Jakość Obsługi - Profil firmy

jak wiadomo przed...

jak wiadomo przed świętami straszny tłok w marketach.Tak samo było i dziś.Większość kas otwarta.Miałam cały kosz zakupów a do każdej kasy straszna kolejka i w tym momencie moje dziecko strasznie źle sie poczuło.Miałam już zostawić zakupy i wyjść gdy jedna z pracownic zauważyła ze bardzo sie zdenerwowałam otworzyła nie działającą do tej pory kasę i szybko mnie obsłużyła ,a pan z ochrony pomógł wynieść zakupy do auta

Iwona_31

13.12.2008

Placówka

Rawa Mazowiecka, Tomaszowska 8 a

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Kontakt dotyczył typowych...

Kontakt dotyczył typowych zakupów w sklepie a ocena dotyczy obsługi kasowej. Muszę przyznać, że dawno nie spotkałem się z tak miłą i sympatyczną obsługą w sklepie na stanowisku kasowym. Pani kasjerka wykonała swoje obowiązki bardzo szybko, miło i z uśmiechem na twarzy począwszy od przywitania, poprzez cały proces kasowania towarów, płatności aż do pożegnania i życzenia mi miłego dnia. Mało tego, że pani była miła to jeszcze wyglądała bardzo schludnie i czysto.

Bryku

13.12.2008

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Kontakt dotyczył typowych...

Kontakt dotyczył typowych zakupów w sklepie a ocena dotyczy obsługi kasowej. Muszę przyznać, że dawno nie spotkałem się z tak miłą i sympatyczną obsługą w sklepie na stanowisku kasowym. Pani kasjerka wykonała swoje obowiązki bardzo szybko, miło i z uśmiechem na twarzy począwszy od przywitania, poprzez cały proces kasowania towarów, płatności aż do pożegnania i życzenia mi miłego dnia. Mało tego, że pani była miła to jeszcze wyglądała bardzo schludnie i czysto.

Bryku

13.12.2008

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Sklep po przebudowie...

Sklep po przebudowie dobrze zatowarowany,przestronny,duzo interesujących promocji.minus za wykładanie towaru i tarasowanie przejść

justyna_1

12.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (19)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Kupowałam rogalika z...

Kupowałam rogalika z nadzieńem kakaowym. Na półkach na przeciw tej, na której znalazłam szukany przeze mnie produkt był bałagan - puste pudełka po batonach, niepoukładane, niedopasowane do cenówek. W kasie pan kasjer prosił mnie o drobne, ponieważ dałam 10zł, a rogal kosztował 0,95zł. Jednak nie miałam drobnych i kasjer wydał mi z 10zł.

Maja_7

12.12.2008

Placówka

Katowice, al. Roździeńskiego 200

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W sklepie szukałam...

W sklepie szukałam słonecznika, pytałam się trzech osób pracujących gdzie mogę go znaleźć, jednak nikt nie potrafił odpowiedzieć mi na to pytanie.Przy kasach były duże kolejki.

Jabłonka

12.12.2008

Placówka

Szczecin, al. Bohaterów Warszawy 42

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Z moim 4...

Z moim 4 miesięcznym synkiem poszedłem na zakupy mikołajowych prezentów. Poszedłem do południa licząc na małe kolejki. Po wybraniu towarów udałem się do kasy. Postanowiłem stanąć do kasy dla osób uprzywilejowanych dlatego że bałem się że malec z którym nie jadę będzie "protestował".Było 3 osoby przedemną, ale czekałem grzecznie w kolejce podobnie jak mój mały synek. Gdy podszedłem bliżej okazało się, że kasę obsługuje osoba głuchoniema. Jedyne stanowisko dla osób uprzywilejowanych obsługuje jedyny głuchoniemy kasjer w sklepie. Dużo osób robiło potężne zakupy więc po 20 minutach stania w kolejce obsłużone zostały dopiero dwie osoby. Cierpliwość mojego maleństwa skończyła się. W tym czasie też okazało się że osoba obsługiwana nie ma tyle pieniędzy ile wybrała towaru do zakupienia. Nikt nie chciał przyjść wspomóc głuchoniemego kasjera w dogadywaniu się jaki towar zostaje policzony a jaki nie. Sytuacja trwała kolejne 15 minut i nikt z załogi hipermarketu dalej nie reagował na to że głuchoniemy kasjer nie może się dogadać. Moje dziecko płakało już na całe gardło - było wyraźnie głodne, ale to że jedyna kasa dla osób uprzywilejowanych była zablokowana nikogo z nadzoru kasjerów nie interesowało. Przeszedłem do innej kasy gdzie na szczęście po 15 minutach nadeszła moja kolej i mogłem opuścić sklep.

zalogowany_użytkownik

10.12.2008

Placówka

Lublin, Aleja Generała Władysława Andersa 9

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Podczas zakupów w...

Podczas zakupów w hipermarkecie Caarrefour głównych ich celem było uzupełnienie przypraw jakie mi się skończyły, a bez których nie potrafię się obejść. Podeszłam do regału z poszukiwanym towarem. Przyznać muszę iż wybór zarówno pod kontem rodzajowym jak marek był spory. Właśnie trwało uzupełnianie asortymentu. Tak więc był pan jak domniemam merchandiser firmy ,Kamis” oraz pracownik hipermarketu, oboje bardzo pochłonięci swoją pracą. Byli do tego stopnia zaangażowani, ze nawet gdy usiłowałam wziąć wybraną przyprawę nie przerywali pracy, a nawet gdy dla lepszej widoczności odchodziłam parę kroków i ponownie chciałam sięgnąć po to co wypatrzyłam nie miałam takiej możliwości, ponieważ pracownik stał tak że ja nie mogłam podejść.

zarejestrowany-uzytkownik

09.12.2008

Placówka

Warszawa, Targowa 72

Nie zgadzam się (29)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

byłam w godzinach...

byłam w godzinach południowych ,potworna kolejka do kasy mimo niewielkiej ilości ludzi, obsługa bardzo powolna, co rzuciło się w oczy - nieświeży towar ,na dziale mięsnym przeterminowana 5 dni szynka, na mój komentarz w tej sprawie Pani obsługująca dział stwierdziła, że nie zauważyła, zdjęła szynkę ,ale jestem przekonana, że została pocięta w plastry i dalej sprzedawana..

Izabela_77

03.12.2008

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (19)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Robiąc zakupy w...

Robiąc zakupy w powyższym supermarkecie zauważyłem suszarkę do naczyń, która bardzo mi się podobała a przy tym o dobrej cenie, więc postanowiłem że ją zakupię. Po zapłaceniu i odejściu od kasy a miałem dość dużo kupionych innych rzeczy przeanalizowałem paragon i jakie było moje zaskoczenie kiedy zobaczyłem na paragonie, że za suszarkę zapłaciłem dużo większą cenę niż ta która figurowała na półce wystawowej w sklepie. Postanowiłem powrócić do kasy, gdzie dowiedziałem się,że nie mogę otrzymać zwrotu pieniędzy a jedynie otrzymać za tą gotówkę inny towar.Poszedłem więc do punktu obsługi klienta i tam to samo usłyszałem ale kiedy byłem uparty, pani wykonała jakiś telefon w tej sprawie i wtedy dopiero oznajmiła mi, że mogę odebrać pieniądze.

Edward

02.12.2008

Placówka

Zamość, Lwowska 56

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W dniu wczorajszym...

W dniu wczorajszym udałam się do sklepu Carrefour, w celu zakupu konkretnego produktu z gazetki reklamowej. Nadmieniam, że parę dni wcześniej byłam już w sklepie i zostałam poinformowana, aby przyjechać pod koniec tygodnia, gdyż poszukiwany przeze mnie towar jeszcze nie dotarł. Oczekując, że tym razem będzie już dostępny rozpoczęłam poszukiwania na półkach. Nie znalazłam poszukiwanej piżamki dziecięcej, w związku z czym zapytałam pracownika, który stał na stoisku przy ladzie. Niestety pracownik nie umiał mi pomóc, nie wiedział o czym mówię. Pani zadzwoniła gdzieś i poinformowała mnie, że nikt nie ma pojęcia o czym mówię, zapytała czy jestem pewna, że miała być to piżamka a nie np. zabawka. Powiedziała też, że gazetki robi jedna osoba, a potem klienci się pytają pracowników nie wiadomo o co. Zaproponowała, że da mi numer telefonu to będę mogła sobie sama zadzwonić i zapytać. W związku z tym, że odniosłam wrażenie, że niestety pracownik nie wie o jaki towar mi chodzi, podeszłam po ulotkę, aby pokazać tą piżamkę i poprosić jeszcze raz o pomoc. Tym razem pracownik wykazał na tyle zainteresowania, że podszedł z ulotką do półek i stwierdził (to co już udało mi się stwierdzić na wstępie), że nie ma. Na moje pytanie, czy wogóle była obiecana wcześniej dostawa, odpowiedziała, że nie wie, i że czasem sama jak chce zdobyć jakiś produkt to musi pojeździć po kilku sklepach. W związku z brakiem oczekiwanej pomocy, postanowiłam zakończyć zakupy i udałam się do kasy. W kasie obsługę oceniam poprawnie - pracownik był uprzejmy i obsłużył mnie sprawnie.

Anna_44

01.12.2008

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (28)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

O podanej godzinie...

O podanej godzinie market był całkowicie nie przygotowany na przyjmowanie klientów. Na półkach brakowało wielu towarów. Było tak na przykład na stoisku z kawami, herbatami, napojami zimnymi. Wielkie wózki stały między półkami. Leżały na nich nie wypakowane produkty oraz kartony, których też nie brakowało na podłodze. Na ladzie Punktu Obsługi Klienta leżały porozrzucane gazety. Cztery pracownice stały w jednym miejscu i rozmawiały. W Punkcie Obsługi Klienta nie było nikogo. Nie dało się zapłacić za wino przy stoisku z alkoholami. Tylko jedna z pięciu kas była otwarta. Przechodząca obok pani z ochrony nie przejęła się faktem, że rośnie kolejka do kasy. W pewnym momencie stało do niej aż siedem osób. Dopiero wtedy zawołano kolejną kasjerkę, ale trwało to następną dłuższą chwilę. Pani stojąca za mną w kolejce powiedziała "Jak zwykle jedna kasa czynna. Czego można się spodziewać po tym sklepie?". Kasjerka była natomiast miła. Przywitała się, podziękowała za zakupy, pożegnała mnie. Starała się jak mogła by rozładować kolejkę.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2008

Placówka

Jaworzno, Grunwaldzka 237

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W dniu dzisiejszym...

W dniu dzisiejszym udałem się do marketu Careffour Express przy Ul.Kosmonautów w Poznaniu. Wchodząc do sklepu zabrałem koszyk i widząc że znajdują się ładnie poukładane na miejscu do tego przeznaczonym udałem się w głąb sklepu. Szukałem 2 produktów balsamu do ciała Nivea i Żelu do golenia nivea. Po krótkim krzątaniu się po sklepie i coprawda dobrej znajomości działu kosmetyki podszedłem do wykładającego towar pracownika w celu doinformowania się czy zostanę dobrze pokierowany.Pracownik po moim podejściu od razu przestał wykładać towar i widząc że się motam spytał czy może mi w czymś pomóc. Powiedziałem o co mi chodzi i pracownik mało że nawiązywał dość konkretnie rozmowę to zaprowadził mnie do regału z szukanymi produktami i wręczył je do ręki. Widać że personel jest odpowiednio przeszkolony pod względem obsługi klienta. Po zapakowaniu towaru w koszyk udałem się do kasy. Kolejka była 5 osobowa i 3 kasy otwarte. Stanąłem oczywiście w najkrótszej i oczekiwałem na moją kolej. Z moich obserwacji zauważyłem że kasjer wita kulturalnie i z uśmiechem każdego klienta i w miarę szybko obsługuje.Dotarłem do kasy po 7 minutach i zostałem skasowany. płatności dokonałem kartą visa i śmiało mogę stwierdzić że obsługujący pracownik nie miał żadnych problemów z obsługą terminala. Zostałem pożegnany miło i z uśmiechem.

Mariusz_97

21.11.2008

Placówka

Poznań, osiedle Kosmonautów 104

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Jak zwykle długie...

Jak zwykle długie kolejki,mało kasjerek,a te które siedzą na kasie bardzo często się zmieniają,nie mają doświadczenia i często się mylą w tym co robią albo w ogóle nie wiedzą jak coś zrobić,i wołają inne do pomocy,co jeszcze bardziej komplikuje sytuację i pogarsza obsługe klienta.

Marta_184

18.11.2008

Placówka

Rawa Mazowiecka, Tomaszowska 8 a

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Między półkami z...

Między półkami z towarem stały wielkie sterty towaru do wyładowywania.Nikt tego nie układał.Trzeba było się przeciskać między regałami.Na półkach bałagan.Ceny na regałach nie odpowiadały cenom w czytniku.Bałagan w całym sklepie.Dzisiaj były czynne ,, aż,, 3 kasy, oczywiście dużo ludzi.Na ogół jest 1 lub 2 czynne i tłum. Wszystkich jest ok. 6 kas. Niestety jak jest zawsze, to nie jest moje pierwsze spostrzeżenie. Odwiedzam ten sklep o różnych porach.

Bożena_24

15.11.2008

Placówka

Lublin, Jana Pawła II 21

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Między półkami z...

Między półkami z towarem stały wielkie sterty towaru do wyładowywania.Nikt tego nie układał.Trzeba było się przeciskać między regałami.Na półkach bałagan.Ceny na regałach nie odpowiadały cenom w czytniku.Bałagan w całym sklepie.Dzisiaj były czynne ,, aż,, 3 kasy, oczywiście dużo ludzi.Na ogół jest 1 lub 2 czynne i tłum. Wszystkich jest ok. 6 kas. Niestety jak jest zawsze, to nie jest moje pierwsze spostrzeżenie. Odwiedzam ten sklep o różnych porach.

Bożena_24

15.11.2008

Placówka

Lublin, Jana Pawła II 21

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Po spotkaniu ze...

Po spotkaniu ze znajomymi, wybraliśmy się na niewielkie zakupy do Carrefour'a na II piętrze w Galerii Krakowskiej. Muszę przyznać, że wybór produktów jest na prawdę bardzo duży, niestety pomimo tego nie znalazłem tego co chciałem. Wśród 2 półek z wodami mineralnym nie mogłem znaleźć "Nałęczowianki", a pośród mnóstwa batoników i czekolad nie było "Knopersów". Na sklepie nie było nikogo, kto mógłby pomóc w znalezieniu szukanych produktów. Dosłownie powaliła mnie cena pomidorów: 9.49 zł za kilogram, jedyne słowo jakie przychodzi na myśl to "zdzierstwo", także wiele innych produktów widywałem po znacznie niższych cenach w innych miejscach np. mleko "Łaciate", chleb pszenny, napój "Tymbark, jabłkowo-brzoskwiniowy" i kilka innych. Nie zauważyłem, praktycznie żadnych widocznych promocji, może z wyjątkiem przecenionego majonezu i to o 0,30 zł. Oprócz tego Pan pracujący w ochronie sprawiał wrażenie bardzo nie miłego. Przy wejściu, należy nakleić specjalny znaczek na wnoszone towary, kobieta, która (wyglądało na to, że w pośpiechu lub zwyczajnej niewiedzy) nie zrobiła tego została ze sklepu wyrzucona. Kolejki do kas są bardzo długie po ok. 20 do jednej, a i tak czynnych było tylko 6.

Marcin_193

14.11.2008

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (15)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Celem mojej wizyty...

Celem mojej wizyty był zakup wód mineralnych i przy okazji kurtki. Żeby wejść po koszyk trzeba było przejść przez pasaż, i na samym końcu można było wejść przez bramkę. Kiedy doszłam do stoiska odzieżowego zobaczyłam kurtki w cenie promocyjnej 29,90. Obejrzałam i kupiłam w atrakcyjnej cenie płaszczyk damski za 29,90. Nie ukrywam, że na stoisku z kurtkami podczas przymierzania odnalazłam jasną kurtkę z mocno widocznymi różowymi przebarwieniami, ale udało mi się znaleźć normalną kurtkę. Taka sama na rynku mogłaby mnie kosztować 100 zł.

Anna_149

14.11.2008

Placówka

Grudziądz, Konarskiego 45

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Robiąc zakupy w...

Robiąc zakupy w markecie Carrefour dokładnie obserwowałam pracę kasjerki skanującej moje zakup. Jej profesjonalizm oceniam na 5. Zachowanie kasjerki oraz jej podejście do klienta utożsamiam z jej pracodawcą czyli firmą CP. Moje spostrzeżenia: -kasjerka wita mnie z uśmiechem, nawiązując kontakt wzrokowy, -skupia na obsłudze mojego rachunku całą uwagę/ nie rozprasza się na rozmowie z innymi pracownikami/, -obsługuje mnie szybko i sprawnie, -rzetelnie informuje o kwocie do zapłaty, wydaje resztę i żegna, życząc miłego dnia.

Ewa_162

13.11.2008

Placówka

Tarnobrzeg, Kazimierza Wielkiego 4

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Lubię chodzić do...

Lubię chodzić do tego marketu bo nie ma tak przważnie kolejek.Natomiast w dniu kiedy się tam wybrałam bylam bardzo zaskoczona ludzi więcej niż zwykle natomiast ilość otwartych kas zraziła mnie do zrobienia zakupów.Trzy otwarte kasy a kolejki strasznie długie, obeszłam cały sklep ale niestety nie miałam ochoty czekać godziny w kolejce, dlatego odłozyłam zakupy i zrezygnowałam.Sklep ten chyba nie jets przygotowany na dużą liczbę klientów, może mają za mała pracowników.

zalogowany_użytkownik

13.11.2008

Placówka

Szczecin, Wiosenna 32

Nie zgadzam się (18)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Carrefour

Dla firm

Dla użytkowników

O nas

Carrefour

Opinie (4736 z 7482)

Carrefour

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Kaufland

misztela

hipermarket

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Zgadzasz się?