Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Bardzo rzadko udaję się w niedzielę do supermarketów, ale dziś byłam zmuszona wejść do biedronki. Zazwyczaj nie ma już wolnych koszyków, ale dziś było pustawo i dało się przejść między działami. Po włożeniu kilku drobiazgów do koszyka, podeszłam do kasy. Przy płaceniu, pani kasjerka przypadkowo zatrzasnęła kasę i nie mogła wydać mi reszty. Przeprosiła mnie grzecznie i poprosiła żeby poczekać, przy okazji zaglądając do koleżanki, żeby z innej kasy zwrócić mi należność. Przy obsłudze kolejnego klienta, sprzedawczyni wydała mi resztę jeszcze raz mnie przepraszając. W sklepie było czysto, nie było pustych półek, a w kolejce stało się ok. 5 minut.