Jeden z moich ulubionych klubów w trójmieście. Chodziliśmy tam co tydzień. Wystój nie powala na kolana, ale od biedy ujdzie. Najbardziej jednak się liczy klimat jaki tworzy ten lokal, sale dwu poziomowe. Ludzie jacy tam przychodzili byli na poziomie, nie było dresów i chamstwa. Nigdy też nie widziałem tam jakiś bójek itp. Minusem lokalu na pewno jest ochrona, często się przyczepiali za byle co i nigdy nie wiadomo było na 100% czy człowiek wejdzie. Ceny naprawdę przyzwoite dla Żaków.
Na pub Kwadrat trafiłam zupełnie przypadkiem. Po wyjściu z baru piłkarskiego mieliśmy ochotę pójść do jakiegoś klimatycznego pubu i posiedzieć przy piwie. Naszą uwagę przykuł pub Kwadrat. Postanowiliśmy wejść do środka i sprawdzić czy są wolne miejsca. W lokalu był wolny jeden stolik, jakby specjalnie czekał na nas. W tle leciała przyjemna rockowa muzyka. Cena piwa nie była zbyt wygórowana i piwo z nalewaka kosztowało 6 zł. Obsługa w lokalu była dosyć sympatyczna i uprzejma. Mieliśmy ochotę zagrać w karty więc zapytaliśmy barmana czy nie ma przypadkiem kart do gry. Okazało się, że karty są i otrzymaliśmy do swojej dyspozycji dwie talie.
Wystrój lokalu był dosyć ciekawy. Na suficie była umocowana cała masa różnych przedmiotów. Owa graciarnia miała jednak swój urok i całość wyglądała dosyć oryginalnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.