Opinia użytkownika: ŁukowskiKrytyk
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Odkryłem tą stronę niedawno, więc opiszę sytuację z tych wakacji [nie pamiętam dokładnego dnia]. Kasjerka gburowato się odzywała i miała wyraz twarzy "nienawidzę tej roboty, dawaj co do centra frajerze tą kasę, żadnych grubych". Nie chciała przyjąć grubszych pieniędzy (50 zł). Czekała na mniejsze wartości pieniędzy, których nie posiadałem! Gdyby nie kolega to pewnie by czekała w nieskończoność, menda łysa. Wolę biedronkę na międzyrzeckiej.