Nie był to mój pierwszy raz w KFC w Nysie i niestety – za każdym razem sytuacja wygląda tak samo. Wchodząc do lokalu, od razu rzuca się w oczy bałagan i brak higieny. Stoliki tłuste, pełne resztek panierki, a nawet kawałków mięsa. Zamiast zadbać o porządek i komfort klientów, obsługa zdaje się unikać jakiejkolwiek odpowiedzialności – prowadzą rozmowy między sobą, ignorują gości i nie reagują na to, co dzieje się na sali. Co gorsza, zdarzyło się również, że otrzymałam niedosmażone, wręcz surowe mięso – co jest absolutnie niedopuszczalne. To przykre, że mimo wielu wizyt nic się nie zmienia. Zdecydowanie nie polecam tej restauracji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.