New Yorker

(3.69)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (815 z 973)

Wybierając się do...
Wybierając się do sklepu chciałem dokonać zakupu spodni. Pomimo tego, że sklep posiada bardzo dużą powierzchnie od razu po wejściu do sklepu zostałem zauważony przez jedną z Pań (włosy do ramion-brunetka, ok. 24 lata, ok. 165 cm wzrostu). Dalej też same pozytywy, Pani od razu "na oko" oszacowała mój rozmiar w pasie i wzrost. Podałem przedział cenowy i preferencje co do koloru i kroju, i po chwili miałem już idealne spodnie. Przymierzyłem (przymierzalnie czyste) i od razu do kasy. Brak kolejki i sprawna obsługa doprowadziły do tego, że w sklepie spędziłem może z 15 minut i byłem w pełni zadowolony. Ogólnie sklep zadbany i czysty. Wszystkie ubrania ładnie wyeksponowane bez bałaganu.

waldiiii

26.10.2009

Placówka

Rumia, Grunwaldzka 108

Nie zgadzam się (21)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy wszystkich sklepów sieci New Yorker (przynajmniej w Krakowie). Znalezienie odpowiedniego rozmiaru graniczy z cudem, towar przemieszany po całym sklepie, rzucany na kupkę. W dziale z bielizną widok staników wymieszanych na podłodze z kłębami brudu skutecznie odstrasza. Zdziwiło mnie że na tak dużej powierzchni sklepowej często jest tylko dwóch sprzedawców, których ciężko zlokalizować gdyż niczym nie wyróżniają się wśród klientów. W przymierzalniach nie ma gdzie powiesić swoich rzeczy ponieważ haczyki uginają się pod ciężarem pozostawionych tam ubrań. Plusem są niewygórowane ceny. Generalnie New Yorker to dla mnie taki trochę lepiej zaopatrzony lumpeks.

zarejestrowany-uzytkownik

22.10.2009

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (21)
Sklep duży. Bardzo...
Sklep duży. Bardzo dużo towaru. Niestety jest bardzo ciasno, poruszać między stojakami i regałami w sklepie. Dlatego też jest trudno obejrzeć cały asortyment, bo gdy jakiś klient stoi przy stojaku to druga osoba nie może się przedostać, obok aby przejść dalej. Kupowałam bluzkę i jak podeszłam do kasy to była kolejka na około10 osób. Była tylko jedna kasa czynna. W tym czasie, tuż obok kasy, dwie panie sprzedawczynie układały jakieś bluzeczki na regale. Dopiero po piętnastu minutach (w tym czasie było obsłużonych przy kasie klientów) z zaplecza wyszła pani sprzedawczyni i otworzyła drugą kasę. Wtedy kolejka do kasy szybko się rozładowała.

zarejestrowany-uzytkownik

19.10.2009

Placówka

Poznań, Szwajcarska 14

Nie zgadzam się (26)
3 dni temu...
3 dni temu wybrałam się do sklepu New Yorker w celu kupienia butów na jesień. Odrazu przy wejściu przy drzwiach rzucił mi sie w oczy ochroniarz który cały czas obserwował mnie gdy przymierzałam buty ( stałam około 2 metrów od niego wiec nie ruszał się z miejsca w którym stał uprzednio). Po wybraniu odpowiedniego modelu podeszłam do kasy w celu odłożenia sobie bucików do nastepnego dnia. Dziewczyna obsługująca mnie była bardzo uprzejma i kulturalna czuło się że szanuje klient. Poinformowała mnie że towar mogę sobie odłożyć góra do 3 dni oczywiście na nazwisko. Powiediała również ze towar będzie lezał w szafce przy kasie i kiedy zdecyduje sie na kupno wystaczy przyjśc podac nazwisko i nie będzie problemy. Nastepnie zapisała dane na odpowiednim "formularzu" i schowała towar do szafki. Uprzejmie się pożegnała i zaprosiła ponowanie do sklepu. Uważam że takich sprzedawców jakich spotkałam w tamtym sklepie i takiego podejścia do klienta można zyczyć kazemu. Zostałam poinformowana o wszystkim co powinnam wiedziec i wszystko przebiegło w miłej atmosferze. Wygląd sklepu również na wysokim poziomie panował porządek wszystko poukładnae na swoich miejsac również w drobniejszym asortymencie typu buty torebki dodatki panował porządek i nie zaobserwowałam bałaganu. Troche pesząca jest obecnośc ochroniarzy w sklepie ( zaobserwowałam ich łacznie dwóch) poniewaz obserwują klientów i mozna czuć się z tym dośc niekomfortowo jednakże sklep New Yorker w Czeladzi wyweira pozytywne wrażenie.

Małgorzata_639

13.10.2009

Placówka

Czeladź, Będzińska 80

Nie zgadzam się (20)
Kupiłam bluzkę i...
Kupiłam bluzkę i dwie pary spodni. Stanęłam w kolejce do kasy. Przede mną były trzy osoby. Czekałam około czterech minut. O dziwo pan, który obsługiwał kasę mnie nie przywitał, tylko z groźną miną wyciągnął rękę w kierunku ubrań i pokazał gestem, bym mu je dała. Położyłam i nawet się przestraszyłam, że zaraz na mnie nakrzyczy albo coś powie nieprzyjemnego. Zupełnie na mnie nie patrzył. Podał co prawda kwotę do zapłaty i nie miał problemów z obsługą karty. Poskładał też ubrania i zapakował do torby nie wręczając mi jej, tylko kładąc na ladzie. Nie pożegnał się mimo mojego "Do widzenia". Kompetencje to może i ma, ale kontaktu z klientami żadnego.

zarejestrowany-uzytkownik

11.10.2009

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (26)
Zgłaszałam dziś reklamację...
Zgłaszałam dziś reklamację zakupionych wcześniej rękawiczek. Pani która mnie obsługiwała do sprawy podeszła wg mnie profesjonalnie. Zapoznana z problemem nie narzuciła mi swojej woli, nie próbowała komentować, sugerować że to mała wada. Przyjęła reklamację. Dała wybór pomiędzy tym czy życzę sobie zwrot gotówki czy towar na wyminę. Gdy powiedziałam ze jednak nadal zależy mi na rękawiczkach pracownik obsługi sam poszedł na sklep i odnalazł właściwy towar oraz odpowiedni rozmiar. Przekazała również informację, że jeśli i tym razem coś będzie nie tak to również służy pomocą. Pani była bardzo miła i kompetentna. I po takim zachowaniu pracownika ma się ochotę odwiedzać taki punkt częściej.

zarejestrowany-uzytkownik

06.10.2009

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (22)
Sklep umieszczony w...
Sklep umieszczony w Parku Handlowym "Matarnia" jest największym tej sieci w Gdańsku. Wejście typowe, czyste zadbane z ochroną przy bramkach. Przechodząc pomiędzy wieszakami dostrzegam olbrzymi nieład pozostawiony przez klientów. W sklepie panuje pełna samoobsługa. Mam dylemat, para butów jest w dobrym rozmiarze, ale dostrzegam jakieś plamy. Nie mam kogo zapytać. Nikt nie może mi pomóc. Kasę obsługuje jedna osoba. Stoi długa kolejka - 9 osób. Kasjerka doradza aby zaczaić się pzry wejściu na zaplecze, wkrótce koleżanka wróci na salę i pomoże. Po chwili wyszła, pomogła i przeszła do kasy. Kolejka znacznie wydłużyła się. Było już 17 osób. Obsługa przy kasie była miła, uśmiechnięta i czynności wykonywała sprawnie.

Tolo

30.08.2009

Placówka

Gdańsk, Złota Karczma 26

Nie zgadzam się (33)
Sklep posiada bardzo...
Sklep posiada bardzo szeroki asortyment, w bardzo różnym przedziale cenowym. Bardzo podobają mi się przeceny- można zakupić towar już od 3,95 zł! Żaden sklep nie oferuje aż tak ogromnych przecen. Asortyment jest skierowany głównie do młodych ludzi w przedziale ok 15- 25 lat. Zacznę od tego, że zwiedziłam już kilka sklepów tej sieci w różnych miastach- w każdym panowała ta sama atmosfera- głośna muzyka i ... porozrzucane rzeczy! W jednym ze sklepów widziałam górę porozrzucanych butów! Nie jest to zbytnio przyjemna atmosfera. W czasie przecen sklep ten mogę porównać do zakupów w second handzie w czasie dostawy. Myślę, że nie tego oczekuje się od międzynarodowej firmy w eleganckich centrach handlowych jak np. złote tarasy. Innym minusem tego sklepu jest rozplanowanie asortymentu. Dla przykładu- tak popularne zwykłe bluzki są na przeróżnych wieszakach w różnych częściach sklepu. Dla mnie prawdziwą katorgą jest poszukiwanie konkretnej rzeczy w tym sklepie. Nie mam zielonego pojęcia od czego zależy rozplanowanie asortymentu. Obsługa nie interesuje się klientem, prawie cały czas widuję kogoś kto lata po sklepie albo przemetkowuje ceny, aczkolwiek sprzedawcy chętnie odpowiadają na pytania klientów. Wielkim plusem tego sklepu jest to, że posiada bardzo wiele przymierzalni- czas oczekiwania jest naprawde krótki. Inaczej jest w przypadku kas. Czas oczekiwania jest dosyć długi. Podsumowując- sklep jest nieprzyjemny, banuje chaos. Myślę, że najwiekszym (i pewnie jedynym) są ceny w czasie wyprzedaży. Nie lubię tam zagądać i staram się tego nie robić.

turqouis

28.08.2009

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (19)
Bardzo dużo promocji.Wszystko...
Bardzo dużo promocji.Wszystko poukładane na stolikach natomiast ciuchy wymieszanez cenami.Ale niestety zero zainteresowania ze strony sprzedawców.Tak naprawdę na sklepie widziałam tylko Panią za ladą i ochroniarzy.Ale udało mi się zakupić spodnie, które chciałam.

zalogowany_użytkownik

28.08.2009

Placówka

Szczecin, al. Bohaterów Warszawy 42

Nie zgadzam się (16)
Przed kinem wybraliśmy...
Przed kinem wybraliśmy się na szybkie buszowanie po wyprzedażach. Niektóre obniżki były aż zadziwiające. Przecenione towary były zgrupowane w kilku miejscach i były dobrze oznaczone. Była też spora liczba przebieralnie - dwanaście - więc nie było mowy o staniu w kolejce do tej czynności. Obsługa była zajęta metkowanie kolejnych przecenionych ciuchów i zbytnio nie interesowała się klientami. Jednakże, gdy zachodziła taka potrzeba to przerywała swoją pracę i wychodziła naprzeciw prośbom i żądaniom klientów. Gdy płaciliśmy, skończyła się rolka w kasie fiskalnej i ekspedientka widząc nas pośpiech(rozmawialiśmy o tym ile mamy czasu do seansu filmowego), zapytała czy będziemy potrzebowali paragonu, bo zmiana rolki chwilę potrwa. Na mój żart "paragon jest potrzebny tylko w momencie, gdy chcemy reklamować towar" zaoferowała, że przetrzyma nam paragon i odbierzemy w dogodniejszej chwili.

Dust_colector

28.08.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (24)
Personel przy kasie...
Personel przy kasie zawsze mówi dzien dobry, ale sie nie usmiecha. Niemniej jednak sprawia wrazenie dosc profesjonalne. Ladnie ubrani i zadbani. Ich wyglad zacheca do zakupow. Jedna kasa otwart - w momencie kiedy sa przeceny trzeba dlugo czekac. Brak pytan typu "czy moge w czyms pomoc" - zapewne jste to zwiazane z duza iloscia osob w sklepie. W przymierzalni zastalam ubrania pozostawione przez niezdecydowanych na zakup klientow. Na sali z wiszaków spadlo pare ubran. Ceny po znizce sa rewelacyjne - dlatego tez zapewne wroce tam w przyszlym tygodniu.

Faustyna

14.08.2009

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (12)
Do sklepu weszłam...
Do sklepu weszłam zainteresowana kupnem dodatków, butów, korali, pasków itp. Widac było, że pomimo późnej godziny w sklepie panuje duży ruch. Spowodowane mogło to byc trwającą wyprzedażą kolekcji letniej. Od razu zauważyłam, że na wieszakach panuje chaos. Rzeczy były niepoukładane, częśc leżała na podłodze, niektóre nie miały metek i cen. Na towarach przecenionych znajdowało się kilka cen, więc wywnioskowałam, że obowiązuje ta najniższa. Podczas gdy oglądałam dodatki kilka razy podszedł do mnie ktoś z obsługi z informacją, że sklep zaraz zamykają. Była godz.20.45, a sklep czynny jest do 21.00, zgodnie z informacją o godzinach otwarcia całej Galerii handlowej. Po czwartym takim upomnieniu, odpowiedziałam, że "Widzę kolejkę do kasy, a ja stoję metr dalej. Jak kolejka się skończy to od razu podejdę, by dokonac zakupu, a w tym czasie jeszcze się rozejrzę." Za moment podeszłam do kasy z prośba o odklipsowanie jednego paska, ponieważ nie można było go przymierzyc. Za lada znajdowały się dwie Panie. Na co jedna z nich odpowiedziała mi bardzo niemiłym tonem, że dzisiaj już nie ma na to czasu bo zamykają i żebym przyszła jutro. Druga dodała, że sklep powinien byc zamknięty już 10 minut temu i, że one chcą iśc do domu. Bardzo mnie to zdenerwowało. Spojrzałam na zegarek i okazało sie, że jest dokładnie 21.00. Pokazałam Panią zegarek i powiedziałam, że ponieważ zostałam wpuszczona do tego sklepu przed jego zamknięciem to chciałabym zostac obsłużona dzisiaj! Na co usłyszałam odpowiedź, że nie powinno się mnie wpuszczac!!! Pani w końcu rozklipsowała mi pasek i obie gdzieś odeszły. Mnie przymierzenie go zajęło 5 sekund i po chwili stałam już z zakupami. Gdyby nie gadanie Sprzedawców, cały zakup trwałby 2 minuty. Zachowanie obu Pań, było oburzające. Nie oczekiwałam w tym sklepie obsługi, ale nie spodziewałam się również, że zostanę potraktowana jak intruz.

Anna_1328

30.07.2009

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (26)
Sklepy New Yorker...
Sklepy New Yorker są to drugie sklepy w których robię zakupy.Sprzedają one bardzo dobrej jakości produkty.Najbardziej znaną ich marką męską jest "Fishbone".Dużym atutem,że sklep jest centrum handlowym w Arkadii.Bardzo podoba mi się wygląd sklepu,ma on dużą powierzchnię,gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie.Bardzo często w sieci tych sklepów są promocje,co przyciąga wielu klientów.Bardzo podoba mi jak układany jest towar na półkach i wieszakach.Natomiast jeśli o chodzi o obsługę jest ona miła i profesjonalnie obsługa klienta.Dużym atutem jest,że nie trzeba długo stać w kolejce do kasy.

zarejestrowany-uzytkownik

24.07.2009

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (19)
Sklep New Yorker...
Sklep New Yorker znajduje się w Galerii Wisła. Posiada dużo przestrzeni na której to moim zdaniem znajduje się dobrze rozdzielona odzież. Są sektory z rzeczami męskimi i damskimi. Jednak moją uwagą zwrócił fakt, że ubrania z wyprzedaży były poprzewracane, niektóre leżały na podłodze, inne były bez wieszaków. Zauważyłam tylko 2 kasjerki, które próbowały to wszystko uporządkować, jednocześnie obsługując. Ceny są przystępne jednak materiały z których zrobione są niektóre bluzki daje wiele do życzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

14.07.2009

Placówka

Płock, Wyszogrodzka 144

Nie zgadzam się (23)
Sklep przyciagnól mnie...
Sklep przyciagnól mnie swoją krzykliwa reklamą oraz ciekawym wystrojem. Wchodząc zaóważyłem bardzo dużą ilośc towaru przeceniona a wielkie blibordy komunikowały potencjalnego klienta o wielkościach rabatu. Ceny co prawda nie były bardzo atrakcyjne jednak reklama połączona z dużą ilością osób przebierajacych potegowały wrażenie atrakcyjności cen. Personel praktycznie był nie widoczny jedynie przy przymierzalni "kręciła " się jedna osoba odnosząc niechciany towar. Kupując spodnie nie miałem mozliwości zwrócenia się do personelu w celu wypytania o szczegóły, dopiero płacąc przy kasie udzielono mi odpowiedzi na wszystkie nurtujace mnie pytania jednak yły to tylko suche wyuczone regółki bez zadnego swojego wkładu nie zostałem ani powitany ani pożegnany przy kasie. Pomimo tego ze w sklepie było dużo klientów panował tu porzadek i czystośc wszystkie światła się swieciły a towar znajdował sie na swoim miejscu. Sklep wywarł an mnie pozytywne wrazenie, jedynie personel był trochę "zaganiany" i prawdopodobnie dlatego nie nozna było nawiązać z nim kontaktu

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2009

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (20)
Mimo, że sklep...
Mimo, że sklep jest duży to ma się wrażenie że ubrania są poupychane bardzo ciasno być może dlatego że jest bardzo duży wybór ubrań, jednak to utrudnia znalezienie tych odpowiednich. Kolejnym minusem była tylko jedna otwarta kasa, co spowodowało spora kolejkę.

Anna_944

01.07.2009

Placówka

Zielona Góra, Wrocławska 17

Nie zgadzam się (17)
Jeżeli chodzi o...
Jeżeli chodzi o plusy(a tych niestety nie będzie zbyt wiele) to podoba mi się zawsze ładnie ubrany i schludnie wyglądający ochroniarz przy wejściu. Kolejny plus to w miarę niskie ceny ubrań, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Niestety teraz minusy. Sklep przypomina swym wyglądem ciucholand. Ubrania leżą na podłodze, ludzie je deptają. To trochę odpychające. Poza tym obsługa nie sprząta chyba przebieralni, podłogi są brudne a ubrania wiszą w nich na wieszakach albo leżą na podłodze. Nikt tego nie zabiera i nie układa. Przy kasach panie miłe i uśmiechnięte.Niestety czasami zajęte są rozmową między sobą niż obsługą klienta. I duży minus za to, że nikt mnie nie przywitał gdy weszłam do sklepy i nikt nie życzył miłego dnia. A jeśli chodzi o pomoc w wybieraniu ubrań to....niestety nawet pani z obsługi nie potrafiła odnaleźć w stercie porozrzucanych ubrań góry od kostiumu. Wygląd sklepu i obsługa nie zachęca do częstego tam zaglądania.

Monika_660

30.06.2009

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (20)
Towar czytelnie ułożony,...
Towar czytelnie ułożony, ale ma się wrażenie, że jest tego za dużo. Przyszłąm tu z zamiarem konkretnego zakupu, ponieważ nie mogłam znależc tego co szukałam pomogła mi jedna Pani z obsługi -warto jest zauważyc, że gdy do niej zaczęłam mówic przerwała sprzątanie, wysłuchała mnie, dopytała się i wskazała konkretne miejsce. Na sklepie czysto, tylko przy kasie mały bałagan w portfelach i okularach przeciwsłonecznych.

Justyna_335

11.06.2009

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (17)
Chcąc zapukić trochę...
Chcąc zapukić trochę letniej odzieży wybrałam sie do New Yorker w centrum handlowym 'Askana'. Przy wejściu dwie ze sprzedawczyń spojrzały na mnie, po czym od razu odwróciły się ignorując mnie. Jednak chwilę później inna pani podeszła i zaoferowała swoją pomoc. Powiedziałam, że poszukuję letniej, przewiewnej sukienki na lato, koniecznie za kolana. Pani od razu zaczęła szukać. Ponieważ nic takiego nie znalazłyśmy, przypomniałam sobie, że około miesiąca temu widziałam tam śliczną sukienkę, ale ze względu na długą kolejkę do przebieralni i kas, a także dość wysoką cenę opuściłam sklep planując wrócić po sukienkę innym razem. Opisałam sukienkę i pani zaczęła szukać. Poprosiła nawet koleżankę, która najprawdopodobniej przeniosła ją w inne miejsce. W końcu udało się ją znaleźć, pani wybrała mój rozmiar, a ja udałam się do przymierzalni. Okazało się, że właśnie takiej szukałam i tutaj niespodzianka. Spojrzałam na cenę, a tam 189 zł. Nowa cena naklejona była na starą. Tej wcześniejszej ceny nie było widać, ale ja pamiętałam, że wynosiła ona 50 zł mniej. Gdy opuściłam przymierzalnię, ta sama sprzedawczyni zapytała, czy sukienka mi odpowiada. Oczywiście odpowiada, ale cena już nie, miesiąc temu bowiem była dużo niższa. W odpowiedzi usłyszałam, że w między czasie New Yorker miał zwyżkę cen ze względu na wzrost wartości euro. Zaskoczona tym, a zarazem mocno rozczarowana sukienkę odłożyłam, liczyłam bowiem raczej na sezonową obniżkę niż wzrost cen. Z ciekawości rozejrzałam się w poszukowaniu czegoś innego, mając nadzieję, iż znajdę coś w przystępnej cenie. Niestety na metkach większości ubrań, stara cena zaklejona była nową, zakładam że w każdym przypadku wyższą (nie wszędzie stara cena była widoczna, jednak informacji o przecenach brak). Ponadto na dużych wieszakach znajdowało się zbyt wiele małych wieszaków z ubraniami, sprawiając, iż były one bardzo ścisnięte. To z kolei znacznie utrudniało ich przeglądanie, nie mówiąc o próbie wyciągnięcia danego rozmiaru ze środka, które często powodowało plątanie się ubrań i wieszaków. Poza tym czysto, świeżo i kolorowo. W tle przyjemna muzyka. Mimo to wizyta raczej nieudana. Sklep, choć ma szeroki i ciekawy asortyment, odstrasza cenami, a ostatnia ich podwyżka, według mnie zupełnie nieuzasadniona (wzrost euro notowany jest od około 6 miesięcy, a dopiero teraz nastąpiła podwyżka cen), szczególnie, że inne markowe sklepy w 'Askana' cen nie podwyższają, a przecież odzież również importują. Ponadto nie rozumiem dlaczego wzrost cen dotyczy oprócz nowego asortymentu, także tego, który na sklepie znajduje się od dłużsezgo czasu. Plus za asortyment, atmosferę oraz miłą obsługę.

AxeZ

09.06.2009

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Al. Konstytucji 3 Maja 102

Nie zgadzam się (24)
Udałem się do...
Udałem się do tego sklepu aby kupić spodnie. Sklep łatwo odnaleźć w centrum handlowym. Otoczenie sklepu czyste i widne. Witryny sklepowe zachęcają do wejścia. Sklep duży, można się swobodnie poruszać wewnątrz. Produkty dobrze oznakowane dlatego łatwo je odnaleźć. W sklepie sporo promocji. W sklepie jest dużo przymierzalni dlatego nie trzeba czekać w kolejce. Obsługa bardzo miła i pomocna. Polecam ten sklep na zakupy.

zalogowany_użytkownik

08.06.2009

Placówka

Koszalin, Paderewskiego 1

Nie zgadzam się (18)

New Yorker

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż New Yorker?

Ktoś 2 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Słabo.
Słabo.
Zgadzasz się?