Jakość Obsługi - Profil firmy

Wracając z uczelni...

Wracając z uczelni postanowiłem zrobić zakupy wcale nie świąteczne tylko uzupełniające. Mając blisko do Biedronki skorzystałem z jej usług.Kupiłem tylko kilka podstawowych artykułów spożywczych a w owym supermarkecie panował istny tłok z racji zakupów świątecznych.Kolejki do kas były olbrzymie a ludzie byli bardzo zniecierpliwieni ponieważ w tych godzinach po pracy chcieliby być w domu.Wnioski: 1.wewnątrz supermarketu jest ciepło co jest bardzo miłe dlatego klient mimowolnie zostaje dłużej a co za tym idzie może kupić coś więcej 2.pełno tabliczek informacyjnych o tańszych świątecznych cenach np 2w1-proszek+płyn taniej.Jest to ewidentne oszustwo ponieważ sprzedawcy doskonale wiedzą,że klient pomyśli''o jak kupuje proszek to płyn tez na pewno się przyda''. 3.dwie obsługujące kasy nie są dlatego bo 'biedronkę' nie stać na kasjerki.Sprzedawcy doskonale wiedzą że czekający klient w kolejce prawie zawsze coś dorzuci do koszyka bo im dłużej w sklepie tym dłużej zastanawiamy się co by nam jeszcze się przydało choć wcale tego nie chcieliśmy kupić (tak robiły osoby stojące ze mną w kolejce) 4.pułki są pełne a pracownicy pomocni w razie jakichkolwiek kłopotów 5.kasjerki pomimo działających dwóch kas działały sprawnie jak na swoje możliwości, używając słów 'dzień dobry' lub 'wesołych świąt" 6. infrastruktura wewnętrzna jest zbyt mała w godzinach szczytu

Slash

21.12.2009

Placówka

Kalisz, al. Wojska Polskiego 116

Nie zgadzam się (14)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

jak to w...

jak to w markecie jest wszystko i nic wspolczynnik cenny do jakosci produktow podupada jest lepiej niz w poprzednim roku ale biedronka nie powala na kolana wrecz przeciwnie wchodzac do tego sklepu ma sie wrazenie ze ludzie to morwki ktore tylko wklepuja paragon przy kasie i uzupelniajace juz wyprzedany towar na polkach do tej pory kraza kawaly o tej sieci sklepow np. że Jasio wyklada chemie... w Bierdronce ;p

Łukasz_218

21.12.2009

Placówka

Nowy Dwór Mazowiecki, Mazowiecka 15

Nie zgadzam się (14)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Do Biedronki wpadłem...

Do Biedronki wpadłem tylko na chwilę z zamiarem kupna tylko wody mineralnej. Wchodząc zauważyłem, że bramka wejściowa, tzw. kołowrotek jest odstawiony na bok. Przykuło to moją uwagę na chwilę, ale nie wzbudziło jakichkolwiek podejrzeń, ot ciekawostka. Palety z wodą mineralną znajdują się 2-3 metry od wejścia głównego. Zabrałem zgrzewkę wody mineralnej „Żywiec Zdrój” i udałem się do kasy. W kolejce do kasy stały, łącznie ze mną, 3 osoby tak więc nie musiałem długo czekać. Już przy kasie przypomniałem sobie że miałem kupić coś słodkiego moim dzieciom. I tu duży plus dla Biedronki, przy kasie bowiem znajdują się różne drobne artykuły w tym batoniki. Dołożyłem więc do moich skromnych zakupów jeszcze 4 sztuki batoników. Niestety Pani przy kasie nie zaproponowała mi, przed zeskanowaniem towaru, reklamówki. Propozycję taką otrzymałem już w trakcie wydawania mi reszty pieniędzy. Cóż można powiedzieć o samej kasjerce, wiek około 45-50 lat, wzrost około 165 cm, włosy jasny blond spięte w kok, niestety identyfikator, choć przypięty był jednak schowany do kieszonki w firmowym fartuszku. I to była jedyna osoba z obsługi, jaką widziałem. Jednak podejrzewam że były jeszcze inne, jednakże ja ich nie widziałem a to za sprawą tego że spędziłem w tym sklepie około 5 – 6 minut. Dane z paragonu nr. sys. 8771; kasjer numer 15; kasa numer 1; numer placówki 3141

zarejestrowany-uzytkownik

20.12.2009

Placówka

Biecz, Kazimierza Wielkiego 26

Nie zgadzam się (19)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W dniu 16.12.2009r...

W dniu 16.12.2009r około godziny 16.40 robiłem zakupy w sklepie ,,Biedronka"w Sianowie.Podczas robienia tych że zakupów prowadziłem równocześnie obserwację organizacji pracy i wyglądu sklepu.Uważam iż na tym sklepie panuje chaos pomiędzy pracownikami którzy tak naprawdę nie wiedzą co mają robić ,nie widać również nikogo z kierownictwa kto miałby im cokolwiek pokazać jak mają pracować nie są rozeznani w rozmieszczonym towarze na sklepie, sklep jest brudny i nie widać nikogo kto by miał tu posprzątać ponieważ kierowniczka z pracownicą(jak się dowiedziałem od kasjera p.A.F.)jes na rampie i palą papierosy.Uważam że ten sklep jest zaniedbany ze strony kierownictwa.

Ireneusz_34

19.12.2009

Placówka

Ruda Śląska, Wilka 4

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W sklepie panował...

W sklepie panował chaos. Był duży ruch. Klienci wchodzili na siebie. Personel nie nadążał obsługiwać klientów, zdecydowanie było za mało personelu w stosunku do natężenia ruchu.w markecie było zimno. Półki były puste. Wszędzie leżały porozrzucane kartony. Ktoś upuścił mleko, zanim personel posprzątał kałużę mleka kilka osób zdążyło w nią wejść. Panował bałagan,bardzo brudna obłocona podłoga, połamane półki. Nie było ochrony, przy takim natężeniu ruchu łatwy kąsek dla złodziei. Kasy nie były wszystkie czynne. Personel był ubrany w brudny uniform. Pan, który sprzątał, spodnie miał w strasznym stanie, porwane u dołu i strasznie brudne.Panowała atmosfera wielkiej dezorganizacji. Nie można było swobodnie przejść koło drugiego klienta nie zahaczając go. We mnie kilka osób wjechało wózkiem, które są nieproporcjonalne do korytarza. Gdy klient wybierał owoce, to automatycznie robił się za nim korek zbulwersowanych klientów. Warzywa były zmarznięte, pomidory popękane. Asortyment był źle ulokowany, przeszkadzał w swobodnym poruszaniu się po sklepie. W takich warunkach trudno o komfort zakupów. A pracownikom Biedronki szczerze współczuję, że muszą w takich warunkach pracować, w kompletnym nieładzie, bez przerwy na posiłek i na załatwienie potrzeb fizjologicznych. Jest to wyzysk ludzi. Na pewno więcej się nie pojawię w tym sklepie.

stokrotka_7

19.12.2009

Placówka

Sopot, Aleja Niepodległości 691

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Do Biedronki udałem...

Do Biedronki udałem się jedynie po dwa produkty. Po zaopatrzeniu się w to co zamierzałem kupić udałem się do kas. Były otwarte cztery kasy. Trzy z jednej strony i do nich były duże, tj. siedmio-, dziesięcioosobowe kolejki. Do kasy po drugiej stronie stały tylko trzy osoby, więc do tej kasy się skierowałem. Jak podszedłem ostatnia osoba w kolejce powiedziała do mnie: "Kasa nieczynna". Kasjer, młody mężczyzna (G. - jak wynikało z plakietki) odwrócił wzrok w moją stronę, więc spojrzałem na niego pytająco pokazując, że mam w ręce jedynie dwa produkty. Kasjer bardzo nieprzyjemnym, aroganckim tonem podnosząc głos powiedział: "Nie! To jest kasa pracownicza!". Żadna z osób w kolejce nie miała na sobie stroju pracownika. Nie wiem, czy byli to pracownicy, którzy kończyli zmianę, czy rodziny pracowników, czy "kasa pracownicza" oznacza jeszcze coś innego. Jednak sytuacja kiedy w sklepie jest bardzo dużo klientów, a jedną z kas uruchamia się tylko dla uprzywilejowanej kasty uważam za nieporozumienie. Podobnie jak aroganckie zachowanie kasjera. Ustawiłem się do innej kasy, gdzie czekałem ok. 8 minut. Kasjer (również młody mężczyzna, bez plakietki) był neutralny w zachowaniu. Nie powitał mnie, podał sumę do zapłaty, wydając resztę nie powiedział ile wydaje, na koniec powiedział: "dziękuję".

zarejestrowany-uzytkownik

19.12.2009

Placówka

Jaworzyna Śląska, 1 Maja 1

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Podjechałem pod sklep,...

Podjechałem pod sklep, gdzie przy wyjściu zauważyłem bardzo śliski parking. Parking nie był niczym posypany. Przed wejściem znajdowały sie gabloty z aktualnymi ofertami promocyjnymi. Wózki były czyste. Bezpośrednio przed wejściem zauważyłem kilka kipów po papierosach i butelki po napojach. Po wejściu do sklepu nie zauważyłem żadnych ulotek. W sklepie przed kasami oraz na sali sprzedaży była bardzo brudna podłoga - szczególnie przy produktach warzywnych i komorach chłodniczych. Po zapakowaniu kilku produktów udałem się do kasy. Przy stanowisku kasowym było kilkanaście wolnych miejsc po produktach, które nie były uzupełnione. Również występowały produkty, przy których nie było cen. Pracownik przy kasie nie przywitał się ze mną, tylko od razu rozpoczął skanowanie produktów. Po zeskanowaniu wszystkich podał kwotę do zapłaty - tylko liczebnik. Po przekazaniu banknotu, pracownik wbił jego wartość do komputera i wsadził banknot do kasy. Po wydaniu reszty i paragonu pracownik nie pożegnał się ze mną. Zapakowałem produkty i wyszedłem ze sklepu. Wychodząc zauważyłem mnóstwo paragonów na podłodze oraz niekompletne oświetlenie.

zarejestrowany-uzytkownik

18.12.2009

Placówka

Bydgoszcz, M. Konopnickiej 2

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Będąc regularnym klientem...

Będąc regularnym klientem sklepu dyskontowego Biedronka oceniam go na wysokim poziomie, mając na uwadze wiele aspektów, tj.: - Asortyment choć nie za wielki, to w pełni wystarczający, jeśli chce się kupić podstawowe art. spożywcze i chemiczne, - Pomimo faktu, iż jest to sklep dyskontowy i produkty stosunkowo tanie to wiele produktów wysokiej jakości można znaleźć, - Bardzo dużą uwagę zwracam, na fakt, że chociaż produkty produkowane dla Biedronki, to przez znanych i renomowanych producentów, - Produkty chociaż w opakowaniach zbiorczych (co jest akurat charakterystyczne dla tego typu placówki), to zawsze ładnie wyłożone, awersem do przodu, - Ciekawe promocje. - Braki produktów na bieżąco uzupełniane, - W koszach panuje porządek, pomimo różnorodności produktów: od art. spożywczych, poprzez chemię, odzież i obuwie itp., - Ofertę asortymentową urozmaicają okresowe pojawienie się towaru z branży meblarskiej, kosmetycznej, chemicznej, odzieżowej, obuwniczej itp. - Obsługa pomocna i na wysokim poziomie, schludnie i czysto ubrana, - Reklamowałam 2 razy zakupiony towar i od ręki został towar wymieniony na nowy, - W sytuacji, kiedy tylko jedna kasa jest otwarta, a szybko kolejka się zrobi, wówczas stosunkowo szybko proszone są osoby do obsługi kolejnych kas, - W sklepie panuje zawsze porządek., - Produkty zawsze świeże, nie zdarzyło mi się nigdy kupić czegoś po terminie.

Iwona_350

18.12.2009

Placówka

Opole, Sosnkowskiego 40-42

Nie zgadzam się (19)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Przez ok. pół...

Przez ok. pół godziny robiłam zakupy. Z trudem odnajdywałam marki produktów, które zwykle kupuję w innych większych marketach: Biedronka ma w ofercie kilka podstawowych produktów tańszych swoich marek z jeden dwa rodzaje markowych - ceny średnie. Produkty równo poukładane, wyglądały na świeżo ułożone. Wśród warzyw widziałam nieżwieże - mdlejące cukinie. Pytałam Panią układającą produkty mleczne o datę przydatności jogurtu z cukierkami dla dzieci - wytłumaczyła mi jak to znaleźć, była miła. Były otwarte 2 kasy, zwykle jak robię tam zakupy jest tylko jedna i długo trzeba czekać - tym razem młoda dziewczyna przy kasie z uśmiechem powiedziała, że właściwie kończy, ale jeszcze skoro wyłożyłam produkty może jeszcze mnie policzyć - podziękowałam, była miła, nie zauważyłam spodziewanej w takich sytuacjach złości (zwykle kasjerki schodzące z kasy trochę się niecierpliwią jeśli podchodzę na koniec zmiany, ta była szczęśliwa, że kończy i ta radość była zaraźliwa). Wizytę w tym dniu oceniam pozytywnie, mimo niezbyt dużego wyboru - w końcu mały sklep, spotkała mnie dobra atmosfera.

zarejestrowany-uzytkownik

18.12.2009

Placówka

Zgierz, powstańców Śląskich 8

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Teren przed wejściem...

Teren przed wejściem do sklepu czysty,uprzątnięty.Sklep czysty,podłoga czysta,nie klejąca się.Towar poukładany przejrzyście,łatwo dostępny dla klienta.Kasjer bardzo miły,ubrany czysto i schludnie,przywitał mnie,zaproponował reklamówkę do towaru,uśmiechnięty,rozmowny.Po zakończeniu obsługi zaprosił mnie na kolejne zakupy i głośno podał ilość wydawanej reszty.Poczułem się jak prawdziwy,konkretny klient.A kasjer był osobą uczącą się co było zaznaczone na przypiętym identyfikatorze.Napewno częsciej zaglądnę do tego sklepu.

Tomasz_730

17.12.2009

Placówka

Gdańsk, Hallera 167

Nie zgadzam się (16)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Sklep czysty-na pierwszej...

Sklep czysty-na pierwszej alei latają folie po napojach-brak pracownika do posprzątania,personel ogólnie czysty,ubrany schludnie,tylko kieszenie w fartuchach ponadrywane.Towar poukładany dobrze,widoczny i łatwy w dostępie. Na kasie pracownik nie zawsze powita klienta,nie zaprosi do zrobienia kolejnych zakupów,podczas obsługi rozmawia z drugim kasjerem o prywatnej sprawie.Czułem się niezbyt komfortowo.Ogólnie klient nie jest na pierwszym miejscu,tylko drugi kasjer.

Tomasz_730

17.12.2009

Placówka

Zgierz, powstańców Śląskich 8

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Osoba obsługująca kasę...

Osoba obsługująca kasę była wielce niepocieszona, gdy sie okazało, że nie posiadam drobnych. Nie chciała przyjąć gotówki w związku z czym, wyszedłem ze sklepu (byłem tam I i ostatni raz)zostawiając zakupy na blacie kasjerskim. Poza tym, kasjerka urągała schludnemu wyglądowi (było czuć pot). Prawdopodobnie nie doszło by do zgłoszenia owej sytuacji, gdyby nie czas jaki czekałem by dostać się do kasy.

Bartłomiej_106

17.12.2009

Placówka

Karpacz, Konstytucji 3 Maja 5

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Zdecydowanie za małe...

Zdecydowanie za małe pomieszczenie jak na tego rodzaju sklep, nieład i dziwny rozkład sklepu, obsługa miła, jednak denerwujące są wieczne kolejki ponieważ zwykle otwarta jest tylko jedna kasa, inne otwarte są dopiero wtedy gdy kolejka robi się za długa. Czasem same zakupy trwają, krócej niż ich skasowanie.

Agnieszka_1378

17.12.2009

Placówka

Płock, Armii Krajowej 18

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Chciałem wykonać standardowe...

Chciałem wykonać standardowe zakupy w biedronce. Same podstawowe rzeczy bez żadnego wydziwiania. Lecz niestety nie dało rady. Na dzień dobry, zaraz po przekroczeniu bramek wejściowych przywitały mnie niefoliowane palety z towarem na samym środku przejścia między regałami. Trzeba było się przeciskać, a o możliwości dostania się do napoi po drugiej stronie można było zapomnieć. Na półkach nieład, asortyment pomieszany, ceny pod towarem nie właściwe do danego asortymentu. Rozumiem, iż mamy porę zimową, lecz od czasu do czasu wypadałoby przemyć podłogę, na której jest woda z roztapiającego się śniegu jak i błoto wniesione na butach. Przy kasie standard. Jedna wielka kolejka, jedna kasa otwarta. Dziewczyna za kasą niczym się nie przejmuję i mówiąc brzydko rusza się jak mucha w smole. Druga osoba lata z pusty kartonem w niewiadomo, jakim celu. A gdzie reszta pracowników? Na to pytanie raczej nie uzyskam odpowiedzi.

Mariusz_203

17.12.2009

Placówka

Poznań, Jana Matejki 62

Nie zgadzam się (28)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Sklep prezentuje się...

Sklep prezentuje się zarówno wewnątrz, jaki na zewnątrz dość dobrze. Może jest ciut za mały, jak na ilość towaru, który się w nim znajduje, ponieważ wózkami przejeżdża się na styk z półkami czy wózkiem drugiego klienta ale nie jest to duży problem. Na stoisku z warzywami i owocami widać, że są one przebierane i odrzucane są te, które zaczynają się psuć. Gdy ubywa towaru od razu jest dostarczana nowa partia asortymentu. Panie przy kasach dobrze się prezentują, oczywiście z regułkami dzień dobry, do widzenia, zapraszamy ponownie. Panie kierowniczki rewelacyjne.Może jeden minus należy się panu, który został "przyłapany" jak swoimi rączkami wykładał pieczywo na półki bez żadnych rękawiczek.

Joanna_1042

17.12.2009

Placówka

Krotoszyn, Koźmińska 22a

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Personel miły ubrany...

Personel miły ubrany w fartuchy i zorientowany co do położenia i jakości danego towaru. Produktów dużo jednak niektóre były nie rozpakowane i stały na środku alejki w kartonach. Ceny widoczne i odpowiadające danemu produktowi. Mimo wielu klientów obsługa była sprawna. Podłogi dość czyste, niestety stojące kartony psuły estetykę całego sklepu i utrudniały przejście.

Madlen

16.12.2009

Placówka

Grudziądz, Mieszka I 3

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Obsługa sklepu niezaangażowana,...

Obsługa sklepu niezaangażowana, obojętność pracujących tam ludzi. Jakby wymuszone powtarzanie regułek. Brudna podłoga na całym sklepie świadczy o pracownikach. Towar na półkach porozwalany. Zakurzone półki z żywnością. Leżące kartony na podłodze. Wózki nie ustawione prawidłowo. Wszystkie zamki odpięte bez możliwości włożenia monety.

POGO

16.12.2009

Placówka

Nie zgadzam się (19)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Obsługa przy kasach...

Obsługa przy kasach szybka i sprawna. Towar na półkach powykładany na maxa (nie ma wolnych miejsc-luk na półkach). Czysto i schludnie. Personel- wygląd zadbany, uśmiechniety i chętny do pomocy.Jedna wada to tylko mały sklep-mała powierzchnia a klientów dużo, brak też klimatyzacji. w miejscu gdzie jest nabiał jest zimno ( i dobrze) a na pozostałym obszarz jest za gorąco-klimatyzacja by sie przydała.

Marzena_208

16.12.2009

Placówka

Zielona Góra, Sulechowska 36

Nie zgadzam się (13)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Podczas dzisiejszych zakupów...

Podczas dzisiejszych zakupów w sklepie sieci Biedronka moją uwagę zwróciły, niekoniecznie pozytywną, dwa aspekty. Pierwszy Prawie rozpakowana paleta pomiędzy alejkami na której pozostawiono kilka zbiorczych kartonów. Skutecznie utrudniała dostęp do regału i minięcie drugiego klienta. Wydaje mi się że nic nie stało na przeszkodzie by ją usunąć z hali sprzedażowej. Drugi Już podczas zakupów do kasjera podeszła jego koleżanka z drugiej kasy z prośbą o rozminę pieniędzy. Ponieważ Pan ów właśnie podliczał klientkę prze de mną nie mógł otworzyć kasetki tak więc koleżanka jego musiała poczekać. W miedzy czasie pracownicy głośnio ze sobą rozmawiali i coś komentowali. Pani zauważywszy zapewne dobrze znaną klientkę stojącą z kolei za mną w kolejce, głośno do niej krzyknęła, iż ta ją zdradziła bo nie do jej kasy podeszła…a na zapytanie tamtej stwierdziła iż jak to się wyraziła ,,grzecznie pracuje” i wskazała głową swoją kasę. I tu słowo o ubiorze tej Pani kasjerki. Była ona ubrana dość dziwnie, nie w standardowy czerwony fartuch ,,Biedronki”, a w firmową koszulkę polo z krótkim rękawem którą założoną miała na szarą bluzę z kapturem, co wyglądało dość niechlujnie i burzyło zmysł jednolitych strojów dla wszystkich pracowników sklepu. Przed wejściem na halę sprzedażową były dostępne ulotki z ofertą tygodniową. W całym sklepie, przed kasami i na hali panował porządek. Otoczenie również było uprzątnięte jedynie szklane szyby stanowiące ściany sklepu były nie przejrzyste i sprawiały wrażenie nie domytych. P.s Paragon który otrzymałam był pozbawiony górnej części zawierającej dane tele adresowe firmy.

zarejestrowany-uzytkownik

15.12.2009

Placówka

Świebodzin, Żymierskiego 1

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wchodzac do sklepu...

Wchodzac do sklepu od zaru rzucil sie woczy nieporzadek przy wejsciu. Pelno bylo porozrzucanych paragonow oraz lisci. Podloga byla brudna i niedomyta . Juz na sali sprzedazy w podlodze widac bylo brakujace elementy w postaci kafelkow. Co powoduje niesmak i swiadczy o zaniedbaniach ze strony personelu tam pracujacego. Rowniez na sali sprzedazy towar niechludnie ulozony na regalach i paletach. na sali sprzedazy jest troche brudno tzn brudna podloga i regaly . Co moze nasuwac pytanie jesli podloga jest drudna to co jest z towarem? Promocje dobrze i czytelnie oznaczone Duze ceny i nazwy towarow. nie stwierdzilem towarow po terminie. Jakos wizualna twaru jest dosc dobra . Tzn nie ma peknietych opakowan na sklepie oi np zgnilych owocow. Personel nosil rozpiete fartuchy co wg mnie jest niestosowne oraz glosno rozmawial na sli sprzedazy, urzywal telefonow komorkowych. Wiedza pracownikow odnoscie gdzie znajduje sie towar byla na wysokim pozimie i udzielono mi informacji odnoscie tego gdzie jest towar , jednak nie podprowadzono mnie pod polke i odszukanie go zajelo mi troche czasu. Co mnie zairytowalo to duze kolejki do kasy oraz tylko jedna czynna kasa.

Paweł_775

15.12.2009

Placówka

Gdańsk, Jana Pawła 9

Nie zgadzam się (29)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Biedronka

Dla firm

Dla użytkowników

O nas

Biedronka

Opinie (16890 z 23550)

Biedronka

Dane firmy

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Czy te firmy wypadają lepiej niż Biedronka?

Stogrosz

Reali

Marketvita

Ktoś 2 godziny temu dodał opinię na temat tej firmy

Zgadzasz się?