Auchan

(3.86)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3512 z 5990)

Udałam się do...
Udałam się do Auchan w Bydgoszczy w celu zakupu żywności. Na półkach bylo mało towaru. Nie wszędzie była cena, a tam gdzie było nie zgadzała się z ceną na czytniku. Chciałam zakupić margarynę. Nie było jednak ceny, a na czytniku wyskakiwała informacja "towar nieznany". Udałam się jednak do kasy. Tam jednak odmówiono mi sprzedaży margaryny. Nie byłam jedyną klientką, która odeszła z kwitkiem.

carmin

03.10.2009

Placówka

Bydgoszcz, Rejewskiego 3

Nie zgadzam się (27)
Market ogólnie ok....
Market ogólnie ok. Na półkach wszystko poukładane. Jedynie do czego można się przyczepić to pozoatawione przez klientów produkty z innych działów zupełnie gdzieś indziej np. proszek do prania na dziale z meblami... Trochę brudno na dziale z odzieżą (m.in. papierki, porozrzucane przez klientów ciuchy, brudna podłoga). Ogólnie sklep ma największe działy AGD i RTV w porównaniu do konkurencyjnych hipermarketów. Ogólnie to jest porządek i ład, ale czasami można zobaczyć "miśki" biegające po półkach... Pracownicy tych działów dużo wiedzą nt. sprzedawanych sprzętów. Ceny są konkurencyjne i czasem można trafić na bardzo atrakcyjne okazje i obniżki (np. program Skarbonka).

Janusz_34

27.09.2009

Placówka

Krasne, Krasne 20B

Nie zgadzam się (14)
w poznaniu co...
w poznaniu co jakiś czas robie zakupy w jednym z wiekszych hipermarketow w tym mieście. co mnie zbulwersowało?? mianowicie kupowalam produkty spozywce a w tym banany i arbuza w dziale owoce warzywa. podeszłam do pana,który obsługiwał wagi,zeby przekroił mi arbuza w celu sprawdzenie jaki jets w środku. w miedzy czasie Pan polozył na wadze banany ,zwarzył je i przykleił cene. po chwili polozył pierwsza połowke arbuza,druga i tak samo ocenował. nic nie wzbudziło moich podejrzeń wiec udalam sie do kasy,po przyjezdzie do domu,mam w zwyczaju sprawdzac paragon i ku mojemu zdziwnieu spojrzałam ze na paragonie jako dwie pozyciej pod rzas widniały danany,raz arbuz. wiec postanowiłąm spojrzec na cene jaka jest na produkcie. i mało sie nie przewrocilam poniewaz na arbuzie jak nic widniala naklepja baban oczywiście z cena za banana,która kilkakrotnie przekraczala cene arbuza. dla mnei takie dzialanie jest karygodne,moze i przez pomyłke ale rowniez pani pracujaca na kasie widziala co pojawia sie na ekranie kasy,ze wbija arbuza a wyskakuje banan....

zarejestrowany-uzytkownik

23.09.2009

Placówka

Poznań, Głogowska 432

Nie zgadzam się (24)
Hipermarket otwierają o...
Hipermarket otwierają o 8:30. Potencjalni klienci zbierają się już wcześniej. Pracownik ochrony spaceruje w przedsionku, ale nie otwierał drzwi. Można pokusić się o wpuszczenie ludzi, choć do przedsionka - gdzie jest cieplej i gdzie jest osłona od wiatru, deszczu. 8:30 - drzwi się otwierają i wita nas komunikat o otwarciu sklepu. Miły drobiazg. Od otwarcia sklepu wszystkie stanowiska już działają i mają obsadę. Świeże i ciepłe pieczywo jest już wyłożone. Obraz Auchana psuje stanowisko wędliniarskie. Można zauważyć paczki wędlin, których data ważności upływa za 1 dzień, ewentualnie kilka dni. Nigdy nie ma pewności, że otwarte paczki są świeże. Generalnie Auchan posiada bardzo szeroką ofertę i porównując ceny do innych hipermarketów - wiele rzeczy jest tańszych. Niedogodnością (choć pewnie dla wszystkich) jest konieczność ważenia warzyw i owoców na stanowiskach na tym dziale. Dużą zaletę Auchana widać dopiero przy kasach. Nasze zakupy są pakowane przez kasjerki, co nie wymusza na nas pośpiechu. Nie wydłuża zbytnio obsługi, poprzez zastosowane tutaj środki.

Dust_colector

18.09.2009

Placówka

Wałbrzych, Wieniawskiego 19

Nie zgadzam się (20)
ceny s a...
ceny s a inne na półce,inne przy naliczaniu na kasie.towar jest wykładany 2,3 dni po wejsciu nowej gazetki.pracownicy stoja w grupkach na terenie hipermarketu prowadz a dyskusje zamiast wykonywac swoje obowiazki,czesto brak ceny przy towarze na pólce-pani w recepcji tłumaczy ,ze nie zdązono ceny umieścic chociaz półka ugina się od towaru,menagerzy sa opryskliwi i zbywaja klienta ,czesto trzeba czekac nawet 15-20 min aby pojawil sie porozmawiac sie z klientem,rozstrzygnac problem.pracownicy z recepcji,i z serwisu nie potrafia podjac samodzielnie zadnej decyzji z kazdym problemem dzwonia do menagera o decyzje w danej sprawie.towar czesto z grupy rtv i agd jest nie sprawny dniu zakupu-na co menager nie podejmuje decyzji o wymianie lecz oddaniu do serwisu,naprawie nowo zakupionego towaru co wydaje sie być smieszne.

Joanna_732

15.09.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (29)
Pracownicy Auchan, mają...
Pracownicy Auchan, mają zawsze odwrócone swoje Id tak aby nie można było odczytać nic z identyfikatora. Wózki na zakupy tez pozostawiają wiele do zyczenia, zdarzają się smieci, torby zuzyte, paragony wewnątrz.

Mariusz_244

09.09.2009

Placówka

Piaseczno, Puławska 46

Nie zgadzam się (18)
Korzystając z wolniej...
Korzystając z wolniej soboty pojechałam do galerii handlowej Wola Park na mały rekonesans. Weszłam na koniec do hipermarketu AUCHAN. Jest to bodajże największy sklep tej sieci w warszawie, zajmujący dwa poziomy. Wchodzę na halę sprzedażową na pierwszym piętrze, prosząc stojącego przy bramce ochroniarza o podstemplowanie długopisów które kupiłam w innym sklepie. Niestety nie ma wózków zakupowych. To znaczy są dwa ale zapakowane papierami i brudne, a więc ich nie liczę. Na sklepie też nie ma mniejszych koszyków. Udaję się najpierw na dział kosmetyczny, potem odzieżowy a następnie kieruję się do artykułów szkolnych. Panuje tam ogromny bałagan ale udaje mi się znaleźć to co było mi potrzeba. By poznać cenę musiałam sprawdzać ją na czytniku na szczęście był on w pobliżu, ale nie zmienia to faktu że cena powinna być umieszczona przy oferowanym towarze, prawda? Ruchomymi schodami zjeżdżam na duł na dział spożywczy i kontynuuję poszukania koszyków. Jest kilka małych przy linii kas więc zadowolona chcę kontynuować zakupy. Radość moja okazała się przedwczesna ponieważ wózek do transportu koszyka miał nie sprawne koła tak więc musiałam go wymienić. Regały z nabiałem w ½ puste w tracie uzupełniania. W aleji gdzie po prawej są kostki rosołowe też są problemy z identyfikacją ceny, towar poprzewracany, asortyment nie pełny. Pustki także po lewej stronie gdzie są chipsy, co sprytniejsi klienci podskakują i biorą to co się ostało na wyższych pułkach. Na końcu regału promocja Gorących kubków marki Knorr. Ogromnie mnie dziwi że nie ma karmy w saszetkach Whiskas……. Na piekarni również pustki ale przynajmniej ceny są czytelne. Duży wybór czekolad, posegregowanych chyba według smaku, co przyznaję nie ułatwia a wręcz utrudnia zakup. Idąc po brudnej podłodze między regałami z napojami zauważam nowy napój Green – up w trzech smakach firmy Herbapol, który jest oddzielony od reszty asortymentu paskami papieru z czerwonym pionowym napisem ,,promocja,, a jak promocja to już cena nie ważna, tak w każdym razie myśli dyrekcja bądź dział odpowiedzialny za umieszczanie cen przy towarze bo oczywiście ceny przy nim nie ma, a ja ponownie zmuszona jestem rozglądać się za czytnikiem by ją poznać. Przy kasach miłe zaskoczenie na koniec tych trudnych zakupów. Większość kas jest czynna, a kolejki nie są dłuższe niż kilku osobowe. Pani kasierka w koszulce z napisem ,, intercadra,, łypie zmęczonym, znużonym wzrokiem na klientów. Gdy przychodzi do mojego podliczenia zakupów, cicho i niewyraźnie pyta się o posiadanie przeze mnie karty skarbonka( program lojalnościowy tej sieci hipermarketów) której przy sobie nie posiadam. Potem jeszcze ciszej i jeszcze mniej wyraźnie pyta się czy podawać mi zakupy górą. W pierwszej chwili nie wiem o co chodzi, ale orientuje się że sprowadza się to do tego, że niechęcę by zakupy były spakowane przez automat w reklamówki bo posiadam dużą torbę która jest zdecydowanie wygodniejsza. Na koniec anemicznym głosem padają słowa pożegnania i zaproszenie do ponownych zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

07.09.2009

Placówka

Warszawa, Górczewska 124

Nie zgadzam się (23)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na stoisko agd/rtv, aby wybrać tani telefon komórkowy dla mamy. Podeszłam do Pana który był w tym momencie zajęty przywieszaniem folderów, aby pomógł mi w wyborze. Pan ten powiedział, że gdy tylko to powiesi to do mnie podejdzie. Zajęło mu to 5 min. W tym czasie rozejrzałam się wśród dostępnych modeli. Gdy podszedł, nie był już tak pomocny jak oczekiwałam, tj: nie udzielił mi informacji o poszczególnych telefonach, bo jak to określił - nie ma kartki. wybrałam więc model Nokia i zapytałam czy jest bez simlocka, na co Pan sprzedawca powiedział że "chyba nie ma". Podeszłam do kasy a tam oczywiście nikogo nie było. Pan który mnie obsługiwał zawołał koleżankę z kasy, który nie była sympatyczna. Pani Agnieszka, jak odczytałam, nie sprawdziła telefonu, tylko włączyła go i wyłączyła. Poprosiła o zapłatę i tyle. W domu telefon okazał się niesprawny: nie czytał karty SIM z Plusa i Orange, bo jak się okazało miał simlocka na Erę. Nie wyświetlało się MENU, tylko Demo i był w języku angielskim. Więc pojechałam znów do Auchan i zwróciłam telefon co okazało się milszym wydarzeniem niż jego zakup.

zarejestrowany-uzytkownik

04.09.2009

Placówka

Płock, Wyszogrodzka 140

Nie zgadzam się (19)
Do sklepu weszłam...
Do sklepu weszłam około godz.17 aby kupić kilka produktów. Klentów było sporo zważywaszy na to, że był to weekend. Przy samym wejściu na halę sprzedaży stos koszyków, które były tak brudne, że brzydziłam się wziąść którykolwiek, aby nie przykleić się do niego. W pierwszej kolejności wjechałam na górę aby zakupić kosmetyki . Przerażające było to, że prawie na każdej półce były niesamowite "dziury". spodziewałam się braków w artykułach szkolnych, ponieważ rok szkolny blisko, jednak bałagan i braki w tornistrach nie przebił tego na dziale z kosmetykami. porozrywane opakowania, brak cen to tylko nieliczne uwagi, ktore można zarzucić. Pracowników nie było na całym piętrze w ogóle. Dwa czytniki cen były nieczynne. Na artykułach multimedialnych równiż panował balagan i bardzo mały wybór z bbajkami dla dzieci. Na dolnym piętrze panował w miarę porządek, jednak braki towarowe bardzo rzucały się w oczy. Ogólnie można powiedzieć, że sklep posiada bogaty asortyment, jednak brakuje jednak nie zauważyłam personelu, który dokładałby towar na półki. Przy kasach na szczęście nie było meha dlugich kolejek, jak to bywa na codzień, więc pod tym względem nie mam nic do zarzucenia. Bardzo miła starsza Pani na kasie nie odstawała od młodych.

zalogowany_użytkownik

01.09.2009

Placówka

Warszawa, Górczewska 124

Nie zgadzam się (22)
Miałam wielką ochotę...
Miałam wielką ochotę na orzeszki pistacjowe. Zobaczyłam , że w Auchan jest promocja na stoisku. Kupiłam 400gram orzeszków i zadowolona ,że kupiłam o pare zł taniej pojechałam do domu. Jak się okazało orzeszki były niedobre- miękkie i wilgotne. Dobrze , że miałam piekarnik więc podsuszyłam je troche i nawet były zjadliwe. Sprzedający powinni wiedzieć co sprzedają. Napewno nie tylko ja byłam rozczarowanym klientem. Co mają zrobić Ci którzy nie mają jak podsuszyć orzechów. One nie nadawały się do jedzenia więc tylko do wyrzucenia pewnie.Nie mogłam ich nawet zareklamować, bo mieszkam 60km dalej od tego sklepu.

Ambrozja

28.08.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (23)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy, chciałam kupić telefon komórkowy dla dziecka. Zjeździłam wszystkie duże sklepy w Szczecinie. Ostatnim był Auchan. Jakie było moje duże zdziwienie, paking przestronny dużo miejsca wolnego, mozna zaparkować. Duż galeria na wejściu, i na dodatek czysto, wnętrze przestronne dużo miejsca do manewrowania koszykiem, między pólkami przejeżdza się bez większego problemu. Duży wybór asortymentu kóry mnie interesował, dodatkowo nie było problemu ze znalezieniem obsługi stoika rtv. Miły sympatyczny pan, który potrafił wyjasnić wszekie wątpliwości. Dodatkowym zaskoczeniem było to że można za towar zapłacić u Pana który nam doradzał bez konieczności stania w kolejce do kasy. Gdy ktoś przychodzi tylko po produkt z asortymentu rtv będzie bardzo zadowolony z tego rozwiązania. Drugi pozytwy to to że są kasy samoobsługowe. Mając mało towaru, sama mogę się kasować , dla mnie super, fajne rozwiązanie, pierwszy sklep który ma takie kasy. Jestem mile zaskoczona obsługą, która jest miła, pomocna, potrafi wyjaśnić wątpliwości, a nawet wskazać najlepsze rozwiązanie.

Anna_1013

06.08.2009

Placówka

Szczecin, Ustowo 45

Nie zgadzam się (17)
Chciałam uzyskać dodatkowe...
Chciałam uzyskać dodatkowe informacje na temat wybranego z wystawy sprzętu AGD. Niestety nigdzie nie można znaleźć obsługi. "Złapany" pracownik najczęściej nie obsługuje danego stoiska, a po przywołaniu trzeba bardzo długo czekać na przyjście kogokolwiek. Ja nie miałam cierpliwości dłużej czekać na pracownika tego stoiska. Minęło około 10 m in. nikt nie przyszedł. Ja poszłam. Wyglądało, że nie ja jedyna tak zrobiłam.

Elżbieta_178

06.08.2009

Placówka

Zielona Góra, Stefana Batorego 128

Nie zgadzam się (22)
JESTEM ROZCZAROWANA TAKĄ...
JESTEM ROZCZAROWANA TAKĄ OBSŁUGĄ W AUCHAN.TRAKTUJĄ KLIENTÓW JAK BYDŁO,KTÓRE TRZEBA SZYBKO ROZPĘDZIĆ,ŻEBY NIE BYŁO TŁOKU!PRZYJECHAŁAM 29/07/09 REKLAMOWAĆ LODÓWKĘ KTÓRĄ ZAKUPIŁAM W DNIU 29/06/2009.TO BYŁA JUŻ MOJA DRUGA REKLAMACJA NA ZAKUPIONY TEN SPRZĘT. SPĘDZIŁAM TAM OK.GODZ.NO NIE TYLKO JA BO BYŁO DUŻO WIĘCEJ KLIENTÓW.W ŚRODKU TYG.OBSADZILI DZIAŁ REKLAMACJI JEDNYM PRACOWNIKIEM,BEZ KOMPETENCJI,KTÓRY GUBIŁ SIĘ W CAŁYM TYM ZAMIESZANIU,DZWONIĄC I RADZĄC SIĘ W KAŻDEJ SYTUACJI INNYCH.KIEDY MIELIŚMY JUŻ TEGO CZEKANIA DOSYĆ POPROSILIŚMY KIEROWNIKA,LECZ NIE KWAPIŁ SIĘ DO ZBULWERSOWANYCH KLIENTÓW-OZNAJMIŁ,ŻE PRZYJDZIE ZA GODZ.AUCHAN NIE CHCIAŁO MI ZWRÓCIĆ PIENIĘDZY ZA ZAKUPIONY TOWAR,CHOĆ WIEM,ŻE MAM PRAWO ZREZYGNOWAĆ Z ZAKUPIONEGO TOWARU JEŚLI NIE SPEŁNIA MOICH OCZEKIWAŃ.PONIEWAŻ ZAKUPIONA LODÓWKA JAK SAMA NAZWA BRZMI POWINNA CHŁODZIĆ A NIE GRZAĆ. POZA TYM ROZMOWA Z KIEROWNIKIEM RÓWNIEŻ BYŁA NIE PRZYJEMNA. JEST TO OSOBA PEWNA SIEBIE,WULGARNA,NIE DBAJĄCA O KLIENTÓW I NIE STARAJĄCA SIĘ ROZWIĄZAĆ PROBLEMU Z KLIENTEM POLUBOWNIE. DLATEGO PO MOICH PRZEŻYCIACH NIE POLECAM ZAKUPÓW W AUCHAN.

stokrotka_6

05.08.2009

Placówka

Bielany Wrocławskie, Francuska 6

Nie zgadzam się (17)
Jak zwykle podczas...
Jak zwykle podczas wizyty w Wałbrzychu tankowałem na stacji w Auchan. Nie ma kolejek do dystrybutorów, jednak paliwo trzeba nalewać samemu. Cena za 95-tkę ( i także inne paliwa ) jest najniższa w okolicy ( często o kilkanaście groszy ) a jakość utrzymuje się na wysokim poziomie ( żona kolegi z poprzedniej pracy kontrolowała stacje benzynowe, a on podzielił się z nami wiedzą). Nie ma również kolejek przy kasie, pracuje ich odpowiednia ilość do pory dnia.

Dust_colector

25.07.2009

Placówka

Wałbrzych, Wieniawskiego 19

Nie zgadzam się (20)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu od razu trafiam na nieuważną i zmęczoną po całym dniu pracy pracownicę jeżdżącą na rolkach, która wpada na mnie ze stosem koszyków, całe szczęście zderzenie kończy się pomyślnie dla obu stron. Idę na promocje i trafiam na kilka cen tego samego produktu, w kasie okazuje się, że jest jeszcze inna cena, która na pewno nie jest promocyjna,więc rezygnuję z zakupu. Różne ceny na kasie i na półkach to prawie że norma w owym hipermarkecie. Na dziale nabiałowym lodówki chłodzą z taką siłą, że dłuższe zastanawianie się nad wyborem produktów jest niemożliwe, bo gęsia skórka wychodzi na całym ciele. W specjalnie wydzielonym miejscu na produkty przecenione z powodu końca daty ważności, bardzo często można się natknąć na spleśniałe sery, białawe wędliny, wybrzuszone nienaturalnie jogurty czy maślanki. Produkty takie powinny być wyrzucane, a nie sprzedawane po niższej cenie. Kas w sklepie jest na pewno ponad 30, ale kas czynnych jest zazwyczaj kilka, przy których ustawiają się niekiedy niewiarygodnie długie kolejki, czyżby czasy PRL-u się jeszcze nie skończyły? Nie dziwi mnie więc zachowanie kasjerek zmęczonych do granic możliwości, które mechanicznie pod nosem mówią dzień dobry nie spoglądając nawet na tysięcznego z kolei klienta, mechanicznie przesuwają produkty i mechanicznie wypowiadają kwotę zakupów, prosząc o drobne, bo nie mają czym wydać. Do widzenia klient może powiedzieć sam do siebie, bo nie jest zwyczajem żegnać klienta i zapraszać ponownie na zakupy.

MILENA_21

23.07.2009

Placówka

Zielona Góra, Stefana Batorego 128

Nie zgadzam się (22)
Personel obowiązkowy rzetelnie...
Personel obowiązkowy rzetelnie wykonuje przydzielone zadania. Wygląd zewnętrzny (strój itp.) nie budzi zastrzeżeń. Wyposażenie jest wystarczająco duże. Towar jest odpowiednio wyeksponowany. Obsługa jest szybka i sprawna jednak zbyt mała co można oddczuć czekając dość dość długo w kolejkach.

Justyna_397

22.07.2009

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Reklamacja towaru -...
Reklamacja towaru - nieznajomość przepisów, brak możliwości negocjacji.. Sklep - bałagan na półach, zdekompletowane towary, rozbieżność w cenie towaru i podanego na półce. Kasjerki zbyt powolne.

Przemysław_130

22.07.2009

Placówka

Gdańsk, Szczęśliwa 3

Nie zgadzam się (30)
Niedawno byłam na...
Niedawno byłam na zakupach w sklepie Auchan. Po wejsciu uwagę przyciągają kosze z odzieżą którą można kupić po znacznych obniżkach. Niestety nie każdy towar jest właściwie ometkowany, tzn ze przy kasie możemy zapłacić jeszcze,,starą cenę". W moim przypadku tak właśnie było. Po uregulowaniu rachunku udałam się do punktu informacyjnego celem złoszenia zastrzeżeń. Długa kolejka wskazywała na sporą ilość reklamacji. Po odstaniu kwadransa Pani wysłuchała mnie, a nastepnie poszłyśmy razem na sklep celem ustalenia właściwej ceny ( i przede wszystkim kodu) . Na szczeście sprawa zostałą załatwiona bardzo szybko, zwrócono mi takze różnice za zakupiony towar.

Joanna_594

21.07.2009

Placówka

Warszawa, Modlińska 8

Nie zgadzam się (29)
To najgorszy sklep...
To najgorszy sklep w jakim udało mi się zrobić zakupy. Na hali sprzedażowej panuje bałagan. Dużo produktów "bezcennych". Personel nieuprzejmy, niekompetentny i nierzetelny jednym słowem beznadziejnie. Na plus przemawia jedynie to iż asortyment jest bardzo rozszerzony a ceny konkurencyjne. Obsługa przy kasie ok.

Urszula_83

20.07.2009

Placówka

Zielona Góra, Stefana Batorego 128

Nie zgadzam się (13)
CHCIAŁAM ZROBIĆ ZAKUPY...
CHCIAŁAM ZROBIĆ ZAKUPY NA WYPRZEDAŻY, NIESTETY BAŁAGAN BYŁ TAK DUZY, BRAK CEN, ETYKIET, BRAK OSÓB, KTÓRE MOGŁYBY UDZIELIĆ INFORMACJI, PANI PRZY PRZYMIERZALNI WOGÓLE NIEZORIENTOWANA. TRUDNO ZROBIĆ ZAKUPY. NA PIEKARNI BAŁAGAN W PIECZYWIE, DUŻE BRAKI. WARZYWA ZWIĘDNIĘTE, NIEŚWIEŻE.

zarejestrowany-uzytkownik

18.07.2009

Placówka

Sosnowiec, Zuzanny 20

Nie zgadzam się (18)

Auchan

Sieć sklepów Auchan w Polsce posiada 108 punktów sprzedaży. Pierwszy hipermarket powstał w 1996 roku w Piasecznie pod Warszawą. Na świecie jest obecny w 17 krajach. Sieć Auchan jest uznawana za lidera wśród konkurencji pod względem najniższych cen w Polsce. Wartości jakie cechują przedsiębiorstwo to zaufanie, otwartość i doskonałość. Od 2011 roku sklep uruchomił sprzedaż internetową artykułów spożywczych oraz wybranych artykułów przemysłowych. Asortyment można zamówić z dostawą do domu lub z obiorem osobistym w sklepie. Usługa ta działa w Warszawie i okolicach.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Auchan?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo dobrze zaopatrzony...
Bardzo dobrze zaopatrzony sklep – dużo unikalnych produktów, zarówno codziennych, jak i mniej typowych. Obsługa na Hetmańskiej w Białymstoku zawsze miła i pomocna. Duży plus za współpracę z Too Good To Go – to świetny sposób na ograniczenie marnowania jedzenia i okazja, by trafić na smaczne paczki w dobrej cenie. Widać, że Auchan stawia nie tylko na wygodę zakupów, ale też na odpowiedzialne podejście do środowiska.