Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Około 10 rano weszłam do sklepu po dosłownie 4 rzeczy. Podeszłam do kasy pierwszej przy alkoholach ale kasjerka powiedziała,że zamyka.Przy drugiej siedział mężczyzna. Jedna kasa otwarta a kolejka powiększyła się do około 15 osób.Poprosiłam o zawołanie kasjera do drugiej kasy.Pan zadzwonił raz potem po mojej kolejnej prośbie drugi raz a i tak nikt nie przyszedł.Na sklepie kręciło się około 5 pracowników.Niektórzy zaglądali na z daleka na kasę ale żaden nie miał ochoty podejść.Z racji,że mi się śpieszyło i stałam już powyżej 5 minut zostawiłam zakupy i wyszłam.Na sklepie totalny syf.Wszędzie stały palety z towarem a po całej podłodze walały się śmieci typu paragony,ulotki,woreczki.Szczerze mówiąc wyglądało to raczej jak hurtownia niż supermarket.Poprzednia ekipa utrzymywała czystość i szacunek do czasu klienta.Ta obecna pozostawia wiele do życzenia.Ostatni raz rozbiłam tam zakupy przy tej obsłudze.Gdyby na sklepie było trzech pracowników mogłabym to zrozumieć ale było ich dwa razy więcej jak nie trzy i mieli klienta w głębokim poważaniu.Nie schodzi się z kasy kiedy nie ma kto do niej podejść. Według mnie ta Pani powinna rozładować chociaż częściowo kolejkę.