Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (1240)
Szybka wizyta w...
Szybka wizyta w stosiku piekarniczo-cukierniczym M. Musiorskiego jak zwykle udana ze względu na jakość oferowanych produktów, które dostarczane są rano i popołudniu do stoiska, więc mam pewność, że zawsze produkty po które przyszłam. Dookoła panująca czystość, wysoka kultura osobista pracownicy oraz wysoka jakość pieczywa to czynniki, które mnie przyciągnęły i stale przyciągają do tego miejsca po świeże wypieki.
Drogeria, którą odwiedziłam...
Drogeria, którą odwiedziłam zachęciła mnie do wizyty promocyjna ceną żelu do golenia marki Gillette, więc zajrzałam w celu zakupu go oraz płynu do demakijażu, który tam kiedyś zakupiłam i przypadł mi do gusty, natomiast ciężko było mi znaleźć go gdzie indziej. W środku poruszanie się po drogerii było intuicyjne dzięki odpowiedniemu ułożeniu produktów, także bez problemu szybko znalazłam to czego szukałam i ruszyłam do kasy, gdzie zostałam szybko i życzliwie obsłużona.
Do apteki zajrzałam...
Do apteki zajrzałam ponieważ interesował mnie zakup suplementu diety, którego nazwy do końca nie była pewna, a tym bardziej ceny. Pomieszczenie przestronne, czyste, oprócz mnie w środku nie było innych klientów. Czynne dwa okienka, dwoje farmaceutów, pani i pan, oboje w schludnych białych fartuchach. Skierowałam się do farmaceuty, który powitał mnie oraz w skrócie przedstawił mi szukany suplement i jego tańsze zamienniki, dzięki czemu wybór był prosty, a wizyta sprawna i przyjemna.
Zachęcona atrakcyjnymi cenami...
Zachęcona atrakcyjnymi cenami i jakością owoców w tym sklepie w dniu wcześniejszym postanowiłam zajrzeć tam ponownie głównie właśnie po te produkty. Zostałam ponownie zaskoczona bardzo pozytywnie ponieważ cena arbuza "spadła" z 1,89 zł na 0,99 zł za kg co mnie bardzo ucieszyło, ponieważ lubię ten owoc. Bułki kajzerki, które zakupiłam były w nieco wyższej cenie, bo kosztowały 0,45 zł za sztukę, ale były one świeże i co najważniejsze dostępne o późnej porze dnia. W drodze do kasy zauważyłam ulubione wafelki Góralki w promocyjnej cenie 0,89 zł za sztukę, więc dorzuciłam do koszyka i skierowałam się do kasy. Obsługa sprawna i uprzejma. Sklep dobrze zaopatrzony a ceny przystępne, a owoców nawet atrakcyjne. Polecam.
Po drodze miałam...
Po drodze miałam akurat ten sklep sieci Lewiatan, więc wstąpiłam ponieważ akurat brakowało mi kilka produktów spożywczych w domu. W środku panowała wszędzie czystość i porządek. Szczególnie moją uwagę przykuły produkty spożywcze na stanowisku warzywno-owocowym gdzie ich jakość była bardzo dobra a ceny zachęcające. Zakupiłam arbuz w cenie 1,89 zł za kg oraz banany w cenie 2,99 zł za kg. Personel widoczny na sklepie w jednakowych fartuszkach, przy kasie ekspedientka bardzo uśmiechnięta i sympatyczna.
Przechodząc wieczorem chodnikiem...
Przechodząc wieczorem chodnikiem natknęłam się na tablicę informującą o barze, który serwuje różnego rodzaju kawy, nie miałam pojęcia o jego istnieniu, więc z ciekawości zajrzałam w głąb bramy i odwiedziłam bar znajdujący się w podwórzu. Bar posiada bardzo fajny ogródek na zewnątrz z kącikiem do zabaw dla dzieci, a wewnątrz urządzony jest w starym stylu, posiada stylowe meble ładny klimatyczny, wystrój. Menu w bardzo oryginalnej formie, na wzór gazety, gdzie z przodu niestandardową czcionką są nazwy firm a z drugiej strony jest menu w którym przede wszystkim znajdują się napoje słodkie i gorzkie oraz dania z grilla, który rozpalany jest tylko w weekendy. Obsługa sympatyczna, a klientela na poziomie.
Kiosk ruchu mieszczący...
Kiosk ruchu mieszczący się przy przystanku tramwajowym Politechniki jest moim ulubionym kioskiem Ruchu, ponieważ zawsze jest tam miła uśmiechnięta i kompetentna pani, która obsługuje klientów na najwyższym poziomie używając zawsze zwrotów grzecznościowych. Dziś dodatkowo na szybie kiosku widniała karta z wydrukowanym napisem "ceny maleją" a przy okienku znajdował się lodówka z dobrze schłodzonymi napojami.
Sklepy sieci Społem...
Sklepy sieci Społem ostatnimi czasy odwiedzam rzadko, ponieważ rzadko mogłam zastać tam odpowiednią jakość produktów, które aktualnie są oferowane. Wczoraj jednak moje zakupy były dość udane ze względu nieco lepsze zaopatrzenie asortymentowe. Dostępne były warzywa i owoce. Niestety wędliny umieszczone w chłodni w pobliżu kasy nie zachęcały do zakupu swoim wyglądem. Dość chaotyczny jest sposób oznaczenia cenowego produktów, najczęściej wszystkie ceny z danego działy są umieszczone razem i trzeba sobie po prostu odszukać na liście cenę interesującego nas produktu...
Budka z lodami...
Budka z lodami Nela usytuowana jest tuż przy wyjściu z parku Stanisława Staszica w kierunku Jasnej Góry. W ofercie dostępne były dwa rozmiary lodów, duże i małe w cenach odpowiednio za 6 zł i 3 zł. Budka posiada także dwa okienka, z jednego wydawane były lody w smakach czekoladowo-śmietankowym a z drugiego śmietankowo- poziomkowy. Obie pani ubrane były w fartuchy i używały szczypiec przy podawaniu lodów także nie dotykały bezpośrednio ręką wafelka loda.
Do salonu Empik...
Do salonu Empik zajrzałam w celu poszukiwania pomysłu lub inspiracji na prezent imieninowy. Wszystkie produkty były ładnie wyeksponowane na półkach, niektóre produkty zdecydowanie oryginalne i stylowe warte były dłuższej chwili uwagi. Oprócz książek i czasopism oraz gier można było także rozejrzeć się za wyprawką dla dziecka do szkoły, w zasadzie od plecaka po notes. Działy z książkami były odpowiednio oznaczone, więc nie było problemu w znalezieniu tego czego szukamy szczególnie gdy personel jaki był obecny w sklepie to ten skumulowany za lada kasową. W dziale z czasopismami smutny widok kucających klientów bądź siedzących niepewnie na parapecie.
Sklep abc z...
Sklep abc z działającą odpowiednio lodówką to duży plus dla tego sklepu. Zakupiłam tam idealnie schłodzony napój. W pomieszczeniu panował porządek, wybór asortymentu był szeroki, szczególnie słodyczy i drobnych przekąsek. W ofercie dostępne były również owoce, szczególną uwagę zwracały banany, które już raczej nie nadawały się do spożycia a już na pewno nie do sprzedaży mimo to dostępne były tuż przy kasie fiskalnej. Na koniec otrzymałam paragon od młodego mężczyzny i zostałam odpowiednio pożegnana.
Przechodząc chodnikiem zauważyłam...
Przechodząc chodnikiem zauważyłam nowy sklep gdzie na witrynie naklejone były duże białe kartki z cenami, więc postanowiłam zajrzeć. Na sali sprzedaży znajdowała się pracownica stojąca nieruchomo na środku co wyglądało nieco dziwnie, ponieważ poza nią nikogo innego nie było w sklepie. Rozejrzałam się po dostępnym asortymencie dłuższą chwilę kręcąc się po sklepie a ekspedientka nadal stała nieruchomo, na koniec pożegnała mnie tylko słowami do widzenia. Dziwne standardy obsługi...
Zgubiłam ostatnio moje...
Zgubiłam ostatnio moje ulubione kolczyki, więc wstąpiłam do sklepu w celu zakupu takich samych. wybór w sklepie był dość spory sztucznej biżuterii na ladzie przy kasie, ale szukanie zajęło mi sporo czasu ponieważ szukałam kolczyków z silikonowymi zatyczkami. Pracownica znajdująca się nieopodal zerkała tylko co jakiś czas badawczo na moje ręce, ale nie zaoferowała pomocy przez ten cały czas. Zdecydowałam się na zakup tylko jednej pary kolczyków i nie do końca takich jakich szukałam.
Salon optyczny odwiedziłam...
Salon optyczny odwiedziłam w celu odbioru okularów, które były gotowe na drugi dzień od badania i wybrania odpowiednich oprawek. Salon jest bardzo czysty i schludny, a obsługa przemiła i naprawdę fachowa, z pełnym zaangażowaniem w stosunku do klienta, to widać, że im zależy bo naprawdę się starają, a ceny mają przystępne.
Sklep Oliwka odwiedziłam...
Sklep Oliwka odwiedziłam po drodze ponieważ jest on całodobowy i nawet o późnej porze cieszy się dużą liczbą klientów. W sklepie panował porządek, zarówno na półkach jak i na podłodze. Wybór asortymentu jest szeroki, produkty wielu marek dają swobodę przy podejmowaniu decyzji. Obsługa w zależności od dnia, ale zazwyczaj bardzo kontaktowa i serdeczna.
Odwiedziłam ten bar...
Odwiedziłam ten bar po raz pierwszy wraz ze znajomymi oceniam go dobrze, ponieważ lokal wewnątrz był czysty, ładnie urządzony a kelnerka podała piwo do stolika na zewnątrz ponieważ większość była paląca, więc siedzieliśmy na dworze pod parasolami. Niestety do piwa z sokiem było dodane zbyt wiele soku i nie każdemu smakowało takie piwo, kolejny kufel lanego piwa więc został zamówiony bez soku i w smaku ten napój już w ogóle nie przypominał napoju znanej marki... Co do obsługi nie mam zastrzeżeń, bo była sympatyczna i na bieżąco puste kufle były sprzątane ze stolików.
Colibra to stanowisko...
Colibra to stanowisko ze sztuczną biżuterią typu hand made usytuowane w pasażu centrum handlowego M1. Szukałam kolczyków typu wkrętki z silikonowymi zatyczkami niestety obserwując dłuższą chwilę dostępny asortyment niestety pani która znajdowała się na przeciw mnie po drugiej stronie udawała że mnie nie widzi, więc odeszłam po dłuższym rozejrzeniu się ponieważ oferta była dla mnie mało interesująca, a ceny zbyt wysokie.
Zajrzeliśmy do M1...
Zajrzeliśmy do M1 w poszukiwaniu bawełnianego białego t-shirtu męskiego. Na sali obecny był personel sklepu w jednakowych strojach, czyli granatowych jeansach oraz białych t-shirtach. Na sklepie panował ład i porządek, jednak jedna z pań widząc że przeglądamy t-shirty i jesteśmy nimi zainteresowani podeszłą do ans witając się i błyskawicznie tłumacząc nam które sztuki i fasony są w jakich cenach co było bardzo pomocne.
Wstąpiłam do sklepu...
Wstąpiłam do sklepu obuwniczego Deichmann aby zorientować się w aktualnej ofercie wyprzedażowej. Od wejścia widoczne były umieszczone w okolicy kas skarpetki oraz torebki i szale o dość popularnym kwiatowym wzorze. W ofercie obuwia trochę modeli było znanych z poprzednich sezonów a trochę nowości. Niektóre buty znajdujące się na półce przy ścianie były ułożone bardzo wysoko, tak że nie byłam w stanie sama sobie poradzić ze zdjęciem z półki obuwia, a co dopiero z wyszukaniem pudełka z odpowiedniego rozmiaru, a nikogo z personelu na sali niestety nie widziałam. Ogólnie na sali panował porządek i ład.
Chciałam zorientować się...
Chciałam zorientować się w ofercie zegarków ponieważ chciałam zakupić zegarek męski, więc sklep time trend wydawał się jak najbardziej odpowiednim miejscem ku temu. za lada znajdowała się ekspedientka, która powitała mnie w momencie wejścia do pomieszczenia. Kobieta miała na sobie czarną koszulkę typu polo i polerowała jeden z zegarków mając na sobie bawełniane cienkie rękawiczki. Zaproponowała mi swoją pomoc po tym jak się rozejrzałam i przedstawiła kilka modeli zegarków o cechach, które mnie interesowały. Sprzedawczyni sprawiała wrażenie kompetentnej i zaangażowanej w obsługę klienta.
