Otoczenie lokalu jest zadbane, na środku holu centrum handlowego ustawiona reklama zachęcająca do odwiedzenia sklepu. W środku, podłoga na sali czysta, błyszcząca. Produkty asortymentu starannie i równo poukładane, wszystko było czyste i błyszczące. Asortyment posiadał etykiety cenowe. Na sali sprzedaży pracowała młoda Pani, która obsługiwała kasę i doradzała klientom w kwestii wyboru asortymentu. Obsługa była miła, uśmiechnięta i energiczna. Ceny w sklepie nie należą do najniższych, tego dnia nie było żadnych promocji i obniżek dlatego wyszedłem ze sklepu z pustymi rękoma.
Podczas ostatniej wizyty w kręgielni Finisz zauważyłem, że choć jest weekend można z łatwością otrzymać wolny tor. Nie jest przestrzegana zmiana obuwia, personel tego nie sprawdza. Stoliki były czyste. Miło urządzony lokal stwarza dobrą atmosferę do odpoczynku. Obsługa kręgielni bardzo uprzejma i profesjonalna. Nie zastałem kolejki. Ceny są dość wysokie jak na tak małe miasto, powinny być nieco obniżony, być może to przyciągnęło by więcej klientów.
Największym minusem tego miejsca są tylko godziny otwarcia, bar ten powinien być czynny znacznie dłużej, gdyż jedzenie jest rewelacyjne. Ceny są również rewelacyjne, za niską cenę można się bardzo dobrze najeść. Stoliki były czyste, zauważyłem, że po każdym kliencie są one wycierane. Mało miejsca w środku, ale zawsze można wziąć jedzenie na wynos. Obsługa bardo miła, uśmiechnięta, niekiedy za miło zwraca się do swoich klientów. Na jedzenie czekałem niecałe 5 minut.
Zamówiłem zwyczajny obiad - ziemniaki plus kotlet schabowy na deser lody. Na początku usiadłem przy stoliku, nikt do mnie nie podszedł, po pewnym czasie podszedłem do baru i sam wziąłem menu. Zamówienie sam złożyłem przy barze, kelnerka nie miała czasu na podchodzenie do stolika, zajmowała się jakimiś rzeczami przy barze. Danie było dobre, ale nie rewelacyjne za to w korzystnej cenie. Kelnerka mila, używała zwrotów grzecznościowych. Na danie czekałem ok. 15 minut. W lokalu było bardzo czystko, stoliki nie zwierały znaków nieczystości.
Udałem się do tego sklepu z myślą kupna określono rodzaju telewizora, w którym miałem sprecyzowane parametry. Niestety takiego telewizora nie było, aczkolwiek Sprzedawca zapewnił mnie, że jeżeli zdecyduję się na jego kupno on jest wstanie ściągnąć ten telewizor. Sprzedawca również miał dużą wiedzę na temat rodzajów telewizorów, można było dowiedzieć się wiele cennych rzeczy. Niestety cena mnie trochę rozczarowała, liczyłem na to, że będzie niższa. Kolejki nie było, zostałem obsłużony od razu. Sprzedawca używała zwrotów grzecznościowych, był bardzo uprzejmy. W sklepie panował porządek, nie zauważyłem kurzu na półkach i sprzęcie.
Podczas wizyty w Mc Donald'sie spotkała mnie bardzo miła niespodzianka a mianowicie było bardzo dużo ludzi, kolejki też bardzo duże. Wszystkie kasy uruchomione. Na szczęście Kasjer przy którym się ustawiłem bardzo szybko rozładował kolejkę, a ja miałem kilka minut na skompletowanie zamówienia. Zamówienie zostało wykonane ekspresowo i kompletnie, nie musiałem na nic czekać. Kasjer bardzo miły, uprzejmy, szybko odpowiadał na zadane mu pytania, wydał paragon oraz prawidłową resztę. W lokalu panował względny porządek, na stolika znajdowały się okruchy po poprzednich klientach.
Witryna sklepowa bardzo starannie i z pomysłem zrobiona, szyby czyste, wszystkie żarówki działające. Nie zauważyłem żadnej ilości kurzu, ani na półkach ani w witrynie. Podłoga w sklepie czysta, przestrzeni dość dużo. Podczas mojej obecności nie było dużej liczby klientów więc nie było zbytniego tłoku. Po salonie chodziły dwie pracownica - jedna od czasu do czasu obsługiwała klientów przy kasie a druga układała asortyment. Obsługa ubrana była w firmowe koszulki. Wszystkie produkty asortymentu były dostępne dla klientów i posiadały etykiety cenowe. Pracownica, która mnie obsługiwała nawiązała kontakt wzrokowy i uśmiechała się, używała również zwrotów grzecznościowych. Sklepy tej sieci mają bardzo wysoki standard obsługi od pewnego czasu i wciąż go trzymają
Miałem okazję skorzystać z usług tego przewoźnika na trasie Olsztyn-Mrągowo i nie zaliczę tej podróży do wartych polecenia, komfortowych i przyjemnych. Stary autobus - wysłużony Autosan był wypełniony w 100% i ledwo co jechał. Czystość wnętrz autobusu pozostawiała wiele do życzenia, przejście między fotelami zabrudzone od piasku, mało miejsca między siedzeniami. Kierowca, starszy pan, niezbyt miły, nie używał zwrotów grzecznościowych. Jechał za to dość ostrożnie i punktualnie. Przewoźnik akceptuje zniżki dla studentów, uczniów i inne. Dzięki temu przejazd autokarem staje się bardziej opłacalny niż samochodem.
Bardzo śpieszyłem się na pociąg ale na dworzec musiałem najpierw dojechać autobusem MPK. Poszedłem na autobus z zapasem około trzech minut i jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem tył autobusu odjeżdżający z przystanku nie o czasie - bo zbyt szybko. Nie wiem czy jest coś nie tak z zegarkami w autobusach ale kilka osób było zdziwionych takim stanem rzeczy. Musiałem czekać 15 minut na następny autobus, który tym razem przyjechał o czasie. Nie miałem miejsca siedzącego, kierowca jeździł agresywnie i szybko. Na ostatnim przystanku wizyta kontrolerów oczywiście i przepychanki z jednym z pasażerów. Słabe warunki i punktualność.
Byłem bardzo zadowolony po ostatniej wizycie w tym sklepie ze względu na to, że nie było kolejki co było dla mnie niespodzianką. Kupowałem głownie warzywa i owoce. Minusem jest fakt, że każdą rzecz trzeba na tym stanowisku ostemplować by iść do kasy. W innych sklepach jest to lepiej rozwiązane. Należało trochę poczekać aż Sprzedawca przy warzywach obsłuży wszystkich klientów. Poza tym do jego obowiązków należy również rozkrajanie owoców, warzenie surówek. Przy tym stanowisku było trochę nieczystości, stare owoce, rozlane jakieś soki. Sprzedawca bardzo miły, służył pomocą. Ceny dosyć korzystne a wybór duży.
Dosyć przestrzennie urządzony, bardzo łatwo jest odnaleźć część męską, choć muszę przyznać, że w porównaniu z działem damskim dział męski jest okrojony. Zauważyłem dość ciekawe buty w gazetce promocyjnej, nie szukając postanowiłem zapytać o nie Sprzedawczynię, by wskazał mi miejsce i podała rozmiar. Była bardzo pomocna i miła, służyła swoją radą, bez większych namyśleń postanowiłem kupić obuwie. Podziękowała i zaprosiła mnie do kasy. Tam nie było kolejki, kasjerka zapytała czy chcę jakieś preparaty ochronne do butów. Odmówiłem. Wydała paragon oraz poinformowała o reklamacji. W sklepie porządek, buty poukładane, kartony również.
Bardzo ciekawa oferta i promocje, lecz zauważyłem, że ubranka dla małych chłopców są dość dyskryminowane w przeciwieństwie do ubranek dla dziewczynek. W tej kategorii jest bardzo mały wybór, wręcz bark tego wyboru. Ceny, w promocjach są korzystne, niektóre bez promocji dość zawyżone moim zdaniem. Jednak bardzo lubię ten sklep bo można w nim zrobić zakupy dla dziecka w rożnym wieku, a maluch nie nudzi się w tym sklepie. Przy kasie była kolejka. Poczekałem chwilkę, zauważyłem, że przy kasie i ogólnie w salonie panował porządek. Produkty były poukładane, ubranka na wieszakach lub poskładane. Kasjerka była miła, używała zwrotów grzecznościowych, transakcja bardzo szybko została zrealizowana.
Dosyć nie podobał mi się fakt, że o tej samej godzinie zaczynały się dwa sensy a sale mieściły się na przeciwko siebie. Także bardzo duża grupa ludzi usiłowała wejść do dwóch sal. Były cztery osoby do obsługi. Nie powiem, żeby obsługa poszła sprawnie, należało kilka minut poczekać kilka minut zanim wejdziemy do sali. Później kilkanaście minut należało poczekać zanim miną reklamy. Ogólnie przy kasie zakup biletów był bardzo profesjonalny i rzeczowy. Krótkie, szybkie pytania, szybka odpowiedź i bilety w ręku. Gorzej było gdyż należało postać trochę postać w kolejce. Ceny są bardzo wysokie jak na moją kieszeń. Na korytarzach zauważyłem śladu popcornu.
Do sklepu wszedłem głownie w jednym celu zakupić coś słodkiego do kawy. Słodycze odnalazłem z łatwością, na każdym produkcie była nalepiona cena, także nie było żadnych wątpliwości co do ceny. Produkty były posegregowane i ułożone na półkach. Zauważyłem oznaki kurzu na produktach. Na podłodze również zauważyłem nieczystości. Przy kasie nie było kolejki. Kasjerka nie używała zwrotów grzecznościowych, nie wydała mi prawidłowej reszty gdyż nie miała mi wydać jednego grosza. Wydała paragon i podziękowała za transakcję. Na sali zauważyłem, że personel był bardzo zajęty dość ożywioną rozmową.
Przy sklepie nie ma dużego parkingu, był za to czysty, wolny od zanieczyszczeń i papierków. Lubię odwiedzać ten sklep bo jest on delikatnie na uboczu i często nie ma w nim kolejek w przeciwieństwie do placówek w centrach miast. Koszyki i wózki sklepowe jakoby nie mają swojego właściwego miejsca tylko krzątają się w strefie wejścia. Podłoga na sali sprzedaży była uporządkowana, do wszystkich towarów był swobodny dostęp, a asortyment na półkach posiadał właściwe i widoczne etykiety cenowe i był ułożony starannie i równo. Do kasy ustawiłem się jako drugi, przy kasie można jeszcze pooglądać pojedyncze oferty promocyjne. Kasjerka nie nawiązywała kontaktu wzrokowego z klientami, używała za to zwrotów grzecznościowych. Płaciłem gotówką więc pracownica musiała wydać mi resztę gdyż nie miałem odliczonej kwoty. Otrzymałem prawidłową resztę i paragon.
Sklep ten sąsiaduje ze swoim spożywczym odpowiednikiem - Intermarche, dzielą się również parkingiem. Sklep podzielony jest na część wewnętrzną i zewnętrzną - ogrodową. Obejście sklepu nie budziło zastrzeżeń, przy wejściu nie było zanieczyszczeń. Strefa wejścia nie wyglądała zachęcająco, ewidentnie przydała by się jej renowacja albo chociaż gruntowne malowanie. Podłoga na sali sprzedaży była czysta. Towar na półkach poukładany jest niezbyt jasno, bywa, że artykuły są pomieszane i cenówki nie pasują. Jeden z działów był niedostępny ze względu na ustawione palety w przejściu. Nie mogłem znaleźć nikogo do pomocy przy wyborze elektronarzędzia więc musiałem zapytać się przy kasie czy mogę je wypróbować. Ekspedientka zgodziła się. Do kasy nie było kolejki, obsługa trwała krótko i była rzeczowa. Nie otrzymałem żadnej informacji na temat gwarancji. Średniej jakości obsługa, sklep ten musi nad sobą jeszcze popracować.
Browarnia ta powstała niedawno ale widzę, że cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem klientów. Wygląd miejsca jest bardzo atrakcyjny, nawiązuje do tradycji piwnych z elementami dębowego drewna. W lokalu tym możemy kupić różne rodzaje piwa lanego i butelkowego. Po zakupie złotego trunku możemy wybrać sobie miejsce wewnątrz lub na zewnątrz lokalu. Lokal był czysty, uporządkowany, a obsługa miła i profesjonalna. Pracownik potrafił doradzić mi w kwestii wyboru idealnego dla mnie trunku. Ceny w piwiarni są oczywiście wyższe niż w sklepach ale atmosfera wszystko rekompensuje. Lokalizacja miejsca nie zachwyca, wieczorem bywa niebezpiecznie.
Przy wejściu miejsce na ulotki było zapełnione, także można było się zapoznać z aktualnymi promocjami. Bardzo mi się podobało to, że jeden z produktów chociaż nie był w promocji był bardzo tani, a jakość bardzo dobra. Na półkach towary, poukładane, żadnych zbędnych kartonów czy folii. Podłoga gdzie nigdzie zawierała ślady nieczystości. Przy kasie nie było kolejki, kasjerka bardzo pilnowała abym wszystko wyłożył na kasę. Zwróciła mi również uwagę abym wózek zostawił przed kasą. Pani przywitała się ze mną, wydała paragon oraz prawidłową resztę. W sklepie nie panował duży ruch, także nie było kolejki przy kasie.
Czułem się bardzo zaskoczony rozmową telefoniczną ze strony biura English Perfect, dowiedziałem się, że jest za mało osób na otworzenie grupy, która miałaby kontynuację dopiero od października. Przy czym niezapytana ludzi, którzy już się tam uczą czy chcieliby kontynuować naukę na kolejnym semestrze i wtedy można by utworzyć grupę. Pani była dosyć miła, choć bardzo nalegała na odpowiedź czy chwiałbym przeskoczyć pół semestru. Nie mogła zrozumieć, że muszę przedyskutować to z lektorem i muszę mieć co najmniej 2 dni do namysłu. Pani przedstawiła się, używała zwrotów grzecznościowych. Ceny kursów względnie wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem. Moim zdaniem, zb
Na parkingu przed sklepem było sporo wolnego miejsca, co świadczyło o małej liczbie klientów wewnątrz. Parking był czysty a kosze wypełnione średnio w połowie. Przed wejściem ustawione były wózki, nie było w nich nieładu. W strefie wejścia było czysto, brakowało mi małych koszyków, których nie widziałem albo ich nie było. Do wszystkich towarów na półkach był swobodny dostęp, w przejściu nie stały żadne palety ani kartony. Nie zauważyłem produktów do których nie była przypisana etykieta cenowa. Przy stoiskach z pieczywem oraz warzywami i owocami dostępne były woreczki foliowe. Nie widziałem chodzących po sklepie pracowników, więc nie uzyskałem informacji na temat produktu z gazetki. Do kasy byłem drugi, czekałem około dwóch minut. Kasjerka ubrana byłą w firmowy strój, używała zwrotów grzecznościowych, nawet uśmiechnęła się do mnie i zażartowała. Oszczędziłem jej wydawania reszty ponieważ płaciłem kartą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.