Opinie użytkownika (1693)

Potrzebowałam odpis aktu...
Potrzebowałam odpis aktu urodzenia, wybrałam się więc do Urzędu Stanu Cywilnego. W pierwszej kolejności skierowałam się do informacji, tam uzyskałam wyjaśnień co mam wypełnić i gdzie pójść dalej. Wypełniłam podanie, pobrałam numerek i już po chwili mój numer wyświetlił się na tablicy, mogłam więc od razu wejść do środka. Obsługiwał mnie stażysta, ale nie przeszkadzało to w niczym – był on kompetentny i uprzejmy. Po uiszczeniu opłaty skarbowej poinformowano mnie, że za około 30 minut mój numerek zostanie ponownie wyświetlony i będę mogła wejść po odbiór dokumentu. Dość sprawnie, ale tu na pochwałę zasługują mniejsze miasta, gdzie takie rzeczy załatwia się praktycznie od ręki (mam doświadczenie po zeszło-tygodniowej wizycie w urzędzie w Obornikach). Wszystkie pomieszczenia poznańskiego urzedu były czyste, uporządkowane, a obsługa na poziomie.

Karolina_962

20.12.2011

Urząd Stanu Cywilnego w Poznaniu

Placówka

Poznań, Libelta

Nie zgadzam się (0)
Ciąg dalszy załatwiania...
Ciąg dalszy załatwiania spraw urzędowych w Obornikach. Po Urzędzie Miasta przyszła kolej na Sąd Rejonowy. Znajduje się on na tej samej ulicy co Urząd Miasta, zajmuje bardzo ładny, dobrze utrzymany zabytkowy budynek. Dojazd jest dobrze oznakowany, bez problemu można tam trafić. Weszłam do środka, na szczęscie było tam pusto, żadnych petentów. W biurze podawczym pracownica była bardzo uprzejmie. Kobieta chętnie udzieliła mi wyczerpujących informacji, a gdy nie była czegoś pewna to zadzwoniła gdzieś i upewniła się. Szczerze mówiąc dowiedziałam się znacznie więcej, niż się spodziewałam, tym samym cały proces wydał mi się nieco mniej skomplikowany. Dowiedziałam się jakich dokumentów będę potrzebować, uzyskałam niezbędne formularze do wypełnienia. Naprawdę bardzo miło, życzliwe podejście do interesantów.

Karolina_962

20.12.2011

Sąd Rejonowy w Obornikach

Placówka

Oborniki, Piłsudskiego

Nie zgadzam się (0)
Potrzebowałam jeszcze jeden...
Potrzebowałam jeszcze jeden drobiazg na prezent i uznałam, że odpowiedni będzie jakiś fajny, ładnie pachnący balsam do ciała, weszłam więc w celu zakupu takowego do Douglasa. Cały sklep byl przepięknie, świątecznie przystrojony. Ozdoby były efektowne, eleganckie, w sklepie było czysto, panował tam bardzo przyjemny klimat. Ludzi w sklepie było dużo, ale ilosć obsługi tez była duża. Asortyment był bogaty, było w czym wybierać. Szybko znalazłam to czego szukałam, czyli balsam o ślicznym zapachu, a właściwie masło do ciała. Chwilę poczekałam do kasy, ale już sama zapłata poszła bardzo sprawnie, poprosiłam o zapakowanie mojego nabytku na prezent, co zostało wykonane umiejętnie i bardzo ładnie. Obsługa w sklepie była bardzo miła, kompetentna i chętna do pomocy, naprawdę coraz bardziej lubię perfumerie tej sieci.

Karolina_962

20.12.2011

DOUGLAS

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (0)
Obsługa bywa różna,...
Obsługa bywa różna, raz lepsza, raz gorsza, ale ogólnie odnoszę wrażenie, że jednak idzie to w dobrym kierunku i zwraca sie coraz większą uwagę na zadowolenie klienta. Tym bardziej zaskoczyło mnie kompletne zlekceważenie, z jakim spotkałam się ostatnio w travelplanet. Posiadam bon travelpass i chciałam go wykorzystać do kupna biletu lotniczego. Zadzwoniłam do oddziału travelplanet. Pracownica, z którą rozmawiałam była miła, uprzejma, ale nie widziała interesującego mnie połączenia w systemie. Wzięła więc ode mnie telefon i maila (z własnej inicjatywy) i obiecała najpóźniej następnego dnia dać mi znać. Niestety nie zrobiła tego, w ogole się do mnie nie odezwała. Dawno nie spotkałam się z czymś takim i jestem tym faktem oburzona, zwłaszcza, że sama prowadzę firmę, w której na co dzień pracuję z klientem i nie wyobrażam sobie sytuacji, że mogłabym do klienta nie oddzwonić. Cóż, najwyraźniej travelplanet ma na tyle dużo klientów, że nie musi się starać i może część z nich, mówiąc kolokwialnie, olać. Szkoda tylko, że niestety ja nie mogę ich podobnie zlekceważyć, bo mam talon, który mogę wykorzystać tylko u nich, a szkoda żeby przepadł.

Karolina_962

20.12.2011
Nie zgadzam się (0)
Korzystałam z krótkiego,...
Korzystałam z krótkiego, 1-dniowego wyjazdu z poznańskiego biura Oskar i jestem zadowolona, wszystko było zgodne z ofertą, nie było zadnych negatywnych niespodzianek. Potwierdzenie rezerwacji jest czytelne, jest na nim zamieszczony numer telefonu alarmowego, więc w razie potrzeby w każdym momencie ma się kontakt z organizatorem. Autokar odjechał i przyjechał planowo – maszyna była czysta, w dobrym stanie, siedzenia wygodne, toaleta dostępna dla pasażerów, można było wypić coś ciepłego na pokłodzie. Obsługa ze strony biura była uprzejma i profesjonalna, można było liczyć na szczegółowe wyjaśnienia, wskazówki. Cena wyjazdu była atrakcyjna, generalnie wyjazd spełnił moje oczekiwania i nie mam co do niego żadnych zastrzeżeń. Może następnym razem wybiorę się z nimi do Tropical Islands, bo samochodem nie chce nam się jechać.

Karolina_962

20.12.2011

Oskar

Placówka

Poznań, Plac Wolności

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do sklepiku...
Weszłam do sklepiku na rogu Piłsudskiego i Zamenhofa by kupić jakiś baton ( bo w sąsiednim spożywczym była dostawa towaru i nie chciano mnie obsłużyć), a przy okazji bilety MPK. Pomieszczenie jest nieduże, wypełnione towarem. Minusem jest dość mocny zapach tytoniu – w sklepie sprzedają również papierosy i tytoń, ale to jedyna niedogodność, poza tym jest porządnie i spory wybór towaru. Zwróciłam uwagę na duży wybór kartek światecznych, obejrzałam je, były ładne i niedrogie, więc zdecydowałam się też na kartki, zwłaszcza, że od razu można tu też kupić znaczki. Nie było kolejki, od razu mogłam więc podejść do kasy i zapłacić. Pracownik w sklepie był bardzo uprzejmy, sympatyczny. Dostałam wszystko co chciałam i szybko poszło, bez zbędnego przedłużania, a ceny kształtują się tu na umiarkowanym poziomie.

Karolina_962

20.12.2011

Tanie papierosy i prasa

Placówka

Poznań, Piłsudskiego

Nie zgadzam się (0)
Nie przepadam za...
Nie przepadam za tym sklepem z racji dość ograniczonego asortymentu i raczej wysokich cen, dlatego rzadko coś tam kupuję. Dzisiaj weszłam tylko po jakiś baton czy wafelek, nie chciało mi się iść nigdzie dalej. W sklepie była obecna jedna sprzedawczyni, stała ona za ladą, przy kasie i przeglądała jakiś wydruk. Weszłam do środka, cisza, zero reakcji na pojawienie się mojej osoby. Przywitałam się więc, pracownica opdowiedziała na moje przywitanie i dalej przyglądała się wydrukowi. Stoję, czekam, cisza. Po mniej więcej minucie pracownica podniosła wzrok znad kartki i powiedziała: „ja tu mam przyjęcie towaru, chce pani czekać?”. No cóż, na coś takiego nie pozostało mi nic innego jak odwrócić się na pięcie i wyjść. Skoro ekspedientka nie chce mi nic sprzedać, bo ma pilniejsze rzeczy na głowie (nie widziałam żadnych dostawców itp) to pójdę gdzie indziej i do tego sklepu raczej nie prędko wrócę, jeśli w ogóle.

Karolina_962

20.12.2011

Równość

Placówka

Poznań, Piłsudskiego

Nie zgadzam się (0)
Mama poprosiła mnie...
Mama poprosiła mnie o odbiór recpety, a następnie wykupienie jej. Po wyjściu z przychodzi na osiedlu Zwycięstwa skierowałam się od razu do położonej w tym samym budynku Apteki. Apteka znajduje się po lewej stronie wychodząc z przychodni, zajmuje stosunkowo niewielki, prostokotny lokal, jest oznaczona niedużym kasetonem. Na drzwiach wejściowych zaznaczone były dni i godziny otwarcia, były one dogodne. Weszłam do środka i skierowałam się w stronę lady, oprócz mnie w aptece nie było innych klientów. Pomieszczenie było czyste, panował tam porządek. Zostałam uprzejmie przywitana, podałam receptę, zapłaciłam i wyszłam pożegnana. Obsługa była kompetentna, kulturalna, wszystko poszło błyskawicznie, sympatycznie. Co do poziomu cen nie mogę się wypowiedzieć, bo kupowałam lek, którego ceny nie znam, więc nie mam porównania.

Karolina_962

20.12.2011

Nasza Apteka

Placówka

Poznań, os. Zwycięstwa

Nie zgadzam się (0)
Na Wszystkich Świętych...
Na Wszystkich Świętych jak co roku zamawialiśmy wiązanki w osiedlowej kwiaciarni Viola. Kwiaciarnia ta może nie jest zbyt imponująca, mieści się w niewielkim pawilonie, wybór kwiatów sprzedawanych na bieżąco jest dość mały, ale z tego co już się zdążyłam zorientować oni specjalizują się właśnie w bukietach, wieńcach na zamówienia. Obsługa jest uprzejma, sympatyczna i bardzo zdolna. Pani robi śliczne bukiety i wiązanki, ustalając wcześniej z klientem okazję, styl, kolorystykę, przedział cenowy itp. Kwiaty są zawsze gotowe na czas, nasze wiązanki okazały się być naprawdę ładne, oryginalne, starannie wykonane. Ceny kształtują się na umiarkowanym poziomie, biorąc pod uwagę jakość wyrobów jest znacznie taniej niż wiązanki sprzedawane przed cmentarzem. Jestem bardzo zadowolona i z pewnością będę w przyszłości również korzystać z ich usług.

Karolina_962

20.12.2011

Viola

Placówka

Poznań, os. Zwycięstwa

Nie zgadzam się (0)
Apteka była bardzo...
Apteka była bardzo czysta, pomieszczenie było ładnie i elegancko przystrojone na święta – nad ladą wisiały duże kule z bombek, a na ladzie stały pasujące do nich, mniejsze stroiki. W gablotach dookoła pomieszczenia znajdowały się kosmetyki, za ladą na półkach ustawione były głównie leki w promocji. Wystawa sprawiała wrażenie gruntownie przemyślanej. Czynne były trzy stanowiska. Podoba mi się, że nie ma jak w niektórych innych aptekach szyby oddzielającej klientów od pracowników, łatwo się rozmawia. Pracownica ubrana była w biały, czysty kitel. Kobieta była kompetentna, uprzejma i sympatyczna. Sprawnie znalazła i podała mi wszystkie preparaty, o które prosiłam. Na podstawie karty stałego klienta otrzymałam rabat. Kobieta wręczyła mi też aktualną gazetkę reklamową, przypomniała o trwającym wciąż konkursie z nagrodami. Ceny ksztaltują się na umiarkowanym poziomie.

Karolina_962

20.12.2011

Apteka Wielkopolska

Placówka

Poznań, Aleje Solidarności 42

Nie zgadzam się (1)
Mama poprosila mnie...
Mama poprosila mnie o zakup jakieś wędliny. Nie znam się na tym, bo nie jadam wędlin, zamierzałam iść do Biedronki i kupić jakąś paczkowaną szynkę czy coś w tym stylu. Po drodze zobaczyłam jednak sklep Viando, a właściwie, jeśli mam być prezyzyjna, najpierw o nim...usłyszałam, przed sklepem wystawiony był bowiem spory głośnik, z którego leciała reklama sklepu i zachęcała do wejścia do środka. Pomieszczenie jest niewielkie, bardzo czyste, wyglądało tam porządnie. W sklepie nie było onnych klientów, więc od razu zostałam obsłużona. Obsługa jest bardzo uprzejma, chętna do pomocy, kompetentna. Ceny kształtują się na umiarkowanym poziomie. Postanowiłam zaufać ekspedientce i kupić dwa rodzaje wędliny, które szczególnie polecała. Co do ich smaku – tu muszę zdać się na opinie mamy, podobno dość smaczne, ale raczej nie na tyle aby je kupić ponownie (oczywiście to kwestia gustu i podniebienia).

Karolina_962

20.12.2011

Viando

Placówka

Poznań, os. Zwycięstwa

Nie zgadzam się (0)
Jestem stałą klientką...
Jestem stałą klientką sklepu zoologicznego pupil mieszczącego się przy klinice weterynaryjnej na Mieszka, bo kupuję tam specjalistyczną karmę dla psa. Zazwyczaj jestem zadowolona z obslugi, dzisiaj jednak nie. Weszłam do środka, w pomieszczeniu było czysto, panowal tam porządek, nie było żadnych klientów. Pracownica stała za ladą i patrzyła na mnie. Kobieta nie odezwała się do mnie, nie przywitała mnie, wyraźnie wyczekiwała, aż ja pierwsza zacznę rozmowę. Przywitałam się zatem i poprosiłam o karmę, kobieta zapytała jaka wielkość opakowania mnie interesuje i czy podać mi coś jeszcze. Zaczęłam oglądać wystawione na ladzie, przy kasie smakołyki dla psów. Powiedziałam sprzedawczyni, że chciałabym jeszcze jakiś przysmak, kobieta nie zainteresowała się tematem, tylko zaczęła rozmowę z jakąś inną kobietą (pewnie też pracownicą), która wyszła z zaplecza. Rozmowa dotyczyła tematów prywatnych. Stoję przy ladzie, oglądam, szukam, a pracownice rozmawiają. Przy przysmakach nie było cen, więc dwa razy zapytałam o ceny, ekspedientka odpowiedziała jakby od niechcenia, wyraźnie niechętnie przerywając rozmowę. Liczylam na jakąś poradę, pomoc w wyborze, ale z powodu braku zainteresowania obsługi zrezygnowałam i wzięłam tylko karmę. Gdy wychodziłam nie pożegnano mnie.

Karolina_962

20.12.2011

PUPIL

Placówka

Poznań, Mieszka I

Nie zgadzam się (0)
Podobają mi się...
Podobają mi się jedne buty w Venezii, ale są dość drogie, więc czekam na przeceny mam nadzieję, że się załapię. Przy każdej okazji wchodzę więc do sklepu Venezii, jeśli akurat jestem w pobliżu, i sprawdzam czy przypadkiem nie ma już przecen. Co prawda wydaje mi się, że to jeszcze za wczesnie na przeceny, nie mniej byłam w Plazie, to nie omieszkałam zajrzeć. Szyby wystawowe czyste, ekspozycja na witrynie efektownie zaaranżowana. W środku czysto, buty w nalezytym porządku, ładnie wyeksponowane. Obsługa wita wchodzących, pracownice są do dyspozycji klientów, chętnie służą im pomocą. Wybór obuwia jest duży, dużo modeli jest bardzo efektownych, buty są dobrze wykonane. Ceny dość wysokie, przecen jeszcze nie ma, więc obejrzałam tylko wszystko i opuściłam sklep. Wrócę tu na pewno.

Karolina_962

20.12.2011

VENEZIA

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (1)
Sobotnie wyjście z...
Sobotnie wyjście z koleżankami do Lizarda. Dzisiaj wyjątkowo umówiłyśmy się znacznie wcześniej niż zazwyczaj, toteż nie było żadnego problemu ze znalezieniem wolnego stolika. Inna sprawa, że jak jest pełniej to klub robi lepsze wrażenie, bo nie zwraca się wtedy uwagi na niedoskonałości typu np. wysłużone już krzesła i całość wygląda lepiej. Wystrój jest klimatyczny i zdecydowanie może się podobać, pod warunkiem, że nie będzie się zwracać nadmiernej uwagi na pewne detale. Czystość lokalu jest w porządku, toaleta z małym minusem, tu mogłoby być porządniej. Menu jest oryginalnie zrobione. Oprócz napojów zamówiłyśmy też coś do jedzenia, moje naleśniki były jak zawsze bardzo smaczne, choc może odrobinę za zimne. Ceny są przystępne. Obsługa była sympatyczna, dość szybka, muzyka bardzo fajna, spędziłyśmy kolejny udany wieczór w Lizardzie.

Karolina_962

20.12.2011

Lizard King

Placówka

Poznań, Stary Rynek 86

Nie zgadzam się (0)
Byłam z rodzicami...
Byłam z rodzicami na zakupach, chcieli ono kupić telefon stacjonarny. W Saturnie nam się nie udało, więc poszliśmy do Carrefoura. Zaraz ze wejściem bardzo ciekawa oferta – mysz do komputera za 5,99zł, więc dwie wylądowały w koszyku. Telefony, owszem są, obsługi niestety nie. Wszystkie telefony są opakowane, z pudełka wyjąć nie można. W końcy, po dosć długim czasie udaje nam się znaleźć kogoś z obsługi, niestety pan specjalnie pomocny nie jest. Zadajemy dwa pytania, na żadne z nich nie zna odpowiedzi. Zapytany o inny telefon otwarcie odpowiada, że siemensów w ogóle nie poleca, ale powodów nie wyjaśnia. Jesteśmy więc zdani sami na siebie, ale ostatecznie, zachęceni atrakcyjną ceną, decydujemy się na zakup. Udajemy się do kasy, zauważamy kasę do 10 artykułów z napisem, że kupujący artykuły AGD mają pierwszeństwo. Czyli my – tylko jak to zrobić. Obok kasy stoi pracownik, z którym rozmawialiśmy w sprawie telefonów, ale nie zachęca do przejscia do przodu, więc stoimy w kolejce. Co oznacza owo pierwszeństwo – nie mam pojęcia, chyba trzeba by się po prostu przepchnąć i wywołać awanturę, a na to ochoty zdecydowanie nie mamy. Kasjerka dość uprzejma, ale średnio zorientowana – pytamy czy gwarancją jest paragon, czy trzeba coś podbić, ale pracownica nie jest pewna. Podsumowując: ceny niezłe, obsługa i organizacja kiepska, na dodatek w sklepie był bałagan.

Karolina_962

20.12.2011

Carrefour

Placówka

Poznań, al. Solidarności 47

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu w poszukiwaniu legginsów i bardzo szybko zorientowałam się, ze to był strzał w dziesiątkę. Legginsy bowiem były dostępne, całkiem spory wybór i na dodatek ich ceny były obniżone o połowę. Ceny regularne kształtowały się na poziomie ok. 34-39zł, czyli w promocji można je było kupić za ok. 17-19zł. W sklepie było czysto, porządnie. Obsługa była bardzo sympatyczna i wychodziła z inicjatywą. Gdy przeglądałam legginsy na wieszaku pracownica podeszła do mnie, wspomniała, że obowiązuje na nie rabat i zapytała czy pomóc mi znaleźć właściwy rozmiar (przytaknęłam). W sumie chciałam je kupić „na oko”, bez przymierzania, ale sprzedawczyni zachęciła mnie aby jednak to zrobić, stwierdziła, że rozmiary mogą różnie wypadać. W przymierzalni było czysto, lustro było odpowiedniej wielkości, były też wieszaki pozwalające na powieszenie ubrań. Transakcja przy kasie poszła sprawnie, podziękowano mi za zakup i pożegnano mnie.

Karolina_962

20.12.2011

Butik

Placówka

Poznań, al. Solidarności 47

Nie zgadzam się (1)
Postanowiłam coś zjeść...
Postanowiłam coś zjeść w Złotych Tarasach, mimo pory lunchowej miałam ochotę na coś nieco śniadaniowego, postanowiłam to więc połączyć i zdecydowałam się na kanapkę w Subwayu. Przede mną w kolejce stały 2 osoby, czekając na swoją kolej miałam okazję dokładnie się rozejrzeć – wszystko wyglądało schludnie, porządnie, czysto. Personel był uprzejmy, ale ograniczał się do bardzo podstawowych zwrotów i czynności, na większą pomoc, poradę dla niezdecydowanych raczej nie można było liczyć. Obsługa typowo na zasadzie: wymienić tak, polecić coś już nie. Przyrządzenie kanapki poszło szybko, widać sporą wprawę w tym zakresie. Kanapka była smaczna, poszczególne składniki dobrze do siebie pasowały, oceniam to jako całkiem udany posiłek, pod warunkiem oczywiście, że lubi się ten rodzaj jedzenie, bo to jednak fast food. Ceny wydają mi się dość wysokie biorąc pod uwagę rodzaj i jakość otrzymywanych dań.

Karolina_962

20.12.2011

Subway

Placówka

Warszawa, Aleje Jerozolimskie 101

Nie zgadzam się (0)
Top Shop to...
Top Shop to kolejny sklep, który zawsze chętnie odwiedzam będąc w Warszawie – w Poznaniu nie ma sklepu tej marki niestety. A szkoda, bo można tam znaleźć czasem naprawdę fajne ubrania czy dodatki. Ceny kształtują się na średnim poziomie, jakość jest przyzwoita. W sklepie było czysto, ale miejscami można by jednak popracować nad porządkiem – nie wszystkie wieszaki wyglądały jak należy. W sklepie była odpowiednia temperatura i oświetlenie. Obsługę określiłabym jako taką sobie, przeciętną. Nikt mnie nie przywitał gdy weszłam do sklepu, nie zaproponowano mi pomocy, ale przy kasie (kupowałam jeden drobiazg) obsługa była uprzejma, używano zwrotów grzecznościowych. Sporo ubrań czy akceseriów tej marki można znaleźć w gazetach, ale na żywo jakoś robią one nieco mniejsze wrażenie (lub po prostu są niedostępne w sklepie), niemniej warto tam zajrzeć i dalej żałuję, że w moim mieście nie ma tego sklepu.

Karolina_962

20.12.2011

TOPSHOP

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (1)
Będąc w Warszawie...
Będąc w Warszawie postanowiłam odwiedzić Body Shop – uwielbiam im kosmetyki, a w Poznaniu niestety nie ma sklepu tej marki. Warszawski oddział mieści się na parterze w Złotych Tarasach. W sklepie było bardzo czysto, panował tam porządek. Wszystkie kosmetyki były dobrze wyeksponowane, dostępne były testery, więc można było sprawdzić zapachy, konsystencje. Kosmetyki te są moim zdaniem rewelacyjne – przepięknie pachną, dobrze nawilżają. Zawsze mam problem z wyborem, więc musiałam niektóre zapachy powąchać trzy razy, zanim ostatecznie zdecydowałam się na jedno masło do ciała. Minusem sklepu są dość wysokie ceny – za granicą można te kosmetyki dostać taniej, zwłaszcza jeśli trafi się na jakąś promocję, wyprzedaż. Obsługa w sklepie była uprzejma i taktowna – pracownica przywitała mnie, po pewnym czasie zasugerowała swoją pomoc, a gdy powiedziałam, że wolę sama dokonać wyboru nie nalegała i zostawiła mi, zgodnie z moim życzeniem, możliwość dalszego, samodzielnego oglądania towaru. Kobieta podziekowała mi za zakup i pożegnała mnie gdy opuszczałąm sklep.

Karolina_962

20.12.2011

The Body Shop

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (2)
Będąc w Warszawie...
Będąc w Warszawie odwiedziłam drogerię Hebe, to moja pierwsza styczność z tą siecią, nie miałam wcześniej nawet pojęcia o jej istnieniu. Muszę przyznać, że bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie ceny – wiele produktów miało jeszcze lepsze ceny niż Superpharm czy Rossman, jest sporo promocji, dodatkowo są promocje dnia. Dzisiaj w promocji dnia były syropy do kawy za 5,99zł – to naprawdę rewelacyjna cena. Bardzo atrakcyjne ceny miały niektóre wody toaletowe i zestawy kosmetyków – dzięki czemu mam już część prezentów świątecznych z głowy. I za każde wydane 40zł otrzymuje się bon rabatowy na 10zł. Gazetki reklamowe były czytelne. W sklepie było czysto, towar był porządnie ułożony na półkach, do wszystkiego był swobodny dostęp. Obsługa była uprzejma, kompetentna, życzliwa. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to fakt, że niestety nie ma ich sklepu w Poznaniu!

Karolina_962

20.12.2011

Hebe

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 148

Nie zgadzam się (1)