Fabryka Formy to bardzo fajne centrum fitness, ma jednak jak dla mnie jedną, zasadniczą wadę: położone jest za daleko. Lokal mieści się na obrzeżach Poznania, w budynku Cinema City Kinepolis. To daleko od mojego domu, nie po drodze donikąd, zdecydowanie za daleko by tam regularnie jeździć. Gdyby nie to, zapisałabym się tam bez wahania - byłam na darmowym treningu próbnym i byłam bardzo zadowolona.
Fabryka formy jest duża, przestronna, elegancko zrobiona. Na wyposażeniu klubu jest bardzo nowoczesny sprzęt. Recepcjonistki są elegancko ubrane w białe bluzki i firmowe smycze, są bardzo miłe i pomocne. Oprócz siłowni klub oferuje szeroki wybór zajęć grupowych - spinnig, yoga, różne rodzaje aerobiku. Instruktor z którym rozmawiałam był uprzejmy, kontaktowy i miał duże doświadczenie. W klubie jest też możliwość zostawienia dziecka na czas ćwiczeń pod opieką opiekunki. Podsumowując: to bardzo fajne, profesjonalne miejsce, tylko dla mnie niestety położone jest za daleko bym mogła tam chodzić regularnie.
Fantasy Park to centrum rozrywki w galerii handlowej Plaza. Lokal jest duży, przestronny, oferuje sporo możliwości ciekawego spędzenia czasu wolnego. Można tam zagrać w kręgle, bilard, są gry wideo.
W fantasy park jest też świetny plac zabaw dla dzieci - kolorowe piłki, urządzenia wyrzucające je w górę to nie lada atrakcja dla najmłodszych. Jest tam też kafejka internetowa, na komputerach są zainstalowane gry. Wieczorami można potańczyć w dyskotece.
Na terenie calego lokalu jest bezprzewodowy dostęp do internetu. Obsługa jest miła, uprzejma, kontaktowa. Ceny są przystępne, dodatkowo często są różnego rodzaju promocje np. w niedziele można było pograć wieczorem w kręgle dowolna ilość czasu, płacąc tylko raz.
To bardzo fajne miejsce żeby się spotkać ze znajomymi, pobawić czy potańczyć, lubię tam chodzić.
Świat Kwiatów to kwiaciarnia położona na parterze w centrum handlowym Plaza. Nad wejściem duży, ładny szyld, dobrze widoczny nawet z daleka. Pomieszczenie nieduże, wypełnione jest kwiatami, doniczkami i ozdobami. Część kwiatów jest wystawiona na zewnątrz pasażu handlowego, tak że część asortymentu można obejrzeć nie wchodząc w ogóle do srodka. W lokalu można też kupić kartki okolicznościowe. Zainteresowały mnie fiołki alpejskie - były bardzo ładne, spore, miały naprawdę dużą ilość kwiatów. Zerknęłam na cenę - była bardzo wysoka, więc zrezygnowałam z zakupu. Obejrzałam też orchidee, ale ich ceny również wydały mi się być zbyt wysokie, w innych kwiaciarniach można takie kwiaty dostać taniej.
Co do obsługi - trudno powiedzieć, pracownica znajdowała się przy kasie i nie podeszła w ogóle do mnie.
Jestem rozczarowana wizytą w sklepie Victoria's Secret w centrum handlowym Plaza. Wchodząc do sklepu oczekiwałam zgodnie z nazwą sklepu bielizny renomowanej firmy, niestety ku mojemu zaskoczeniu okazało się, ze w sklepie jest odzież damska (sukienki, bluzki itp), a ani śladu po znanej z zagranicznych pokazów mody.
Asortyment sklepi kompletnie nie przypadł mi do gustu - odzież dobrze wykonana, z ładnych materiałów, ale całkowicie nie w moim stylu. Nie spodobała mi się też obsługa w tym sklepie - sprzedawczyni w ogóle nie zareagowała na fakt, że weszłam do sklepu, nie zwróciła na mnie uwagi. Podsumowując spodziewałam się czegoś zupełnie innego, sklep mi się nie spodobał i drugi raz już tam raczej nigdy nie pójdę.
Big Star ma spory salon na parterze w centrum handlowym Plaza. Świetna witryna - wielkie zdjęcia są widoczne już z daleka, do tego ciekawie ubrane manekiny, na dole prezentacja obuwia. Całość robi wrażenie dokładnie przemyślanego projektu, jest świetnie dobrana. Nad wejściem charakterystyczne dla firmy Logo. W sklepie bardzo duży wybór dżinsów , jak również koszule, bluzy itp. W sklepie panuje porządek, odzież jest ładnie wyeksponowana. Zależało mi na znalezieniu dość wąskich dżinów, które będzie można włożyć do środka w kozaki. Pracownica na moją prośbę pokazała mi kilka par, ale żadne niestety nie wyglądały na mnie dobrze. Przymierzyłam również nieco szersze modele - były bardzo fajne, ale mam podobne, więc postanowiłam jednak poszukać węższych w innych sklepów.
Nie mam zastrzeżeń do obsługi - pracownica była miła, uprzejma, może tylko trochę zbyt mało kontaktowa. Generalnie sklep polecam.
Riccardo to salon obuwniczy mieszczący się 1 pierwszym piętrze centrum handlowego Plaza. Nad wejściem duży, charakterystyczny kaseton z nazwą firmy - na białym tle czerwone litery i zielone logo.
Duża, przyciągająca wzrok witryna. Wyeksponowano na niej kilkanaście par obuwia, nad nimi wiszą ładne, zachęcające plakaty.
Weszłam do środka, niestety pracownicy nie przywitali mnie. W salonie jasno, czysto. Obejrzałam obuwie - sprawiało wrażenie dobrego gatunkowo, ale żadna para nie spodobała mi się na tyle, by przyjrzeć się jej bliżej czy chcieć ją przymierzyć. Wychodząc powiedziałam do widzenia, ale pracownica nie odpowiedziała (może po prostu nie dosłyszała). Moim zdaniem warto by trochę poprawić podejście pracowników do klienta. Przydałoby się przywitanie i większe zainteresowanie osobą wchodzącą do sklepu.
Sklep Wittchen mieści się na parterze w centrum handlowym Plaza. Ładnie zaaranżowana witryna, idealnie czyste okno wystawowe zachęcają do wejścia do środka.
Salon nie jest duży, ale jest w nim spory wybór towaru. Jest porządnie, czysto i bardzo elegancko. Towary poukładane są na brązowych półkach o ciepłym odcieniu, które sprawiają wrażenie iż są zrobione z dobrego gatunkowo drewna.
Salon oferuje szeroki wybór eleganckich akcesoriów skórzanych - portfele, torebki, torby itp. Wyroby są porządnie wykonane i bardzo ładne. Plusem salony jest też wzorowa obsługa. Pracownica, z którą rozmawiałam była kulturalna, uprzejma, pomocna, chętnie pokazywała mi różne towary. Bardzo fajny sklep z dobrą obsługą, warto tam zajrzeć.
Heels Comfort&Style to sklep obuwniczy znajdujący się na pierwszym piętrze centrum handlowego Plaza.
Nad wejściem spory szyld z nazwą sklepu (białe litery na czerwonym tle), dzięki któremu łatwo trafić, sklep jest widoczny już z daleko.
Okna wystawowe czyste, ale wystawa trochę mało ciekawa, moim zdaniem wymagająca dopracowania.
W sklepie czysto, schludnie, jasno. Średni wybór obuwia. Część butów ciekawa, ale część jak dla mnie niezbyt ładna. Przymierzyłam jedną parę - była bardzo wygodna, zrobiona z miękkiej skóry, ale była dość droga. Jak dla mnie zbyt droga - żeby kupić buty w tej cenie musiałabym być nimi naprawdę zachwycona, a te były niezłe, ale przeciętne.
Obsługa poprawna, ale niczym się nie wyróżniająca.
Mój chłopak szukał eleganckich, brązowych butów do garnituru, więc weszliśmy do sklepu Wojas, znajdującego się w centrum handlowym Plaza na pierwszym piętrze.
Nad wejściem elegancki, dość duży szyld "Wojas buty dla ciebie". Pomieszczenie jasne, przestronne, czyste. Buty wyeksponowane na środku sklepu oraz na regałach na bocznych ścianach. bardzo miła obsługa: ekspedientka powitała nas i pożegnała, zaproponowała swoją pomoc. Sprawiała wrażenie osoby, której zależy na kliencie.
wysoko oceniam obsługę, ale nieco gorzej asortyment sklepu. Wybór obuwia był duży, ale nic nam się nie spodobało. Buty sprawiały wrażenie porządnie wykonanych, dobrej jakości, ale według nas było po prostu niezbyt ładne. Warto by trochę unowocześnić wzornictwo.
Street to przestronny, jasny sklep oferujący spory wybór obuwia, ze względu na wzornictwo moim zdaniem adresowane głównie do młodych ludzi. Salon mieści się w centrum handlowym Plaza na parterze.
Poszłam tam w konkretnym celu - interesowały mnie kalosze. W sklepie było czysto, panował porządek, wyraźnie słyszalna była dość żywa muzyka, który przypadłą mi do gustu.
Obeszłam sklep i znalazłam dokładnie to czego szukałam - ładne kalosze w wesołe, kolorowe wzory. Miały atrakcyjną cenę, wiąc zdecydowalam się je przymierzyć. Pasowały, więc podeszłam do kasy by zapłacić. kasjerka była bardzo młoda. uśmiechnięta i sympatyczna. Miło pochwaliła mój wybór, sprawnie przyjęła pieniądze i wydała resztę wraz z paragonem. Polecam ten sklep.
Miałam zarezerwowany pokój w Gościńcu na ulicy Rzymowskiego. Miałam tam spędzić kilka dni z okazji delegacji w Warszawie. Wspominam ten nocleg bardzo źle. Podejrzana okolica, bałam się tam trochę wracać wieczorem. Musiałam podjechać taksówką pod same drzwi, bo okolica nie zachęcała do samotnych spacerów. Obsługa średnia, niezbyt uprzejma. Generalnie to miejsce przypomina skrzyzowanie szpitala z akademikiem. Pokoje brzydkie, kiepsko wyposażone, niewygodne łóżko, brzydka łazienka. Korytarze wyglądające niczym korytarze szpitalne. Na plus muszę dodać, iż było czysto. Bardzo kiepskie śniadanie – chleb, żółty ser, płatki. Nie polecam, po pierwszej nocy poprosiłam firmę o zarezerwowanie mi noclegu w innym miejscu.
Do gabinetu trochę trudno trafić, bo znajduje się w podwórzu. Wchodzi się od ulicy Święty Marcin przez bramę. Gabinet jest czysty, profesjonalnie urządzony. Lekarz jest na prawdę dobry – byłam wcześniej u dwóch innych dermatologów i dopiero ten mi pomógł. Do trzech razy sztuka jak to sie mówi:)
Przed wydaniem diagnozy lekarz dokladnie mnie obejrzał, wypytał o szczegóły choroby, zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Był uprzejmy, kompetentny i rzeczowy. Nie ograniczył się tylko do wypisania recepty, ale wszystko mi dokładnie wyjaśnił, uzasadnił diagnozę. Niestety wizyta nie należała do tanich, ale lekarz mi pomógł więc warto było zapłacić. To naprawdę wysokiej klasy specjalista.
Od dziecka panicznie boję się dentysty, dlatego gdy parę lat temu znalazłam delikatną dentystkę trzymam się jej kurczowo i chodzę tylko do niej.
Gabinet mieści się w osiedlowym pawilonie handlowym. Jest nieduży – mała poczekalnia, toaleta i właściwy gabinet. W poczekalni spory wybór prasy, więc jeśli trzeba będzie chwilę poczekać to można czymś zabić czas. Gabinet nie jest też może najnowocześniejszy, ale wszystko to rekompensuje wspaniała dentystka. Jest profesjonalna, miła i delikatna. Pracuje z odpowiednią prędkością, zwraca uwagę na moje odczucia, uspokaja, pyta czy nie boli. Mam do niej pełne zaufanie i szczerze polecam wszystkim ten gabinet. Jest też przystępny cenowo, można pójść na kasę chorych.
Dwór Oliwski to jeden z najfajniejszych hoteli w Polsce, w jakich do tej pory byłam. Jest pięknie położony, wśród zieleni (ale daleko od centrum). Piekny, stary, ale wspaniale odnowiony budynek. Wnętrza eleganckie, stylowe. Ślicznie urządzone, komfortowe pokoje, eleganckie, wygodne łazienki. Bardzo dobra kuchnia hotelowa. Wspaniałe śniadania – olbrzymi wybór dań słonych i słodkich, dobra kawa. Wszystko pięknie podane. Aż trudno przestać jeść :) Obsługa uprzejma, profesjonalna, taktowna. Ładna sala konferencyjna wraz z zapleczem, obsługa świetnie poradziła sobie z przygotowaniem konferencji, cateringiem. Jest drogo, ale warto zapłacić za nocleg w takim miejscu, gorąco polecam.
Byłam na delegacji w Trójmieście i miałam zarezerwowany nocleg w pensjonacie o nazwie Zajazd Pod Oliwką. Położenie może być jednocześnie plusem i minusem, w zależności od potrzeb i podejścia. Plus bo w pięknym otoczeniu, zieleni, tuż przy zoo.Spokój i świeże powietrze. Minus bo daleko od centrum, trzeba dojechać samochodem lub taksówką. Pokoje skromne, ale przyjemne, bardzo czyste. W recepcji miła recepcja. Dobre śniadanie – wędliny, sery, różne pieczywo, nutella, płatki, na życzenie jajka. W hotelowej restauracji można też zjeść obiad czy kolację – jadłam pierogi, bardzo smaczne. Jeśli komuś nie zależy na nocowaniu w centrum to polecam to miejsce, mi się tam bardzo podobało.
Zarezerwowaliśmy nocleg w tym hotelu, bo po przejrzeniu cen w internecie okazał się być najtańszym hotelem w centrum Warszawy. Trochę trudno tam trafić, bo wejście jest z bocznej ulicy. Recepcja – czysta, obsługa poprawna, uprzejma. Przy recepcji automat z napojami. Formalności związane z zameldowaniem się zostały załatwione szybko. Pokój hotelowy mały, ale czysty i schludny, na jedną czy dwie noce wystarczy. Gorzej z łazienką – bardzo mała, plastykowa, tak jakby w pokój został wbudowany plastykowy boks. Jest w niej bardzo mało miejsca, biorąc prysznic zachlapuje się całe pomieszczenie – trzeba bardzo uważać, bo potem łatwo się poślizgnąć. Kolejny mankament – mało wygodne łóżko. Podsumowując na jedną noc może być.
Po zorientowaniu się w ofercie Inei w czasie rozmowy telefonicznej z pracownikiem infolinii dzisiaj udałam się do punktu obsługi w celu podpisania umowy.
Punkt niewielki, stanowczo za mały na tak dużą ilość ludzi. 6 stanowisk, z czego 5 było czynnych. Była duża kolejka. Co prawda jak na tak dużą ilość petentów kolejka posuwała się dość szybko, trzeba było jednak dość długo poczekać na swoją kolej.
Pracownica, która mnie obsługiwała było bardzo uprzejma, kulturalna i co najważniejsze przede wszystkim niezwykle pomocna. Mimo, iż już wiedziałam czego chcę pracownica z własnej inicjatywy zaproponowała mi inny pakiet, który okazał się być korzystniejszy cenowo. Uzyskałam bez problemu odpowiedzi na wszystkie moje pytania.
Jestem zadowolona z obsługi, nie mniej Inea powinna zadać o szybszą obsługę klientów i zwiększenie ich komfortu, a tym samym zmienić punkt na większy, z większą ilością stanowisk.
Będąc z mamą w kompleksie handlowym na osiedlu Oświecenia postanowiłyśmy zrobić również nieduze zakupy spożywcze. Sezam to tamtejszy supersam. Do środka wchodzi się przez szklane, czyste, automatycznie rozsuwane drzwi.
Wnętrze sklepu czyste, jasne, przestronne. Jak na osiedlowy sklep Sezam oferuje całkiem duży wybór towarów, jest też w nim oddzielne stoisko z alkoholem.
Ceny średnie, ale raczej dość drogo. Plus za świeże i bardzo smaczne, jak się później okazało, pieczywo.
Czynne były dwie kasy - kasjerki ubrane w firmowe czerwone fartuchy. Praca kasjerek mechaniczna, zabrakło przywitania i pożegnania, co w wielu innych sklepach jest już standardem obsługi. Na szczęście wszystko odbywało się sprawnie i nie trzeba było długo czekać do kasy.
Paatii to sklep z odzieżą damską znajdujący się w kompleksie handlowym na osiedlu Oświecenia na poznańskich Ratajach. Weszłam tam razem z mamą, bo ta chciała obejrzeć garsonki. Przywitała nas uśmiechnięta pracownica w srednim wieku. Dała nam chwile czasu na rozejrzenie się, a następnie zapytała czy szukaczy czegoś konkretnego. Wywiązała się krótka rozmowa, po czym sprzedawczyni pokazała mojej mamie kilka modeli garsonek we właściwym rozmiarze. Nie się mamie specjalnie nie spodobało więc wyszłyśmy, uprzejmie żegnane przez ekspedientkę.
Sklep jest nieduży, ale jest w nim sporo towaru. Oferuje odzież klasyczną, głównie dla pań w średnim wieku i starszych. Bardzo miła obsługa, życzliwa i zaangażowana.
Lubię markę Triumph ze zwględu na wysoką jakość oferowanych produktów. Bielizna jest dobra gatunkowo, ladnie uszyta z przujemnych materiałów. Można ją prać w pralce i nie niszczy się. Ceny są przyzwoite, zwłaszcza że co pewnien czas zdarzają się różne promocje cenowe. Jest spory wybór wzorów, kolorów, choć przydałoby się w ofercie więcej modeli nowoczesnych, oryginalnych. Obsługa w sklepie była notomiast średnia. Ekspedientka była trochę mało kontaktowa, nie umiała specjalnie złapać kontaktu z klientem. Prosiłam ją o pomoc w wyborze właściwego stanika, ale koniec końców kupiłam model który znalazłam sama. Szybko dokonałam zapłaty i opuściłam sklep.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.