Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Piątek wieczór. Wchodząc do sklepu odrazu rzuciły się w oczy nie przebrane warzywa i owoce na stojaku. Przedojrzałe mango, obsuszone ananasy (niby świeże). Na hali sprzedaży widoczna dwójka pracowników, oprócz kasjerki która w tej chwili obsługiwała na kasie. Za przyjemna to ona nie była... W momencie podchodzenia z zakupami wycierała taśmę towarową na innej kasie niz siedziała i zero reakcji z jej strony aby poinformować klienta iz juz wraca do swojej kasy.