Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Wieczorem wybrałam się na większe zakupy do Biedronki. Wcześniej przygotowałam długą listę zakupów, aby nic mi nie umknęło. Niestety nie wszystkie pozycje z listy został zakupione. Mimo późnej godziny i śniegu na dworze w sklepie było czysto. Na podłodze nie zauważyłam śladów plam. Chciałam kupić proszek do prania. Nad Vizirem nie dostrzegłam etykietki z ceną. Podeszłam z proszkiem do czytnika i okazało się, że produkt nie został znaleziony. Zagaiłam więc przechodzącą obok pracownicę. Kobieta podeszła ze mną do półki z proszkiem i powiedziała, że etykieta musiała spaść podczas robienia nawiewu. Pracownica poprosiła, abym chwilę poczekała i zniknęła na magazynie. Pojawiła się po upływie około 3 minut i przekazała mi cenę proszku. Zawiesiła również etykietę z jego ceną. Kolejka do kasy była niewielka.Przede mną stały dwie osoby. Obsługujący mnie kasjer był uprzejmy i sympatyczny.