Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Do Biedronki wchodzi się przez "samootwierające" się drzwi, które mnie przestraszyły. Mam nadzieję, że nikt tego nie widział. Przed sklepem jest oczywiście boks z wózkami, a wewnątrz nie ma małych koszyków. To już jest powszechne w Bieronce, a ja nadal nie mogę się z tym oswoić. Wewnątrz sklepu jest czysto, towar jest elegancko ustawiony na półkach. Zastanawiam się tylko, dlaczego klimatyzacja była ustawiona na taką morderczą temperaturę. Na dworze było zimno, a w sklepie... potwornie zimno. Ja byłam gubo ubrana i trzęsłam się z zimna. Nie tylko ja, bo pani kasjerka opatulona w grubaśny polar też dygotała. Na dodatek, kiedy mówiła mi "dzień dobry", to straciła głos. Poza tym była bardzo miła. Zakupy były przyjemne, sklep mi się podobał, ale ta temperatura panująca wewnątrz była koszmarna.