymuję też oferty-propozycje wydawnicze tego operatora. Są to kolorowe broszurki z nowościami i propozycjami dla stałych i ewentualnych nowych klientów. Aktualna broszura sierpień/wrzesień to propozycje kart rabatowych (250, 500 lub 1000 zł) na zakupy od Orange w Media Markt lub Saturn, oferty abonamentów telefonicznych i Internetu oraz najnowsze modele telefonów komórkowych z krótkim, rzeczowym opisem. Słowem – dobre rady i oferty na 16 stronach broszury opracowanej w tonacji kolorystycznej Orange, które są dostępne na bieżąco dla każdego klienta. Orange nie pozwala pozostawać w „tyle”.
Yves Rocher dba o swoje klientki w każdym aspekcie pielęgnacji i urody więc oprócz sprzedaży sklepowej wydaje też bezpłatne, sezonowe książeczki/poradniki-gazetki, gdzie oprócz ofert sprzedażowych zawarte są także tzw. dobre rady. Aktualne wydanie „Trendy w urodzie Jesień 2012” to m.in. sposoby na uwolnienie skóry od oznak zmęczenia, pielęgnacja włosów i skóry jesienią, kupony rabatowe nie tylko na zakupy ale także na bezpłatny makijaż w umówionym sklepie Yves Rocher i wiele innych kwestii o tematyce „uroda”. Oferowane przez tę firmę kosmetyki nie są tanie ale np. kupon na zakup wody perfumowanej „So Elixir Purple” o niepowtarzalnym bukiecie zapachowym, uwodzicielskiej mocy za 87,50 zł jest imponujący na tle standardowej ceny 175 zł. 28 stron wydania książeczki, to przyjemność duchowa, wzbogacenie wiedzy i czas na przemyślenia zakupowe w wolnej chwili.
„Kuchnia w klimacie południa” to kolejna gazetka Biedronki o ciekawym, niebanalnym tytule. Ładne, kolorowe 32 strony to nie tylko polecane produkty, dostępne w Biedronce, z cenami obowiązującymi 29 VIII – 11 IX, lecz także propozycje przygotowania ciekawych potraw egzotycznych, rodem z krajów południowych, np. Deser z ricottą,. musli i owocami. Przy każdym oferowanym produkcie w tej gazetce-broszurce są zamieszczone krótkie informacje-porady. Biedronka dba o poszerzanie wiedzy i umiejętności kulinarnych swoich klientów, dlatego wydań ofertowych jest pod dostatkiem w każdym sklepie, a że tytuły są ciekawie „chwytliwe”, jest wielu zainteresowanych.
Coraz bardziej pomysłowe są wydania gazetek ofertowych sieci sklepów Polo Market. Tym razem jest to „Katalog marki 2012” (obowiązuje 5-25 IX), w którym na jednej stronie (z 24, gustownie kolorowych) oferowanych jest od dwóch do maksymalnie 6 produktów. Wszystko jest uporządkowane, a strony mają swoje „hasła” prezentacyjne, np. desery, słodycze, kulinaria, piwo, dla dzieci, chemia itd. Przyjemnie się ogląda to wydanie, są tu też krótkie porady żywieniowe i zaproszenia do udziału w konkursach. Jak zawsze wysoki poziom wydania, dostarczony do skrzynki pocztowej, do przejrzenia wolnym czasie.
Moja opinia dotyczy ulotki reklamowej PKS w Brzegu, dotyczącej oferty kursu na prawo jazdy kategorii „B”. Nie zwróciłabym na nią uwagi, gdyby nie propozycja atrakcyjnej ceny – 1000 zł i choć mnie to już nie dotyczy to jednak warte jest kilku słów. Jednostronna, wyrazista ulotka, formatu A4, pomarańczowe tło i białe, duże napisy rzucają się w oczy. Zawarte są tu istotne informacje (adres, kontakt, cena) a w prawym, górnym rogu znak firmowy PKS-u. ta firma nie cieszy się ogólnie uznaniem społecznym ze względu na wysokie ceny biletów, jednak oferta z ulotki jest bardzo atrakcyjna – uznanie dla organizatora, co by nie sądzić o PKS-ie. Ulotkę znalazłam jako dodatek do bezpłatnej gazety lokalnej, to dobra forma informacji.
Ten mały, przytulny bar oferuje proste, polskie dania – naleśniki, pirogi, gołąbki i każda z tych ofert jest do wyboru w kilku smakach z dodatkami. Gdy jestem w Opolu i głód daje znać o sobie, staram się znaleźć chwilę czasu aby tu wstąpić. Bardzo miła obsługa, młodzi uśmiechnięci ludzie, obsługują nader sprawnie i szybko. Po niedługim czasie oczekiwania, młoda dziewczyna lub zaprasza po odbiór zamówienia, które można spożyć przy jednym z estetycznych stolików w lokalu lub na zewnątrz, pod parasolem. Smacznie, niedrogo i przyjemnie.
Kiedyś miałam już okazję być w tej firmie gościnnie, towarzysko, przy okazji jako „gap”. Osobiście nie miałam tu sprawy bo to nie moja branża lecz znajomych, którzy potrzebowali nabyć część, która nazywa się odkładnicą, gdyż prowadzą duże gospodarstwo rolne. Teren zakładu to spory obszar placu, magazyn i budynek biurowy. Na ładnie zagospodarowanym placu ustawione są maszyny, urządzenia i pojazdy rolnicze, nowiutkie, lśniące, aż przyjemnie patrzeć. Znajomi zakupili oczekiwaną część, która kosztowała ich 620 zł. Według mnie to cena „kosmos”, ale oni byli innego zdania, tłumacząc mi to wydajnością pracy. Skoro to nie moja dziedzina, nie odważę się podważać ich zdania i uznam ofertę za „prawie” okazję.
Pani Joanna zajmowała się sprawną obsługą klientów w czasie mojej wizyty na tej stacji CPN-u, miła, sympatyczna dziewczyna, która nie zaniedbała niczego: proponowała różne dodatkowe artykuły, przypomniała o karcie Vitay na punkty, podała pudełko ze zdrapkami aby wybrać sobie jedną. Życzliwość, przyjaźń i kompetencje w jednej osobie. Sklepik stacji estetyczny i uporządkowany. Klientowi rozlała się kawa, zaraz pojawiła się inna pracownia z mopem i uporządkowała podłogę. Pracownicy podjazdu widoczni na zewnątrz przy swoich czynnościach porządkowo usługowych, każdy ubrany w odzież firmową Orlenu. Wszystko tu było w porządku, wszystko na swoim miejscu, krótko mówiąc za porzekadłem „szafa gra”.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.