LIDL

(4.24)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5547 z 8485)

Wejście do marketu...
Wejście do marketu przez drzwi samootwieralne ciasne.Posadzki obłocone i brudne.Towar przemysłowy w koszach porozrzucany. Brak obsługi na hali. Na pólkach z owocami i warzywami brak towaru.Dział chemiczny z dużym wyborem różnych środków czyszczących, myjących itd.Jedna kasa czynna.Bardzo duża kolejka klientów.Sklep zrobił złe wrażenie.

Elżbieta_35

17.02.2010

Placówka

Grudziądz, Włodka 16B

Nie zgadzam się (22)
13 lutego udałam...
13 lutego udałam się do sklepu w celu zakupu prezentu walentynkowego. Strefa przed wejściem była odśnieżona. Ogólnie na zewnątrz warunki były trudne, odwilż, roztopy w dużym stopniu przyczyniły się do tego, iż w środku sklepu podłoga była brudna (zwłaszcza w przedsionku między drzwiami automatycznie przesuwnymi). Zaraz po przekroczeniu wejścia kołowrotkowego zauważyłam bukiety róż pod hasłem „wyprzedaż”. Ceny co prawda były bardzo przystępne (4,99 zł/ bukiet), ale wizualnie nie wyglądały najładniej. Z racji tego, że nie miałam wcześniej upatrzonej, konkretnej rzeczy, rozpoczęłam poszukiwania. W sklepie nie było zbyt dużego wyboru prezentów na Walentynki. Po dłużej przechadzce po sklepie doszłam do swetrów męskich rzuconych na kosz metalowy. Wszystkie swetry były odpakowane. Nie było szans na zakup owej rzeczy oryginalnie zapakowanej. Nie jest to jednak nowość, bowiem dzieje się tak również z wieloma innymi rzeczami w tym sklepie. Klienci odpakowują produkty, pomimo tego, iż taka sama rzecz była już wcześniej otwarta i leży tuż obok. Nie potrafię zrozumieć takiego zachowania. Jak wspomniałam wcześniej – w sklepie nie było zbytnio wielkiego wyboru prezentów walentynkowych, zatem postanowiłam kupić ten sweter. Był klasyczny i dobry gatunkowo, a ponadto nie był drogi (39,99 zł). Wzięłam rzecz i udałam się stronę kas. Trzy kasy były otwarte i do każdej była dość długa kolejka. Na szczęście nie trzeba było długo czekać, ponieważ pani w kasie szybko kasowała towar. Była miła, uśmiechnięta, przywitała mnie słowami „dzień dobry”. Po zakończeniu transakcji pożegnała mnie mówiąc „dziękuję, do widzenia”. Podsumowując muszę stwierdzić, iż lubię robić zakupy w sklepie Lidl. Uważam, że produkty są dobre jakościowo w przystępnych przy tym cenach. Niestety stan niektórych rzeczy nie jest najlepszy (porozrywane towary, porozrzucane w różnych miejscach, etc.), ale w dużej mierze przyczyniają się ku temu klienci. Mam nadzieje, że zarząd sklepu przyczyni się do rozwiązania tego problemu.

Aneta_336

16.02.2010

Placówka

Tychy, Kopernika 15

Nie zgadzam się (17)
Do sklepu udałem...
Do sklepu udałem się po pączki, które były reklamowane i miały bardzo niską cenę, mianowicie 0,69 złoty za sztukę. Strefa przed wejściem była czysta, odśnieżona. Tuż po wejściu zobaczyłem przerażający a jednocześnie śmieszny widok ludzi dosłownie rzucających się na paletę z pączkami. Była ona ustawiona parę metrów za kołowrotkiem, i to był błąd. Wszyscy klienci zgromadzili się w tym miejscu i ciężko było wejść na strefę zakupów. Zabrałem cały karton pączków i udałem się w dalszą część sklepu. Ponieważ wchodził do sprzedaży nowy asortyment z gazetki, chciałem go zobaczyć. Wokół artykułów przemysłowych znów mnóstwo ludzi. Wszyscy otwierają towar z opakowania, szarpią się przepychają, nikt z obsługi nie zwraca na to uwagi. Obok było stoisko z owocami i warzywami. Widziałem na nim mnóstwo promocyjnych cen. Tym bardziej byłem zdziwiony, że promocje są już na początku dnia, zazwyczaj były one pod wieczór. Udałem się do kasy. Czynne były cztery stanowiska, mimo to wszędzie duże kolejki. Pod kasami duży wybór reklamówek oraz wszelkiego rodzaju torby. Strefa kasowania była czysta. Kasjerka przywitała mnie mówiąc „dzień dobry”, oraz pożegnała słowami „zapraszam ponownie”. Pączki były bardzo przeciętne, jadłem o wiele lepsze.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2010

Placówka

Zabrze, Wolności 510

Nie zgadzam się (15)
Zapoznawszy się z...
Zapoznawszy się z najnowszą gazetką sklepu Lidl udałam się na zakupy. Już wchodząc do sklepu zauważyłam brudną podłogę. Zdaję sobie sprawę, że tego dnia była lekka odwilż, jednak w czasie mojego całego pobytu w sklepie, a trwało to ok. godziny, ani razu nie widziałam pani z mopem. Ogólnie w sklepie panował względny porządek, towar na półkach był, poukladany, Choć w wielu miejscach były puste przestrzenie po brakującym towarze. Jako młoda mama, najbardziej byłam zainteresowana artykułami dla dzieci tak powszechnie reklamowanymi ostatnio w TV i gazetkach. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy okazało się, iż większości tych produktów już nie było. Kiedy zapytałam kasjerkę o interesujące mnie towary, bardzo grzecznie poinformowała mnie, że były tego tak niewielki ilości iż sprzedały się już pierwszego dnia promocji w przeciągu godziny od otwarcia sklepu. Myślę, że tak duży koncern, jakim jest Lidl mógłby lepiej zaopatrywać swoje sklepy w towary promocyjne, taka sytuacja zdarzyła mi się nie po raz pierwszy w tej sieci sklepów. Zastanawia mnie, po co w takim razie tak duża kampania reklamowa skoro towary z niej i tak są niedostępne. Uważam, że zamiast inwestować tak duże nakłady finansowe w reklamę powinni zadbać o dostępność towarów dla większej rzeszy swoich klientów. Podsumowując duży minus za dostępność towarów, natomiast dla obsługi plus, panie są miłe i z uśmiechem podchodzą do klienta.

Sylwia_450

05.02.2010

Placówka

Nie zgadzam się (30)
Tego dnia z...
Tego dnia z rana padał śnieg, więc do supermarketu trzeba było dotrzeć przez zasypany chodnik i parking (na terenie supermarketu). Pomimo pluchy na zewnątrz wnętrze sklepu było zadbane. Obsługa zajęta była uzupełnianiem towaru na półkach, więc w razie potrzeby miałam się do kogo zwrócić z pytaniem o asortyment. Kolejka przy kasie była krótka (3 osoby), a kasjerka szybko obsługiwała klientów. Pani w kasie była uśmiechnięta. Na koniec zakupów wydała mi paragon i potwierdzenie transakcji oraz pożegnała. Ceny towarów niskie. Jednak asortyment dosyć ubogi, a towary nie ułożone w konkretnych działach. Utrudnieniem są też obcojęzyczne nazwy, co wydłuża czas poszukiwania produktów. Mimo wszystko dobrze oceniam tą wizytę i mam nadzieję że następne również będą takie.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2010

Placówka

Tychy, Kopernika 15

Nie zgadzam się (29)
Jest to market,...
Jest to market, w którym często robimy zakupy. Niestety tylko dwie rzeczy sprawiają, że robię tam zakupy, są to: cena i jakość towarów, a szczególnie słodyczy. Obsługa w sklepie niestety nie należy do najmilszych i niestety pracują tam smutni ludzie. Kiedyś ( około 1,5 roku temu) zdarzyło mi się, że musiałem zareklamować prostownik, który kupiłem, na zwrot naprawionego musiałem czekać 3 miesiące a żeby tego było mało to po pierwszych dwóch miesiącach okazało się, że były zmiany kadrowe i osoba, która była odpowiedzialna za reklamacje w ogóle nie wysłała sprzętu do naprawy. Po trzech miesiącach sprzęt dostałem a personel zachowywał się tak jakby nigdy nic się nie stało.

Paweł_811

27.01.2010

Placówka

Bielsk Podlaski, Żwirki i Wigury 53

Nie zgadzam się (18)
Zakupy w tym...
Zakupy w tym sklepie to czysta przyjemność. Świeży oraz bogaty w różnorodność asortyment. Ceny jedne z najbardziej konkurencyjnych na rynku. Zakupy robi się sprawnie i szybko, ponieważ jest to sklep jeden z niewielu w tej sieci, który dba o to by ludzie nie czekali w kolejkach. Gdy przy kasie znajduje się więcej niż trzech klientów otwierana jest kolejna. Zawsze jestem w stanie oszacować czas robienia zakupów dlatego z przyjemnością kilka razy w tygodniu wjeżdżam do tego sklepu. Jedynym minusem jest fakt, że produkty są kasowane tak szybko, że przy większych zakupach nie można sprawnie popakować produktów do siatek, bo kasjer oczekuje na szybką zapłatę za towar. Dziwi mnie również swobodna wymiana zdań między kasjerkami podczas wykonywania pracy przy swoich kasach. Raz byłam świadkiem negacji przez pracownice poziomu ogrzewania w sklepie. Z pewnością nie są to uwagi, które powinny być poruszane przy klientach. Są to jednak dwa małe minusy, które zostają zniwelowane poprzez bardzo pozytywną ocenę reszty działalności sklepu. Gorąco polecam to miejsce!

Aleksandra_546

27.01.2010

Placówka

Poznań, 28 czerwca 1956 418

Nie zgadzam się (18)
Udałem się do...
Udałem się do Lidla, aby kupić gorzkie czekolady. Bardzo mile się zaskoczyłem, gdy zobaczyłem parking przed sklepem. Był on w całości idealnie odśnieżony. Wyglądał jak w okresie lata. Na minus natomiast zasługuje fakt, że przed sklepem stał przepełniony kosz. Był tak pełny, że na wysokość 50 cm wystawały z niego kartony. Po wejściu do sklepu kolejne zaskoczenie, podłoga bez najmniejszych śladów błota. Zapewne to efekt działań na parkingu. Tutaj należy pochwalić personel, bo porządnie odśnieżony parking, przełożył się na czystość sklepu wewnątrz. Mijałem stoisko z warzywami i owocami. Wszystkie produkty miały promocyjne ceny. Skusiłem się i kupiłem kilka bananów. Gdy brałem czekoladę z półki, obok było stoisko z akcesoriami samochodowymi. Widziałem na nim pozostawioną przez kogoś pakowaną szynkę. To znak, że nie często personel dogląda ekspozycji towarów. Podczas mojej wizyty w sklepie było dużo ludzi. Czynna była jedna kasa. Gdy szedłem do niej, została otwarta druga. Mimo to dalej była kolejka. Po chwili czekania otwarta została trzecia kasa. Tutaj duży plus, bo kolejki rozładowały się. Stanowisko kasowe były czyste. Kasjerka przywitała mnie słowami „dzień dobry”. Niestety nie pożegnała się ze mną.

zarejestrowany-uzytkownik

24.01.2010

Placówka

Zabrze, Wolności 510

Nie zgadzam się (29)
W supermarkecie najpierw...
W supermarkecie najpierw obejrzałem produkty z gazetki promocje "od czwartku". W poszukiwaniu upatrzonych produktów "przekopuje" towary kilkanaście starszych osób. Po przeglądzie promocji, szukam chusteczek higiennicznych. Wrescie przy jednym z regałów znajduję panią w firmowym ubiorze. Rozmawia z mężczyzną, chyba innym pracownikiem. Podchodzę, nieśmiało przepraszam i zapytuję gdzie znaleźć chusteczki higienniczne. Po dłuższej chwili, pani pracownik z widoczną niechęcią odrywa się od rozmówcy, przechodzi do innego regału i wyciągniętą ręką pokazuje na odległą ( o około 4 m półkę), mówiąć: "tam są chusteczki". Przy tym pani unikała kontaktu wzrokowego. Dziękuję, a pani pracownik szybko się oddala. Najwyraźniej przeszkodziłem w pracy.

Jan_3

18.01.2010

Placówka

Wrocław, Braniborska 82

Nie zgadzam się (23)
Do sklepu udałem...
Do sklepu udałem się kupić warzywa na zupę. Już na wejściu miłe zaskoczenie, podłoga w sklepie czysta, mimo zimowych warunków. Na środku przejścia w dziale z napojami, który mijałem stała paleta z bananami. Było one w promocji -2,99 kg. Cena bardzo dobra, więc kupiłem kilka. Udałem się dalej w stronę warzyw. Potrzebowałem marchewkę. Była ona dostępna w dwóch wersjach. Były młode marchewki pakowane w pęczki z natką, oraz pakowane w paczki. Te „zielone” bardzo ładnie wyglądały, ale ja kupiłem większą paczkę. Kupiłem jeszcze parę innych warzyw. Wszystkie świeżo wyglądały. Potrzebowałem jeszcze seler. Były niestety same olbrzymie selery. Pomyślałem, że poproszę kogoś z obsługi, żeby mi przekroił te kolosy na mniejsze części. Tutaj pojawił się problem. Nikogo z personelu w tym czasie nie było na sklepie. W Lidu alkohol kasuje się przy specjalnej kasie, przy stoisku alkoholowym. W tym celu należy zadzwonić dzwonkiem, aby podszedł ktoś z obsługi. Słyszałem wielokrotne dzwonki klientów, lecz nikt nie reagował. Utworzyła się nawet kolejka wewnątrz sklepu. Dopiero po kilku minutach bezczynnego chodzenia po sklepie, pani wyszła z biura i obsłużyła stoisko alkoholowe. Zaczepiłem ją, pytając czy może mi podzielić seler. Usłyszałem w odpowiedzi, że nie jest to możliwie, bo są one sprzedawane w całości. Zastanawiam się, po co komuś ponad 1 kg seler. Zdecydowanie widać tutaj brak procedur, ułatwiających klientowi zakupy. Zapytałem tej pani jeszcze, gdzie znajdę fasolę-jasia. Pani wskazała na drugą stronę stoiska z puszkami. Problem w tym, że po drugiej stronie były soki a fasolka była obok puszek. Widać ewidentnie, że dzwoniło, ale nie wiadomo gdzie. Przy kasie płaciłem kartą. Znów kolejne szykany dla klientów. Płacić kartą można o ile pamiętam od kwoty 20 zł. Tak się złożyło, że zapomniałem gotówki i musiałem dokupić zestaw żyletek żeby zakupy przekroczyły limit. Osobiście nie lubię płacić gotówką, a Lidl mi tylko to utrudnia. Ciekawe, że większości sklepów nie ma żadnych limitów, albo są one znacząco mniejsze. Obsługiwała mnie młoda dziewczyna, ubrana w koszulkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przy kasie stoi orkiestrowa puszka. Jedyne, co od niej usłyszałem to kwota do zapłaty i prośba o pin. Miło, że Lidl włącza się w tą akcję, ale to nie zmieni mojej negatywnej oceny.

zarejestrowany-uzytkownik

08.01.2010

Placówka

Zabrze, Wolności 510

Nie zgadzam się (13)
Sklep bardo czysty....
Sklep bardo czysty. Dobre promocje i ceny przystepne. Ogólnie bardzo miło się robi tam zakupy. Jedyny minus jaki bym dał to to że pracowanicy za bardzo nie wiedzą co gdzie lezy .... pytałem się kilku pracowników gdzie moge znaleść "mleko w proszku" nikt nie wiedział a jeden pracownik zakomunikował mi że "musze sobie poszukać" troche mnie to rozbawiło ale nie zmienia to mojej decyzji i za całokształt naprawde nalezy sie 4.

Maciej_19

04.01.2010

Placówka

Gdańsk, Uphagena 32

Nie zgadzam się (29)
W pierwszy w...
W pierwszy w nowym roku weekend wybrałem się na zakupy do marketu LIDL w Łodzi. Jak to zwykle bywa po przerwie świątecznej w sklepie było sporo Klientów, jednakże trzeba przyznać, że na sklepie nie było widać bałaganu. Obsługa przebiegała sprawnie. Nie czekałem nawet na obsługę przy stoisku monopolowym co często zdarza się w tej sieci. Pani szybko i sprawnie naliczyła kwotę, wystawiła paragon. Jedyny minus, który niestety dało się zauważyć, to brak jakiegokolwiek zainteresowania Klientem. Kasjerka nawet raz nie spojrzała w moją stronę o uśmiechu nie wspominając, nie odpowiedziała również na moje dziękuję - zaraz po wydaniu paragonu kierując się w inną część sklepu. Zapewne można to zrzucić na karb zmęczenia pracą - ale mimo wszystko jakaś iskierka życzliwości do Klienta by się przydała. O tym, że można przekonałem się przy kasie głównej. Tutaj również obsługa przebiegała bardzo sprawnie (dużo kas było otwartych, więc czas oczekiwania nie był długi). Starsza Pani w kasie była, miła i uśmiechnięta. Dodając do tego szybkość obsługi zasłużyła na bardzo dobrą ocenę.

Michało

02.01.2010

Placówka

Łódź, róg Al. Wyszyńskiego i Armii Krajowej 41

Nie zgadzam się (18)
Do sklepu udałem...
Do sklepu udałem się głownie po produkty nabiałowe. Gdy szedłem zobaczyłem, że jest promocja na niektóre warzywa i owoce. Były w promocji banany – cena 2,99 za kg. Były one przecenione, gdyż wyglądały już na bardzo dojrzałe, a że takie lubię, to skorzystałem z promocji. Była też promocja na pieczarki. Cena 3,49 za 500 g też uważam bardzo atrakcyjna, więc też kupiłem. Z tego, co zauważyłem to standard, że w sklepie na koniec dania są przeceny owoców i warzyw. Muszę dodać, że dzisiaj mimo później pory prezentowały się one bardzo dobrze. Kupiłem jeszcze produkty nabiałowe i udałem się do kasy. Po drodze natknąłem się na kilka pozostawionych, nierozpakowanych palet z proszkami, w dziale z chemią. Stanowisko kasowe- taśma wyglądała okropnie. Nie dość, że było na niej mnóstwo brudu, to jeszcze miała spore białe plamy. Wyglądało to, jakby rozlał się jakiś chemiczny produkt. Ludzi w sklepie nie było, więc kasjerka miała dużo wolnego czasu, by zadbać o czystość taśmy. Plusem kasjerki było jej zachowanie. Przywitała mnie słowami „Dzień dobry”, wydała resztę do ręki i pożegnała. Kolejny plus to fakt, że na ser biały, który kupowałem był w promocji. I tak na dwa wiaderka sera po 7,99 każdy miałem 4 zł. upustu. Dzisiejszą wizytę oceniam pozytywnie. Skorzystałem z wielu promocji cenowych. Plus za produkty, minus za strefę kasowania. Apeluje do kierownictwa, żeby wprowadzili koszyki. Nie chciałem brać ogromnego koszyka i musiałem nosić towar w reklamówkach jednorazowych.

zarejestrowany-uzytkownik

18.12.2009

Placówka

Zabrze, Wolności 510

Nie zgadzam się (21)
W Lidlu jest...
W Lidlu jest tanio - to fakt ale co do szybkości obsługi, czystości i wyglądu tejże obsługi to jest to dramat. Jeszcze nigdy odkąd powstał ten sklep w tym mieście jak tam weszłam nie było czysto. Zawsze coś na "dzień dobry" lepi się do butów, chociażby rozlany sok, którego nikt nie kwapi się sprzątnąć i tak wszyscy klienci muszą okrążać tą niespodziankę. Na półkach masę pustych kartonów, kartoników czy foli po opróżnionych produktach - niestety nikt przez cały pobyt w sklepie nawet nie zaczął tego usuwać. A o kończących się produktach na półkach, o ich uzupełnieniu nie mogło być mowy.Na pólkach znajdują się także przeterminowane produkty. Każdy zajęty tym, co nie trzeba. Kasa, jak to kasa -chyba nikomu nie uśmiecha się stać w kolejce 10 - 20 minut, bo oczywiście tylko 2 działają pomimo usilnych dzwonków, żeby któraś z pań zasiadła za następną. Jeżeli chodzi o kasjerki - wszystko fajnie-dzień dobry, zapraszamy ponownie ale ich wygląd (oczywiście niektórych) to jakaś zgroza. Brud za paznokciami taki, że jak dotyka pieczywa, to aż ciarki przechodzą czy czasem ich nie dotknie palcami, jakby zsunął się woreczek foliowy, tłuste włosy, braki w uzębieniu. Mam nadzieję, że za niedługo wszystko będzie w porządku i będzie można robić zakupy bez obaw w tym sklepie.

Joanna_1042

17.12.2009

Placówka

Żywiec, Komonieckiego 17

Nie zgadzam się (22)
Ostatnimi czasy coraz...
Ostatnimi czasy coraz częściej robię zakupy w Lidlu. Zachęcają mnie do tego konkurencyjne ceny, miły personel i produkty dobrej jakości. Zawsze znajduję tam świeże owoce i warzywa, nabiał i wędliny są również dobre jakościowo. Często są ciekawe promocje i można znaleźć produky z różnych rejonów świata. Sklep dla każdego, kto ceni sobie przystępną cenę ale od czasu do czasu chce kupić coś "z górnej półki".

Małgorzata_261

16.12.2009

Placówka

Legnica, Stanisława Moniuszki 2

Nie zgadzam się (18)
Wieczorem 9 grudnia...
Wieczorem 9 grudnia wracając do domu postanowiłam zrobić zakupy w Lidlu znajdującym się przy Ulicy Księżnej Żaganny. Pierwszy plus za czystość na parkingu i przed wejściem. Przed sklepem znajduje się duża tablica z aktualną ofertą. Za tablicą boks z koszykami, do których nie trzeba mieć drobnych. Bardzo dobrze rozwiązane jest wejście do sklepu. Jednymi drzwiami się wchodzi, drugimi wychodzi. Przed kołowrotkiem stojak z gazetkami promocyjnymi. Dział z pieczywem bez zastrzeżeń. Towary na półkach ładnie poukładany. Nad półkami duże ceny. Stoisko z warzywami i owocami zadbane, od razu widać, że są świeże. Stoisko z nabiałem bez zastrzeżeń. Po obejrzeniu lodówek z mięsem (pakowane vacuum) udałam się na alejkę promocyjną. W chwili gdy byłam trwała zmiana promocji. Mimo tego nie dostrzegłam żadnego bałaganu. Towary w koszach poukładane, ceny nad koszami widoczne. Bez problemu można przejść między koszami i półkami. Brak utrudnień w robieniu zakupów. W międzyczasie zauważyłam kilku pracowników, których mogłam poprosić o pomoc. Dalsza część sklepu również budząca podziw. Porządek, czyste podłogi i poukładany na półkach towar. Zakupy to czysta przyjemność. Ceny również nie za wysokie. Sklep wart polecenia. Ogólną ocenę obniżam za obsługę przy kasie. Pani wyglądała na nieco zmęczoną, co nie tłumaczy jej zachowania. "Dzień dobry" usłyszałam dopiero w momencie gdy powiedziałam te słowa jako pierwsza. O reklamówkę kasjerka nie miała obowiązku pytać, ponieważ pod taśmą znajdują się 3 różne rodzaje toreb. Po skasowaniu towaru usłyszałam głośno i wyraźnie ile mam zapłacić oraz jaką otrzymuję resztę. Zanim kasjerka zaczęła kasować sprawdziła czy nie mam nic w koszyku, podniosła nawet gazetkę aby się upewnić czy nic tam nie ma. Na czystym pasażu wyjściowym zauważyłam dwa stojaki z gazetkami. Na szybach widoczne plakaty z ofertami dnia. Polecam zakupy w tym sklepie.

Anna_1802

10.12.2009

Placówka

Żagań, Księżnej Żaganny 21

Nie zgadzam się (19)
Supermarket LIDL zasługuje...
Supermarket LIDL zasługuje wg mnie na dość wysoką ocenę. Pierwszym atutem tego sklepu jest wielkość parkingu dla klientów. Nigdy nie spotkałam się z brakiem miejsca parkingowego. Duże znaczenie ma dla mnie także poruszanie się po sklepie. Jest tu dość miejsca, aby swobodnie i bez pośpiechu robić zakupy. Towar na półkach ułożony jest prawidłowo i nie ma problemu z ceną produktu. Pozytywnie oceniam również dbałość o czystość. Niestety oprócz zalet dostrzegam również wady. Przede wszystkim często tworzą się w sklepie długie kolejki, co znacznie przedłuża mój pobyt w sklepie. Niekiedy spotykam również niechlujny i wręcz brudny strój personelu obsługującego, a także kasjerek. Negatywnym faktem jest także dość mały asortyment jakim dysponuje Lidl. Jednak mimo tych wad, oceniam sklep na +4, gdyż w porównaniu z innymi supermarkietami wypada w moich oczach dobrze.

zarejestrowany-uzytkownik

04.12.2009

Placówka

Bytów, Gdańska 61

Nie zgadzam się (23)
Do Lidl-a wybrałem...
Do Lidl-a wybrałem się na zakupy, których nie zrobiłem ze względu na to, jak klientów traktuje obsługa. Niby nic wielkiego się nie wydarzyło, dla mnie to jednak dużo. W mieleckim Lidlu jest tak, że kasa alkoholowa jest umiejscowiona na środku sali sklepowej. Kasjer/ka pojawia się w niej z doskoku, gdy chce się coś kupić, trzeba dzwonić dzwonkiem. Samo to jest już denerwujące no ale trudno. W momencie, w którym wchodziłem na stanowisko z alkoholami, kasjerka kończyła obsługiwać jakiś klientów i mówi do mnie - „będzie pan coś kupował”. Nie dała mi nawet kilku sekund na zapoznanie się z asortymentem i wypala z takim pytaniem. Jestem ciekaw czy takie pytanie zadaje każdemu klientowi, czy tylko ja zostałem nim „uszczęśliwiony” ze względu na swój względnie młody wiek. Nie rozumiem takiego zachowania., nie mogła albo po prostu odejść i wrócić jak zadzwonię, albo po prostu chwilkę poczekać. Pani wybrała najgorsze z możliwych zachowań, nie wiem co miało u mnie wywołać, że kupię pierwszy lepszy alkohol, czy chciała żebym nic nie kupił i mieć święty spokój.

zarejestrowany-uzytkownik

30.11.2009

Placówka

Mielec, Jagiellończyka 19

Nie zgadzam się (24)
Problematycznym w LIDL-u...
Problematycznym w LIDL-u jest zawsze zakupów alkoholu. Ponieważ stoisko jest z oddzielną kasą i po wybraniu alkoholu należy zadzwonić dzwonkiem po obsługę. Oczekiwanie na obsługę czasem trwa nawet ok 7-10 minut. Należałoby obok np. jednej z normalnych kas zamontować dodatkową kasę do rozliczania alkoholi z informacją nad kasą , że jest to kasa do rozliczania alkoholu. Wtedy mogłaby ją obsługiwać jedna osobą. Obecne rozwiązanie - dzwonek - jest jak na tej kategorii sklep - rozwiązaniem prymitywnym.

Krzysztof_621

27.11.2009

Placówka

Tychy, Kopernika 15

Nie zgadzam się (22)
Tym razem moje...
Tym razem moje co tygoniowe zakupy postanwiełem zrobić w średzkim oddziale Lidla. Sklep wewnątrz wygląda monotonnieale za to jest tam zawsze czysto. Jednak Lidl posiada kilka niezaprzeczalnych atutów. Przedewszyskim niskie ceny i nie najgorsza jakośc produktów może poza wyjatkiem wędlin, które zdecydowanie kupić gdzieś indziej. Asortyment jak to przystało na niemiecki sklep zasługuje na pochwałe. Dużo produktów i jest z czego wybierać. Ceny także jak już wspominałem niskie. Obsługa jak to w tego rodzaju sklepu nie razi aktywnością i oddaniem. Raczej zamiast szczerego usmiechu znajdziemy posepny wyraz twarzy kasierki. Ale jak to się mawia coś za coś. Nie chodzi się przecież do sklepu oglądać uśmiechów aczkolwiek te umilają zakupy. Gdyby nie posępna atmosfera zakupy robiło by sie tu o wiele milej.

zarejestrowany-uzytkownik

20.11.2009

Placówka

Środa Wielkopolska, Kilińskego 31

Nie zgadzam się (10)

LIDL

LIDL Polska wchodzi w skład międzynarodowej grupy przedsiębiorstw prowadzących swoje aktywności w całej Europie. LIDL funkcjonuje od 2002 roku, na terenie kraju znajduje się ok. 700 sklepów. Artykuły w sklepach charakteryzują się wysoką jakością oraz niskimi cenami, a ich produkcja przebiega zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Lidl oferuje głównie asortyment spożywczy oraz przemysłowy. Obok możliwości wykonania zakupów w sposób komfortowy przedsiębiorstwo dba także o odpowiednie wykorzystanie zasobów, atrakcyjne warunki pracy oraz oparte na zaufaniu relacje z partnerami.

Czy te firmy wypadają lepiej niż LIDL?

Ktoś 19 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Czystość: Sklep był...
Czystość: Sklep był bardzo zadbany – podłogi czyste, produkty były estetycznie wyeksponowane, nie zauważyłem żadnych rozlanych płynów ani bałaganu w alejkach. Szczególnie pozytywne wrażenie zrobiła na mnie strefa z pieczywem, gdzie regularnie uzupełniano towar. Obsługa klienta: Pracownicy byli uprzejmi i pomocni. Przy kasie obsługa przebiegała sprawnie, z zachowaniem kultury osobistej. Kasjerka przywitała mnie, zapytała o kartę lojalnościową Ogólne wrażenie: Lidl sprawia wrażenie dobrze zarządzanego sklepu, gdzie dba się zarówno o estetykę, jak i o komfort klienta. Przemyślana organizacja przestrzeni, szeroki wybór produktów
Zgadzasz się?