Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Na drzwiach wejściowych była wyraźna informacja o godzinach otwarcia sklepu. Na podłodze i wycieraczce zalegało błoto pośniegowe. Szyby w drzwiach były czyste. Stoisko z owocami i warzywami było schludne i uporządkowane. Jedynie rzodkiewka była przywiędnięta. Na sklepie panował ogólny porządek. Można było zauważyć puste pudełka zbiorcze po produktach. Ceny były czytelne i uporządkowane. Jedynie przy palecie z majonezem nie było plakatu z ceną. Z chwilą podejścia do kasy klientów obsługiwała jedna kasjerka. W kolejce stało ok 8 osób. Kasjerka zadzwoniła po kolejnego pracownika. Po ok 2 minutach przyszedł kolejny kasjer. Na podłodze przy kasie znajdował się jeden paragon. Taśma towarowa był brudna. Kasjer był bardzo uprzejmy i miły. Miał widoczny i czytelny identyfikator - Grzegorz. Powiedział dzień dobry i zaczął sprawnie i szybko liczyć produkty. Podał wyraźnie kwotę do zapłaty. Poprosił o "drobne". Następnie wydał resztę, zaprosił ponownie i powiedział dobranoc. Z chwilą wyjścia ze sklepu nadal były otworzone dwie kasy.