Wnętrze baru mało nowoczesne, las stolików, ale dość czysto. Podchodzę do lady, gdzie obsługa zbiera zamówienia i wydaje posiłki. Kolejka zmniejsza się dość szybko, a Pani obsługuje sprawnie i jest miła, choć nie wygląda zbyt atrakcyjnie. Potem muszę podejść do kasy z wydanymi daniami i zapłacić. Dziś gołąbek z sosem mocno doprawiony na ostro i maggi, w dodatku kapusta twarda. w tym barze to się czasem zdarza. Zastanawiam się, czy nadmierne doprawianie potraw wynika z chęci zakamuflowania nieświeżości :(, czy może Pani kucharce za dużo się sypnęło pieprzu. Jednak cena za danie i szybkość obsługi to główna zaleta tego baru mlecznego, zresztą jedynego w mieście.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.