Czy to naprawdę nigdy się nie skończy z tymi stojącymi w przejściu paletami? Ludzie chcą spokojnie dostać się do półek żeby zrobić zakupy... Zalecam naprawdę rozkładanie towaru w nocy, zwłaszcza przed świętami jak sa dzikie tłumy w sklepie.
Najważniejsi w każdej przychodni są zazwyczaj lekarze, a w tej placówce to jest jakaś masakra. Byłam już u kilku różnych lekarzy i moja opinia jest negatywna. Żaden z nich nie spełnił moich oczekiwań, nie wiem po co oni tam siedzą, na każdej wizycie miałam wrażenie że jestem zbędnym balastem który śmie zakłócać ich spokój... Na plus na pewno panie w recepcji (,chociaż też nie zawsze...) i Pani pielęgniarka w zabiegowym, która bardzo sprawnie pobiera krew. Poza tym przychodnia funkcjonuje w starym, dawno nie remontowanym budynku i to niestety widać i czuć... No i ta toaleta na kluczyk do odbioru w recepcji... Chyba jednak poszukam bardziej nowoczesnej przychodni...
Bardzo przyjemny hotel, położony w idealnym miejscu, zarówno jeśli ktoś lubi chodzić w góry, jak i spacerować po mieście. Wnetrza przestronne, bardzo duże i wygodne łóżka, , super łazienka, czysto, schludnie no i sprzątanie odbywa sie tylko na życzenie, co przyczynia się do zachowania pełnej prywatności.
Przemiła i bardzo sprawna obsługa hotelu zarówno w recepcji, jak i na jadalni, przepyszne, różnorodne i bardzo obfite śniadania, każdy znajdzie coś dla siebie, nawet wegetarianin ;-) A idealnym uzupełnieniem oferty hotelu jest mini SPA, w którym można się maksymalnie zrelaksować i zregenerować po całym dniu chodzenia po górach. Na pewno jeszcze kiedyś skorzystam z oferty tego hotelu ;-)
Niby Carrefour jest wielkim sklepem z mnóstwem towarówna półkach, ale jak chce kupić mąkę orkiszową to nigdy nie ma. Obecnie to nie jest jakiś towar mało znany, który trudno dostać w sklepach. Przez krótki okres czasu regularnie kupowąłam ten produkt w Carrefoir i głownie po to tam przychodziłam na zakupu, a teraz już chyba nic mnie zachęci do zakupów w tym sklepie. No i te koszmarne palety stojące przy półkach i blokujące przejścia między nimi. Czy to się nigdy nie skończy??
Byłam bardzo mile zaskoczona menu tego lokalu. Menu zawierało niewiele pozycji, ale można było spokojnie znaleźć coś i na obiad i na kolację. Jedzenie zupełnie inne niż w podobnych lokalach gastronomicznych, porcje jak dla mnie ogromne. A najbardziej urzekły mnie "piecuchy" , po prostu PYCHOTA! Dopełnieniem była bardzo miła i sprawna obsługa.
Jak tylko będę w pobliżu Szklarskiej to nie omieszkam znów tam zajrzeć :-)
Bardzo polecam tę retaurację wszystkim! Mają tam świetne jedzenie, duży wybór zdrowych posiłków opartych właśnie na kaszach, do tego wyborne piwko, w dodatku w promocyjnej cenie w zamówieniach do kaszy. Obsługa rewelacyjna, szybko sprawnie i bardzo miło. Z pewnością zajrzę tam jeszcze nie raz ;-)
Zawsze lubiłam tę knajpę, mają tam dość dobre jedzenie i świetne piwo. I właśnie po piwo weszłam specjalnie, myśląć , że zrobię zakup raz dwa i będę mogła kontynuowań swoją podróż. NIestetynie było mi dane być obsłużoną raz-dwa....
Wyczekałam się przy barze, ale niestety nie uswiadczyłam żadnej obsługi. Obok siedzeili tylko jacyś arcy-wazni panowie z kierownictwa i udawali że mnie nie dostrzegają, omawali jakieś straszne ważne sprawy. Poczułam sie zupełnie zignorowana przez personel i po prostu zrezygnowałam z zakupu i wyszłam. Przecież nie będe się naprzykrzać jako klient, skoro i tak nikt nie ma dla mnie czasu...
Z taką niekompetencją ze strony tego sklepu jeszcze się nie spotkałam. Nie dość, że czekałam na zamówienie złożone przez internet przez 3 tygodnie, to jeszcze na koniec dowiedziałam się,, że moje zamówienie przez pomyłkę zostało wysłane do innego punktu odbioru w innym kraju.
Oczywiście dostałam zwrot pieniędzy i przeprsoiny, ale nie o to mi chodziło. Chciałam tylko otrzymać prodykty, które zamówiłam i na których mi zalezało. Ciekawe jak by się to skończyło gdybym po trzech tygodniach oczekiwania nie upomniała się o produkty...???
Naprawdę nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek skorzystam z usług sklepu internetowego.
Weszłam do marketu specjalnie po warzywa, pomidory, marchewk, papryka i takie tam... NIc nie dało się wybrać, wszystko zwiędnięte, rzucone byle jak. Rozumiem, że byo już po 16-ej, ale jakieś resztki przyzwoitości i jakości można było zachować. W dodatku wszystko w normalnej cenie, bez żadnej przeceny...
Co prawda zamawiałam książkę przez internet i odbierałam w salonie, ale wszystko bardzo sprawnie poszło. Po dwóch dniach mogłam cieszyć się nowym nabytkiem. Bezproblemowo zapłaciłam kartą podarunkową, wiadomości informujące o stanie zamówienia przychodziły natychmiast, a pani w salonie była bardzo miła i obsłużyła mnie błyskawicznie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.