Carrefour

(3.97)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4736 z 7482)

Tego dnia razem...
Tego dnia razem z bratem wybraliśmy się na zakupy. Miałem ze sobą liste produktów , które chciałem nabyć. Obsługa bardzo miła .Pytając sie pracowników gdzie znajduje sie dany produkt zawsze uzyskałem miłą i klarowną odpowiedź. Wszystko przebiegało zgodnie z naszym założeniem .Koszyk mieliśmy pełny róznego rodzaju asortymentów.Czekamy przy kasie Pani kasjerka skanuje produkty i nalicza na kasę fiskalną. Pani próbuje zeskanować jeden moich produktów tzn,,Polędwice Sopocką" i zaczyna robic się problem Pracownica mówie że nie sprzeda mi tej polędwicyi bo niema na niej naklejki. Każe iść po nastepną , więc nie zastanawiająć sie poszedłem . Patrze okazało sie że są tylko 3 sztuki , których nikt tak naprawde nie może kupić bo niema na nich naklejek z kodem kreskowym i ceną.Mówie Pani kasjerce o tym problemie a ona odsyła mnie do kogoś z pracowników bym zgłosił ten problem. Znalazłem jedna z Pań i powiedziałem o zaistniałej sytuacji. Wtedy Pracownik po moim apelu bierze te produkty i metkuje.Wszystko pięknie ale nikt nie pomyśłał o kliencie , który mogł nie kupic polędwicy przez zaistniały incydent.Także o moim straconym czasie. Mam nadzieję , że takie scenariusze bedą rzadkością w naszym Hipermarkecie.

Młody_1

15.05.2009

Placówka

Kutno, Oporowska 6A

Nie zgadzam się (13)
Wpadłem po żonę,...
Wpadłem po żonę, która wracała z zakupów. Tradycyjnie już nie znalazłem tego co chciałem. Tu jednak nie daje -, dlatego, że był to artykuł, którego sklep spożywczy nie musi mieć. Do kasy długa kolejka głównie osób starszych. Po kilku okrzykach ze strony kasjerki w stylu "Jadźka!!!!!!!" do kasy podeszła pani Jadzie (imiona wymyślone). Przy stoisku z artykułami na wagę nikogo nie było. Zwróciłem grzecznie uwagę,że chcieliśmy pierogi, to się dowiedziałem, że przecież tam ktoś jest i z czego ja w ogóle problem robię (znaczy my z żoną). W końcu po kolejnych kilku okrzykach podobnych do tych poprzednich przyszła Pani na dział z alkoholem (żona w tym czasie czekała aż jej ktoś te pierogi poda) i z dużą pretensja spytała "no to gdzie ta pani". W tym momencie nie wytrzymałem i zakupy skończyły się awanturą. Zwracam tu szczególna uwagę na to, że nie każdy kto przychodzi w tym kraju do sklepu musi zaraz kupować pół litra za 13 zł. Niektórzy są po prostu kulturalni i nie chleją od rana do wieczora. Proszę, aby pracownicy ww sklepu nie wrzucali wszystkich do jednego worka.

Piotr_53

15.05.2009

Placówka

Mikołów, Pszczyńska 43-190

Nie zgadzam się (15)
Robiłam ok. miesiąca...
Robiłam ok. miesiąca temu zakupy dla synka - zupki, soczki dla niemowląt. Na półkach były zupełnie inne ceny niż Pani nabijała mi na kasę. Poinformowałam o tym, że są inne ceny i proszę żeby coś z tym zrobiła bo na jednym opakowaniu zupki było ok. 1zł więcej. Pani powiedziała, że nie jest w stanie nic zrobić i po nabiciu na kasę i zapłaceniu mogę się udać do reklamacji. Jeżel miałabym akurat na taką ilość zupek przygotowane pieniądze to oczywiście by mi nie starczyło bo w sumie wyszło ok. 20 zł więcej. Po czym udałam się do reklamacji, najpierw musiałam stać w długiej kolejce ok. 10 osób bo jest tam również kasa expresowa do 5 produktów. Zatem drugi raz stałam kilkanaście minut w kolejce (bo do normalnej kasy też były kolejki). Dalej Pani przyjeła moją reklamacje, żeby zwrócili mi różnice najpierw trzeba do każdego produktu podejść na sklepie (razem z Panią która mnie obsługiwała) i znaleść jej te produkty. Powyjmowała kartki z kodami i poszliśmy do kasy, gdzie Pani robiła korekte tzn. np. wziełam słoiczeki zupy pomidorowej który kosztował 4,70 zł na półce a na kasie nabili mi 5,40zł. Pani zaczeła opisywać zupa pomidorowa 70 groszy zwrotu. Otwierała za każdym razem kasę i dawała mi róznice. Gdzie miałam po tym garść monet. Miałam dużo rodzai i smaków dlatego zeszło sie ok. godziny na zwracaniu mi drobnych i podpisywaniu każdego protokołu. Pani była bardzo niezadowolona z tego, że musi to robić. Złe ceny nie dotyczyły tylko artykułów niemowlęcych ale również przy kasie mąż wziął napój energetyzujący i była cena 3,90 a na kase Pani nabiła 5,50. Myślę, że wiele było takich rzeczy i jak ktoś nie zwracał uwagi na ceny to bardzo go ten sklep oszukał. Od tamtej pory jeszcze nie odwiedziłam tego sklepu, ale zaczełam bardzo zwracać uwagę na ceny nabijane na kasie.

Kamila_128

15.05.2009

Placówka

Żyrardów, 1-go Maja 43

Nie zgadzam się (21)
Po wejściu do...
Po wejściu do hipermarketu starałem się znaleźć pracownika, który pomógłby mi w znalezieniu działu z chipsami. Jeden z pracowników uprzejmie wskazał mi drogę. Przy wyborze chipsów zauważyłem, że niektóre z nich są przeterminowane oraz ceny niektórych są wyższe niż w normalnych sklepach. Poinformowałem kierownika działu o tej sytuacji a ten natychmiast kazał zdjąć z półek przeterminowane chipsy. Obsługa na kasie była bardzo miła i fachowa.

Djmix

14.05.2009

Placówka

Radom, Żółkiewskiego 4

Nie zgadzam się (24)
Hipermarket jakich wiele,...
Hipermarket jakich wiele, niczym szczególnym nie przyciąga, ani nie zniechęca. Problem zaczyna się już przy wejściu - brak koszyków. Z góry zakłada się, ze klient musi stąd wyjść niekoniecznie zadowolony, ale koniecznie z dużymi zakupami, więc jeśli coś jest mu potrzebne to będzie to ogromny wózek. Weekend, ale ludzi nie brakuje. Pierwsze co rzuca się w oczy to nie tyle jakość obsługi, co jej sprawność, a raczej brak jakiejkolwiek sprawności. Bardzo długie kolejki przy kasach, posuwające się w zastraszająco wolnym tempie. Jak każdy konsument w Polsce nie po raz pierwszy dokonywałam zakupów w hipermarkecie, ale pierwszy raz spotkałam się z taką organizacją pracy i obsługi. O ile widać personel na terenie marketu, to większość z pracowników sprawia wrażenie kogoś zajętego ważnymi obowiązkami, wysyłając sygnał "nie przeszkadzać". Stoisko RTV AGD nie pozbawione nadzoru pod kątem kradzieży, ale wykwalifikowanego sprzedawcy na próżno szukać, kogoś kto doradzi, przedstawi wady i zalety danego modelu. Po obejściu sklepu i obserwacji klientów stwierdzam, iż dział ten nie pozostaje wyjątkiem na tle innych. Ale prawdziwa niespodzianka czekała mnie na stoisku mięsnym. Chaos w najczystszej postaci. Pań za ladą co najmniej pięć i nie mogłam rozgryźć zasady działania ich pracy. Ile Pań i kas tyle ustawiało się ogonków po zakupy. Panie obsługiwały klienta, ważyły, pakowały, wystawiały na ladę i - z nikomu nie znanych przyczyn - opuszczały stanowisko pracy przenosząc się na ladę z serami. Gdzie bez umycia rąk po kontakcie z surowym mięsem zaczynały obsługę klientów kupujących ser. Kroiły go na krajalnicy i każdy plaster sera chwytały palcami i układały na papierze. A klienci na mięsnym porozchodzili się do innych ogonków, gdzie jeszcze była obsługująca pani, w nadziei, ze ta nagle nie odejdzie jak poprzednia. Nie wiedziałam czym bardziej być wzburzona: nie znajomością personelu zasad higieny pracy, czy tez brakiem spostrzegawczości i zerową świadomością konsumencką klientów. O ile podniosły się wzburzone głosy odważniejszej części klienteli o tyle panie sprawiały wrażenie, ze ich to nie dotyczy, ignorancja na najwyższym poziomie. Na podstawie przedstawionej obserwacji market ten oceniam negatywnie.

zalogowany_użytkownik

14.05.2009

Placówka

Bolesławiec, 10 marca 1

Nie zgadzam się (19)
Cel wizyty: Duże...
Cel wizyty: Duże zakupy. Towar był poukładany, dobrze widoczny, w zasięgu reki. Nie wszystkie ceny były podane. Żeby sprawdzić cenę niektórych towarów było trzeba przechodzić do innej alejki w celu skorzystania z czytnika cen. Obsługa sklepu była pomocna, uśmiechnięta i z widocznym pozytywnym nastawianiem do klienta. Pracownik przy stoisku z mrożonkami idealnie spełnił moją prośbę co do ilości towaru. Życzył mi miłego dnia. Udałam się w stronę kas. Rzeczywiste ceny zakupionych przeze mnie towarów były identyczne z podanymi na półkach z towarami. Niestety słodycze przy kasach były w pozamienianych pudełkach, co znacznie utrudniało odnalezienie ceny konkretnego towaru. Skorzystałam z kasy samoobsługowej. Obok stał pracownik sklepu w gotowości do pomocy. Ogólnie zakupy przebiegły sprawnie, bez problemów. Każda moja prośba została natychmiastowo spełniona. Zostałam pożegnana uprzejmym: "Do widzenia. Zapraszamy ponownie."

zarejestrowany-uzytkownik

14.05.2009

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (25)
Lokalizacja supermarketu bardzo...
Lokalizacja supermarketu bardzo dobra. Centrum miasta, bardzo blisko Rynku w dużym budynku handlowym „Gorce” (mieszczącego się na ulicy Jana Sobieskiego) na parterze, po lewej stronie wejścia głównego. Niestety w przypadku tego sklepu określenie „hipermarket” zupełnie nie pasuje. Powierzchnia na której supermarket prowadzi swoją działalność ze słowem „hiper” nie ma nic wspólnego – wręcz przeciwnie, znacząco ustępuje pod tym względem konkurencji. Parking jaki jest do dyspozycji dla klientów całego pawilonu handlowego „Gorce” jest bardzo mały, samochody mieszczące się na nim można policzyć dosłownie na palcach lewej ręki. W dodatku nigdy na nim nie ma miejsca. Dość niecodzienne zjawisko to brak wózków. Klienci mają do dyspozycji tylko małe koszyki. Ciekawe jak mam pomieścić zakupy jeżeli robię ich większą ilość? W sklepie nie jest utrzymana czystość. Podłoga brudna (widoczne ślady błota oraz liczne zacieki). Zauważyłem też, że część towarów bezpańsko leży na ziemi… Owoce i warzywa oferowane przez „hipermarket” swoją pierwszą a także drugą świeżość mają dawno za sobą. Jak można oferować popsute pomarańcze centralnie wystawione na widok publiczny? Produkty nie są przeterminowane, ale ich termin ważności zbliża się do końca. Niestety wybór towarów znacznie ustępuje konkurencji pod względem różnorodności oraz cen, które nie są niskie. Standardowo jak w większości tego typu sklepach z głośników gra muzyka. Patrząc na personel ma się wrażenie, że ci ludzie pracują za karę lub w jakimś obozie pracy. Osoba (młody, szczupły mężczyzna) wykładająca towar na pułki sklepowe ma wzrok, którym może zabić a towar wręcz ciska a nie kładzie na poszczególne pułki. Kasjerzy podobnie. Mały sklep to i mała ilość kas. Zaledwie trzy, przy czym działają tylko dwie. Kobiety tam zatrudnione przekrzykują się wzajemnie, rozmawiając na swoje prywatne sprawy. Po zwróceniu uwagi przez jednego z klientów są wulgarne i opryskliwe. Ma się wrażenie, że za chwilę wskażą na drzwi i powiedzą „Wynocha! Tam jest wyjście! Proszę tu więcej nie przychodzić”. Gdzie jest kierownik sklepu i co w tym czasie robił? Tego nie wiem, ale wychodząc ze sklepu czuje się odrazę. O zadowoleniu i poczucia satysfakcji z dobrze zrobionych zakupów nie może być mowy. Więcej zakupów w tym sklepie ani w każdym innym tej sieci nie zrobię. Zdecydowanie wystawiam ocenę negatywną.

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2009

Placówka

Nowy Targ, Jana III Sobieskiego 4

Nie zgadzam się (24)
Pracownicy sklepu chętnie...
Pracownicy sklepu chętnie udzielają wskazówek odnośnie miejsca ... poszczególnych produktów. Szeroki asortyment produktów. W przypadku niedoboru produktów, są one systematycznie uzupełniane. Do zakupu zachęcają częste promocje, które są w odpowiedni sposób wyeksponowane. Są także towary, który ceny są zdecydowanie wyższe niż w innych sklepach. Negatywną stronę stanowi długi czas oczekiwania w kolejce do kasy, bez względu na liczbę kas czynnych i oczekujących klientów. Podczas rozpakowywania towaru puste kartony niepotrzebnie tarasują przejście międzi regałami.

Mango

13.05.2009

Placówka

Zgorzelec, Jeleniogórska 42

Nie zgadzam się (27)
W niedzielę zagapiłam...
W niedzielę zagapiłam się i kupiłam płyty cd-r, a potrzebowałam dvd-r. W poniedziałek zdecydowałam się pójść do sklepu i poprosić o wymianę. Wymiana odbyła się bez problemu, po pokazaniu paragonu panie poprosiły mnie abym weszła na sklep i wzięła to co potrzebuję. Po zakupie wróciłam do punktu obsługi klienta i otrzymałam pieniądze za omyłkowo kupione płyty. Obsługa bardzo miła i rzetelna, nie robiono mi problemów, wszystko odbyło się bardzo szybko. Gorąco polecam . :)

zarejestrowany-uzytkownik

12.05.2009

Placówka

Radom, Żółkiewskiego 4

Nie zgadzam się (20)
Od razu po...
Od razu po wejściu roztacza się niemiły zapach szamba. Jako, że mieszkam niedaleko i mam "po drodze" żeby zrobić tam szybkie zakupy stwierdzam, że nie po raz pierwszy go odczułam. Jest on raczej nie wiadomego pochodzenia, gdyż pani kasjerka po zapytaniu o ten zapach odpowiedziała "nie wiem". Ceny są średnie i zaopatrzenie sklepu także przeciętne. Warzywa nie zawsze są świeże. Podobnie jest z wędlinami (zdarzyło mi się już nie raz kupić tam "śliską" wędlinę). Czytniki do skanowania cen produktów nie zawsze działają i potem przy kasie okazuje się, że płacimy o 5 zł więcej niż przewidywaliśmy. Zawsze czynna jest jedna kasa, przy której ustawia się kolejka na 10 metrów. I zawsze się w tym momencie zastanawiam skąd ta nazwa: Carrefour Express? No i te panie przy kasie takie jakieś obrażone..........

zarejestrowany-uzytkownik

12.05.2009

Placówka

Brzeg, Długa 2

Nie zgadzam się (16)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu Carefour mieszczacy sie w Elblągu, a konkretnie kajierek tego sklepu. Obsługa jest powolna, marudna i niesympatyczna. Ceny, które widnieja na polkach sa calkiem inne gdy patrzy sie na wydruk z kasy po dokonanych zakupach. Asortyment jest duzy i bogaty ale sa tansze sklepy. Ogólnie powinni zmienic personel na kompetentny.

Tomasz_343

11.05.2009

Placówka

Elbląg, Płk. Dąbka 152

Nie zgadzam się (15)
W weekend zdecydowałam...
W weekend zdecydowałam pojechać na zakupy do Hipermarketu Carrefour. Słyszałam, że akurat ten ma większy asortyment od innych Carrefourów w Warszawie. Pierwsze wrażanie - zwykły sklep, mało ludzi, pracownicy porządkują produkty na półkach. Znalazłam rzeczy, których szukałam. Wszystko ok. Weszłam do działu z ubraniami. Pomimo tego, że to hipermarket, ubrania gatunkowo całkiem niezłe i bardzo tanie. Niestety, moje zdanie zmieniło się po dojściu do stoiska z wędlinami. Ogromna kolejka, pięć pań za ladą z czego jedna pracuje reszta prowadzi rozmowy, przy kasie kłócąca się o ważność produktu klientka. Dziesięć minut a kolejka ruszyła może o 3 osoby. Udałam się do kasy, tam Pani, pochłonięta rozmową o tarotach jednocześnie kasowała produkty. Wykrzykiwała, że chwali tarota, wierzy w magię i jest jej wielką fanką. Poczułam się dość dziwnie.

zarejestrowany-uzytkownik

11.05.2009

Placówka

Warszawa, Powstańców Śląskich 106D

Nie zgadzam się (20)
W TYM SKLEPIE...
W TYM SKLEPIE NIE MA WYBORU. POJECHAŁ ZREALIZOWAĆ BON. CHCIAŁEM KUPIĆ PROSZEK DO PRANIA. NIESTETY NIE MIELI WYBORU. PÓŁKI PRAWIE PUSTE. A PROMOCJA? STAŁA WYSEPKA Z PROSZKIEM 5 KG ZA 35,39 A NA PÓŁCE TEN SAM ZA 35,40. I JAKA PROMOCJA? ZAPYTANA MŁODA PANI Z OBSŁUGI POWIEDZIAŁA ŻE CENĘ USTALA KIEROWNIK A GO DZIŚ NIE MA W PRACY. "A INNA OSOBA KOMPETENTNA W TEJ SPRAWIE" - ZAPYTAŁEM. OTRZYMAŁEM ODPOWIEDŹ - "NIE MA, PROSZĘ PRZYJŚĆ JUTRO"

MARCIN_275

11.05.2009

Placówka

Bydgoszcz, Al. Jana Pawła II 115

Nie zgadzam się (26)
ROBIŁEM ZAKUPY W...
ROBIŁEM ZAKUPY W HIPERMARKECIE CARREFOUR. PO PODEJŚCIU DO KASY ZOBACZYŁEM STOJĄCĄ TABLICZKĘ "PRACOWNIK NIESŁYSZĄCY". OK. WŚRÓD ZAKUPŁÓW BRAŁEM TEŻ REKLAMÓWKĘ PŁATNĄ, GDY SIĘ ZORIENTOWAŁEM, ŻE MI JEDNA NIE STARCZY, POWIEDZIAŁEM DO ŻONY 'PODAJ JESZCZE JEDNĄ" NA CO KASJERKA WZIĘŁA POPRZEDNIĄ JUŻ SKASOWANĄ I SKASOWAŁA PONOWNIE. PO KRÓTKIEJ ROZMOWIE Z KASJERKĄ (STARSZA SIWA PANI) DOWIEDZIAŁEM SIĘ ŻE TO WYMYSŁ DYREKCJI SKLEPU. ALE PO CO TAKIE PRZEKRĘTY?

MARCIN_275

11.05.2009

Placówka

Bydgoszcz, Al. Jana Pawła II 115

Nie zgadzam się (23)
Sprzedawca mało zorientowany...
Sprzedawca mało zorientowany w temacie laptopów, które sprzedaje. Ponadto udziela rad, które nie są zgodne z rzeczywistością czyli wprowadza w błąd. Osobiście nie jestem zadowolony z obsługi. Czułem się jakby sprzedawca miał do wykonania plan i próbował wcisnąć mi na siłę konkretny produkt. Nie brał pod uwagę, że zależy mi na czymś innym. Fakt, czułem przy sobie obecność sprzedawcy, który chętnie pomagał i był gotów udzielać informacji, szkoda że błędnych... Ponadto krzesło, na którym siedziałem było poplamione co zniechęcało do przebywania w tym miejscu.

Jacek_87

09.05.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (14)
przy zakupie sprzetu...
przy zakupie sprzetu elektronicznego pracownik nie poinformował mnie o parametrach sprzetu, oraz jego działaniu, dosc dlugo trzeba bylo czekac na pracownika

Agnieszka_561

08.05.2009

Placówka

Nie zgadzam się (15)
Kompletny brak informacji......
Kompletny brak informacji... znalezienie kogoś z obsługi konkretnego działu graniczy z cudem. Nie chodzi tu tylko o działy spożywcze, lecz wiekszość działów znajdujących się w sklepie. Poruszając się bezradnie godzinę przy jednej z półek w dziale RTV nikt mnie nie spytał czy czegoś potzrebuję bo po prostu nie spotkałem nikogo z obsługi sklepu. Kompetencja pracowników równiez zostawia wiele do życzenia. Wydaje mi sie że pytając o podstawowe produkty spożywcze pracownicy powinni przynajmniej mniej więcej orientować się. W trzech przypadkach zostałem "zbyty" odpowiedziami typu: "gdzieś tam", "nie wiem może tam". Obserwacja dotyczyła tylko obsługi, gdyż robiąc zakupy w tym sklepie miałem okazje przekonać sie na własnej skórze jak to wygląda.

Adam_120

08.05.2009

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (18)
Supermarket dość przyjazny,...
Supermarket dość przyjazny, personel miły i uprzejmy. Oczywiście są osoby, które nie chętnie pomagają klientom. Supermarket jest dobrze zaopatrzony, asortyment sklepu jest "tematycznie" rozłożony. Zwracam jednak uwagę na terminy przydatności do spozycia art. spożywczych. Niestety zdarzają się artykuły przetermninowane. Dzisiaj zaobserwowałam, że w przypadku awarii sprzętu (brak zasilania wag elektrycznych) pracownicy nie poinformowali skutecznie klientów o zaistniałej sytuacji, np.kolejki za wędliną (brak kartki z informacją o awarii sprzetu). Ogólna dekonsternacja wśród klientów.

Aldona_11

08.05.2009

Placówka

Puławy, Gościńczyk 2

Nie zgadzam się (21)
Już kiedyś powiedziałam...
Już kiedyś powiedziałam sobie, że nie będę robiła zakupów w tym markecie. Odrzuucał mnie za mocny haos - niby jest w każdym markecie, ale tutaj rozstrajający - ale skusiłam się tym raezem, będąc w jednym z ulubionych stois znajdujących się w galerii. Potrzebowałam czystych płyt DVD oraz niezbednych mi kopert do tych płyt. Płyty nabyłam bez problemu, natomiast płyty...owszem, były i to kolorowe, o jakie mi chodziło. Tylko za nic nie mogłam ustalić ceny - na półce nie była widoczna, Pani z obsługi miała poszukać "kogoś", a ja straciłam ochotę na czekanie. Zebrałam leżące luzem koperty - ok 50 i udałam się do kasy. W kasie dowiedziałam się, że 50 szt kosztuje tyle i tyle (do przyjęcia), i zapytano ile sztuk wzięłam. Odpowiedziałam, że nie wiem, bo leżały luzem, niepoukładane. Na to Pani, że ok, policzy za 50 szt - bez liczenia!. W domu pokusiłam się o przeliczenie - było 74 sztuki:-)). Mogłam wziąść więcej:-)).Mimo wszystko, źle się z tym czuję, i chyba szybko tam nie zawitam.

DOROTA_139

08.05.2009

Placówka

Szczecin, Wiosenna 32

Nie zgadzam się (21)
Zakupy w tym...
Zakupy w tym sklepie robię prawie codziennie i prawie zawsze są straszne kolejki przy kasach, bo zbyt mało kas jest czynnych i niektóre kasjerki strasznie wolno kasują. Są złe ceny produktów na półkach. W sklepie jest czysto. Gdy jest słoneczna pogoda to na sali sprzedaży jest strasznie duszno ponieważ nie działa klimatyzacja.

Joanna_360

07.05.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Brudno chaos
Brudno chaos
Zgadzasz się?