Carrefour

(4.01)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4762 z 7547)

Po ostatniej nieudanej...
Po ostatniej nieudanej wizycie w jednym z poznańskich Carrefourów powiedziałam sobie, że nigdy więcej tam już nie pójdę. Przekonałam się jednak, że powiedzenie nigdy nie mów nigdy ma sens. Tym razem do wybrania się do Carrefoura zachęciła mnie cena konkretnego produktu, a mianowicie stojącego wentylatora. Wg reklamy kosztował on 59zł, czyli taniej niż na allegro. Nie było więc wyjścia – trzeba było schować dumę do kieszeni i przeprosić się z Carrefourem. Przed sklepem parking pełny, znalazłam miejsce daleko od wejścia. W wiatach z wózkami bałagan, jakieś śmieci, w wózkach papiery. Weszłam do środka, wentylatory znajdowały się w widocznym miejscu, w alejce na wprost wejścia. Obejrzałam, wzięłam i gdybym w tym momencie poszła od razu do kasy, to byłabym zadowolona. Ale przypomniało mi się, że muszę kupić kilka jeszcze rzeczy, więc ruszyłam w głąb sklepu. I to był błąd. W sklepie był bałagan, ponadto bardzo nie podobał mi się układ marketu – nic nie mogłam znaleźć. Szukałam doniczek, w końcu musiałam się zapytać przechodzącej pracownicy gdzie je znajdę, okazało się, że były za częścią spożywczą sklepu, przy warzywach. Zauważyłam tanie arbuzy, ale wyglądały na stare. Szczytem wszystkiego była jednak mozzarella. A raczej mozzarella widmo. Była cena (atrakcyjna zresztą), były woreczki z płynem, tylko mozarelli w nich nie było! Wzięłam do ręki kilka, wszędzie to samo. Mozzarella najwyraźniej się rozpłynęła. Takie cuda możliwe są chyba tylko w Carrefourze. Do kas kolejki. I znowu mówię: nigdy więcej. Oby nie do następnego razu.

Karolina_962

04.08.2011

Placówka

Poznań, Górecka 30

Nie zgadzam się (1)
Po wejściu na...
Po wejściu na część sprzedażową zobaczyłam ogromną ilość koszy a w nich masa tanich i atrakcyjnych artykułów. Zaczęłam przeglądać i wybrałam kilka rzeczy dla siebie. Niestety na dziale z pieczywem nie znalazłam zwykłego krojonego chleba, lecz tylko jakiś wiejski za prawie 5 zł. Kołaczyków na słodko tez nie uraczyłam, były tylko nadziewane pieczarkami lu kapustą. Na kasie przede mną byli ludzie, którzy nie mieli zważonego arbuza, tak więc pani kasjerka dzwoniła po kogoś i kolejne kilka minut musiałam czekać, aż ktoś z obsługi stoiska warzywnego przyjdzie i poda kod.

Agnieszka_2399

02.08.2011

Placówka

Rybnik, Gliwicka 35

Nie zgadzam się (2)
Specyficzny personel. Są...
Specyficzny personel. Są osoby miłe, niemiłe i takie, które nie wzbudzają żadnych emocji. Dość mały wybór towarów i spore jak na tego typu sklepy ceny. Nieodłącznym znakiem tego sklepu jest długa kolejka do każdej z kas, w której dość często dochodzi do niemiłych komentarzy lub sporów. Dziwna ochrona - odnoszę wrażenie, że każego podejrzewają za złodzieja i każdego dziwnie obserwują. Przed wejściem dość często można spotkać "podchmielonych" panów.

zarejestrowany-uzytkownik

02.08.2011

Placówka

Warszawa, Al. Solidarności 86 88

Nie zgadzam się (0)
Pracownik działu ryby-...
Pracownik działu ryby- korzystał przy klientach ze swojego prywatnego telefonu komórkowego, brak sformułowań grzecznościowych (dzień dobry, do widzenia, proszę, dziękuję). Kasjerka nie przywitała klienta oraz go nie pożegnała. Druga kasjerka liczyła pieniądze nie zamknąwszy kasy i odsyłała klientów słowami "zaraz będzie czynne". Ceny towarów nie były zgodne z cenami na paragonie. mimo braku form grzecznościowych obsługa na kasie była sprawna i szybka, krótki czas oczekiwania do kasy.

zarejestrowany-uzytkownik

01.08.2011

Placówka

Biała Podlaska, Jana III Sobieskiego 9

Nie zgadzam się (1)
Carrefour w C.H....
Carrefour w C.H. Galeria nad jeziorem to niewielki sklep jak na hipermarket, jednak miejsca aby swobodnie przechadzać się miedzy regałami jest tutaj dość sporo dlatego że o tej późnej porze klientów na sali sprzedaży było niewielu. W wejściu na sale sprzedaży czekały na klientów małe czerwone koszyczki oraz mini wózki sklepowe, dla tych którzy nie zabrali dużego wózka z parkingu. Przy wejściu zapełniony ekspozytor z aktualną gazetką sklepu. Wejście i otoczenie wejścia czyste, także alejki między regałami utrzymane w czystości. Asortyment szeroki, nie zauważyłem większych braków w asortymencie, jedynie dział z pieczywem był niemal całkowicie pusty, więc nie było dużego wyboru pieczywa jednak na pół godziny przed zamknięciem ten fakt za bardzo mnie nie zdziwił. Towary z gazetki promocyjnej mogłyby być lepiej wyeksponowane aby łatwiej było je znaleźć, gdyż promocje cenowe na niektóre towary były całkiem atrakcyjne. Kolejki do kasy praktyczne nie było, tylko jedna osoba przed nami, w kasie obok podobnie, czynnych było kilka kas. Panował mały bałagan w okolicy stanowisk kasjerskich gdyż wszędzie porozrzucane były koszyki, klienci rzucają je byle gdzie przed kasą (to akurat świadczy o klientach) i także tam zostawiają małe wózki, obsługa powinna częściej sprzątać koszyki przed kasami. Pani kasjerka miła, uśmiechnięta, obsługa szybka, oczekiwałem jednak że dostanę (bezpłatnie lub odpłatnie) torbę do zapakowania zakupionych towarów. Ogólnie zakupy na mały plus.

MMB

01.08.2011

Placówka

Konin, Paderewskiego 8

Nie zgadzam się (1)
Sklep nie byłby...
Sklep nie byłby taki zły gdyby nie obojętne zachowanie pracowników do sklepu i niestety nie prezentuje się najlepiej. Chyba nie ma komu sprzątać w Carrefourze, bo w sklepie jest nieprzyjemny zapach. Często zdarzają się też nieświeże produkty, które powinny być już dawno wyrzucone. Gdyby personel się poprawił to bym częściej chodził do tego sklepu.

Maciej_737

31.07.2011

Placówka

Siedlce, Monte Cassino 77

Nie zgadzam się (5)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na niewielkie zakupy, ale że miałam "po drodze" do carrefour'a wiec nawet po te parę rzeczy postanowiłam tam wstąpić.Szybko znalazłam potrzebne produkty w naprawdę dobrej cenie. Udałam się również na stoisko serów i wędlin. Tam pani ekspedientka była już chyba bardzo znudzona swoją pracą ale i podenerwowana faktem że klienci chcą coś kupić..Ale to był tylko jeden przypadek po prostu chyba zmęczonej osoby i akurat ja trafiłam na jej zły dzień.Podeszłam do kasy gdzie ostatni klient był właśnie obsługiwany. Bardzo miła pani w kasie szybko i sprawnie mnie podliczyła z uśmiechem na twarzy. Aż miło wracać do takiego sklepu jak ktoś uśmiechnie się do drugiego człowieka a nie burczy pod nosem.

Beata_724

30.07.2011

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (7)
Market jest bardzo...
Market jest bardzo dobrze zaopatrzony choć jest to ten mniejszy powierzchniowo typ marketów Carrefour. Obsługa jest niezwykle sprawna, a co najważniejsze uprzejma. Nawet ochrona bardzo chętnie udziela odpowiedzi i pomaga w znalezieniu towaru. Punkt obsługi klienta nie robi problemów przy zwrocie towaru co również jest dużym plusem dla lokalu. W obliczu spotkania z "nieprzyjemnym" klientem obsługa wykazuje cierpliwość i nie odpowiada złym słowem na czasem ewidentne chamstwo. Bardzo gorąco polecam to miejsce do zrobienia przyjemnych zakupów. Jeśli chodzi o asortyment to oczywiście głównie artykuły spożywcze wchodzą w grę (jest bardzo duży wybór) ale są także bogato wyposażone regały z kosmetykami i innymi produktami.

zarejestrowany-uzytkownik

30.07.2011

Placówka

Poznań, osiedle Kosmonautów 104

Nie zgadzam się (5)
Supermarket Carrefour Market...
Supermarket Carrefour Market przy ul. Monte Cassino 77 w Siedlcach mieści się w dużym parterowym budynku obitego białą, charakterystyczną blachą. Przed samym budynkiem mieści się parking - bardzo duży i schludny. W obiekcie znajdziemy nie tylko sam supermarket, ale również salon operatora telefonii komórkowej, salonik prasowy oraz kwiaciarnię. Co rzuca się w oczy po wejściu do Carrefour Market w Siedlcach to brudne i niektóre powyłamywane szafki dla klientów sklepu na inne zakupy - nie sądzę by taki widok zachęcał kogokolwiek, aby pozostawić tam swoje rzeczy bez obawy, że zostaną ukradzione. Po wejściu już na teren sklepu za bramkami stoją po prawej stronie niebieskie koszyki zakupowe (o ile są) - zdarza się, że kosze są bez rączek lub brakuje wózków-podstawek pod te kosze. Kosze są brudne, z ulotkami lub foliowymi reklamówkami w środku. Stoiska warzywa-owoce są schludne, chociaż i tam da się zauważyć zwiędniętne ogórki. Względny porządek panuje na stoisku mrożonki-wędliny-sery, gdzie jest obsługa - w ladach jest zawsze wszystko ładnie poukładane, jednak z tyłu stanowiska obsługi do krojenia wędlin i serów pozostawiają wiele do życzenia - są niejednokrotnie ubrudzone pozostałościami, leżą tam wcześniej krojone wędliny. Trzeba trochę postać, by obsługa zwróciła na klienta uwagę - jednak co do samej jakości obsługi zastrzeżeń nie mam. Reszta asortymentu jest ułożona prawidłowo i czysto. Tylko w alejce z napojami zauważyłam zaschniętą ciemną plamę z coli. Po zrobieniu zakupów w ilości 5 produktów udałam się w stronę kas. Mimo, iż było bardzo dużo ludzi - przede mną w kolejce 6 osób, w tym 3 z pełnymi wózkami zakupowymi - otwarte były tylko 2 kasy. Na próżno było szukać ochroniarza, by prosić o otwarcie innej kasy (ogłaszają to przez mikrofon) - nie było go ani na sali sprzedażowej, ani na pasażu. W końcu jedna z pracownic zlitowała się nad klientami i zaprosiła nas do drugiej kasy. Przede mną była tylko jedna para, więc myślałam, że pójdzie sprawnie. Myliłam się. Para przede mną miała kilka produktów plus pieluchy dla dziecka. Wszystko by było OK, gdyby nie informacja od kasjerki (po skasowaniu wszystkich produktów), że w tej kasie można płacić jedynie gotówką - informacja była nad taśmą bliżej kasy, a więc niemożliwa do zobaczenia dla klienta z tyłu, ani dla klienta wybierającego kasę. Klientka poprosiła kasjerkę, aby odliczyła od rachunku pieluchy i że za nie zapłacą w innej kasie kartą, powiedziała, że nie widziała kartki, że w tej kasie płaci się tylko gotówką. Kasjerka odburknęła, że wyraźnie jest napisane i czytać trzeba. Skoro tak wyraźnie i w tak doskonałym miejscu jest to ogłoszenie to czemu i ja tej kartki nie zobaczyłam stojąc przy kasie? 10 minut trwało poszukiwanie kierowniczki, aby anulować z rachunku pieluchy - tragedia. W końcu ochroniarz dał jakąś swoją kartę. Po 15 minutach klientka mogła zapłacić gotówką za pozostałe zakupy, a jej mąż po upomnieniu się po pieluchy poszedł do innej kasy, by zapłacić kartą. Jedna osoba przede mną w kolejce i 15 minut oczekiwania - to kpina. Nawet Pan za mną stwierdził, że idzie do innej kasy. Skasowanie moich zakupów było już szybsze - w końcu tylko 5 produktów. Pani kasjerka 2 razy pytała, czy mam Kartę Rodzina - powiedziałam jej, że już jej dałam i skasowała. Nawet nie zapytała, czy potrzebuje reklamówki. Żadnego dzień dobry, proszę, dziękuję. Nic. Jestem zawiedziona fatalną obsługą w tym sklepie. Pragnę nadmienić, że to nie pierwszy raz. A kasa expresowa do 5 produktów NIGDY nie działa, bo nie ma tam kto pracować (ponoć tylko kierowniczka może ją obsługiwać - tylko niech ktoś mi powie dlaczego? różni się ona od innych kas?). Nie polecam sklepu Carrefour Market w Siedlcach, jeśli komuś zależy na czasie lub ma lody, czy mrożonkę.

Gunia

30.07.2011

Placówka

Siedlce, Monte Cassino 77

Nie zgadzam się (3)
Na parkingu samochodowym...
Na parkingu samochodowym wózki przeznaczone do robienia zakupów stały w różnych miejscach. Po wejściu do hipermarketu pracownica blondynka siedziała w pozycji pół leżącej w punkcie informacyjnym, jakby była co najmniej u cioci. Po wejściu na halę było jeszcze gorzej. Brak cen np. teczka z gumką A4, długopisy i wiele błędnych cen np. szampon nivea dla mężczyzn oznaczenie produktu prawidłowe, ale cena inna niż przy czytniku cen.Szampon 400ml nivea według ceny powinien kosztować 8,98 a cena z czytnika sugerowała ponad 14zł. Wózki wewnątrz sklepu stały zapełnione foliami, po rozładunkach. W dziale owoce i warzywa były przy brzoskwiniach małe muszki. Przy kasie panował ogólnie porządek. Pracownica podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie.

Anna_3432

30.07.2011

Placówka

Pabianice, Popławska 4/20

Nie zgadzam się (0)
W godzinach południowych...
W godzinach południowych przybyłem do hipermarketu Carrefour położonego w Łodzi przy ulicy Przybyszewskiego. Na parkingu sklepu umiejscowiona jest stacja benzynowa. Ponieważ wybieram sie w dłuższą drogę postanowiłem zatankować samochód. Cena benzyny była bardzo atrakcyjna w porównaniu do okolicznej konkurencji. Klientów jak na lekarstwo, tak więc szybko wlałem benzynę do baku, zapłaciłem i udałem się do sklepu. W sklepie niewielu klientów. Udałem się więc między półki. Potrzebowałem kilkunastu rzeczy na wyjazd. Szybko przeszedłem więc miedzy półkami. To co mnie uderzyło na niekorzyść to lekki bałagan panujący na półkach jak i w alejce centralnej. Sporo produktów w dziale nabiał ( głównie sery) nie posiadały etykiet cenowych. Masło z jednodniowym terminem ważności nie przecenione. Warzywa mocno zmęczone. Na sąsiednim stoisku rybnym nikogo z obsługi. Trzeba szukać pracownika. W końcu znajduje się młodzieniec, który zajmuje się sprzedażą ryb. Stoisko z napojami szczęśliwie w szczycie sezonu pełne. Jest z czego wybierać. Na innych niestety gorzej. Do tego ten permanentny brak etykiet cenowych. Po zakupieniu prawie wszystkich rzeczy z listy udaje się do kasy. Na tak duży market raptem 4 czynne kasy. Przy każdej więc kolejka. Szczęściem max 3-4 osoby. Trzeba więc swoje odstać, tym bardziej, ze są problemy ze zdjęciem zabezpieczeń z odzieży. Trzeba czekać na ochronę, która się tym zajmuje. Stratę czasu rekompensuje bardzo miła pani kasjerka, która szybko i profesjonalnie mnie obsłużyła. Reasumując sklep sprawia wrażenie zapuszczonego, wysokie ceny w porównaniu do konkurencji, brak dostępności jakiejkolwiek gazetki promocyjnej, mimo niewielkiego ruchu kolejki do kas, na które nikt nie reaguje.

Gros

30.07.2011

Placówka

Łódź, Przybyszewskiego 178/179

Nie zgadzam się (4)
Jest to najbliższy...
Jest to najbliższy hipermarket w miejscu mojego zamieszkania, dlatego czasem muszę zrobić tam zakupy,a le kupuję tam tylko rzeczy hermetycznie pakowane oraz artykuły chemiczne. Pierwsze, co rzuca się w oczy po wejściu do sklepu, to ogromny bałagan. Często produkty w promocji wystawione są w wielkich koszach. Klienci poszukując zdobyczy często wyrzucają je poza kosz, depcząc je i niszcząc. Obsługa nie zwraca na to uwagi. Na działach spożywczym, nabiałowym oraz owoce i warzywa jeszcze nigdy nie udało mi się nie przykleić do podłogi. Zakupom najczęściej towarzyszy nieprzyjemny zapach. Utrzymanie czystości w sklepach spożywczych powinno być priorytetem. Byłam kiedyś świadkiem, jak jedna z klientek wyjmowała każdy chleb z papierowego opakowania i dokładnie go oglądała z każdej strony. Sytuacja miała miejsce na oczach personelu, który komentował wybredność klientki. Speszyli się dopiero, jak inna osoba zwróciła tamtej uwagę. Kolejną sprawą jest ogromna ilość otwartych opakowań na półkach - produktów suchych typu ryż czy makaron, ale także artykułów higienicznych i innych. Bardzo często ceny w kasie różnią się od podanych na półkach. Najczęściej jest to kilkadziesiąt groszy, więc klientowi nie chce się czekać w długiej w kolejce do Działu Obsługi Klienta, a sklep nieuczciwie na tym zarabia. To, co przemawia za typ sklepem, to zatrudnianie osób głuchoniemych, chociaż dawno już nie miałam przyjemności być przez taką osobę obsługiwana. Mam nadzieję, że po prostu na taką nie trafiłam, a nie jest to spowodowane zmianami w zatrudnieniu. Podchodząc do takiej kasy zawsze miałam pewność, że będę obsłużona z uśmiechem.

zarejestrowany-uzytkownik

29.07.2011

Placówka

Warszawa, Targowa 72

Nie zgadzam się (0)
Szukałam plecaka na...
Szukałam plecaka na kółkach dla mojej siostrzenicy. Będąc w sklepie Carrefour, znalazłam jej wymarzony prezent. Plecak wisiał pod ceną 109 zł, jednak dla własnej pewności sprawdziłam cenę pod czytnikiem i tu niespodzianka-cena 149 zł. Poszłam do kasy niestety Pani kasjerka nie sprawdziła mi ceny, zamiast na informację zadzwoniła po osobę, która układa towar. Poczekałam 5 min zanim zjawiła się owa osoba, która następnie zniknęła w celu poszukiwania właściwej ceny. Dopiero inna kasjerka zadzwoniła na informację i okazało się, że faktyczna cena plecaka to 149 zł. Ogólnie wszystko trwało około 15 min a wystarczył jeden telefon na informację. Po drugie jest to wprowadzanie w błąd klienta, ponieważ towar wisiał pod złą ceną. Gdyby ktoś robił większe zakupy i do tego przybory szkolne nie zauważyłby tej różnicy 40 zł więcej za plecak. Teraz już zawsze będę sprawdzała cenę pod czytnikiem, bo jak się okazuję przyklejonym ceną nie można wierzyć.

Monika_1717

29.07.2011

Placówka

Biała Podlaska, Jana III Sobieskiego 9

Nie zgadzam się (2)
Jakość obsługi kasjerów...
Jakość obsługi kasjerów jest dobra, kolejka szybko przesuwa się do przodu.Co do wyglądu sklepu mam kilka uwag: przy kasach jest brudno, częsty brak prawidłowych cen przy towarze, brak kodów w bazie towarów w czytnikach, duży nieporządek przy wystawianiu nowego towaru.Obsługa nie zawsze jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, gdzie znajduje się towar promocyjny.Nie podoba mi się również zachowanie obsługi.Kupowałam tablicę z korka, przy której nie było podanej ceny. Po sprawdzeniu na czytniku okazało się, że nie ma tego kodu w bazie towarów.Poprosiłam panią z obsługi o pomoc, która podeszła do innego czytnika i podała mi cenę.Kiedy zwróciłam uwagę, że przy innym czytniku cena się nie wyświetla ona odpowiedziała z wyższością, że tu jest, a ona nie wie czemu tam nie ma.

Katarzyna_2843

29.07.2011

Placówka

Olkusz, Rabsztyńska 2

Nie zgadzam się (1)
Po markecie oprócz...
Po markecie oprócz mnie zakupy robiło 10-15 osób. Podłoga w sklepie nie była zadbana, a półki okurzone. Po wybraniu produktów udałam się do kasy. Z wszystkich dostępnych były tylko otwarte dwie. Przede mną była kolejka 3 osób, do momentu kasowania moich zakupów za mną ustawiły się 4 osoby. W kolejce spędziłam 7 minut. Pani kasjerka ubrana była w służbowy uniform, jednak jego stan nie był dobry (był po prostu przepocony, a zapach unosił się uprzykrzając tym samym czekanie na swoją kolej). Po skasowaniu Pani wydała mi resztę i wręczyła paragon. Podczas zakupów na sklepie nie zauważyłam żadnego personelu. Ochroniarz stał jedynie za kasami.

Małgorzata_1481

28.07.2011

Placówka

Ruda Śląska, 1 Maja 310

Nie zgadzam się (1)
Bałagan na sklepie...
Bałagan na sklepie jak zawsze u zaczynam mieć wrażenie, ze to już taka cecha sklepów tej sieci. Plus bo kupiłam 5 pak koper bom belkowych wielkości 180 na 270 mm za nie cale 9 zł- sztuka wychodzi 1, 7 zł. Na sklepie były już zeszyty szkolne, ale według nie oferta była bardzo uboga sporo było zeszytów z poprzedniego roku co było widać tez po uch wyglądzie. Brzoskwinie w koszyki kupiłam 1 kg za prawie 3 zł nektaryny były niewiele droższe bo 3, 5 zł. Fajnie bo z zasady jak bywaj nektaryny na promocji to nie ma brzoskwiń i na odwrót. Mój mąż lubi nektaryny a ja brzoskwinie, więc w końcu udany zakup od tej strony. Do kasy czekałam tylko 1 minutę! Przy kasie była szybka i sprawna obsługa. Pani nie marudziła gdy mój paragon był na ok. 40 zł a podałam banknot 100 zł. Wydała resztę podała mi paragon. Dawno tak krotko przy kasie nie stałam w tym sklepie.

Magika

28.07.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc do hipermarkietu...
Wchodząc do hipermarkietu "Carrefour" w Chojnicach jest wąskie wejście. Z jednej i drugiej strony jeszcze stoiska z pieczywem i wyrobami skórzanymi. Istne "wąskie gardło". Tak przy wejściu i wyjściu. Tym razem postanowiłem nie wchodzić do hipermarkietu. Poszedłem na zakupy do sąsiedniego małego sklepu spożywczego, gdzie obsłużyła mnie miła ekspedientka.

zalogowany_użytkownik

28.07.2011

Placówka

Chojnice, al. Bayeux 1

Nie zgadzam się (5)
Gdy wybieram się...
Gdy wybieram się do supermarketu na zakupy oczekuje że wtym jednym sklepie znajde wszystko to czego aktualnie poczebuje.Niestety jeśli chodzi o ten konkretny market pzreliczyłam sie w swoich ocenach.Asortyment jest tam bardzo ubogi i rozmieszczony dość chaotycznie.Obsługa też do najlepszych nie należy nigdy ich nie ma gdy są potrzebni a jak się już znajda to i tak nic nie wiedzą.Przy kasie pani bardziej była zajęta rozmową z koleżanką niż obsługą.Na początku nie zauwarzyła iż podaje jej kartę programu premiowego a potem nie policzyła mi wszystkich produktów.Wizyta w tym sklepie nie należała do owocnych.

Kalienna

28.07.2011

Placówka

Kraków, Juliusza Lea 56

Nie zgadzam się (6)
Wielu ludzi traktuje...
Wielu ludzi traktuje sieciówki typu Tesco czy Carrefour jak zło konieczne. Można coś tanio kupić, jednak traci się przy tym mnóstwo nerwów... O ile supermarketowi Tesco w moim mieście nie da się NICZEGO zarzucić, Carrefour jest miejscem które omijać będę jak najszerszym łukiem. Co prawda obsługa jest w porządku, ale i jej cierpliwość kiedyś się kończy, gdy po raz setny pytasz miłą panią gdzie możesz znaleźć produkt, który jeszcze tydzień temu stał tam, a dzisiaj jest już zupełnie gdzie indziej... Ale o produkty spożywcze przynajmniej jest kogo spytać. W dziale ze sprzętem RTV widziałam doradcę tylko raz, choć i tak pan ten zdematerializował się bardzo szybko, zanim zdążyłąm zdać sobie sprawę, że jednak nie poradzę sobie sama z wyborem słuchawek. Tak więc odnoszę wrażenie, iż kompetencja i kultura pracownic kas rekompensuje zachowanie pana z działu RTV. Przyznam szczerze, iż nie jestem w stanie zorientować się czy ten pan jeszcze tam pracuje, z racji tego iż stoisko to jak stało bez sprzedawcy, tak stoi prawie zawsze.

zalogowany_użytkownik

27.07.2011

Placówka

Puławy, Gościńczyk 2

Nie zgadzam się (3)
PRzy okazji zakupów...
PRzy okazji zakupów w hipermarkecie zajrzałam na dział z zabawkami. Panujący tu chaos nieco mnie zniechęcił, Ale postanowiłam tak od razu się nie zrażać. To nastąpiło nieco później, widok zabawek walających się bez kartonów -karton rozerwany obok,tablice do rysowania tzw.znikopisy niekompletne, bez pieczątek które miały być w zestawie, a niektóre wręcz bez długopisów, ostatecznie zniechęciły mnie do zakupów w tym dziale. Przechodząc do działu sportowego okazało się ze został on połączony z ekspozycją szkolną (mamy połowę wakacji a tu już "akcja szkoła") Bez dalszego zwiedzania wrzuciłam do koszyka potrzebne produkty i udałam się do kasy. Tu niestety musiałam odczekać swoje, gdyż większość kas byłą pozamykana, a kasjerka na którą trafiłam ślimaczo powolna.

Monique_2

27.07.2011

Placówka

Bydgoszcz, Fordońska 141

Nie zgadzam się (0)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Ktoś 17 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Carrefour w Nysie...
Carrefour w Nysie niestety nie spełnia moich oczekiwań. Ceny są dość wysokie w porównaniu z innymi marketami w okolicy, a obsługa bywa mało zaangażowana i często trudno uzyskać pomoc. Największym minusem jest jednak świeżość warzyw i owoców – zdarza się, że produkty nie wyglądają już najlepiej, a wybór jest ograniczony. Sklep ma potencjał, ale zdecydowanie wymaga poprawy w tych obszarach.
Zgadzasz się?