Po otwarciu restauracji w Hotelu Pod Herbem, okazałe się dal studentów pobliskich uczelni wielkim hitem. Za 12 zł można było zjeść naprawdę porządny i smaczny obiad (oczywiście ze zniżką studencką). Do tego wystrój - masywne stoły, kominek, wszystko w drewnie. Po czasie oczywiście ceny się zmieniły (nie na niższe, rzecz jasna), zmieniły się także kelnerki i to kilkukrotnie, ponieważ właściciel zatrudniał jedynie studentki. Niemniej obsługa zawsze dobierana była "z głową", bo nigdy nie spotkałem się z żadnymi uchybieniami. Oferta bogata, tylko dawnych cen żal, ale biiznes żadzi się własnymi prawami, jak wiadomo.
Wracając do hotelu wstąpiłam na chwile do restauracji Pod Herbem.Samochodu nei miałam gdzie postawić parkingu nie było wogóle obok restauracji.Stoliki były brudne.Obsługa nie zbyt miła nie znała się na swojej pracy co chwile kelnerka chodziła do kuchni żeby sie dowiedzieć czegoś.Nie polecam tej restauracji.
Po otwarciu restauracji w Hotelu Pod Herbem, okazałe się dal studentów pobliskich uczelni wielkim hitem. Za 12 zł można było zjeść naprawdę porządny i smaczny obiad (oczywiście ze zniżką studencką). Do tego wystrój - masywne stoły, kominek, wszystko w drewnie. Po czasie oczywiście ceny się zmieniły (nie na niższe, rzecz jasna), zmieniły się także kelnerki i to kilkukrotnie, ponieważ właściciel zatrudniał jedynie studentki. Niemniej obsługa zawsze dobierana była "z głową", bo nigdy nie spotkałem się z żadnymi uchybieniami. Oferta bogata, tylko dawnych cen żal, ale biiznes żadzi się własnymi prawami, jak wiadomo.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.