Biedronka

(3.25)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (16952 z 23644)

Jak przystało na...
Jak przystało na sobotę w sklepie były bardzo dużo ludzi i długie kolejki. Wszystkie kasy były otwarte więc mimo to sprawnie klienci byli obsługiwani. Ja byłam obsługiwana przez bardzo miłą młodą Panią drobnej postury o ciemnych włosach - pierwszy raz spotkałam w Biedronce tak miłą osobę na kasie która nie ograniczała się tylko do wypowiedzenia znudzonym głosem wyuczonych formułek. Pani głośno i wyraźnie zadawała pytania i odpowiadała. W sklepie było czysto. Przy półce z orzeszkami ziemnymi była ustawiona paleta która trochę utrudniała dostęp do półki.

Paulina_913

19.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
witam serdecznie...
witam serdecznie wczoraj postanowiłam z mężem że wpadniemy na małe zakupy do biedronki szukałam jakieś przyprawy i coś jeszcze nie umiałam znaleść tej przyprawy zauważyłam sprzedawczynię więc podeszłam do niej i odstawiła swoją pracę żeby mi pokazać gdzie leży ta przyprawa obsługa naprawdę sympatyczna a najbardziej mi się to spodobało jak kierownik sklepu zauważył że przewrócił się karton soczków zaraz natychmiast zawołał sprzedawczynię i zaczeła je układać to mi się podoba ......

necia

19.03.2012

Placówka

Kozienice, Warszawska 34

Nie zgadzam się (0)
Często robiąc zakupy...
Często robiąc zakupy w Biedronce, spotkałam się z miłą obsługą pracowników, na większość pytań dotyczących, np. Czy dany towar jest na stanie sklepu?, a jeśli nie to kiedy się pojawi?, dostawałam zawsze rzeczową i wyczerpującą informacje na zadane pytania. Pracownicy prezentowali duże zainteresowanie klientem. Pomimo różnych prac, zawsze znajdowali czas aby udzielić informacji i porady na dany temat. Wygląd pracowników i ich kultura osobista nie budzi według mnie żadnych zastrzeżeń. Ponadto pracownicy są schludnie i czysto ubrani, posiadają identyfikator z imieniem.

Marta_1643

18.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Wybrałem się w...
Wybrałem się w sobotę popołudniu na zakupy do biedronki po wejściu do sklepu zaobserwowałem bardzo brudna podłogę koło kas i przed wejsciem na sklep poprostu cała zaplamiona. Koszyki za przeproszeniem walały się nie poukładane koło kas. W kasie były 2 osoby Kobieta blondynka i męszczyzna brunet. Na sali kręcił sie jeden sprzedacwa koszem cos dokłada wysoki w okularach z identyfikatora było napisane sławek kasjer-sprzedawca. Na sklepie panował haos jak by brakowało personelu!!. Nic to co chciałem kupiłem więc udałem sie do kasy czynne były dwie 3 i 4 Stanołem do 4. Obsługiwał mnie tomek poraz pierwszy widziałem tak roztrzepanego sprzedawcę kasjera klient przedemna wręczył mu drobne tak się trzepał ze wszystkie pogubił pospadały mu koło kasy i na kasę, coż czekam dalej w kolejce przedwmną jeszcze 1 klient. Nagle Pani z kasy obok krzyczy że moze wreszcie ktoś usziadzie bo ona chce iśc do domu. Nerwowa jak dynamit atmosfera bardzo nie miła !!!!. Pan tomek odwraca się do kolegi za kasy numer 1 i nawiazuje rozmowe krzycząc przez kasy zamiast obsługiwać. Nic po skońćzeniu swoich rozmów zaczyna obsługę standartowa klepie formułke pod nosem a spieszy się jak by mu miał autobus uciec. TRAGICZNA NIE MIŁA OBSŁUGA BIEDRONKO ZMIEŃ TO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to nie wyscigi to klienic tobie Pieniądze przynoszą. Może pora pomyslec o sprzątaczkach !!!!!

Bastian

18.03.2012

Placówka

Sokołów Małopolski, Lubelska 19

Nie zgadzam się (0)
Biedronka ma stosunkowo...
Biedronka ma stosunkowo tanie, niektóre, rzędu ekskluzywniejszego słodycze. Zaliczam do nich m.in. orzechy w polewie Monti 3,99 zł/opakowanie 240 g i orzechowe praliny Michaszki 5,29 zł/opakowanie 250 g. gdy mojej rodzinie „chce się” łakoci to często w tym sklepie robię zaopatrzenie. Przy okazji wizyty inne artykuły też często w koszyku „lądują” np. makaron nitki Dobrusia 1,19 zł/opakowanie 250 g cenowo konkurencyjny a jakością nie odbiega, papryka konserwowa 3,99 zł/słoik 650 g – podobnie. Tego dnia bezwiednie przyglądałam się artykułom ułożonym w chłodni na tylnej ścianie klepu – surówki, sałatki, wędzonki, wędliny, sery żółte, serki topione, twarogi, jogurty i inny nabiał. Uwagę moją zwróciła kiełbasa Regionalna 8,99 zł/kg o w planie miałam smażenie bigosu, pakowana w paczkach próżniowych o wadze od 0,654 – 1,237 kg (takie widziałam), wzięłam jedno z pośrednich opakowań, cena raczej niespotykana a do bigosu może się nadać. Duże zmiany w aranżacji całego sklepu dało się zauważyć już na wejściu, gdzie warzywa i owoce stały się pierwszym działem „witającym”. Takie zmiany już parę dni wcześniej w Niemodlinie miałam okazję zaobserwować. Jedynie chłodnie nie zmieniły swojego miejsca. To Dorze, że zmiany nastąpiły, to zawsze budzi dobre wrażenie i eliminuje swego rodzaju nudę ogólnego wyglądu. Choć zawsze było tu przestronnie i wygodnie do poruszania się, przestrzeń jakby optycznie jeszcze się powiększyła. Dwie pracownice widoczne na sklepie były: jedna przy chłodni, druga na stoisku z owocami, obie zajęte obowiązkami wynikającymi z ich zajęć. Kasjerka Magdalena to miła i sympatyczna dziewczyna o krótkich platynowo czerwonych włosach, choć nie lubię tego koloru, jej twarz ładnie komponowała się w zestawie z firmową odzieżą sklepu (podobnie jak inni pracownicy) w kolorze zielono niebieskim i delikatnym makijażem na twarzy. Grzeczna, uprzejma i uśmiechnięta dokonała obsługi, zapraszając na ponowne zakupy.

DORA_1

18.03.2012

Placówka

Chodzież, Zwycięstwa 18

Nie zgadzam się (0)
Kolejne zakupy w...
Kolejne zakupy w tym supermarkecie i kolejne niezadowolenie. Przy sobocie panował na sklepie duży ruch. Przed zresztą tez, ponieważ kiedy stałam przed czystymi gablotami z aktualnymi ofertami sklepu zauważyłam wielu klientów wchodzących do sklepu. Niestety już na samym początku przeżyłam rozczarowanie kiedy się okazało, że sklep nadal nie zaopatrzył się w podręczne koszyki plastikowe. W podajniku jednym na trzy był jeden rodzaj ulotek. Wchodząc na salę sprzedaży bez koszyka i wózka zauważyłam, że podłoga jest czysta, aczkolwiek wśród napoi na paletach panował nieporządek, były one krzywo ustawione, oraz wile pustych folii po zgrzewkach tam leżało. Szybko zlokalizowałam potrzebne mi produkty w międzyczasie zwracając uwagę na nieprawidłowości, których było całkiem sporo i raziły w oczy. Na paletach z cukrem i mąką towar rozsypany, na samej górze rezydowało pudełko truskawek...Przy stoisku z warzywami i owocami były widoczne braki, stały tam puste skrzynki i kartony po ogórkach i pomidorach. Waga była niezbyt czysta. Stan zrywek dostępnych był prawidłowy, tak samo jak przy pieczywie. Zatrzymałam się na moment przy chłodniach z nabiałem, gdzie jogurty były nieestetycznie poukładane,wręcz leżały porozwalane. Gdzieniegdzie stały puste palety po towarze, a w przejściu w ostatniej alejce stała paleta z częściowo nierozpakowanymi pampersami i stał przy niej wózek do palet. Poruszanie się po sklepie było utrudnione, szczególnie w okolicach kas, gdzie większość klientów stał z wózkami w kolejce. Wszystkie sześć kas było czynne, więc obsługa była sprawna. Wychodząc zauważyłam, że w strefie za linia kas stoi dużo pustych wózków. Na podłodze leżało tez wiele paragonów. Ten sklep nie spełnia raczej moich oczekiwań co do standardów czystości.

Asupra

18.03.2012

Placówka

Ostrowiec Świętokrzyski, Okólna 5

Nie zgadzam się (1)
Swoisty rodzaj odmiany...
Swoisty rodzaj odmiany aranżacji sklepu dał się zauważyć już od wejścia do sklepu od czasu mojej ostatniej tu wizyty. Stoisko warzywno owocowe tuż po wejściu na halę sklepu się znalazło, na nim porządek, skrzyneczki równo obok siebie ułożone. Wśród całej „gamy” ofert pomarańcze na pierwszym miejscu 2,67 zł/kg (promocja) cieszyły się powodzeniem wśród klientów do których ja też dołączyłam. Nieco dalej marchewka 2,29 zł/opakowanie 1 kg, też uznałam że w domu pewno nie ma już. Głównym celem mojej wizyty były frytki na które moja rodzina już od co najmniej dwóch dni miała ochotę, tylko ja jakoś czasu nie miałam. Chłodnie z mrozonkami umieszczone za warzywami, odnalazłam szukany artykuł 8,95 zł/opakowanie 2,5 kg, to bardzo dobra cena. Skoro frytki to też olej był mi potrzebny ale jakoś go nie znalazłam po przejściu dwóch obszernych alejek więc wróciłam do stoiska z warzywami gdzie pracownica Wioletta wykładała towar i zapytałam o olej, bez namysłu zostawiła te prace i z uśmiechem powiedziała: proszę za mną pokażę pani. Młoda, sympatyczna dziewczyna o włosach w korze bordo, ubrana w ciemne spodnie, koszulkę zieloną z niebieskimi dodatkami, przepasana niebieskim fartuszkiem. Cztery kasy były dostępne więc stanęłam pryz tej od której właśnie inna klientka odchodziła. Kasjerka Dorota z daleka przywitała mnie z uśmiechem, zaproponowała reklamówkę i sprawnie skasowała moje zakupy, na koniec dziękując za wizytę zaprosiła na ponowną, dziękując za obsługę przewrotnie dodałam, że na pewno przyjdę.

DORA_1

18.03.2012

Placówka

Wrocław, Sucha 1

Nie zgadzam się (0)
Teren wokół sklepu...
Teren wokół sklepu czysty. Koszyki przed sklepem poukładane. W sklepie towary poukładane na półkach w sposób dokładny i rzetelny. W sklepie brak palet utrudniających przejście. Warzywa i owoce które były wystawione wyglądały na świeże. Wszystkie kasy były otwarte a obsługa miła i rzetelna. Miejsca parkingowe dość niedostępne ze względu na obecność sklepu w środku osiedla.

zarejestrowany-uzytkownik

18.03.2012

Placówka

Bydgoszcz, Łęczycka 24

Nie zgadzam się (0)
10 lutego udałem...
10 lutego udałem się na zakupy do Biedronki przy ul. Wróbla. Po wejściu do sklepu, zauważyłem, że w środku jest bardzo dużo klientów. Z tego względu, zakupy nie były zbyt przyjemne, ponieważ musiałem się przeciskać między pozostałymi klientami. Na sali zauważyłem 3 pracowników, którzy uzupełniali braki w towarze na półkach. Poza tym w sklepie panował porządek.Po wybraniu potrzebnych artykułów, udałem się do kasy. Przede mną stały 3 osoby, które zostały szybko i profesjonalnie obsłużone. Gdy przyszła moja kolej to kasjerka się ze mną przywitała, skasowała kody z produktów, wzięła gotówkę, podziękowała za zakupy, zaprosiła ponownie oraz pożegnała. Była bardzo miła podczas obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

17.03.2012

Placówka

Kartuzy, os. Wybickiego 3b

Nie zgadzam się (0)
Obsługa w sklepie...
Obsługa w sklepie jest zawsze bardzo miła, bardziej zwraca na siebie wygląd sklepu. Zawsze jak robię zakupy jest ogromny nieporządek,wiecznie porozrzucane jednorazówki, papiery. Towar jest na półkach często pomieszany, więc nie wiadomo co do czego, oraz przy wyjściu zawsze są porozrzucane ulotki sklepu.

Lucyna_91

17.03.2012

Placówka

Radymno, Lwowska 9

Nie zgadzam się (1)
Jajka – niespodzianki...
Jajka – niespodzianki to taki mały drobiazg dla dzieci, słodki bo z czekolady, radosny bo w środku jest najczęściej zabawka, czasem historyjka. Tym razem idąc na kawę do koleżanki uznałam, że jakieś smakołyki dzieciakom kupię. W sklepie po staremu, najpierw alejka z napojami po lewej stronie, po prawej chrupki, soczki; dalej pieczywo, naprzeciwko makarony i inne podobne artykuły. Nie mogłam znaleźć jajek niespodzianek w dziale ze słodyczami więc zapytałam przechodzącego ochroniarza, z uśmiechem powiedział proszę bardzo i zaprowadził mnie w okolice koszy z artykułami gdzie było mnóstwo ułożonych opakowań (po 3 sztuki) szukanych jajek 6,49 zł/opakowanie, wzięłam dwa opakowania, to dało 6 sztuk – więcej niż potrzebowałam ale moje dzieci też mają frajdę z takiego zakupu. Udałam się do kasy, trzy były dostępne do obsługi więc podeszłam do tej od której właśnie odszedł obsłużony klient. Kasjer Marcin to grzeczny i sympatyczny pracownik, szczupły mężczyzna z blond bródką, ubrany w koszulkę zieloną ze znaczkiem firmowym sklepu, sprawnie obsłużył, podziękował i zaprosił ponownie. Zazwyczaj w Biedronce mam pozytywne doświadczenia po zakupach: pracownicy uprzejmi, w sklepie porządek, artykuły poukładane i oznaczone metkami. Jeśli jakiś zmieni miejsce, każdy pracownik zaraz je wskaże klientowi gdy tylko ten zwróci się z zapytaniem.

DORA_1

17.03.2012

Placówka

Chodzież, Zwycięstwa 18

Nie zgadzam się (0)
W związku z...
W związku z otwarciem nowego sklepu, znalazłem w skrzynce pocztowej gazetkę firmową "Biedronki". Sklep znajduje się blisko mnie więc udałem się po zakupy. Przed wejściem było bardzo czysto. W gablocie wisiała aktualna ulotka a na szybach przyklejone były plakaty z ofertą sklepu. Po wejściu zauważyłem wielu chętnych do dokonania atrakcyjnych zakupów. Czerwone, duże koszyki na kółkach były ustawione przed wejściem na salę sprzedaży. Dalej niestety było już znacznie gorzej. W alejkach stały palety z towarem. Pracownicy ubrani w stroje firmowe sprawnie rozładowywali je, jednak przejścia były częściowo blokowane. Spytani jednak o położenie różnych towarów bez pomyłki wskazywali konkretny regał czy alejkę. Owoce i warzywa wystawione były ładnie i apetycznie ale dostęp do nich był utrudniony. W kolejnej alejce stał duży koszyk z pustymi kartonami ale osoby z obsługi przy nim nie było. Tutaj też przejście się blokowało. Nad każdym towarem wisiała cena z opisem, jednak jakieś szalonej okazji nie było. Obserwując pracowników zauważyłem ich napięcie i zdenerwowanie. Wyglądało to tak jakby sklep był otworzony za wcześnie lub towar przyjechał za późno i dopiero teraz (koło południa) jest wystawiany. Wszystkie kasy były otwarte. Na półkach towar był ustawiony równo i pod odpowiednimi plakatami. Na podłodze widać było w niektórych miejscach (np. koło regału z rybami) ślady wózków widłowych. Przy kasach jednak było czysto i panował tam porządek a kasjerzy pracowali sprawnie (przy każdej kasie nie stało więcej niż 2-3 klientów). Ogólnie uważam, że pewne niedociągnięcia to wynik pierwszego dnia działalności, ale zakupów tutaj dzisiaj mimo to nie dokonałem.

PAN

16.03.2012

Placówka

Poznań, Marcelińska 77

Nie zgadzam się (0)
Proszę o przekazania...
Proszę o przekazania wyrazów uznania i podziękowania obsłudze sklepu Biedronka przy ul. Ślężnej, za uczciwość i zaangażowanie w rozwiązaniu problemu który zaistniał w trakcie dokonywania zakupów. W wyniku mojej nieuwagi obok stoiska kasowego pozostawiłam portfel wraz z całą zawartością =( gotówka i dokumenty) Personel nie tylko odnalazł i zwrócił mi portfel wraz z kompletną zawartością, ale zadał sobie również sporo trudu w ustaleniu mojej tożsamości, ustaleniu mojego numeru telefonu i zadzwonieniu do mnie. Moim zdaniem takie postępowanie zasługuje nie tylko na uznanie lecz również na stosowne wyróżnienie Z poważaniem Wanda Małecka -Pietraszek ul.Ślężna 158A/11 71/337 03 91

zarejestrowany-uzytkownik

16.03.2012

Placówka

Kościerzyna, Marii Skłodowskiej-Curie 34

Nie zgadzam się (0)
Bardzo lubię moją...
Bardzo lubię moją Biedronkę, bo jest blisko i jest zawsze pewna. Asortyment na wysokim poziomie: artykuły pierwszej potrzeby (chleb, mleko, sery, wędlina), dania obiadowe (mięso, mrożonki, potrawy w słoikach), słodycze, napoje, alkohole. Podkreślam przede wszystkim przyjazną obsługę, miłe uśmiechnięte Panie, sympatycznego Pana z ochrony - wszyscy gotowi do pomocy i niezwykle uprzejmi. Cieszę się że ten sklep jest tak blisko mnie!

Macwaj

16.03.2012

Placówka

Grudziądz, Śniadeckich 68

Nie zgadzam się (0)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do „Biedronki” na trochę większe zakupy. Parking przed sklepem był w połowie zapełniony, a to zwiastowało trochę klientów w sklepie. I rzeczywiście, w sklepie ruch większy niż zwykle. Przed samym sklepem było czysto, tylko w strefie wózków można było dostrzec trochę śmieci. W gablotach aktualne oferty, szyby w nich czyste. Od jakiegoś czasu obok gablot stoi również bankomat. To chyba ukłon w stronę ludzi narzekających na brak możliwości płacenia kartą. Po wejściu do sklepu po lewej stronie na podajnikach aktualne gazetki i czerwone koszyki na podręczne zakupy. Zmiany jakie nastąpiły w ostatnim czasie w tym sklepie wpłynęły na przypływ klienteli. Głównie dotyczyły rozmieszczenia poszczególnych stoisk w inne miejsca. Dzięki temu ten sklep zrobił się bardziej przestrzenny i z każdego miejsca widać 70% artykułów znajdujących się na poszczególnych stoiskach. Również świetnie wyeksponowane są artykuły promocyjne, znajdujące się w centralnym punkcie w metalowych koszach. Do wszystkiego jest swobodny dostęp, a nad koszami wiszą abażury informujące nas o promocyjnych ofertach. Stoisko owoców i warzyw godne polecenia. Kolorowo, szeroki wybór asortymentu. Na tym stoisku, jak również na pieczywie dostępne woreczki foliowe w dużych ilościach. Jeszcze jedna rzecz przykuła mój wzrok, a mianowicie zamrażarki, w których panował wyjątkowy ład i porządek. Ponadto produktów w nich było również wyjątkowo dużo. Przy robieniu zakupów natknąłem się na pracownicę sklepu zbierającą puste kartony i układającą towar na regałach. W chłodni nabyłem margarynę do smażenia Palma, która jest tu chyba najtańsza w mieście, za 1,89 zł 250g. Po włożeniu potrzebnych artykułów do wózka, udałem się do kasy. Po drodze mijałem jeszcze bardzo bogato wyposażone stoisko z winami. Naprawdę wybór wyśmienity. Przed kasami dostępny był tygodnik „Kropka TV”, a pod nimi dostępne reklamówki dodatkowo płatne. Były czynne dwie kasy, w jednej było trzech klientów w kolejce, a w drugiej tylko jeden. Wydawało mi się, że kasa z mniejszą ilością klientów jest właśnie zamykana, ale zobaczyła to kasjerka i od razu zaprosiła mnie do kasy. Przywitała mnie i czekała, aż wszystkie produkty znajdą się na taśmie. Dopiero po tym zaczęła skanować wszystkie produkty. Podała głośno kwotę do zapłaty i wydała resztę na tackę mówiąc kwotę reszty. Na koniec podziękowała i zaprosiła ponownie na zakupy. Całość raczej dobrej opinii zepsuła jedna z kas, przy której była dość duża czarna plama, po rozlanym płynie.

Krzysztof_1186

16.03.2012

Placówka

Radzionków, św. Wojciecha 1

Nie zgadzam się (0)
Niby nic niezwykłego,...
Niby nic niezwykłego, szybkie zakupy w biedronce. Jednakże po tej na pozór krótkiej wizycie wyszedłem mocno oburzony. W skrócie wychodzę, sporo ludzi biorę koszyk szybkie zakupy podchodzę do kasy (każda kasa otwarta a kolejki spore), odczekuje swoje. Na kasie siedzi Pani Monika blondynka o dość potężnych rozmiarach. Dzień dobry zeskanowanie należy się 50 zł z groszami. Daje 100 zł i zostaje poproszony o złotówkę. Szukam i tu nagle podchodzi koleżanka kasjerki i zostaje zapomniany. Macham tą poproszoną złotówką. Niby rozmienianie pieniędzy, a tu po rozmienieniu nagle słyszę jak i osoby z dwóch kas. Opis zdarzenia z rana pani kasjerki z mojej kasy. Rano jak otwierała jakieś 8 minut po czasie to jak było z jakieś 20 osób. Ludzi którzy czekali na otwarcie sklepu. Ponoć wbiegli jak bydło. O mało jej nie tratując. I jeszcze jakiś komentarz ze ona nie będzie tak pracować jak się tak na nią rzucają klienci, i poganiają ją na kasie. Jak się im nie podoba to niech sobie zmienią sklep. Choć to była niby prywatna rozmowa w pracy. Musiałem nie źle wyglądać. Tak oniemiały. Bez słowa odszedłem. Moje szanse że tam wrócę są małe .Jak ją tam jeszcze raz zobaczę to zastosuje się do słów tej pani. Tzn. poszukam sobie innego sklepu Niech się biedronka modli by w jego sieci.

zarejestrowany-uzytkownik

16.03.2012

Placówka

Warszawa, Witolińska 7

Nie zgadzam się (0)
Szeroko reklamowana Biedronka...
Szeroko reklamowana Biedronka zaprasza na zakupy, oferując jakość, ceny i komfort zakupów. Niestety, nie zawsze tak jest. Dzisiejsze moje zakupy w tym sklepie mogą to potwierdzić. Przed wejściem do sklepu było dość czysto. Przy wejściu na salę sprzedaży nie było ani jednego koszyka. W pierwszej alejce był bardzo duży ruch klientów. Towar był wylożony prawidłowo, ceny uwidocznione. Podobnie w pozostałych alejkach, z wyjątkiem stoisk owocowo - warzywnych, gdzie podłoga (mimo słonecznego dnia) była bardzo brudna (duże plamy). Szok przeżyłem przy kartonach z pomarańczami, gdzie były dwie ceny. Duża zawieszka informowała o cenie 2,99 zł za kilogram, mniejsza zawieszona od góry, podwała cenę 3,49 zł za kilogram. Czekałem prawie 8 minut, by to skonsultować z obsługą. Mimo dużej ilości klientów w sklepie w tym czasie nie było ani jednego pracownika z obsługi! Udałem się na zaplecze, gdzie w końcu znalazłem panią z obsługi, która podeszła do stoiska z pomarańczami, zdjęła cenę 2,99 i powiedziała, że ważna cena jest ta u góry. Bez słowa przepraszam od zaru zniknęła na zaplecze. Kasy czynne były tylko dwie (numer 2 i numer 4), do każdej kolejka 8 - 9 osób, co znacznie wydłużyło oczekiwanie. Dodam też, że ani na sali, ani na linii kas nie było też pracownika ochrony. Ogólnie tym razem zakupy w Biedronce bardzo mi się nie podobały!

zarejestrowany-uzytkownik

15.03.2012

Placówka

Żywiec, Żeromskiego 2c

Nie zgadzam się (1)
Ostatnio wybrałam sie...
Ostatnio wybrałam sie na zakupy do supermarketu Biedronka by jak zwykle zrobic zakupu spożywcze i muszę przyznać że doznałam miłego zaskoczenia. W drzwiach przywitały mnie dwie miłe hostessy serwujące ogórki kiszone i chleb ze smalcem, ustawienie stoisk z propduktami uległo zmianie na bardziej dostępny, pojawiły się również nowe stoiska, a przy kasach znikneły bramki. W owym markecie bardzo ciekawe i praktyczne jest to, że można wykożystać do zakupów kartony i skrzynki po produktach , co jest darmowe i z czego często korzystam. Panie przy kasach są uprzejme i szybko obsugujące klientów.

Małgosia

15.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Sobotnie zakupy kojarzą...
Sobotnie zakupy kojarzą się z kolejkami przy kasach, ale nie w tej Biedronce. Pomimo sporego ruchu i tylko 3 kas wszystko odbywało się bardzo szybko. Wszystkie produkty były wyczołowane. Niestety na sklepie znajdowało się kilka palet, które utrudniały poruszanie się po sklepie. Stoisko warzywne nie było przygotowane do sprzedaży, pietruszki nie były świeże, a niektórych miejscach brakowało torebek plastikowych.

zarejestrowany-uzytkownik

15.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Przechodząc przy Biedronce,...
Przechodząc przy Biedronce, postanowiłem zrobić zakupy w tym sklepie. Po pobycie w środku, stwierdziłem, ze przez lata funkcjonowania tych placówek, poziom obsługi uległ znacznej poprawie. Szukając pasty do zębów, zapytałem pracownika ochrony, gdzie mogę dokonać wyboru. Ochroniarz bardzo grzecznie wytłumaczył mi, gdzie mam szukać. Po chwili przyszedł, zapytał się, czy znalazłem pastę, czy może jeszcze w czymś pomóc?. Towar ładnie wyeksponowany. Artykuły świeże z aktualnym terminem do spożycia. Przy kasie sprzedawczyni powiedziała:"Dziań dobry". Podziękowała za zakupy. Życzyła miłego dnia. Wyszedłem ze sklepu mile zaskoczony. Oceniam pozytywnie obsługę, organizację czasu pracy, czystość.Przed sklepem teren uporządkowany.

Cichociemny_1

15.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)

Biedronka

Biedronka należy do Jeronimo Martins Polska S.A. i jest największą siecią sklepów detalicznych w Polsce. Na terenie kraju znajduje się ponad 3000 sklepów w 1100 miejscowościach. Działa na polskim rynku od ponad 20 lat. Sklepy oferują wyselekcjonowane produkty, wysokiej jakości w codziennie niskich cenach.

Dane firmy

Kostrzyn

Kostrzyn, Żniwna 5

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Biedronka?

Ktoś 1 godzinę temu dodał opinię na temat tej firmy

Dobrze.
Dobrze.
Zgadzasz się?