Opinie użytkownika (2238)

Weszłam zwabiona wyprzedażami...
Weszłam zwabiona wyprzedażami - 50%, - 70 %. Podłoga w sklepie była czysta. Skierowałam się odrazu do strefy wyprzedaży kosmetyków kolorowych sefory. Wybrałam lakier do paznokci Sephora la French manucure- ten dwustronny. Przy kasie powitała mnie uśmiechnięta ekspedientka. Lakier kosztował tylko 9 zł!!! Według mnie rewelacyjna cena. Zapytałam czy po nazwisku w systemie Pani znajdzie mój numer kart? Ponieważ akurat nie wzięłam jej ze sobą. Niestety system komputerowy ma defekt czyli nie ma możliwości wyszukania dwuczłonowego nazwiska. Pani zaproponowała, że zadzwoni na ubfolinię i podadzą Jej nr karty. Pomimo problemów z dodzwonieniem się ostatecznie ekspedientce to się udało. Gdy Ekspedientka pakowała lakier dodając próbkę estee lauder poprosiłam o próbkę kremu z serii sefory zamiast tamtej próbki. Skomentowałam, że i tak tamtego kremu raczej nie kupię a seria sefory mi pasuje. Pani zaproponowała, że zrobi mi próbkę. Do małego pudełeczka z logo sefory nałożyła kremu z testera. Byłam zaskoczona bo w końcu kupowałam kosmetyk z wyprzedaży tylko za 9 zł a Pani tak bardzo starała się abym wyszła z zakupów zadowolona.

Magika

20.07.2011

Sephora

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (1)
Pomimo, ze padał...
Pomimo, ze padał deszcz to podłoga w sklepie była czysta. Szyld sklepu był estetyczny u w sumie z powody tego szyldu zdecydowałam się przejść na drugą stronę ulicy u wejść do sklepu. Buty były ładnie wyeksponowane jeśli chodzi o ustawienie. Natomiast zarówno pod względem fasonów i ceny itp był istny chaos. Ceny według mnie umiarkowane ponieważ letnie damskie sandały na płaskim już można było kupić za 99 zł. Niestety im głębiej się wchodziło tym czuło się większy ścisk u chaos jaki panował. Sprzedawczynie były zajęte rozmową. Plus, że rozmawiały przy ladzie ściszonym głosem. Oceniam na 2 pkt ponieważ gdybym potrzebowała już butów i miała je kupić w tym sklepie to do 120 zł z pewnością kupiłabym jakieś buty w swoim niezbyt popularnym rozmiarze 36.

Magika

20.07.2011

Kulig

Placówka

Kraków, ul. Karmelicka 39

Nie zgadzam się (7)
W salonie panował...
W salonie panował względny ład tak na pierwsze spojrzenie.Personel nie był widoczny nawet gdy stanęłam już przy kasie i chciałam zapłacić za komiksy, które wybrało moje dziecko. Stałam dłuższą chwilę i nic. Miałam czas aby przyjrzeć się podłodze i odkryłam, że w sumie cały brud jest podmiatany pod regały no nie wygląda to zbyt estetycznie. Przyjrzałam się też gazetą i im dłużej stałam tym odkrywałam więcej uchybień w czystości i porządku. Odłożyliśmy komiksy po ok. 10 minutach oczekiwania i poszliśmy na dział muzyka. W sumie mieliśmy sporo czas a najbliższa wyprawa na dłużej do empiku to po wakacjach miała być. Pooglądaliśmy, posłuchaliśmy i wróciliśmy po komiksy. Ruch był w salonie na tyle mały, że komiksy leżały dokładnie w tym samym miejscy regału gdzie je zostawiliśmy. Poszliśmy zrobić drugie podejście do kasy. Tym razem pojawiła się ekspedientka powitała nas uśmiechem a czynność kasowania trwała chwilę. Nie było też problemu aby z 20 zł wydać resztę w kwocie 7 zł. Empik jest olbrzymi, ale wybór towary tylko pozorny. No i personelu jak na lekarstwo. Nie polecam tym co się spieszą!

Magika

19.07.2011

empik

Placówka

Kraków, Rynek Główny / ul . Sienna 5/2

Nie zgadzam się (2)
Kiedyś było to...
Kiedyś było to moje ulubione miejsce zakupów kosmetycznych podczas przyjazdu do rodzinnego miasta. Niestety pierwszy raz kupiłam tam przeterminowany produkt. Błyszczyk z firmy Celia miał na dole datę ważności z konkretna datą niestety jak się okazało przy dokładnym obejrzeniu termin minął jakieś 2 miesiące wcześniej. Niestety kupując kosmetyki przy okienku w kiosku czasu na dokładne obejrzenie jest mniej. czasami kolejka wisi na plecach. Doliczając hałas z ulicy to przestało być już miejsce gdzie spokojnie kupuje się kosmetyki. I niestety sprzedawczynie jakby już mniej zaangażowane w swoją pracę. Lakiery do paznokci nadal ładnie wyeksponowane, ale brak palet z większości firm, lub stare palety kolorów niestety nie zachęcają do zakupu Pomimo, że czysta witryna przeciąga klientów.

Magika

19.07.2011

Maczek

Placówka

Szczecin, Plac Zwycięstwa 1

Nie zgadzam się (0)
Kiedyś był to...
Kiedyś był to mój ulubiony sklep yves rocher zresztą tak jak i kosmetyki tej marki były moimi ulubionymi. W sklepie panował nienaganny porządek i ład. Kosmetyki były perfekcyjnie wyeksponowane na półkach. Ale ceny niestety wysokie a jakiś rewelacyjnych promocji nie było. Weszłam zrealizować swoja ulotkę jaką otrzymałam do domu. Od dawna nie było żadnej korzystnej oferty z ulotek więc uch nie realizowałam. Karta przez ten około rok od daty ostatniej wizyty też mi się gdzieś zapodziała i poszłam bez karty. Pani przy kasie była zajęta obsługą klientki a raczej co rusz wciskaniem dosłownie co by tu jeszcze mogła kupić. W sposób jak dl mnie bardzo nachalny. Klientka zaczynała się wahać co do swojego wyboru i ostatecznie była o krok od zrezygnowania z zakupów. Trwało to dłuższa chwilę. W końcu ekspedientka porzuciła niezdecydowana klientkę i zajęła się mną. Podałam produkt i ulotkę rabatową i powiedziałam, że niestety zapodziałam kartę. Pani zaczęła dopytywać czy szukałam, czy na pewno iyp. Odpowiedziałam, że długo nie kupowałam nic w yves rocher i z pewnością karty nie odnajdę już. Ale przecież na ulotce jest mój adres i nr tej karty i prosiłabym o duplikat. Usłyszałam, że muszę jeszcze raz wypełnić formularz. Niby nie długi, ale dla mnie to było bez sensu ponieważ zostałam drugu raz pod innym numerem zarejestrowana w systemie. Doliczając fakt, ze długopis jaki mi podano do wypełniania był zdezelowany i brudził przy pisaniu to nie komfortowa sytuacja. Pani w tym czasie powróciła do porzuconej klientki. Wypełniłam uf. Zapłaciłam i dosłownie uciekłam. nie zapłaciłam dużo ponieważ skorzystałam z oferty z ulotki czyli 50 % na dowolny kosmetyk ( poza tymi z zielonymi oznaczeniami) i dostałam mini maseczkę (30 ml) z glinki marokańskiej gratis. Ale to już nie ten sklep u nie ta obsługa.

Magika

19.07.2011

Yves Rocher

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (2)
Podstawą reklamacji jest...
Podstawą reklamacji jest paragon o o tym należy pamiętać. Niestety czajnik bezprzewodowy po 2 miesiącach przestał się samoczynnie wyłączać po zagotowaniu wody. Odszukałam paragon i poszłam do Media Markt.Nie było kolejki a pracownica przy stanowisku, gdzie sprawdza się sprzęt zgłasza reklamacje itp przywitała mnie serdecznie. Podałam paragon i powiedziałam co dzieje się z czajnikiem. Wypełnianie stosownych papierów trwało moment. Po maksymalnie 5 minutach od podejścia z popsutym czajnikiem miałam już kwit wymiany czy jak to się nazywa. Tzn miałam dokument formatu A 4 na podstawie którego mogłam wybrać identyczny czajnik. Na sklepie okazało się, że z tego modelu są tylko niebieskie. Minę miałam nietęgą ponieważ niebieski jest ostatnim kolorem jaki pasuje y mnie w kuchni. Spytałam pracownika na dział pokazując kwit czy mogę dopłacić i wsiąść inny czajnik tej samej firmy Okazało się, że nie jest to problem. Już po chwili dopłacałam jakieś 5 zł przy kasie. Sama finalizacja transakcji trwała też chwilę. Z nowym czajnikiem i paragonem skierowałam się do stanowiska gdzie mogę sprawdzić czy zakupiony sprzęt działa. Stołu tam są duże i przestronne i jest więcej niż jedno gniazdko elektryczne. Co ważne są nożyczki, którymi można pomóc sobie w rozpakowywaniu opakowania.

Magika

19.07.2011

Media Markt

Placówka

Kraków, Zakopiańska 105

Nie zgadzam się (2)
Sieć tych drogerii...
Sieć tych drogerii raczej nie należy do tanich drogerii, ale jak wszędzie bywają przecież promocje. Weszłam aby nabyć zielony lakier do paznokci. Oglądałam kilka dni wcześniej w innej drogerii ale ostatecznie odcień budził moje wątpliwości. Podeszłam odrazu do stojaka firmy Astor i sięgnęłam po odpowiedni lakier. zapytałam jednak czy jest może paleta kolorów W odpowiedzi ekspedientka powiedziała, że astor do tych krótkich serii letnich nie daje nigdy palety. Pomyślałam no trudno, ale w końcu zielony lakier mi potrzebny więc skierowałam się do kasy. Jak przystało na ofiarę karty płatniczej chciałam zapłacić kartą i tu spotkało mnie rozczarowanie awaria terminala. Trzeba była pójść od pobliskiego bankomatu. Poprosiłam o odłożenie lakieru i poszłam zdegustowana nieco sytuacją do bankomatu. Wróciłam po dłuższej chwili i czekając przy kasie na swoją kolei zauważyłam w koszyczku wyprzedaż owym lakier innej firmy w kolorze, który mnie urzekł co więcej do lakieru był dołączony pełnowymiarowy błyszczek gratis. Za 15, 40 zł nabyłam lakier rimmela z błyszczkiem. zanim pani zakończyła transakcje w tym samym koszyczku znalazłam to czego szukałam lakier w kolorze moich marzeń i to za 7,99 zł. Jak się w praktyce okazało oba lakiery są rewelacyjne a kolory bardzo mi pasują. Dlatego mimo zamieszania z terminalem daję 4. Ekspedientki były miłe a w drogerii panował idealny ład na pólkach. Od tamtych zakupów zawsze gdy jestem w pobliżu zaglądam na chwilę aby obejrzeć co jest w promocji czy na wyprzedaży.

Magika

19.07.2011

Firlit

Placówka

Kraków, ul. Karmelicka 66

Nie zgadzam się (3)
Weszłam do media...
Weszłam do media Markt w poszukiwaniu Myszy komputerowej, poniewaz domowy klub gracza czyli mąż u syn w weekend pod moją nieobecność wykończył kolejną myszkę. Bez trudu znalazłam regały z myszami komputerowymi, i zaczęłam po kolei oglądać od najtańszej ku droższym. Wybór był spory. Były małe myszki takie podręczne, były wielkie mychy i takie średnie, optyczne, bezprzewodowe u długi by wymieniać co było. Ceny bardzo zróżnicowane bo od ok. 5 zł do ponad 100 zł. Oczywiście były też w komplecie z klawiaturą. Gdy błąkałam się tak przed regałem i maszerowałam z lewej do prawej i z prawej do lewej pojawił się nawet pracownik i zaproponował pomoc. Zaczęłam wiec mierzyć myszki do swojej dłoni. Miałam nawet pomysł aby kupić małą, co będzie niewygodna do gier komputerowych. Po kwadransie mierzenie zwyciężyła myszka Manty za prawie 22 zł. Teraz po prawie miesiącu wiem, że był to dobry wybór bo wygodna i cena według mnie też wygodna bo niska. Minusem tylko jest coś o czym nie pomyślałam w sklepie... czyli kabel jest nieco za krótki. Ale dzięki "mierzeniu" myszy do dłoni wybrałam naprawdę wygodną.

Magika

19.07.2011

Media Markt

Placówka

Kraków, Zakopiańska 105

Nie zgadzam się (0)
Nie lubię tego...
Nie lubię tego sklepu i nieraz o brudzie i złej obsłudze pisałam. Tym razem byłam niesamowicie zaskoczona. Ponieważ tuż za bramka wejściową były koszyczki oczywiście, ze wzięłam koszyczek. Jak na warunki panujące zawsze w tym sklepie ten koszyczek był wyjątkowo czysty. W lodówce z mrożonymi warzywami panował porządek i ceny były widoczne nad konkretnymi produktami np brokułami. Gdy podeszłam do lodówki z frytkami byłam równie zdumiona były ceny i nie było większych braków w towarze. Przy kasie mało nie doznałam szoku. Ponieważ przede mną były trzy osoby a ja zanim zdążyłam wyłożyć z koszyczka produkty - 12 sztuk już Pani kasjerka witała się ze mną. Miło, serdecznie i nieburcząca pod nosem. Zaryzykowałam i podałam e-bon na 5 zł jako częściową zapłatę za zakupy resztę dopłaciłam gotówką. Pani bez zbędnych komentarzy itp raz dwa zeskanowała kod z bona i powiedziała jaka kwota jest do dopłaty. otrzymałam paragon i odeszłam.I tu dopiero byłam zaskoczona 12 produktów na paragonie i każda cena była taka jak miała być. no takie cuda w tym sklepie to dawno mi się nie zdarzyły!

Magika

19.07.2011

Carrefour Express

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (0)
W sklepie była...
W sklepie była czysta podłoga a szklane gabloty wyglądały na czyste i zadbane. Podeszłam do sprzedawcy i odrazu zostałam bardzo serdecznie powitana. Zapytałam o zamiennik tuszu Hp 21. Sprzedawca sięgnął do stojaka i zaprosił mnie do drugiego stanowiska gdzie były przy stole krzesła. Podałam banknot Pan przeszedł do kasy i cofnął się z resztą i paragonem. Przeprosił za utrudnienia ponieważ był jakiś problem techniczny przy tamtej kasie. W sumie jak dla mnie to nie były żadne utrudnienia, bo tusz kupiłam, paragon dostałam, nachalnego dopominanie się o drobne nie było. A że cała transakcja trwała chwilkę dłużej to już trudno.Za zamiennik do HP 21 XL pojemność 26 ml zapłaciłam 59 zł.

Magika

19.07.2011

Vobis

Placówka

Kraków, CH Zakopianka ul. Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
Informacje i wyprzedażach...
Informacje i wyprzedażach były widoczne już z daleka. Moja uwagę jednak przyciągnął porządek jaki było widać z pasażu. Nie wiem czy to kwestia zawieszenia na wieszakach mniejszej ilości odzieży czy przesunięcia ich o kilka centymetrów. po raz pierwszy przeszłam w tym klepie nie potykając się o stoły, wieszaki itp pomimo, że poza torebką miałam torbę na ramie z zakupami. Bardzo ładnie porozwieszany towar z widocznymi cenami kusił. Ja weszłam po konkretny asortyment czyli po top-y. Były po 14, 9 bardzo ładne w różnych kolorach ( min. 4 kolory) niestety w moim rozmiarze i w tym kolorze co chciałam nie było. W sklepie od dawna nie widziałam tak czystej podłogi i tak krzątającego się skupionego personelu na swojej pracy, co więcej chętnego do ewentualnej pomocy.

Magika

19.07.2011

Camaieu

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (2)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy toalet w sklepie decathlon. Oznaczenia na drzwiach toalet są jednoznaczne u toalety zawsze są czynne, toalety znajdują się w dogodnym miejscu bo na lewo od wejscia. I na tym zalety się kończą. Ponieważ brudna podłoga wyglądała tym razem wyjątkowo odpychająco. Gdy sięgnęłam po papier toaletowy z trzaskiem spadła prowizorycznie nałożona obudowa i rolka potoczyła się po brudnej podłodze do kabiny obok. Obejrzałam tą część co spadła i szkoda, że ktoś z personelu przy uzupełnianiu papieru to w ogóle nakładał ponieważ pokrywa wyglądała na uszkodzoną od bardzo dawna. Umywalka była brudna a bateria miała zacieki i trzeba było mocniej nadusić aby zadziałała. O dziwo było mydło i dozownik nie rozpadał się jak ostatnio. Czyli jednak czasami ktoś z personelu porządkowego tutaj przychodzi. Po brudnej, lekko lepkiej podłodze udało mi się przejść do wyjścia.

Magika

19.07.2011

DECATHLON

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (1)
Kilka dni temu...
Kilka dni temu weszłam tam przypadkiem i zauważyłam sandały z mojej ulubionej kiedyś firmy: azalia. Zauważyłam też dość korzystna ceną na tych sandałach czuli 65 zł ( wcześniej przed laty kupowałam po 100 zł albo i drożej). Korzystając z chwili czasu weszłam spytać o swój rozmiar. stanęłam tylko przy sandałkach a pracownica, która stałą na stołku i ścierała kurz na półce pozostawiła ścierkę i dopiero bez ścierki spytała czy w czymś pomóc. Odpowiedziałam, że i tak nie będę w tej chwili mierzyć bo nie mam na tyle czasu ale chciałam sprawdzić czy z tych sandałek obojętnie w którym kolorze z wyjątkiem szarego będzie rozmiar 36. Pani spojrzała o które sandałki pytam i powiedziała, że numeracja jest zaniżona i zawołała koleżankę z zaplecza. pani sprawdziła szybko czy są w rozmiarze 36 oraz 37 w różnych kolorach te sandałki. Co więcej powiedziała, ze może mi któreś do zamknięcia sklepu odłożyć. Po czym powiedziała, że jeśli nawet bym wybrała fason i nie było rozmiaru to jeśli tylko jest w którymś sklepie w Krakowie to w ciągu dwóch dnu zostanie dowieziony tutaj do sklepu. No to już wiem gdzie kupię w wolnej chwili sandałki na resztę lata. Bo dzisiaj w ciągu 5-7 minut bym raczej nie zdarzyła.

Magika

18.07.2011

Zebra

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
Nieziemski, niewyobrażalny bałagan,...
Nieziemski, niewyobrażalny bałagan, chaos i brud tak wygląda alejka promocyjna w Carrefour. Plusem była dobra cena nektaryn - koszyczek (1 kg) 2, 79 zł. Weszłam do tego hipermarketu po drobne zakupy oraz głownie po taśmę klejącą. Cena taśmy też jest konkurencyjna bo taśma pakowała marki Carrefour - 3 sztuki kosztują 5,99 zł. I dlatego z racji cen tych dwóch produktów jest aż -3 a nie - 5 . Chciałam kupic chleb tostowy. Ale chleb tostowy był na dolne półce tiż nad podłogą. Niestety schylając się po niego widząc brud podmieciony pod stojaki z chlebem pomimo, że chleb był pakowany w woreczki foliowe jednak zrezygnowałam z kupna chleba z dłuższym terminem ważności ale z takiego miejsca. Na warzywach przywiędnięta skropiona zbyt obficie wodą sałata zostawiła trwały ślad brudy na mojej tunice. ostatecznie z ok. 8 produktami udałam się do kasy. A ti odczekałam swoje oj odczekałam pomimo, że przede mną były tylko dwie osoby. zastanawiam się po co promocje, wyprzedaże skoro kasjerki nie maja kodów na te produkty? Kupiłam trój pak taśmy więc starczy mi na długo, czyli szybko zakupów tam tam robić nie będę.

Magika

18.07.2011

Carrefour

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (2)
Weszłam na salę...
Weszłam na salę sprzedaży, która jest ogromna. Na wprost wejscia jest alejka promocyjna, którą odwiedzam najczęściej. byłam dzisiaj bardzo zaskoczona i porządkiem na alejce promocyjnej i w reszcie sklepu. W 3 koszach były polary męskie w 3 kolorach. Naprawdę w okazyjnej cenie bo po 9,99 zł ( przecenione z 34 zł). Na samym przodzie był kosz z polarami w bardzo intensywnym zielonkawym kolorze W koszu panował porządek. Polary były złożone i poukładane równo. Następny kosz to były polary w kolorze khaki, to były nieco przemieszane i w nieładzie, ale co chwilę ktoś podchodził i brał polar do zmierzenia, obejrzenia. Następny koszt to były polary w kolorze kobaltu (chabrowe) tutaj powoli zaczynał panować ład. Ponieważ uśmiechnięta pracownica stała i składała bardzo energicznie rozłożone polary. Jeśli ktoś szukał konkretnego rozmiaru chętnie pomagała. ja wahałam się chwilę czy kupić dla syna i dla męża czy tylko jednak jeden dla syna. Pani rozwiała moją wątpliwość słowami może przecież Pani zwrócić do 3 0 dni. Wzięłam więc do ręki dwa. I udałam się w sumie z trzema polarami w kierunku kasy. Były czynne tylko dwie gdy szłam w kierunku kas, kolejki co prawda szło szybko, ale były dość długie. gdy doszłam została otworzona trzecia kasa. za trzy polary zakładane przez głowę z rozpinanym zamkiem przy górze ( tak jak guziczki w polo) zapłaciłam prawie 30 zl. Według mnie jak na pełnowartościowe polary to super cena.

Magika

18.07.2011

DECATHLON

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (2)
Rozkład się zmienił...
Rozkład się zmienił od 1 czerwca 2011 i na stronie www hipermarketu nadal nie ma tej zmiany. Ale w autobusie za plecami kierowcy jest rozkład, który sobie odpisałam. Autobus dzisiaj przyjechał punktualnie na przestanek na którym wsiadałam. Obeszło się podczas jazdy bez gwałtownego hamowania, szarpania itp. Na tył dekathlona dojechał zgodnie z rozkładem, który był do wglądu w autobusie. Czyli sam przejazd oceniam na 5, no niestety kwestia brudnych szyb, siedzeń oraz podłogi wpływa na obniżenie tej oceny.

Magika

18.07.2011
Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy toalety damskiej w markecie Kaifland. O ile znajduje się w dogodnym miejscu bo tuż przy wejściu to chyba na tym plusy się kończą. Pomieszczenie jest ciasne i wchodząc z części wc do pomieszczenia gdzie jest umywalka można być uderzonym prze drzwi wejściowe do toalety jeśli ktoś będzie wchodził zbyt szybko. Podłoga mokra i brudna zarówno wokół umywalki jak i w dalszej części. Niestety nieprzyjemnych zapach, uszkodzona rolka z papierem toaletowym wyglądają razem jeszcze gorzej niż toalety w pociągach dalekobieżnych. Mydła przy umywalce w odpowiednim dozowniku oczywiście nie było. A sama umywalka wyglądała na bardzo zapuszczoną. Co prawda był napis na drzwiach, że jak się stwierdzi nieporządek to należy zgłosić w punkcie obsługi klienta, ale przy tym opłakanym stanie toalety ten napis wyglądał jak kiepski żart. A toaleta wyglądała jak niesprzątaną porządnie co najmniej od dłuższego czasu.

Magika

18.07.2011

Kaufland

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (7)
To, że minusem...
To, że minusem sklepu jest brak małych koszyczków takich do reki to wiedza wszyscy, którzy chociaż raz robili mniejsze zakupy w sklepie tej sieci. Dobrze widoczne ceny promocyjne na dziale z warzywami przyciągają odrazu po wejściu. Na promocji były jasne winogrona cena : 5.99 zł- nawet smaczne jak się okazało po powrocie do domu. Bakłażany były ładne i nie za wielkie i w dobrej cenie bo 3.99 za kg. Niestety podłoga na dziale z warzywami i owocami strasznie się lepiła, więc poszłam zanim się przylepiłam tam na dobre. Niestety jeśli chodzi o sery mozzarella były tylko ceny a nie sery. Przy lodówce z lodami długo poszukiwałam ceny od lodów calypso krówka u ostatecznie zaryzykowałam ponieważ nie miałam już czasu na dochodzenie w sprawie ceny. przy kasie poszło nawet szybko. Ale taśma byłą brudna u niestety podając kartę czytnik jest obok kasy niby tuż, ale nie do końca ją widzę podczas transakcji bo pin wstukuje do czytnika który jest przy tacce na wydawanie reszty.

Magika

18.07.2011

Kaufland

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (7)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy wyglądu i obsługi na dziale męskim. Bardzo mi się podoba to, że w H&M w Bonarce jest oddzielne wejście na dział damski oraz oddzielne na dział męski, owszem można przejść między działami już wewnątrz sklepu. Wybór koszul zarówno typowo letnich jak i długim rękawem był średni. Za to odzież pomimo wyprzedaży była dość ładnie wyeksponowana na wieszakach. Przymierzalnie były czyste i nie było w nich stosu ubrań.A przed wejściem do korytarza w sumie na samym początku tego korytarza była w dogodnym miejscy ławeczka na której można było poczekać na osobę co poszła coś zmierzyć. Poczekałam sobie na tej ławeczce oj poczekałam na męża i dlatego dla mnie to taki plus w rejonie przymierzalni. Pani na kasie byłą bardzo miła i próbowała dodzwonić się do kilku innych sklepów z prośbą o sprawdzenie czy koszula w konkretnym fasonie i rozmiarze jest dostępna.Niestety w piątek o tej porze nikt w innym sklepie nie mógł pójść na dział i szukać. Ostatecznie mąż nabył inną koszulę, zauważyliśmy ją tylko dlatego, ze bardzo ładnie była wyeksponowana na stole tuż przy kasie. Co prawda była w regularnej cenie - 79,9 zł , ale wyjątkowo ładny i ciekawy fason. Którego atutem była mozliwośc podwinięcia rękawów i zapięcia uch tak, że z koszuli z długim rękawem mamy koszule z krótkim rękawem. Idealna dla Panów co nie lubią w swojej szafie zbyt dużo ciuchów.

Magika

18.07.2011

H&M

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (0)
O ile na...
O ile na dziale damskim panował lekki nie porządek to na męskim był idealny ład. Byliśmy bardzo zaskoczeni z mężem, że pomimo wyprzedaży koszule były ładnie poskładane w kostkę na stołach albo pozawieszane równo na wieszakach. Krążąc po dziale męskim mąż wybrał 3 koszule do mierzenia i udał się do przymierzalni. W przymierzalni było czysto i nie było sterty odzieży po innych klientach. przy samy wejściu stałą miła ekspedientka. Bardzo chętna aby pójść sprawdzić na zaplecze czy jest jeszcze jedna koszula z tego fasonu w tym rozmiarze itp. Obsługa przy kasie trwała dosłownie moment. A ceny jeśli chodzi o męskie koszule z krótkim rękawem według mnie atrakcyjne u duży wybór. W ciemniejszych kolorach mąż zmierzył 8 koszul z krótkim rękawem. Koszule były w cenie od 29,9 do 39,9 ( cena wcześniej 119 zł).

Magika

18.07.2011

CARRY

Placówka

Kraków, Ch Carrfour Czyzyny ul. Madweckiego 2

Nie zgadzam się (0)