Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Wchodząc do marketu prawie przewróciłabym się podłoga była mokra i brudna. Kiedy doszłam do lodówek z nabiałem szukałam drożdży i nie mogłam znaleźć więc zapytałam pani która układała jogurty gdzie mogę znaleźć produkt który poszukuję. Pani zmierzyła mnie wzrokiem coś burknęła pod nosem i wróciła do swoich obowiązków. Niestety nie dowiedziałam się gdzie znajdę produkt który był mi potrzebny. Następnie udałam się do działu z owocami włożyłam do koszyka melona i udałam się w stronę kasy. Niestety pani w kasie zamiast zważyć i nabić melona nabiła inny owoc droższy o 2 zł . Kiedy zwróciłam uwagę że to nie jest owoc który pani nabiła na kasę pani wykrzykiwała do koleżanki oddalonej o 3 kasy. co to jest za owoc? Kiedy koleżanka pani z pracy przyznała że jest to melon pani już nic się nie odezwała tylko zmieniła cenę i już więcej nic się nie odezwała.