obiad w restauracji. Jedzenie bardzo dobre (świeże, przygotowane po zamówieniu), ale od strony organizacyjnej trzeba popracować, wg mnie minusy to:- brak informacji o samoobsłudze (nazwa restauracja sugeruje obsługę kelnerską), przyszedłem , siedziałem... i sam się domyśliłem ponieważ nikt mi nawet nie powiedział o samoobsłudze,- chaotycznie ułożone na korkowej tablicy menu, potrawy nie są podzielone na grupy typu "zupy", "danie główne",.... - brak karty, menu jedynie na ww. tablicy. W lokalu dostępna jest jedynie ulotka o warunkach dostawy jedzenia do domu. - toaleta jedna wspólna, jednak oznaczona jako męska (mnie to akurat nie przeszkadzało, ale niektóre panie były zdezorientowane).Podsumowując z uwagi na bardzo dobre jedzenie polecam to miejsce, jednak trzeba wiedzieć jak się w nim "poruszać".
Amar to restauracja wegetariańska, aczkolwiek trudno nazwać coś restauracją gdzie jest samoobsługa. W każdym razie lokal znajduje się w centrum miasta i jest dobrze oznakowany. Posiada dość dużą powierzchnię. W środku jest sporo stolików, jednakże wygląd miejsca nie jest niczym ciekawym. Zwykła sala ze stołami i krzesłami. Nie ma karty dań, a przy kasie znajduje się duża korkowa tablica z poprzyczepianymi, odręcznie napisanymi kartkami z propozycjami dań. Ceny dość wysokie ale jedzenie dobre i świeże. Osobiście jadłam naleśniki po meksykańsku i surówkę z rzodkwi. W naleśnikach dużo warzyw, widać, że dania przygotowywane są na bieżąco. W surówce natomiast było czuć samą pietruszkę co zabijało cały smak. Ni jestem wegetarianką, więc może tak musi być. Po za tym restauracja oferuje mały wybór napojów.
obiad w restauracji. Jedzenie bardzo dobre (świeże, przygotowane po zamówieniu), ale od strony organizacyjnej trzeba popracować, wg mnie minusy to:- brak informacji o samoobsłudze (nazwa restauracja sugeruje obsługę kelnerską), przyszedłem , siedziałem... i sam się domyśliłem ponieważ nikt mi nawet nie powiedział o samoobsłudze,- chaotycznie ułożone na korkowej tablicy menu, potrawy nie są podzielone na grupy typu "zupy", "danie główne",.... - brak karty, menu jedynie na ww. tablicy. W lokalu dostępna jest jedynie ulotka o warunkach dostawy jedzenia do domu. - toaleta jedna wspólna, jednak oznaczona jako męska (mnie to akurat nie przeszkadzało, ale niektóre panie były zdezorientowane).Podsumowując z uwagi na bardzo dobre jedzenie polecam to miejsce, jednak trzeba wiedzieć jak się w nim "poruszać".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.