Carrefour

(4.01)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4762 z 7547)

Wyczyść filtry
W dniu 29.10.2010...
W dniu 29.10.2010 udałem się na zakupy do sklepu Carrefour w Gdańsku przy ul. Schuberta. Po pobraniu wózka wszedłem na halę sprzedaży, która była czysta. Towary były uporządkowane i opatrzone cenami. Jednak na stoisku z wędlinami paczkowanymi znalazłem kilka przeterminowanych produktów… Obsługa na stoisku z wędlinami odbyła się szybko i sprawnie. Na koniec udałem się do kasy, gdzie obsługa przebiegła bez zakłóceń.

Rafał_8

01.11.2010

Placówka

Gdańsk, Shuberta 102A

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
To ładna galeria...
To ładna galeria ze sklepem samoobsługowym. Wrażenie jest bardzo dobre, zwłaszcza, że sam wygląd tej jednopiętrowej bryły budynku robi bardzo estetyczne wrażenie. Otoczenie sklepu bardzo czyste z przestronnym parkingiem na samochody. Wewnątrz sklepu galeria bardzo przejrzysta z dostępną mapką, a sam sklep Carrefour bardzo przyjazny dla klienta. Sklep ze świetnym asortymentem, dobrymi cenami i uprzejmymi pracownikami sklepu.

OBSERVATORE

31.10.2010

Placówka

Oświęcim, Powstańców Śląskich 1

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Wieczorem zajrzałam do...
Wieczorem zajrzałam do Carrefoura. Przed centrum handlowym był prawie pełny parking. Kiedy weszłam na salę zaskoczyła mnie ogromna liczba kupujących. Pochodziłam trochę po sklepie. Na dziale z odzieżą zaskoczyła mnie fatalna jakość sprzedawanych tam produktów. Rozumiem, że nie jest to butik, ale na sprzedawanie butów, bielizny, brudnych, podeptanych, poniszczonych to już chyba przesada. Bielizna, odzież, biżuteria, rajstopy, buty były pozwalane na wielkie stosy, poplątane ze sobą, brudne, spadały na ziemię, gdzie ludzie po nich deptali. Po prostu masakra. Na półkach z tekstyliami też zresztą nie było lepiej, sporo ubrań nawet z wieszaków leżało na ziemi, pod półkami. Następnie poszłam w stronę stoiska z warzywami. Tutaj też nie było dobrze. Podłoga była bardzo brudna, poplamiona. Na stoiskach przede wszystkim rzucały się w oczy kartki informujące, że sprzedaż nie odbywa się w ilościach hurtowych. Nie wiem jakie są dla nich ilości hurtowe czy detaliczne, bo nawet jeżeli to też było gdzieś napisane, to bardzo małymi literami. W każdym razie cytryny i mandarynki były w cenach promocyjnych i głównie ich dotyczyły te napisy. Cytryny wyglądały jako tako, chociaż na dość stare, mandarynki chyba były niedojrzałe. Tragiczne też były pomidory, niektóre wręcz zielone. Udałam się do stoiska z wędlinami. Tutaj ujrzałam kolejny, czarujący obrazek. Jedna z pracownic z działy Spyrka (to takie wędliny trochę lepsze niż pozostałe) była zajęta wycieraniem mopem podłogi za ladą. Ponieważ chciałam kupić kiełbasę na tym stoisku czekałam chwilę, czekając na obsługę. I tak sobie stałam i oglądałam, jak kobieta co jakiś czas odstawia mopa, nie myjąc rąk pomaga koleżance, podając jej wędliny z innej części działy (nie Spyrka) i wraca do mopowania. Po chwili to samo. Odkłada mopa, podaje kiełbasę, wraca do mopowania. Zrezygnowałam z zakupów na tym stoisku. Z kilkoma produktami udałam się do kasy. Kolejki były znośne, może dlatego, że było otwartych sporo kas. Trafiłam do kasy obsługiwanej przez osobę niesłyszącą, kasowała szybko i sprawnie. Rzecz jasna nie witała klientów ani ich nie żegnała, ale potrafiła komunikować się z kupującymi, na przykład odnośnie zważenia nie zważonych przez klientów owoców. W każdym razie stwierdzam, że zakupy w tym sklepie potrafią dostarczyć emocji.

Astrum

30.10.2010

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (2)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Otwarcie nowego centrum...
Otwarcie nowego centrum handlowego przy ul. Mieszka I ma nastąpić niebawem. Rzeczywiście remont zbliża się ku końcowi. Jednak nadal w sklepie jest mnóstwo kurzu. Towar na półkach w Carrefourze nadal pokrywa się pyłem. Mimo to zdecydowałam się zrobić małe zakupy. Hala sprzedaży również została już bardziej dostosowana do nowych warunków, coraz więcej towaru, nastąpiły też zmiany w rozlokowaniu alejek. Sklep staje się coraz sympatyczniejszy i dostosowany do zakupów. Zauważyli to również inni klienci, którzy na nowo już częściej odwiedzają Carrefoura. Niestety chyba nie dostrzegły tego osoby zarządzające, ponieważ wciąż czynne są tylko dwie kasy, a kolejki ustawiają się już coraz dłuższe. Panie przy kasach widać wciąż te same i chyba są już zmęczone tym remontem. Kasjerka mnie nie przywitała, od razu zaczęła kasować moje produkty. Gdy usłyszałam kwotę do zapłaty trochę się zdziwiłam, bo zdała mi się wysoka, jednak podałam kartę w celu zapłaty. Wbiłam PIN. Pinpad jednak nie zareagował. Kasjerka po pewnym czasie gdy zauważyła, że nic się nie dzieje, ponowiła transakcję i powiedziała, abym raz jeszcze wprowadziła PIN. Kolejna próba również nie odniosła skutku. Kolejne słowa, jakie usłyszałam od kasjerki brzmiały ostro: "Niech Pani tak szybko nie wbija PIN-u!". Przestraszyłam, się nie na żarty, więc powoli wprowadziłam ten PIN i spytałam się, czy teraz dobrze to zrobiłam. Może i zabrzmiało to trochę ironicznie, ale cała ta sytuacja mnie do tego zmusiła. Na szczęście tym razem wszystko przebiegło pomyślnie, otrzymałam więc paragon i wydruki z przeprowadzonej transakcji. Odchodząc od kasy zauważyłam, że rzeczywiście jeden z produktów miał zupełnie inną, wyższą cenę niż jaka znajdowała się na półce. Nie chciało mi się jednak podchodzić do punktu informacji, bo nawet nie wiedziałam, gdzie on teraz się znajduje więc ze skrzywioną miną wyszłam ze sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

29.10.2010

Placówka

Szczecin, Mieszka I 73

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
W drodze z...
W drodze z uczelni postanowiłem zrobić szybkie zakupy w Carrefourze. Po wejściu na teren sklepu dało się zauważyć dużą liczbę pracowników na sklepie co niewątpliwie jest plusem. Problemu zaczęły się gdy chciałem przejść alejką wzdłuż kas. Czynne były tylko dwie a ponieważ było wielu klientów stali oni w dość długiej kolejce blokując alejkę. Gdy już "przedarłem" się przez ten tłum mogłem swobodnie zrobić swoje zakupy. W sklepie jest duży wybór asortymentu, wszystko jest bardzo dobrze oznakowane i nie miałem problemów z znalezieniem konkretnego towaru. Następnie udałem się do kasy gdzie ciągle była długa kolejka, mimo iż otwarto trzecią kasę. Trochę czasu spędziłem w kolejce niż udało mi się dostać do boku kasowego. Tutaj czekała na mnie kolejka przykra niespodzianka. Wózek z ledwością mieścił się pomiędzy dwoma boksami kasowymi co znacznie utrudniało wypakowywanie towaru. Pani kasjerka chyba była dziś nie zadowolona z swojej pracy. Na jej twarzy nie zauważyłem uśmiechu a jedynie znużenie i obojętność. Bez żadnych emocji wypowiedziała swoje formułki wydała mi resztę i zaczęła kasować kolejnego klienta. Niestety te zakupy nie należały do najprzyjemniejszych i raczej nie prędko wrócę do tego sklepu.

evra77

29.10.2010

Placówka

Opole, Niemodlińska 21

Nie zgadzam się (8)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Będąc w sklepie...
Będąc w sklepie zauważyłem ciekawą ofertę bajek dla dzieci. Cena także była interesująca - tak mi się wydawało. Cena umieszczona przy bajkach to około 6,00 zł. Taka cena za bajki to okazja. Tak też pomyślałem i wziąłem 2 filmy. Po wybraniu innych produktów udałem się do kasy, aby za wszystko zapłacić. Gdy kasjerka rozpoczęła skanowanie bajek okazało się, że bajki kosztują prawie 30,00 zł. Strasznie się zdziwiłem i poinformowałem kasjerkę, że bajki znajdowały się na stojaku z innymi cenami. Okazało się, że to pracownik poustawiał tam bajki nie patrząc na cenę. Można powiedzieć, że klient celowo jest wprowadzany w błąd.

zarejestrowany-uzytkownik

29.10.2010

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Wybrałem się po...
Wybrałem się po drobne zakupy do Marketu Carrefour w Centrum Handlowym MAX w Tarnowie. Oprucz wypatrzonych towarów postanowiłem kupić filet drobiowy. Poprosiłem sprzedawczynie o zwazenie wybranego filetu i zapakowanie. Nic poza tym filetem nie zamierzałem kupować na tym stoisku. Sprzedawczyni zapakowała mi zwazony filet i poprosiła o zapłacenie kwoty należnej za filet. Zdecydowany byłem płacić kartą płatniczą. Niestety sprzedawczyni poinformowała mnie ze karty przyjmuje od kwoty 10 zł i nie może mi skasowac zakupionego towaru.Byłem przekonany ze za wszystkie towary zapłacę przy jednej kasie opuszczając "Market"

Titkos

29.10.2010

Placówka

Tarnów, Szkotnika 1a

Nie zgadzam się (2)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Pomysł na promocję...
Pomysł na promocję e-bony w seci sklepów moim zdaniem rewelacja.Tego jeszcze nie było i uważam ze to naprawdę fajny pomysł. Bo ciagłe promocje na rózne artykuły juz nas trochę zmęczyły i tak naprawdę większość rzeczy kupujemy jak jest na nie promocja, a e-bony mozemy przeznaczyć na jaki asortyment chcemy i to jest w tym pomysle naprawdę fajne że mamy możliwośc wyboru, ale nie jestesmy tylko pionkami w wielkiej machinie handlu!

zalogowany_użytkownik

28.10.2010

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (2)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Mimo iż raz...
Mimo iż raz w tygodniu robię zakupy w tym sklepie to nigdy nie odczuwałam żeby obsługa jakoś starała się być miła, natomiast w dniu dzisiejszym bardzo zdziwiło mnie iż kobieta która obsługiwała mnie przy kasie była bardzo miła, rzetelna i doradziła co do promocji, podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie, nie zawsze jest tak gdy przychodzę do tego sklepu, jestem pełna podziwu, będę częściej tam chodzić!

Czarna_2

28.10.2010

Placówka

Olsztyn, Krasickiego 1b

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Ceny na półkach...
Ceny na półkach nie zgadzają się z tymi przy kasie. Gdy się o to upomniałem panie z wielką łaską postanowiły to sprawdzić. Niestety taka sytuacja jest codziennością w tym sklepie. Nie wspomnę już o sytuacji gdy zostałem oszukany na 50 zł a kasjerka na siłę wmawiała że to ja ją próbuję oszukać bo dałem jej 50 zł a nie 100 tak jak to miało miejsce. Po przybyciu kierownika i przeliczeniu kasy okazało się że to ja miałem rację.

niezalogowany-uzytkownik

28.10.2010

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
W sklepie jak...
W sklepie jak zwykle dużo ludzi i kolejki przy kasach. Panie wykładające owoce na sklep zachowywały się niezbyt uprzejmie - komentowały zachowania klientów (były to komentarze typu "pewnie, że trzeba grzebać w mandarynkach, bo na dole są złote a na wierzchu zwykłe" itp). Ogólnie stan niektórych owoców nie nadawał się już do sprzedaży, więc powinny być one zabrane ze sklepu. Ceny nie były zbyt widoczne, często nad ceną stały inne artykuły, więc łatwo byłoby się pomylić, jeśli ktoś nie sprawdzi kodu kreskowego czy dokładnej nazwy i wagi. Nie wszystkie kasy były otwarte, dlatego przy każdym stanowisku było minimum po 3-4 osoby. Obsługa przy kasie w miarę dobra.

Martyna_143

26.10.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (4)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Wybrałam się do...
Wybrałam się do działu RTV w celu zakupu telefonu komórkowego. byłam zdecydowana na konkretny model. na początku musiałam czekać, aż ktoś z obsługi zauważy, że stoję od jakiegoś czasu przy telefonach w oczekiwaniu, aż podejdzie jakiś sprzedawca lub doradca. Kiedy się nie doczekałam i sama poprosiłam sprzedawcę, przyszedł bardzo miały i kulturalny Pan, wyglądał profesjonalnie, jednak na tym jego profesjonalizm się kończył. Być może się dopiero uczył, tego nie wiem i nie powinnam zaprzątać sobie tym głowy. Dla sprawdzenia jego wiedzy o produktach, które sprzedaje zapytałam o różnice między bardzo podobnymi telefonami 2 różnych marek. Powiedział mi, że jeden ma większy wyświetlacz, tą cechę akurat sama zauważyłam i myślę, że każdy by to spostrzegł. Zaczęłam więc dopytywać o dodatkowe parametry, widziałam jednak, ze Pan nie radzi sobie z odpowiedziami i dałam mu spokój. Telefon ostatecznie kupiłam, ale tylko z tego względu, że przyszłam z zamiarem kupna konkretnego modelu. Gdybym nie była zdecydowana, to zakupu na pewno bym nie dokonała.

Niki_4

26.10.2010

Placówka

Lublin, Aleja Generała Władysława Andersa 9

Nie zgadzam się (2)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Poszłam na drobne...
Poszłam na drobne zakupy Carrefour market. Przy wejściu stał ochroniarz ale grzecznie się usunął. Dostępna była duża ilość koszyków. Produkty z gazetki były dostępne i dość czytelnie oznakowane. Obsługa była pomocna i szybka. Do kasy stało około 8 osób więc jak na ten market to nie była długa kolejka. Kasjerka troszkę za dużo mówiła o sprawach absolutnie nie związanych z tym co właśnie robiła, przez co zapomniała że powinna powiedzieć choćby dzień dobry i zapytać o program rodzinka. Ogólnie wrażenie dość dobre choć było kilka niedociągnięć.

Alicja_254

24.10.2010

Placówka

Warszawa, Czerska 18

Nie zgadzam się (10)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Kupowałam w tym...
Kupowałam w tym miejscu artykuły biurowe, które chciałam otrzymać na fakturę. Spytałam najpierw o taką możliwość pracownicę układającą towar na półkach. Była uprzejma, jednak nie potrafiła mi odpowiedzieć. Odesłała mnie do punktu obsługi klienta, w którym nikogo nie było. Musiałam czekać kilka minut. Pracująca tam pani była w miarę miła. Potem poszłam do kasy, gdzie pracownica była trochę zirytowana moją prośbą o 2 oddzielne rachunki i ogólnie średnio sympatyczna. Na koniec wróciłam do punktu obsługi klienta, gdzie bez problemu wypisano mi fakturę.

Wendigo

23.10.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (8)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Klientka oglądała przy...
Klientka oglądała przy regale z nabiałem jakiś dwupak czy coś podobnego i rozerwało jej sie w rekach opakowanie. Pracownica najpierw nakrzyczała na nią ,,jak ja to teraz sprzedam , co Pani sobie myśli, jak można,, Klientka odeszla trzy kroki ale pracownica nie przestała. Tym razem do koleżanki. ,,Zobacz co ona mi tu narobiła,co ona sobie myśl,,i. Słyszało to sporo osób. Nie do pomyślenia jest podobno aby pracownik wypowiadał jakieś uwagi pod adresem klienta i to w obecności osób trzecich. Tak podobno jest w standardach sklepów ale chyba tylko na szkoleniach. To nie jest pierwszy przypadek z którym się zetknąłem.

Mirko69

21.10.2010

Placówka

Warszawa, Abrahama 14

Nie zgadzam się (4)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Wpadłem na moment...
Wpadłem na moment i jeszcze szybciej wypadłem. Muzyka doprowadzająca do szału. Przez cały czas tj ok 8 min Pani wokalistka wyjękiwała trzy słowa przy wywołującej furję muzyce. Nie wiem w jakim języku bo było to bełkotliwe {dopolacze czy jaki grom}. Na pewno nie można byłoby tego podciągnąć pod plagiat bo nie miało 8 taktów.Nie wiem co kupiłem i czy dobrze zapłaciłem. Myślałem tylko o tym aby jak najszybciej uciec. A może to polityka firmy?

Mirko69

21.10.2010

Placówka

Warszawa, Abrahama 14

Nie zgadzam się (3)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Z reguły wpadam...
Z reguły wpadam tam po pojedynczy produkt i dla takich osób jak ja jest odpowiednia kasa gdzie powinny stać osoby które mają mniej niż 10 produktów ale to tylko teoria bo większość osób tam stojących ma koszyki pełne po sam brzeg więc niestety muszę odstać swoje...Pozytywnie mnie zaskoczyły "Panie Sprzątające" które mimo ciężkiej pracy znalazły w sobie tyle życzliwości żeby uśmiechnąć się do przypadkowych ludzi a tego samego nie mogę powiedzieć o kasjerkach - wszystko co mówiły było na zasadzie klapania formułek - "Dzień dobry" "Dziękuję" i następny...Ochroniarze też nie zrobili na mnie pozytywnego wrażenia bo przyczepiają się do mało istotnych rzeczy a jak coś się dzieje to udają że nie widzą bo byłam tego świadkiem: wewnątrz telefonu mam coś w rodzaju 'blaszki' z kodem kreskowym której nie mogę zerwać bo są tam jakieś ważne numery i przez to bramki przy kasie czasami wariują...chwila minie zanim się wytłumaczę co nie zmienia faktu że ochroniarz do tego czasu patrzy na mnie jak na potencjalnego złodzieja...na koniec usłyszałam "To niech Pani zerwie ten kod" z akcentem na NIECH Sam sklep jest duży,czysty, przestronny z dużą ilością produktów ale obsługa pozostawia wiele do życzenia z wyjątkiem Pań Sprzątających :)

zarejestrowany-uzytkownik

21.10.2010

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (3)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Pani na kasie...
Pani na kasie wyjątkowo uprzejma i sympatyczna, co nie zdaża się często. Jeżeli chodzi o dostępność towaru: warzywa fatalne- zgniłe, jak by sztuczne albo stare. Zalerzy które. Z całego kosza cytryn, nie wybrałam żadnej, te w siateczkach - w każdej paczce przynajmniej jedna zgniła, z pleśnia itp. Mięso- raczej nie kupuje w supermarketach, zawsze mam wrażenie, że jest drugiej kategorii, bo nie wygląda zachęcająco. Bardzo mały wybór serów gatunkowych. Spory wybór w napojach, piwie i alkoholu. Dużo promocji np. czteropak redbulla za 17zł, do wódki sok gratis, do kawy-delicje itp. Chemia całkiem dobrze zaopatrzona. Duży wybór i przeglą wszystkich marek znanych mniej lub bardziej na rynku. Generalnie ocena na plus, ponieważ właściwie w większości działów przegląd zarówno produktów z niższej półki jak i średniej.

niezalogowany-uzytkownik

21.10.2010

Placówka

Warszawa, Powstańców Śląskich 106D

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Bałagan na pułkach,...
Bałagan na pułkach, porozrzucane owoce na stanowiskach promocyjnych, źle działające wagi samoobsługowe (różne ceny tych samych artykułów na różnych wagach dotyczy bananów, które był w cenie promocyjnej. Prawdopodobnie jedna z wag nie naliczała ceny promocyjnej). Duże kolejki i nie zbyt miła obsługa przy kasach. Natomiast bardzo miła i nie konfliktowa ochrona przyjaźnie nastawiona do klienta nawet gdy zadzwoniła bramka delikatnie poprosili osobę, u której zawył dzwonek o przejście do pomieszczenia ochrony w celu szybkiego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

Jan_128

20.10.2010

Placówka

Szczecin, al. Bohaterów Warszawy 42

Nie zgadzam się (6)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Personel jest dobrze...
Personel jest dobrze poinformowany o asortymencie, miła obsługa, odpowiedni ubiór. Ceny na półkach nie zawsze odmoszą sie do danego produktu, nie zawsze cena jest przy danej rzeczy. Czas jest dość długi przy czekaniu przy kasie, zbyt mało kasjerów, ale obsługa dość miła. Niektóre produkty nie znajdują sie na swoim miejścu, nie sa na swoim dziale.

zarejestrowany-uzytkownik

19.10.2010

Placówka

Głogów, Ks. Józefa Poniatowskiego 12

Nie zgadzam się (7)
Link do opinii Zgłoś nadużycie

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Niwex

(3.33)

Lepiej
Gorzej

Puls Best

(0.50)

Lepiej
Gorzej

centrum handlowe

(0.51)

Lepiej
Gorzej

Ktoś 3 godziny temu dodał opinię na temat tej firmy

Carrefour w Nysie...
Carrefour w Nysie niestety nie spełnia moich oczekiwań. Ceny są dość wysokie w porównaniu z innymi marketami w okolicy, a obsługa bywa mało zaangażowana i często trudno uzyskać pomoc. Największym minusem jest jednak świeżość warzyw i owoców – zdarza się, że produkty nie wyglądają już najlepiej, a wybór jest ograniczony. Sklep ma potencjał, ale zdecydowanie wymaga poprawy w tych obszarach.
Zgadzasz się?
Dodaj własną opinię!