Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Zakupy w sobotę po pracy z dzieckiem, okazały się być dosyć kłopotliwe. Na samym wejściu do pierwszej alejki stały koszyki z kółeczkami, czerwone z logo firmy, niestety nie były one ustawione z możliwością bezpośredniego użycia, a mianowicie, nieposkładane rączki utrudniały wyjęcie koszyka z całej w/w koszykowej sterty. Kilkanaście kroków dalej - zgrzewki napoi które jak w hurtowni - trzeba zakupywać pakietami, ponieważ nikt z obsługi wystawiającej towar nie pomyślał aby bynajmniej część "zgrzewek" porozcinać by klient nie musiał się szarpać z folią. W trakcie dalszych zakupów podczas których dziecko poruszało się z koszykiem na kółkach, dwu stopniowa rączka niewytrzymała ciężaru 2 litrowej coli oraz wafelków.Według mnie rączka ta była wcześniej uszkodzona. Większość zakupów wysypała się. Małe dziecko rozpłakało się. Nagle pojawiła się Pani z obsługi która, sprawnie posprzątała rozsypane zakupy, przyprowadziła nowy koszyk oraz przeprosiła ( gdy Ja uspokajałem dziecko). Dalsze zakupy przebiegały bez mniejszych czy większych problemów. Podsumowując zła organizacja w dostępności głównie napoi, kompetentni ludzie na stanowisku bezpośredniej obsługi przy kontakcie p2p. Niestety jednak zły smak pozostaje, natomiast pocieszeniem po tak słabo zapowiadających się zakupach było to, iż istnieją jednostki, które starają się utrzymać standard obsługi na wysokim poziomie.