W dniu dzisiejszym poddałam się planowanemu badaniu krwi. Na badania zgłosiłam się do punktu pobrań mieszczącemu się w Klinice pediatrycznej szpitala. Punkt pobrań mieści się w obskurnym pokoju. Dwie panie obsługują petentów w pokoju w którym są dwa krzesła i stolik. Samo pobranie jest bardzo bolesne gdyż nie ma gdzie oprzeć ręki i krew pobierana jest z ręki która "wisi" w powietrzu. Również sam sprzęt do pobrań budzi wiele zastrzeżeń gdyż jest to bardzo gruba igła nigdzie się indziej nie spotkałam się z taka pomimo że krew mam często pobieraną w różnych punktach. Samo pobieranie krwi jest przeprowadzane w całkowicie nieprzystosowanym pomieszczeniu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.