Eleganckie płaszcze i modne kurtki to oferta sprzedażowa sklepu Jass w dość szerokiej gamie kolorystycznej z przewagą granatów, czerni i popieli w różnych odcieniach, różnej długości i ciekawych krojów z ciekawymi dodatkami wymyślnymi wykończeniami. Stosunkowo niewielki i elegancki sklep dla modnej pani, która dysponuje odpowiednio zasobnym portfelem, tak około 1000 zł na jeden zakup. Dużo to czy nie za drogo to rzecz indywidualnego podejścia. Niezależnie od tego asortyment mi się podobał, pracownice kompetentne i miłe z podejściem pełnego profesjonalizmu, ład i porządek. Krótka wizyta to głównie uciecha dla oka – elegancja zawsze cieszy, nawet gdy tylko się na nią patrzy.
Ten sklep to głównie skóra w wyrobach obuwniczych, bardzo eleganckich, modnych (aktualna kolekcja jesień/zima 2012), bardzo zróżnicowanych i bardzo drogich. Sklep Intershoe to obuwie dla każdego bez względu na wiek i niemal na każdą okazję. Już po przekroczeniu granicy sklepu czuć przyjemny zapach skóry, pracownice witają grzecznie i przyjaźnie, chętnie oferują pomoc i zachowują dystans. Obuwie są tu ładnie eksponowane, jest czysto i estetycznie, wręcz elegancko. Duża kolorystyka do wyboru, szyk i elegancja od samego patrzenia.
To sklep odzieży jeansowej, modnej, nowoczesnej i bardzo dobrze wykonanej. Kurtki, spodnie, kamizelki, koszule etc, wszystko ładnie i estetycznie prezentowane dla klientów na wieszakach, wygodnie do obejrzenia, można przymierzyć w kabinie sklepowej. Było tu czysto i schludnie, atmosfera jakby kameralna dopełniona kompetentna obsługą młodej kobiety, która chętnie służyła swoją wiedzą i uczynnością.
Zaintrygował mnie ten mały sklepik w pasażu handlowym Auchan (prawie na wprost kasy Hipermarketu, do której czekałam na obsługę) – Elektroniczne papierosy. Weszliśmy z mężem z ciekawości, niewielki lokal, młody mężczyzna objaśniał stosowanie tego zastępczego rekwizytu dla palaczy. Robił to grzecznie, sympatycznym głosem, zrozumiale i rzeczowo. Sklepik nie ma jakichś wymyślnych strojów, jego wnętrze jest stosunkowo proste w wizualizacji i schludne, w przeszklonych gablotach główne artykuły – elektroniczne papierosy, prezentowane w etui/opakowaniach. Nie tanie, tylko czy walka z nałogiem ma cenę maksimum? Myślę, że to bardzo przydatny sklep i będzie miał wielu klientów – z czasem. Ogólnie było czysto i schludnie.
„Wycieczkę” zakupową do Hipermrketu Auchan we Wrocławiu mogę zaliczyć do udanych i w pełni mnie zadowalających. W licznych, uporządkowanych działach mogłam wygodnie obejrzeć artykuły i zdecydować o ich zakupie, miałam też listę zakupów spożywczych, które też nie sprawiły problemów. W większości działów handlowych dostępni byli pracownicy, którzy chętnie służyli swoją wiedzą i pomocą obecnym klientom (sama z niej skorzystałam). Bardzo dużo klientów było w sklepie ale i miejsca jest tu wystarczająco – bardzo obszerne alejki w działach między regałami, suto zaopatrzonymi w towary. Wygodnie robi się tu zakupy, ceny SA bardzo przyjazne i konkurencyjne w stosunku do detalicznych sklepów. Przedświąteczna organizacja handlowa Hipermarketu zasługuje na uznanie (wg mnie) także ze względu licznie czynne kasy, które skutecznie zapobiegały tworzeniu się męczących, długich kolejek. Ja i mąż, byliśmy zadowoleni.
To okres przedświąteczny wiec ilość klientów też była wzmożona ale kilka słów uznania za organizację w sklepie Auchan się należy. Mnogość kas jak była dostępna dla klientów pozwalała na prawie bieżącą obsługę – niemal kasa w kasę były czynne, przy każdej po kilku klientów. Po przejściu całego, ogrom ego sklepu nie musieliśmy długo czekać, jakieś 5 minut – 2 klientów przed nami. Pani Marta – kasjerka miło powitała, zapytała o kartę „Skarbonka” i kod pocztowy, sprawnie dokonała obsługi, miała uporządkowane i estetyczne stanowisko, taśma podająca towar też była czysta i nie brakowało listew dzielących zakupy kolejnych klientów. Wszystko sprawnie, wszystko OK.
W sklepie Auchan pieczywo i różne ciasta są wypiekane na miejscu. Z racji zbliżających się świąt przygotowano dodatkowe stoisko z różnorodnymi wypiekami – piernikami, kołaczami, makowcami, sękaczami i innymi ciastami. Wszystko popakowane w różne ilości i ometkowane. W chłodniach ciasta bardziej wykwintne (z masami), ładnie zdobione, dalej w ciągu różne rodzaje chlebów, bułek, bagietek i innych wyrobów piekarniczych. Zza regału z chlebami widać było pracowników piekarni w białej odzieży z czepkami nagłowiach, zajęci byli swoimi obowiązkami. Bardzo tanie i pyszne pączki są tu wypiekane, nie raz kupowałam, nie raz kosztowała i tym razem sobie też nie darowałam.
Niewielki dział serów w sklepie Auchan to ciąg chłodni w których są uporządkowane obok siebie różne gatunki serów żółtych (Gouda, Edamski, Królewski, Salami i inne). Są to przygotowane, małe paczuszki w kawałkach i plastrowane, gotowe do wzięcia o różnej gramaturze. To bardzo dobre rozwiązanie dla klientów, każdy może podejść do chłodni, otworzyć i wziąć taki gatunek sera jaki mu pasuje w oczekiwanej ilości. Szyby chłodni były czyste, sery uporządkowane, ład i estetyka, wygoda dla klienta.
Warzywa i owoce w sklepie Auchan są dostępne w dużym dziale, uporządkowane i oddzielone od siebie w boksach stoiskowych. Szeroki różnorodny wybór świeżych (pomarańcze, ziemniaki, jabłka, banany etc.), suszonych artykułów (pakowane – mak, owoce, migdały, figi itp.) i kwaszonych (kapusta, ogórki), obok woreczki do pakowania (samoobsługa), pośrodku stoiska stanowisko do ważenia gdzie młody człowiek, sprawnie na dwie wagi elektroniczne, ważył i metkował kolejne pakunki klientów. Wszystko przebiegało sprawnie, niemal płynnie.
Boże Narodzenie bez potrawy z ryby nie ma prawa istnienia dlatego dział rybny był obowiązkowo odwiedzony w sklepie Auchan. Długie, prostokątne stoisko ryb mrożonych, świeżych, wędzonych, filetowanych, w całości etc. Wszystko prezentowane w chłodniach lub ułożone obok siebie na stoisku z cenami nazwami kolejnych gatunków. Trzy pracownice dbały o sprawność obsługi i wychodziło im to bardzo dobrze, nawet zbyt duża kolejka się nie tworzyła. Do wyboru różne gatunki ryb i owoców morza. Mogłam sobie wybrać takie sztuki jakie mi odpowiadały, cena była przystępna, a nawet niska w stosunku do innych sklepów. Długo tu nie zabawiłam a w wózku znalazły się ryby na wigilię.
Artykuły higieny osobistej i kosmetyki wraz z akcesoriami tej kategorii są do nabycia w Auchan w dość sporym dziale gdzie na wielu regałach wolnostojących jest ich ogromny wybór w szerokiej różnorodności – mydła, toniki, płyny żele kąpielowe, balsamy, kremy, perfumy, kosmetyka kolorowa, farby do włosów, golarki, wody po goleniu, dezodoranty, płatki kosmetyczne, chusteczki higieniczne, art., do manicure i wiele innych. Ta kategoria zakupów jest na ogół w zakresie moich zainteresowań, tym razem też tak było. W obszernym dziale można było swobodnie dokonać wyboru potrzebnych rzeczy. Była obecna pracownica, gotowa do dyspozycji klienta, jeśli była taka potrzeba. Ład, porządek i dobra organizacja.
W dziale sklepu Auchan z napojami zaliczyliśmy bardzo krótką wizytę (niemal przejściową), wkładając do wózka tylko pakiet wody mineralnej i sok pomidorowy. Dział zajmuje dwie alejki i można tu zaopatrzyć się w napoje (gazowane i niegazowane), soki, Nektary, piwo różnego gatunku. Wszystko jest pogrupowane i bez problemu można odnaleźć to czego się potrzebuje. Nie było akurat żadnego pracownika ale też nie był on mi potrzebny. Panował tu swoisty ład i porządek, napoje były prezentowane na regałach i paletach, nic nie zakłócało swobody poruszania się tutaj.
Stoisko „Bazarek Luz” w sklepie Auchan to możliwość zaspokojenia potrzeb duchowych każdego łasucha – słodkie, czekoladowe, sezamowe i wiele innych smaków można tutaj zakosztować. Słodycze oferowane w tym dziale są do kupienia w detalu – na wagę i w opakowaniach 1 kg. Stoisko jest w kształcie dużego, długiego prostokąta. Obsługiwała sympatyczna, przyjemna, grzeczna i uprzejma pani w średnim wieku, której identyfikator się odwrócił. Z uśmiechem spełniała wszelkie życzenia kupujących, starając się dogodzić w najwyższym stopniu. Profesjonalna obsługa i ładnie prezentujący się dział sklepu.
Chciałam przymierzyć sukienkę z działu odzieżowego w Auchan, która spodobała mi się bardzo. Skorzystałam z przymierzalni znajdującej się w pobliżu tego działu. Miła pani, która siedziała przy ladzie wstała gdy podchodziłam, przywitała i poprosiła o pozostawienie wózka z zakupami, potem zdjęła z sukienki czujnik i zaprosiła do jednej z wielu kabin. Kabin było tutaj mnóstwo, jedna obok drugiej. W kabinie czysto, estetycznie i bardzo dobre oświetlanie. Półko - taboret, wieszaki na ubrania i duże lustro oraz kotara dająca indywidualna atmosferę pobytu. Kabina choć mała wystarczająca do przymierzenia odzieży. Dobrze zorganizowane miejsce, dające możliwość korzystania wielu klientom w jednym czasie.
To chyba ostatnie lub jedno z ostatnich wydań gazetowych Polo Marketu w tym roku. Nosi tytuł „Przy stole – Święta i Sylwester” i składa się jakby z dwóch gazetek (druga wkładka). Jest tu mnóstwo ciekawych ofert w atrakcyjnych cenach. Można zaplanować zakupy i iść do sklepu z konkretnym planem. Każdy może tu znaleźć coś dla siebie, zarówno kobiety, mężczyźni jak i dzieci oraz szeroką gam artykułów spożywczych codziennego spożywania. udane i przydatne wydanie oferty promocyjnej, świąteczno sylwestrowej.
Już parę dni temu przyniosłam ze skrzynki pocztowej nową gazetkę ofert od Żabki ale nie miałam czasu przejrzeć. Jakże się zdziwiłam widząc datę obowiązywania – dopiero od 19 grudnia do końca roku. Żabka zadbała o długi okres poprzedzający informację o promocjach. Na pierwszej stronie miłe, takie ciepłe życzenia świąteczne dla klientów, w zawartości 4 stron wybrane artykuły spożywcze w dość fajnych cenach i połączone zestawy. Ładna szata graficzna, sporo zieleni w tle, przyjemnie się ogląda.
W dziale odzieżowym zabawiliśmy z mężem trochę dłużej bo „fatałaszki” interesują głównie kobiety (tzn. także mnie). Bielizna, sukienki, swetry, bluzki i cały ogrom innej odzieży. Bardzo ładną i stosunkowo niedrogą sukienkę na manekinie zobaczyłam i od razu wzięłam do przymiarki. Były też ładne futerka sztuczne i także niedrogie. Bielizna w szerokiej rozpiętości cenowej, różnorodnej kolorystyce i ciekawych fasonach. Całkiem spory i uporządkowany dział z artykułami w koszach, na regałach i stojakach. Możliwość skontrolowania cen w czytniku, dostępne też pracownice działu, które chętnie były do dyspozycji.
W dziale spożywczym była krótka wizyta, która obfitowała wcześniej planowanymi zakupami na kartce z wykazem. Artykuły tutaj były w pełni uporządkowane: przyprawy, majonezy, mąki itp. wszystko można było znaleźć bez problemu i nie potrzebowałam pomocy pracownic, które były obecne i zajęte swoimi czynnościami, nie stroniły też od klientów i chętnie im pomagały. Panował tu ład i porządek handlowy. Dało się zauważyć, że pracownicy nie są tu od „parady”
Dział zabawek w CH Auchan nie należy do małych i oferuje ogromną różnorodność: klocki – lego, drewniane plastykowe, literowe, cyferkowe; modele (także do sklejania), lalki, kolejki, jeździli, samochodziki i wiele innych. W tym dziale panował ład i porządek pomimo dużego zainteresowania zakupowego ze strony klientów. Widoczne były pracownice działu – młode dziewczyny, które były dyspozycyjne dla klientów, miłe i grzeczne. Wybraliśmy tu trochę zróżnicowanych zabawek na prezenty pod choinkę. Dział opuściliśmy w pełni zadowoleni.
Dział artykułów samochodowych to na pierwszym planie – opony zimowe i akcesoria, które w tej porze roku mogą być bardzo przydatne (szczotki, skrobaczki, rozmrażacie etc). W tym dziale było wszystko należycie uporządkowane i pozwalało na swobodę klientom. Na półkach i w koszach oraz w boksach można było bez problemów zapoznać się z ofertami. Młody mężczyzna – pracownik działu porządkował artykuły, dokładał ubytki, był do dyspozycji klienta, jeśli zaistniała taka potrzeba. Dobrze zorganizowany dział sklepu. Różne drobiazgi motoryzacyjne znalazły się w wózku zakupowym, który mąż prowadził.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.