Castorama

(4.12)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3496 z 5311)

Od dawna nie...
Od dawna nie byłem w Castoramie i po ostatniej wizycie jestem pod dużym wrażeniem. Widać więcej doradców, są chętniejsi do pomocy i uczynni. Odwiedziłem działy: ogród, metalowy i budowlany i wszędzie łatwo znalazłem pomoc kompetentnych pracowników tych działów. Zauważyłem także - co nie jest normą w tego typu sklepach, że nawet doradcy z innych działów, którzy chwilowo znaleźli się w innym nie odsyłają klientów tylko także starają się im uprzejmie pomóc. To ważne, ponieważ w tej okolicy Castorama ma silną konkurencję w postaci Leroy Merlin i Obi do których mam nieco bliżej a Castorama leży nieco na uboczu lecz po ostatniej wizycie Castorama w moich oczach wyraźnie wygrywa jakością obsługi i będę tu częściej robił zakupy. Polecam!

Neo

22.04.2009

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (20)
Uważam, że jest...
Uważam, że jest to niezastąpione miejsce zarówno dla majsterkowiczów-amatorów, jak i doświadczonych budowlańców. Rozsiani po sklepie pracownicy potrafili mi udzielić wszelkich niezbędnych informacji i fachowo doradzić, wbrew stereotypom dotyczącym płci żeńskiej i branży budowlano-remontowej. Jednak pracowników obsługi mogłoby być więcej, gdyż musiałam czekać w kolejce "do pana". Mimo dużej powierzchni i "robociarsko-budowlanego" charakteru sklepu, układ działów jest przejrzysty, a nawet przytulny. Do częstszych odwiedzin zachęcił mnie duży wybór oferowanych produktów i usług (przycinanie drewna, czyste, bezpłatne ubikacje), a także ławeczki dla klientów rozmieszczone przy alejkach. Skorzystałam też z możliwości zwrotu zakupionego wcześniej towaru, choć musiałam udać się na drugi koniec sklepu, by sprawdzono, czy działa oddawana przeze mnie żarówka.

Joanna_292

07.04.2009

Placówka

Poznań, ul. Murawa 39

Nie zgadzam się (27)
Wybraliśmy się do...
Wybraliśmy się do Castoramy po wzorniki farby Dulux, aby móc wybrać kolory dla ścian i mebli. Wielu wzorników brakowało, w tym te najbardziej nas interesujące: brązy i pomarańcze - ta sekcja była prawie pusta. Ponieważ jest to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy brakuje interesującego mnie wzornika, spytałam sprzedawcę kiedy będzie najbliższa dostawa, abym nie jeździła na próżno. Sprzedawca dość niesympatycznie odpowiedział: Aaa nie wiem! To nie ja tu rządzę! Przez to zachowanie pracownika obniżam swoją ocenę o 2 punkty.

sylla

04.04.2009

Placówka

Warszawa, Popularna 71 71

Nie zgadzam się (19)
Przyszedłem do marketu,...
Przyszedłem do marketu, aby wybrać odpowiedni kolor farby do malowania. Przy wejściu do sklepu są wózki na zakupy. Jeśli nie mamy przy sobie drobnych pieniędzy, żeby włożyć je do wózka, panie w dziale informacji chętnie wymieniają pieniądze na drobniejsze-tak było w moim przypadku. Po wejściu do sklepu udałem się na dział z farbami, początkowo błądziłem po sklepie ze względu na jego wielkość, jednak zaraz znalazłem widoczną reklamę i mnóstwo farb. Rodzaje farb ułożone były na półkach według firm. Każdy kolor farby był zaprezentowany na planszy reklamowej powyżej półki, tj. kawałek planszy był pomalowany danym kolorem, co daje man możliwość zorientowania się jak farba wygląda w świetle i na większej powierzchni. Zainteresowałem się jednym z kolorów, udałem się do pracownika, żeby zapytać o dostępność tego koloru oraz czy ten rodzaj farby będzie odpowiedni do powierzchni, którą chcę pomalować. Pracownik powiedział mi, że ten kolor jest dostępny, wręczył do ręki daną farbę, oraz udzielił informacji na jaki rodzaj powierzchni się ona nadaje. Daję ocenę 4, ponieważ byłem zadowolony z obsługi, nie daję 5-bo musiałem z 10minut czekać w kolejce do pracownika obsługującego stanowisko z farbami. Poza tym-bez zastrzeżeń.

zarejestrowany-uzytkownik

23.03.2009

Placówka

Łódź, Wróblewskiego 31

Nie zgadzam się (29)
Udałem się do...
Udałem się do marketu budowlanego w celu zakupu deski paździerzowej. Na wejściu zapytałem ochroniarza czy moge wejść na teren hali sprzedażowej z własną wkrętarką. Ten poprosił bym skorzystał z szafki do przechowywania towaru klientowskiego na pasażu przed kasami (co uczyniłem). Po wejściu udałem się na stoisko gdzie docina się elementy drewniane. Po podejściu i kilkuminutowym oczekiwaniu podszedł uśmiechnięty pracownik z zapytaniem w czym może pomóc. Pokazałem mu na wzór deskę jaką bym chciał i podałem wymiary. Pracownik wpisał je na dokument zamówieniowy i poprosił bym podszedł po odbiór za około 15 minut. Po wczesniej uzgodnionym czasie podszedłem odebrać swoje zamówienie. Koszt za 1m kwadratowy wynosił 23,31 PLN (mój kawałek wyniósł dokłądnie 11,82 PLN). Docięto mi pożądany wymiar, podano i wraz z dokumentem zamówieniowym zaproszono do kasy. Przy kasie okazałem towar, kasjerka jeszcze poprosiła mnie o podanie kodu pocztowego i przyjęła nalezność. Po chwili zaszedłem do szafki po swoją wkrętarkę i udałem się w kierunku wyjścia.

Marcin_143

21.03.2009

Placówka

Łódź, Wróblewskiego 31

Nie zgadzam się (17)
Razem z moją...
Razem z moją żoną Natalią zostaliśmy zaproszeni do przyjaciół na mini parapetówę mieszkania. W związku z tym postanowiliśmy sprawić im prezent w postaci kwiatka doniczkowego. Pojechaliśmy więc do najbliższego sklepu czyli Castoramy. Wchodząc do działu ogrodniczego pierwsze co mnie uderzyło to postawa doradców handlowych. Jeden z nich był tak zajęty komputerem tak że nawet nas nie zauważył (penie coś ciekawego znalazł w internecie), drugi z doradców trzymał ręce w kieszeni i zachowywał się tak jakby klienci jemu i koledze przeszkadzali. Wołali się wzajemnie do komputera który penie dawał im więcej przyjemności niż obsługa sporej grupy klientów. Całe szczęście że moja żona zna się na kwiatkach (są jej pasją), bo ja wybrałbym najgorzej jak byłoby to możliwe. Dlaczego? Dział utrzymany był w przyzwoitym porządku z wyjątkiem roślin. Większość kwiatków nie nadawała się do sprzedaży: przesuszone, połamane, chore. Moim zdaniem doradca powinien je pielęgnować. Jak udało się wybrać odpowiedni kwiatek przyszedł czas na osłonkę pech sprawił iż żona wybrał sobie osłonkę z górnej półki do której nie mieliśmy dostępu. Przyszedł czas zmierzenia się z doradcą handlowym. Zaznaczam cały czas byliśmy dla nich intruzami. Po odstaniu przy biurku jakieś 10 minut szanowni Panowie raczyli spojrzeć na mnie. Kiedy wytłumaczyłem im o co mi chodzi (osłonka) zostałem zmierzony zimnym szyderczym wzrokiem. Po trudzie doradca ściągną wymarzoną osłonkę i szykował się do ucieczki, na uwagę że ta jest uszkodzona powiedział takie są jak widać, po prośbie o ściągnięcie innej coś przebąkną pod nosem ściągną ją i oddalił się do komputera. Mnie muszę chyba pisać że przy tej 2 min obsłudze nie padły żadne grzecznościowe sformułowania. Odeszliśmy do kas z niesmakiem. Dział ogród nie polecam są inne sklepy gdzie obsługa jest fachowa i zna się na roślinach ale o tym później.

Bartosz_67

06.03.2009

Placówka

Kraków, ul.Pilotów 6

Nie zgadzam się (19)
Byłam w Castoramie...
Byłam w Castoramie na zakupach. Podeszłam do stoiska z ramkami i obrazami. Za "ladą" stała pracownica i rozmawiała z drugą pracownicą. Po chwili podszedł do nich inny sprzedawca i zaczęli dość głośno (jak na poruszany temat), rozmawiać. Dowiedziałam się, że kasjerki mają grypę żołądkową i że mają, mówiąc delikatnie, rozwolnienie :) Potem ten sam sprzedawca zaczął opowiadać ZE SZCZEGÓŁAMI, jak wyglądał jego pobyt w toalecie w dniu dzisiejszym i jak dokładnie wyglądało to, co tam zrobił (też miał rozwolnienie)! Oczywiście pracownik nie przebierał w słowach i bardzo się wczuł w omawiany temat, widać było, że przejmuje się tym, co się stało :) Pomimo tego, że uwielbiam robić zakupy w Castoramie, takie rozmowy przy klientach uważam za niestosowne, pomijając już fakt, że były to ich prywatne rozmowy w miejscu pracy.

MojaOpinia

05.03.2009

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (26)
Ogólnie jestem zazwyczaj...
Ogólnie jestem zazwyczaj zadowolona z tego sklepu, a jesteśmy częstymi bywalcami, bo cały czas coś remontujemy ;) - bogaty asortyment, fachowa obsługa, towar poukładany w sposób, dzięki któremu łatwo wszystko znaleźć - raz mi się zdarzyło, że czekaliśmy na towar chyba z miesiąc! Ale to była wyjątkowa sytuacja (mam nadzieję...) Często też korzystamy z usług cięcia na pile - zawsze sprawnie, na czas. No - może czasem brakuje kogoś na hali, kto mógłby rady udzielić i trzeba ich szukać po całym sklepie...to - do poprawki!

DD

05.03.2009

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (21)
zgłosiłam się po...
zgłosiłam się po zamówiony kilka dni wcześniej dywanik (1/1.50 m. wycięte z wykładziny podłogowej) mimo że towar był już dla mnie przyszykowany wcześniej troszke musiałam na niego poczekać. czas oczekiwania wydłużał się z powodu zbyt małej liczby pracowników na dziale wykładzin. w "kolejce" po odbiór lub złożenie jakiegoś zamówienia stało oprócz mnie jeszcze kilka osób (5). wiadomo czas to pieniądz a pan z obsługi albo szedł coś sprawdzić w papierach, a nawet szedł pomagać koledze na drugim dziale przez co wszyscy byli jeszcze bardziej zniecierpliwieni, jedni rezygnowali i szli na inne działy szukając innych im potrzebnych produktów, a inni zaś na nowo dołańczali do kolejki. w końcu udało mi się odebrać moje zamówienie. pendem do kasy i do domu bo już czekali na mnie znajomi by pomóc mi kłaść panele podłogowe. w domu rozpakowałam mój dywanik i przeżyłam szok. dywanik obszyty był strasznie nierówno. momentami miał na obszyciu zgrubienia, a cała obwódka była pofalowana. jeszcze nie byłam z reklamacją ale mam zamiar się wybrać gdzyż to obszycie wygląda naprawde strasznie.

Marlena_4

24.02.2009

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Czartoryskiego 1

Nie zgadzam się (18)
Chciałam dokonać zakupu...
Chciałam dokonać zakupu zlewu gospodarczego w w/w markecie.Pracownik był zajęty obsługą innej klientki -słuchałam co mówił.Informacje dotyczące zlewu kuchennego były przekazane bez narzucania konkretnego produktu oraz z informacją co jej może się przydać - podobała mi się ta prezentacja.Ja już miałam wybrany produkt i poprosiłam o wybrany model oraz o baterię, której już nie było na półce - otrzymałam bez problemu. Mimo dużej ilości klientów całość obsługi była szybka, sprawna i bez problemu.

Monika_97

23.02.2009

Placówka

Katowice, al. Roździeńskiego 200

Nie zgadzam się (19)
w zwiazku z...
w zwiazku z potrzebą zakupienia farby, brakiem wiedzy na jej temat, poprosiłam o pomoc obsługę o pomoc. bardzo profesjonalne doradztwo, wyjasnienie do czego jakie farby służą, jaka bedzie dla mnie najodpowiedniejsza,

Monika_177

21.02.2009

Placówka

Opole, ul. Wiejska 141A

Nie zgadzam się (20)
Udałam się do...
Udałam się do sklepu Castorama w celu zakupu termostatu do kaloryfera. Dość długo musiałam szukać działu z termostatami. Napotkany pracownik bezbłędnie mnie skierował w odpowiednie miejsce.

sylla

17.02.2009

Placówka

Warszawa, Popularna 71 71

Nie zgadzam się (20)
Przed sklepem czysto,...
Przed sklepem czysto, brak smieci, wózki poukładane, na parkingu i pod sklepem jest ich dużo.Dla wszystkich starcza.W sklepie porządek,brak śmieci, kartonów,ładnie. Wchodząc między regały wielu pracowników stoi do pomocy w wyborze produktu. Kupując farbę zastanawiałam sie dość długo jaki kolor wybrać,pracownik stał ze mną i starał się pomóc pytając jakie mam meble i podłoge. Jaka firma jest najlepsza, która farba dobrze kryje i jest zmywalna.Jaka do kuchni , jaka do pokoju i łazienki. Jakie są ilości farby i jaka mnie jest potrzebna. Pokazał mi kolory,pomógł wybrać wałek i akcesoria. Na półkach porządek wszystkie farby poukładane kolorami i objętością opakowania.Pracownicy w firmowych ubraniach z identyfikatorami.Półki nie zakurzone.Jasno i przejrzyście w sklepie.Również na dziale budowlanym, otrzymałam pomoc w sprawie kleju do kafelek i profili do płyt.Pan pomógł mi zapakować towar.Przy kasie szybka obsługa, bardzo miła. Pani poinformowała, że mogę wymienić towar.Przed sklepem samochody , ktore dowożą produkty do domu, jeśli nie ma się własnego transportu.Oceniam ten sklep bardzo dobrze.

Aneta_73

03.02.2009

Placówka

Sosnowiec, ul. Długosza 82

Nie zgadzam się (19)
Celem wizyty w...
Celem wizyty w sklepie był zakup 25-kilogramowego worka z solą w tabletkach (do wykorzystania w domowej stacji uzdatniania wody). Mimo tradycyjnych w tej hali problemów z zaparkowaniem w miarę szybko znalazłem wolne miejsce parkingowe. Po wejściu do środka udałem się do regału gdzie zwykle znajdował się interesujący mnie produkt (wcześniej kupowałem go już w tym sklepie). Okazało się jednak, że nie ma go na półce. Szybko znalazłem pracownika, który po sprawdzeniu stanu magazynowego poinformował mnie że w sklepie nie ma interesującego mnie towaru oraz że dostawa będzie 4 lutego. Po otrzymaniu ww. informacji wyszedłem ze sklepu. Na hali było czysto i schludnie, było stosunkowo niewiele kupujących.

Tomasz_201

30.01.2009

Placówka

Kraków, ul.Pilotów 6

Nie zgadzam się (25)
W grudniu 2008...
W grudniu 2008 roku odebrałam własne mieszkanie i obecnie prowadzone są w nim prace remontowe. Z racji tego zostałam wysłana przez jednego z pracowników budowlanych po zakupy materiałów do wykończneia wnętrz. Pierwsze kroki skierowałam do marketu Leroy Merlin w Gdańsku, gdzie wizyta przebiegła szybko i sprawnie, mimo zepsutego programu fakturującego. Niestety nie dostałam także fugi barwnej. Pojechałam więc do położonej na przeciwko Castoramy. Mając na zakupy około 30 minut od razu skierowałam się do informacji zaby zapytać czy fugi są na dziale budowlanym czy na dziale glazura. Pracownica tego działu odpowiedziała, po uprzednim sprawdzeniu, iż mam kierować się do działu budowlanego. Mimo, że było na nim 5 pracowników, żaden nie spieszył się z pomocą - mimo, że prosiłam o pomoc 3 z nich. Zamiast tego kazali mi iść na glazurę, tam są fugi. Wróciłam z tamtego działu z niczym - fugi do 20 mm są na dziale budowlanym. Straciłam już 10 minut biegając po sklepie i nie otrzymując żadnych informacji. W końcu zmusiłam pana z obsługi działu do pomocy. Pan ten podszedł do półki, wręcz zrzucił mi pod nogi dwa 5-kilogramowe worki i poszedł sobie. Stałam sama pod półkami przez dwadzieścia minut, z telefonem przy uchu, pytając mojego majstra, jaka ma być fuga i czytając mu skład. Na te pytania powinien mi odpowiedzieć pracownik sklepu! Obsługa w Castoramie w niczym nie odpowiada tej z reklam sklepu! Są niegrzeczni, nie potrafią pomóc osobie, która po prostu nie zna się na materiałach budowlanych. A ja straciłam na zakup 2 worków fugi 35 minut, podczas gdy powinno się to odbyć w góra 10!

Martyna_5

22.01.2009

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka 262

Nie zgadzam się (21)
Odpowiedź, którą uzyskałam...
Odpowiedź, którą uzyskałam od pracownika Castoramy na moje pytanie dot. wyboru farb była satysfacjonująca. Praconwnik udzielił mi również wskazówek dot. technik malowania co mnie pozytywnie zaskoczyło. Niestety problemem jest duża ilość klientów chcących uzyskać informacje od pracowników dlatego praktycznie trzeba się ustawiać w "kolejce" do danego pracownika by uzyskać informacje.

zarejestrowany-uzytkownik

20.01.2009

Placówka

Bydgoszcz, ul. Szubińska 5

Nie zgadzam się (20)
Chciałem wybrać wykładzinę....
Chciałem wybrać wykładzinę. Około 2 minuty stałem w dziale wykładzin. Nikt się mną przez ten czas nie zainteresował. Byłem jednym klientem w tym dziale. Przechodzący pracownik działu również by się nie zatrzymał, więc jak już mnie prawie mijał (mimo iż na niego patrzyłem), sam poprosiłem o pomoc. Potrzebowałem kawałek wykładziny 2x3 metry. Szerokość wykładziny o którą pytałem to 4m. Pracownik mało komunikatywny - trzeba go było o wszystko wypytywać. Założyłem, że jeśli potrzebuję kawałek 2x3 metry, a szerokość bali wykładziny to 4m, to mogę kupić 2x4m, i na miejscu sklep może mi podzielić kupioną wykładzinę na dwa kawałki - 2x3m oraz 2x1m (tak robi np. Leroy Merlin). O to też zapytałem. Pracownik uśmiechnął się i powiedział: "Chyba, że sobie pan sam obetnie". Następnie pytałem o koszt obszycia wykładziny. Pracownik stwierdził, że wykładzina którą wybrałem jest zbyt gruba i nie da jej się obszyć. Po chwili oglądania innych wykładzin, wróciłem do tej pierwszej, podliczyłem sobie sam na telefonie komórkowym ile bym zapłacił za kawałek 2x4m i (rozkojarzony) znów zapytałem o koszt obszycia. Pracownik wypalił :"Już trzy razy panu powtarzałem, ze nie da się obszyć!". Odpowiedziałem: "Przepraszam, jestem zmęczony i rozkojarzony, ale nie musi być pan niegrzeczny". Pracownik stwierdził "Nie jestem niegrzeczny, ale już trzy razy powtarzałem". Podziękowałem pracownikowi, na co bez słowa się odwrócił i odszedł.

zarejestrowany-uzytkownik

09.01.2009

Placówka

Wałbrzych, H. Wieniawskiego 21

Nie zgadzam się (18)
profesjonalizm w każdym...
profesjonalizm w każdym szczególe.. doradcy handlowi pomagają swoją wiedzą i fachowością...Zdecydowanemu klientowi potrafią szczegółowo udzielić wskazówek. i na koniec jak w każdym sklepie kasy.. i tam bez zastrzeżeń fachowa i profesjonalna obsługa. Kasjerki uprzejme i przemiłe potrafią dokładnie wykonać swoja pracę.. Zwracają uwagę, gdy jest coś nie tak z towarem i starają się swoją postawą wzmocnić oblicze firmy.

Sylwia_108

05.01.2009

Placówka

Sosnowiec, ul. Długosza 82

Nie zgadzam się (24)
kupowaliśmy z mężem...
kupowaliśmy z mężem kompakt oraz muszlę klozetową. W markecie było bardzo mało klientów, w pobliżu nas mąż zauważył sprzedawcę, który udzielił kilku wskazówek, niestety o każdą poradę musieliśmy się wręcz prosić, a sposób ich udzielania był dość szorstki i wyniosły. Sprzedawca starał się być jednak w pobliżu nas aby wydać towar. Paczka była zapakowana, nie zaglądał do niej ani sprzedawca czy kasjer, ani my. Towar okazał się był uszkodzony, co zauważyliśmy (właściwie usłyszeliśmy) podczas wkładania do auta. Mąż natychmiast poszedł do biura obsługi zgłosić reklamację zakupionego towaru. Podeszła do nas osoba z działu reklamacji i w ciągu około 10 minut towar został wymieniony na pozbawiony wad.

zarejestrowany-uzytkownik

01.01.2009

Placówka

Łódź, Jana Pawła/Wólczańska

Nie zgadzam się (23)
Próbowałam zakupić półki...
Próbowałam zakupić półki szklane i uchwyty do nich. Przez 10 minut szukałam osoby z obsługi,jak już ją znalazłam to okazało się że tego typu rzeczami zajmuje się dział sanitarny. Podeszłam do punktu obsługi tegoż działu, gdzie stało 3 panów. Żaden z nich nie raczył mi pomóc. Dopiero jak powiedziałam że czekam udzielono mi informacji gdzie znajde towar, którego poszukuję. I tu kolejny problem. Potrzebowałam 3 półki i były 3 z czego 2 ubite. Pan poradził mi żebym sprawdziła w innym markecie bo może jest na stanie. Dobrze że poprosiłam aby sprawdził mi to w systemie... i co się okazało: PRODUKT WYCOFANY. Prawdopodobnie jeździłabym od sklepu do sklepu bo pracownik działu nie wie co jest w ofercie a czego już nie ma.

zarejestrowany-uzytkownik

23.12.2008

Placówka

Katowice, al. Roździeńskiego 200

Nie zgadzam się (20)

Castorama

Castorama weszła na Polski rynek w 1997 roku i od początku jest największą firmą w branży ulepszania domów i mieszkań. Jako lider jest wzorem dla konkurencji w drodze do osiągnięcia sukcesu. Obecnie w Polsce znajduje się 80 sklepów w 60 miastach. Castorama jest częścią ogólnoświatowej firmy Kingfisher. Firma uruchomiła także Home Improvement Academy, czyli miejsce gdzie osoby z każdego pokolenia mogą zdobyć nowe umiejętności związane z polepszaniem warunków mieszkaniowych.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Castorama?

Ktoś 2 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Super wybór, naprawdę...
Super wybór, naprawdę fajny asortyment. Jak na sklep budowlany to jest naprawdę czysto. Obsłucga pomocna, która zawsze doradzi.
Zgadzasz się?