Mimo bardzo bogatej oferty sklepu nie mam pozytywnego wrażenia. Lubię i cenię chleb litewski i jadam go zawsze, gdy mogę. Ucieszyłem się więc, gdy go zobaczyłem na ladzie, przy kasie. Zrezygnowałem jednak z zakupu ze względu na higienę sprzedaży. Chleb oryginalnie zapakowany jest w termokurczliwą folię. Ten, który leżał na ladzie miał folię rozerwaną. Co gorsza stroną rozerwaną ułożony był na stronę klientów, więc każdy przychodzący mógł naznościć na ten bochenek zarazków.
Najgorsze w takich wypadkach jest dla mnie to, że pracownicy tolerują takie sytuacje.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.