Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Wstąpiłam do Biedronki po słodkości dla dzieci. Nawet nie wzięłam ze sobą koszyka, gdyż planowałam zakup tylko kilku sztuk czekolad. Swoje kroki od razu skierowałam w kierunku działu ze słodyczami. Zauważyłam, że spora część słodyczy oznakowana jest napisem "Wyprodukowano dla Biedronki". Na szczęście w ofercie były również czekolady z Wedla, więc zdecydowałam się na ich zakup. Gdy podeszłam do kas, były czynne dwa stanowiska. Przy każdym z nich stało około 5 osób z wyładowanymi po brzegi wózkami. Gdy oczekiwałam na swoją kolej zostało otwarte trzecie, a później nawet czwarte stanowisko kasowe. Nie zmieniałam swojej kolejki, więc mój czas oczekiwania wynosił około 5 minut. Obsługująca mnie kasjerka miała na identyfikatorze napis "Uczę się". W porównaniu do kasjerów przy innych stanowiskach obsługiwała klientów bardzo wolno. Moja kwota do zapłaty wynosiła 9,20. Wręczyłam kasjerce 10 zł i zaproponowałam jej jeszcze 20 groszy. Pracownica zgodziła się na przyjęcie tej końcówki. Tak więc powinnam otrzymać 1 zł reszty. Tak też się stało, z tym że ową złotówkę otrzymałam 5 razy po 20 gorszy. Nie wiem więc po co kasjerka brała ode nie 20 gorszy, żeby ponownie mi je wydać. Tłumaczę sobie, że to jej początki i z czasem nabierze wprawy w logicznym myśleniu.