W sklepie przebywało około 20-30 osób. Obsługa nie zwracała uwagi na żadnego z nich. Robiłam zakupy przez około godzinę, w tym czasie żaden pracownik nie podszedł do mnie aby zapytać czy nie potrzebuję pomocy. Towar jest podzielony na działy, łatwo odnaleźć się w sklepie jednak są braki w asortymencie (widoczne etykiety z cenami, brak towaru). Kasjer zachowywał się jak osoba, która pracuje z przymusy.
Duży fajny market budowlany.
Ogromna rotacja personelu, i stąd jak ktoś już wie, co i jak, co przestaje pracować. Kupuję rurę do drenażu, w ofercie jest 3 rodzaje: 5 , 8, i 10 cm średnicy. 10 minut szukam sprzedawcy na sali. W sklepie są jednaj tylko 2 rodzaje. Pani sądzi, że tej co ja chce nie ma, więc wybieram inną. Najpierw szuka kogoś, kto ja wyręczy, ale nie znajduje. Niezadowolona przysuwa sobie ogromną drabinę. Zdejmuje dokładnie tę rurę co chciałam, ale nie może sobie poradzić ze zmierzeniem jej. Mierzymy ją we troje: ekspedientka i ja z mężem. Na koniec dostajemy do ręki 10 metrów rury, luzem, bez taśmy i mała karteczkę z napisem ile ma metrów dla informacji kasjerki.
Katastrofa.
Na szczęście babka w kasie jest kumata.
Aha, niektóre rzeczy są tańsze niż na allegro! np, przepiękne ogromne ceramiczne donice... super!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.