Dlaczego Villa Gorczańska zapadła nam tak mile w pamięci? Po pierwsze jedzenie! Kuchnia w doprowadzonym do perfekcji stylu domowym. Wielkie ukłony dla Pana, który jest autorem tych pyszności. Po drugie kuchnia. Nawet jak pada to człowiek jest w niebie. Po trzecie obsluga, zawsze uśmiechnięci przesympatyczni Ludzie! Po czwarte miejsce - w trzy strony świata wyruszasz na piękne spacery, wyruszając w czwartą spacerkiem zdobędziesz czego Ci potrzeba. Po piąte widok, dniem na góry, wieczorem ponad dachami na spływające w dolinę światła Rabki. Po szóste wygoda, bardzo miłe wnętrza (z telewizorem! ale czy działa nie pytajcie tyle było atrakcji, że nawet o nim nie pomyślałem) Po siódme, brama otwierana elektromotorem, z migającym kogutem, do której każdy dostaje pilocik - zawsze chciałem taką mieć ;) Mam nadzieję, że w moim pilocie zostało trochę energii... Po ósme: dziękujemy! DO ZOBACZENIA!
Wspaniałe ciepłe miejsce z uroczą uprzejmą obsługą, serdecznie polecam wszystkim którzy pragną odpocząć w ciszy i spokoju. Ponadto jedzenie jak u mamy- wyborne! Polecam szczególnie spacery po otaczających pensjonat lasach gdzie przyroda jest naprawdę wyjątkowa. Można zapomnieć o całym świecie i cieszyć się relaksem.
Pensjonat Villa Gorczańska położony jest w bardzo wysokiej części uzdrowiska Rabka, nieopodal wyjscia na szlak. Daleko od parku, centrum i komunikacji. Miejsce bardzo dobre dla zmotoryzowanych i turystów wędrownych. Nie polecam dla osób, które męczą się przy stromych i długich podejściach pod górę, ani dla niepełnosprawnych, gdyż każdy powrót z uzdrowiska, to długa wspinaczka. Brak windy i podjazdu, mało miejsc parkingowych.Zdjęcia pensjonatu nie odbiegają od rzeczywistości: miejsce ładne, zadbany ogród, leżaki, świetlica dostępna dla gości, pokoje czyste z łazienkami, tv, czajnik etc. Śniadania smaczne i obfite.
Dlaczego Villa Gorczańska zapadła nam tak mile w pamięci? Po pierwsze jedzenie! Kuchnia w doprowadzonym do perfekcji stylu domowym. Wielkie ukłony dla Pana, który jest autorem tych pyszności. Po drugie kuchnia. Nawet jak pada to człowiek jest w niebie. Po trzecie obsluga, zawsze uśmiechnięci przesympatyczni Ludzie! Po czwarte miejsce - w trzy strony świata wyruszasz na piękne spacery, wyruszając w czwartą spacerkiem zdobędziesz czego Ci potrzeba. Po piąte widok, dniem na góry, wieczorem ponad dachami na spływające w dolinę światła Rabki. Po szóste wygoda, bardzo miłe wnętrza (z telewizorem! ale czy działa nie pytajcie tyle było atrakcji, że nawet o nim nie pomyślałem) Po siódme, brama otwierana elektromotorem, z migającym kogutem, do której każdy dostaje pilocik - zawsze chciałem taką mieć ;) Mam nadzieję, że w moim pilocie zostało trochę energii... Po ósme: dziękujemy! DO ZOBACZENIA!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.