Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Poszłam do Biedronka po drobne zakupy. Właściwie nie były to rzeczy pierwszej potrzeby, ale przechodząc obok sklepu postanowiłam się w nie zaopatrzyć. W sklepie panował bardzo duży ruch i brakowało mi swobodnego dostępu do półek. Zauważyłam, że w sklepie było dosyć czysto. Na podłodze nie dostrzegłam śladów plam, zaś produkty na półkach były uporządkowane. Moja wizyta przestała być przyjemna gdy podeszłam do stanowisk kasowych. Właściwie byłam w połowie sklepu gdy musiałam się ustawić w kolejce. Ludzie robili zakupy jakby szykował się jakiś kataklizm. Do czterech czynnych stanowisk kasowych stało około 100 osób. Wybrałam pierwszą lepszą kolejką, bo każda wydawała się być tak samo długa. Mój czas oczekiwania wyniósł około 10-15 minut. Przez głowę przeszła mi nawet myśl, aby odłożyć te kilka produktów i wyjść ze sklepu. Po raz kolejny wspominam o tym, że w Biedronce powinna być kasa przeznaczona dla klientów z małą ilością zakupów. Okazało się, że moja kolejka posuwała się najwolniej. Osoby, które długo po mnie ustawiły się w innych kolejkach już płaciły bądź opuszczały sklep. Postanowiłam zmienić kolejkę. Najwidoczniej kasjerka, która ją obsługiwała była najbardziej ślamazarna. Kasjerka, która mnie obsługiwała mimo dużej ilości pracy znalazła czas, aby obdarzyć mnie uśmiechem i uprzejmym słowem. Mam jednak zastrzeżenia co do wyglądu pracownicy. Miała ona nieestetycznie związane w kucyk włosy, które były w widoczny sposób przetłuszczone.