Przed sklepem panował porządek, wózki były porządnie poustawiane, w gablotach wisiały aktualne plakaty. Ulotki dostępne w sklepie: Tajemnice urody edycja 3; Inspiracje tygodniowe; Modny sezon. W sklepie oceniam czystość na bardzo dobrym poziomie. Prz stoiskach z pieczywem i owocami/warzywami były dostępne foliowe torebki. Owoce były poukładane bardzo estatycznie. Na sali był 2 praconików ubranych wg standardów. Zapytałam pracownicę (młoda blondynka, przedziałek, uczesna w kucyk) o to gdzie znajdę sosy sałatkowe - zaprowadziła mnie w to miejsce, była miłai uśmiechnięta. W koszach panował względny porządek. Przed kasą był dostępny nr Kropki. W kolejce przede mną były d
2 osoby, kasjerka (Iwona) powitała mnie dzień dobry, sprawdziła mój wózek, płacąc za zakupy podałam 100 zł- kasjer wydał mi resztę mówiąc tę sumę. Zaproponowała mi Kropkę, podziękowała i zaprosiła ponownie. Pod taśmą nie widziałam aby były dostępne reklamówki, były tylko torby zielone wielokrotnego użytku.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.