Elegancka bielizna tej marki ma swoją wartość jakościową i użytkową niepodważalną. Weszłam do sklepu Triumf-a aby kupić biustonosz. Obsługa bardzo fachowa, ekspedientka była w pełni otwarta nam moje oczekiwania, donosiła mi do przymierzalni modele kolorystyczne, pytała o komfort i w ogóle pełne zaangażowanie. Efektowne ekspozycje towarów w sklepie, miła atmosfera sprzyjająca zakupom.
Kosmetyczny sklep YR odwiedziłam w dniu 28 VIII aby zrealizować ostatnie zakupy z oferty wakacyjnej. Miałam z góry planowany zakup więc ekspedientka Kasia tylko doniosła artykuły, poinformowała mnie też o kolejnych nowościach wśród perfum, oferowała dodatkowe kosmetyki w atrakcyjnych cenach. Przyjemnie robi się tu zakupy, sklep jest dostojnie estetyczny.
Nowoczesny, bardzo dobrze zorganizowany szpital, przyjazny pacjentom i odwiedzającym ich gościom – byłam jednym z nich. Obsługa zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie - pomocna, przyjazna, miła i serdeczna - bardzo profesjonalna. Podobnie wygląd – higiena, estetyka, wręcz zdrowie od patrzenia. Jedynie parking to istne zdzierstwo – 2 zł pierwsza godzina, każda następna 3 zł – rozpoczęta, to chyba najdroższe parkowanie w Opolu.
Dzień 28 VIII był ciągiem dalszym spotkania/szkolenia zorganizowanego w Sali SCK i już niestety nie był tak rewelacyjny jak poprzedni. Co do wyglądu, personelu i ogólnej atmosfery bez zarzutów, natomiast właściwej klimatyzacji nie zapewniono, co przy zgromadzonej ilości osób miało kluczowe znaczenie, wiele osób wychodziło aby się ochłodzić, niewiele pomagały uchylone drzwi, o otwarciu okien nikt z obsługi nie pomyślał. Organizacja częściowo zawiodła, niestety.
Domowe słodkości; Chemiczne ABC; Kuchnia kresowa; Świeżo i smacznie oraz inne hasła to pomysł na prezentacje wybranych artykułów w nowej gazetce/broszurce od Polo Marketu (4-9 IX). Tym razem zawartość to nie tylko zaproszenie na zakupy ale także dobre rady, np. receptura na barszcz ukraiński albo pomysł na śniadanie. Bardzo fajnie, kolorowo wydana oferta, jeszcze przed czasem obowiązywania cen, dotarła do mieszkańców 2 IX dzięki wysłanym gońcom. Obsługa super, oferta (jak zawsze) ciekawa.
Do swojej kolejnej gazetki handlowej (6-23 IX), Castorama dołączyła ciekawie brzmiące hasło ”pełne półki niskich cen”. W zawartości artykuły uporządkowane hasłowo : Przechowywanie, Oświetlenie, Podłogi, Narzędzia i inne. Bardzo ładne, wyraziste, czytelne wydanie z wieloma atrakcyjnymi cenami i pomysłową szatą graficzną z pewnością pozwoli nie jednemu na planowanie zakupów w domowym zaciszu.
Na wielkie otwarcie nowego sklepu w niedalekiej Oławie, w PH My BOX, zaprasza sieć RTV Euro AGD swoją gazetką/ofertą handlową w na dzień 5 IX i już 2-go trafiła ona do skrzynek pocztowych. Świetne oferty z atrakcyjnymi obniżkami, pomysłowo prezentowane ceny na tle danego artykułu, duże, czerwone i czarne, dające wyrazisty kontrast i rzucające się w oczy. Przy artykułach zwięzłe, rzeczowe opisy, bardzo mi się podoba, jeśli czas pozwoli będę w tym sklepie.
Wieszak, książki, tornister, jabłko, krzesło i zielona, zaliniowana tablica z kaligraficznie napisanymi literami to rycina jaka pojawiła się na głównej stronie wyszukiwarki Google, kolorowa, przyjemna dla oka. Z racji rozpoczynającego się kolejnego roku szkolnego, ten wyjątkowy dla uczniów dzień wyszukiwarka Google uczciła dodając tematyczne Goodle. To miły ”ukłon” w stronę wartości jakie daje szkoła, przypominający części serwującym, ze na naukę już czas.
Wracając do domu wstąpiłam na tę stację Orlenu aby kupić wodę mineralną, papierosy i skorzystać z toalety, która prezentowała się czysto, higienicznie i estetycznie. Obsługująca pani Basia była bardzo miła, nie zaniedbała niczego w obsłudze, proponowała też dodatkowe artykuły, miło i grzecznie pożegnała. Wszędzie był porządek, przyjemny, krótki, popołudniowy postój 27 VIII.
Obniżki wyprzedaż-owe przyciągnęły wielu klientów do tego sklepu obuwniczego, można było zrobić fajne zakupy w dniu 27 VIII. Obsługa miła, uczynna i serdeczna, pracownice chętnie służyły pomocą. Duży wybór obuwia dla każdego i na każdego i na każdą okazję. Byłam świadkiem gdy jedna z klientek przyniosła obuwie do reklamacji, nie było najmniejszego problemu, została grzecznie obsłużona, z taktem i kulturą.
Ceny nie muszą boleć – tak zachęcał napis na witrynie sklepowej, weszłam bardziej z ciekawości niż innych przyczyn bo hasła mają "magiczną" moc i nawet zadowolona wyszłam bo kupiłam modną, na czasie bluzeczkę za niedużą kwotę. To nowo otwarty sklep z odzieżą używaną, estetycznie urządzony z bardzo miłą ekspedientką. Większość na wieszakach, nie ma przeładowania, jest tak w sam raz dla wygody klientów, widoczne wyraźnie co nowe a co uzywane. Przyjemne wrażenia odniosłam w dniu 27 sierpnia.
Nie jestem ekstra zwolennikiem sklepów odzieży używanej z importu ale ta ogromna hurtownia jest rewelacyjna. Ma w ofercie mnóstwo, wręcz ogrom odzieży, także nowej. W dniu 27 VIII weszłam na chwilę, zabawiłam prawie 2 godziny i całkiem fajne zakupy zrobiłam za całkiem niewielkie pieniądze. Obsługa fachowa w całej rozciągłości, prezentacje artykułów estetyczne i wygodnie dla klientów rozmieszczone. Bardzo zadowolona byłam.
Nie byłam w Leroy Merlin ale byłam w Auchan i tu właśnie nabyłam gazetkę handlową LM, w dniu 30 VIII były dostępne liczne egzemplarze w podajniku, stojącym w przedsionku jednego z wejść do Auchan. Oferta ta nosi tytuł ”festiwal domu” i jej ceny obowiązywały prawie miesiąc 7 VIII-3 IX. Zawiera wybrane artykuły z kategorii dom i otoczenie w atrakcyjnych cenach, niektóre określa się nawet jako – hit! Szczególnie glazura mnie interesował i przyznam zrobiła na mnie wrażenie, choć tylko wybrane okazy były w gazetce. Ładne, pomysłowe prezentacje, czytelność i wyraziste wydanie.
Nie zdarzyło się chyba, abym z niczym wyszła ze sklepu firmowego ZOTT-a i dzień 27 VIII też należał do przyjemnych bo w fajnie niskich cenach zrobiłam zakupy wyrobów mlecznych - jogurty, serki, desery śmietana etc. Bardzo przyjemna obsługa, organizacja handlowa uwzględniała wygodę kupujących i dbano o to aby zbyt dużego tłoku w sklepie nie było i każdy mógł swobodnie wybierać artykuły. Rewelacyjny sklep.
W Studenckim Centrum Kultury miałam zorganizowane spotkanie/konferencję firmową. Okazała, duża aula prezentowała się efektownie i była wyposażona w sprzęt AV z bardzo dobrą akustyką. Kolory pastelowego beżu i popieli dawały poczucie czystości i spokoju, a liczne krzesełka pozwalały na wygodę uczestnictwa. Obsługa kompetentna, kulturalna i przyjazna uczestnikom. Zaplecze sanitarne nowoczesne i estetycznie utrzymane. Przyjemnie było tu gościć.
Moje pierwsze śniadanie w dniu 27 VIII było bardzo nietypowe bo w Stop Cafe na tym orlenie. Zostałam profesjonalnie obsłużona w miłej atmosferze handlowej dzięki paniom Magdzie i Karolinie. Jedna finansową strona się zajęła, druga przygotowała zamówienie. Do kawy zaproponowano mi ciastko, punkty Vitay tez doliczono. Czysto, estetycznie i przyjemnie było w czasie mojej wizyty.
Po dawnym, bardzo zamierzchłym niesmaku zakupowym ten sklep znowu (26 VIII) jawił mi się zgoła w odmiennym stanie i co więcej odkryłam, że kawę Jacobs, nawet bez promocyjnych cen można tu kupić taniej niż w innych sklepach (EKO, Polo Market), na domiar także odmiana Night była też dostępna. Przy kasie zapłaciłam zbliżeniowo, niewiele sklepów w miasteczku oferuje ten rodzaj płatności. Nie wykluczone, że częściej będę robić tu zakupy. Obsługa miła, bez zarzutów.
Wracając z pracy w poniedziałkowe popołudnie 26 VIII, wstąpiłam do EKO po chleb. Zanim doszłam do działu z pieczywem mijałam pracownice porządkujące dział warzyw, artykuły w chłodni i w dziale z napojami. Sklep prezentował się ładem i porządkiem handlowym, a w kasie pani Jadwiga witała z uśmiechem, sprawnie skasowała i miłymi słowami żegnała.
Wracając z obchodów dożynkowych, spacerkiem przez miasto ”zaczepiliśmy” o sklep Biedronki aby kupić rogaliki na kolację. W Biedronce to nie problem bo zaopatrzenie nawet w niedzielę jest prawie pełne choć w wieczornych godzinach większość boksów z pieczywem świeciła pustką, co nie dziwiło wieczornej niedzieli, jednak rogaliki były dostępne. Sklep był uporządkowany, część miejsc wolna, przygotowana na kolejne artykuły promocyjne do wyłożenia na kolejny dzień – poniedziałek. Kasjerka Gabriela miła, grzeczna i uśmiechnięta, zapraszała ponownie.
W drodze na imprezę dożynkową 25 sierpnia, zaczepiliśmy o Lodziarnię u Łukawskich, gdzie smaczne wyroby chłodzące – lody wraz z dodatkami na indywidualne życzenie dostarczyły nam małej przyjemności. Super grzeczna obsługa, liczne smaki do wyboru, higienicznie podane i stosunkowo niedrogie. Sprzedaż z okienka wprost na deptak, dookoła czysto i estetycznie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.