Wybrałem się do NOMI w poszukiwaniu krzeseł do kuchni, chciałem kupić cztery krzesła metalowe z jakimś jasnym odcieniem obicia... Jeżeli chodzi o krzesła w NOMI to mogę powiedzieć że kilka modeli było, miałem w czym wybrać. Krzesło które mnie zainteresowało miało bardzo przystępną cenę i były wystawione dwie sztuki (potrzebowałem 4 sztuki), więc podszedłem do informacji aby dowiedzieć się czy mają może te krzesła jeszcze na magazynie, pani z informacji wezwała Panią Elizę i się zaczęło...5min minęło nikt nie podszedł, po 10minutach postanowiłem podejść do informacji i "grzecznie" zwrócić uwagę że nikt jeszcze nie podszedł więc pani z informacji jeszcze raz ją wezwała (w między czasie podeszła jakaś inna pracownica która powiedziała że tych krzeseł już nie ma, ale że można zamówić je) Pani Elizy dalej nie ma... Po około dwudziestu minutach kiedy pani z informacji zaczęła dzwonić już telefonem po tą Panią Elizę i kazała jej przyjść do informacji Pani Eliza pojawiła się i oznajmiła że są to ostatnie dwa krzesła i że już nie są produkowane. Tak wię sprawa która mogła zostać załatwiona w 5min max 10minut dzięki Pani Elizie trwała 30min.